• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jest finał!

jag.
26 kwietnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Lucyna Wilamowska ustaliła końcowy wynik spotkania Lucyna Wilamowska ustaliła końcowy wynik spotkania
Piłkarki Dableksu AZS AWFiS awansowały do finału play-off. W decydującym meczu gdańszczanki pokonały na własnym parkiecie AZS Politechnikę Koszalin 28:26 (15:12). Pięć minut po przerwie gospodynie miały już sześć trafień przewagi, ale pozwoliły się zbliżyć rywalkom na jedną bramkę różnicy i w końcówce były wielkie emocje. -Czego nie robi się dla kibiców - żartowała Lucyna Wilamowska, która ustaliła końcowy rezultat, celnie rzucając w osłabieniu!

DABLEX: Sadowska, Mikszto - Chudzik 2, Naumienko 4, Kulwińska, Musiał 5, Serwa 3, Szwed 7, Wojtas, Wilamowska 6, Koniuszaniec 1, Mielczewska.

POLITECHNIKA: Łącz, Morawiec - Szostakowska, Kobyłecka 4, Jarzyna 5, Dworaczyk 5, Skipor 2, Goraj 3, Szafulska 4, Czekaj 3, Borowska.

Sędziowali: Budziosz, Olesiński (Kielce). Widzów: 500.

Rejestr bramkowy otworzyła Ewa Jarzyna. Jak się później okazało 1:0 było jedynym prowadzeniem przyjezdnych tego dnia! Gdańszczanki odpowiedziały bramkami: Wiolety Serwy, Karoliny Szwed i Anny Musiał. Po kwadransie gry, przy prowadzeniu gospodyń 7:4 Waldemar Szafulski poprosił o przerwę. Nie nawiele się zdała. Po powrocie drużyn na parkiet trafiła Musiał. W 23. minucie po dwóch celnych rzutach Szwed oraz na minutę przed końcem po karnym Wilamowskiej gdańszczanki miały już pięć bramek przewagi (12:7, 15:10). Straty przed przerwą zmniejszyły udane akcje Joanny Dworaczyk i Marty Goraj.

Po zmianie stron niemal zrealizował się scenariusz sprzed tygodnia. Dablex po dwóch bramkach Edyty Chudzik i kolejnym udanym rzucie Szwed odskoczył na 18:12 i... zaczął tracić przewagę! Drastyczne załamanie nadeszło po 49. minucie. Z wyniku 18:24 koszalinianki doszły na 24:25!

Jerzy Ciepliński poprosił o przerwę. Gdy zawodnic zawodniczki wróciły na parkiet Iwona Łącz obroniła rzut Szwed. Przyjezdne rozegrały kontratak. Iwona Szafulska wyszła sam na sam z Małgorzatą Sadowską, ale gdańska bramkarka nie po raz pierwszy tego dnia popisała się kapitalną interwencją. Inna sprawa, że rozgrywającą przyjezdnych dobrze spychała Wilamowska. Trener Szafulski podbiegł nawet do obserwatora ZPRP, domagając się karnego i wykluczenia gdańszczanki, ale nic nie wskórał.

Na 26:24 trafiła Szwed, a w odpowiedzi Sadowska obroniła rzuty Aleksandry Kobyłeckiej i Joanny Dworaczyk. Po kolejnej akcji do kwalifikatora skarżył się miejscowym szkoleniowiec, bo chyba tylko sędziowie widzieli faul w ataku Katarzyny Koniuszaniec.

Na dwie minuty przed końcem Marta Goraj z prawego skrzydła rzuciła w słupek, a Szwed po drugiej strionie parkietu od słupka posłała piłkę do siatki. - Rzuciła aż siedem bramek? To miło. Przed tym ostatnim rzutem miałam aż serce w gardle - przyznała juniorka, która w tym meczu była najskuczniejsza w szeregach przyszłego finalisty!

Przy prowadzeniu gdańszczanek 27:24 na 50 sekund przed końcem Patrycja Mikszto obroniła karnego Doroty Skipor. Ostatnia minuta obfitowała w kary. Gospodynie kończyły w cztery, a przyjezdne w pięć w polu, gdyż wykluczenia otrzymały Chudzik i Szwed oraz Natalia Borowska.

Politechnice trzeba oddać, że grała do końca. Z karnego celnie przymierzyła Jarzyna, a kontaktową bramkę zdobyła Goraj. Na rozegranie ostatniej akcji miejscowe miały 14 sekund. Grały w osłabieniu, a mimo tego nie tylko nie oddały piłki, ale podwyższyły jeszcze rezultat. - Zalecenie na tę akcję było, aby nie stracić piłki. Postanowiłam jednak zaryzykować i rzuciłam. Uważam, że w przekroju nie tylko meczów z Koszalinem, ale i pracy, którą wykonaliśmy w całym sezonie, finał nam się należał - podkreślała Wilamowska.

Za tydzień akademiczki przystąpią do gry o złoto z SPR Safo Lublin, a Politechnika o brąz rywalizować będzie z Interferie Zagłębiem Lubin.

Trenerski dwugłos:

Jerzy Ciepliński: - Na pewno dziewczynom nie brakuje motywacji do walki. O to dbają same. W szatni mówimy tylko sobie, jak grać, aby jak najlepiej wykorzystać to co potrafimy. Trudno wytłumaczyć dlaczego wysoko prowadząc, nagle coś się załamuje. Należy pochwalić Szwed. Karolina co prawda popełnia błędy, ale nie "pęka". W decydujących momentach nie uchyla się, aby na siebie wziąć odpowiedzialność. Nie wszystkie zawodniczki to potrafią,/i>

Waldemar Szafulski: - Tym razem protestu nie będzie. Przyjmujemy przegraną. Sędziowie popełniali błedy, ale na obie strony, nie można im odmówić, że się starali. Mecz był bardzo nerwowy. W pierwszej połowie pozwoliliśmy rywalkom na dyktowanie warunków. W drugiej poprawiliśmy grę w obronie i wszystko rozstrzygało się w 3-4 ostatnich minutach.
jag.

Opinie (30) 4 zablokowane

  • Może by tak było faktycznie. Nie chce już gdybać. Nie tworzę też teorii spiskowych - stwierdzam fakt dotyczący zatrudnienia Pana v-ce prezesa od sędziów - Kanclerz AWFiS.

    Życzę Wam powodzenia w finale i zaciskam kciuki za dziewczyny (także z mojej) Politechniki Koszalińskiej w walce o brąz i finale Pucharu Polski. Zasłużyły na uznanie...

    • 0 0

  • do zigi

    Ty jestes z kibicem Dablexu?

    • 0 0

  • DAblex

    to DJABLEX

    • 0 0

  • go go go!!!!!

    dalej DABLEX O ZŁOTO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • odpowiedz

    Gallix proszę nie rób z siebie męczennika i obrońcy prawdy.Byłem na tym pierwszym meczu w Gdańsku i jestem pewien ze gol padł po czasie,ale założmy ze masz racje i gol pada jeszcze przed końcem meczu.Teraz uważaj-Koszalin obejmuje prowadzenie 1:0 w półfinale i nie odwołuje sie, w tym wypadku również i Chudzik może występowac w meczu w Koszalinie, więc szanse Gdańska znacznie rosną i być może gdańszczanki wygrywają na wyjeżdzie i jest remis 1:1, inaczej by mecz mógł wygladac w Koszalinie przecież-nie wiem tylko czy w Twoim światopoglądzie sie to mieśći i w Twojej teorii spisku. Powinieneś doskonale wiedzieć jak można w dzisiejszym świecie manipulować faktami i Ty to włąsnie robisz.Pozdrawiam

    • 0 0

  • Zigi - no czego to ludzie nie wymyślą, aby podtrzymać teorię spiskową ;). To, że Karolinie i Lucynie nie zadrżały ręce w końcówce, to też pewnie zasługa sił nieczystych?
    Gallix - bramki w pierwszym meczu słusznie nie było, bo to nie koszykówka, gdzie liczy się moment oddania rzutu. Powodzenia w walce o brąz.

    • 0 0

  • Na prawdę, gdybyś mnie znał nie twierdził byś,że jestem życiowym nieudacznikiem, ale nie obraża mnie to, ani nie denerwuje. Tego uczciwego, decydującego meczu nie byłoby gdyby nie decyzja, która nie uznawała zdobytej w końcówce pierwszego meczu bramki. Odwoływaliśmy się między innymi do osoby, która zasiada we władzach AWF-u Gdańsk i nie trudno było się domyśleć jaka będzie odpowiedź.
    Uważam, że wszystko rozegrało się w pierwszym meczu w Gdańsku. W ostatnim nasze dziewczyny faktycznie zagrały słabiej i w nim należało się zwycięstwo Gdańskowi (trzeba wziąć jednak pod uwagę, że psychicznie dziewczyny były już wykończone) ale powtórzę - tego meczu nie powinno już być. Szkoda, że nie widzicie nic złego w tym, że kanclerz AWF-u... Ale rozumiem - gracie w finale.

    Nikogo nie obrażam, a przynajmniej nie jest to moją intencją, jeżeli ktoś chce obrażać moją skromną osobę niech próbuje - na forum każdy może wyrazić swoją opinię. Jak to powiada mój przyjaciel: "Nie będę reagował na te nędzne próby prowokacji"

    Pozdrawiam wszystkich kibiców i sympatyków Piłki Ręcznej - także koleżanki i kolegów z Gdańska

    • 0 0

  • mądre drukowanie

    to było mądre drukowanie najpierw zniszczyli Koszalinianki i zbudowali przewagę Gdańska później byście mówili że sędziowanie było w obie strony dali kilka decyzji dla Koszalina a w decydujących sytuacjach gwizdali dla Gdańska.To sie nazywa spryt lepiej sam bym tego nie wymyślił brawo oszuści!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • brawo dziewczyny!

    galix i afrom to że jesteście nieudacznikami życiowymi to jedno, a że krytykujecie sukcesy innych to drugie,spożytkujcie swoje wysiłki gdzie indziej-może sie czegos nauczycie

    • 0 0

  • "Tym razem protestu nie będzie. Przyjmujemy przegraną. Sędziowie popełniali błedy, ale na obie strony, nie można im odmówić, że się starali..." - cytuję słowa W. Szafulskiego !! Nic dodac nic ujac!!!! I niby za to mialby im placic gdansk!! Wasze komentarze to zenada!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane