- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (159 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (86 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Jest punkt, ale i zawód
Trefl Gdańsk
Pierwsze, historyczne zwycięstwo w PlusLidze było na wyciągnięcie seta. Niestety, siatkarze Trefla, choć otrzymali wsparcie serbskiego libero Marko Samardzicia i wygrali dwie pierwsze partie z wicemistrzami Polski, to parkiet w Częstochowie opuszczali z porażką z Domeksem Tytanem AZS 2:3 (29:27, 25:22, 17:25, 15:25, 18:20). Na otarcie łez podopiecznym Wojciecha Kaszy pozostał inauguracyjny punkt w rozgrywkach.
DOMEX: Drzyzga zdobył 3 punkty, Bartman 29, Wiśniewski 4, Mlyakow 6, Gradowski 15, Nowakowski 14, Zatorski (libero) oraz Michalczyk, Janeczek, Gunia.
TREFL: Janić 17, Stancelewski 9, Winnik 11, Serafin 5, Kadziewicz 14, Bednaruk 1, Samardzić (libero) oraz Kocik 3, Kruk, Szulik.
Kibice oceniają
W drugim secie dawanie szans na odbudowanie Domeksowi rozpoczęło się na nowo. Choć gospodarze sprezentowali aż 11 punktów po własnych błędach to jeszcze remisowali przy 17:17 i 21:21! Znów zniechęcił ich do walki dopiero po zagrywce Stancelewski. W końcówce tej partii zafunkcjonował również blok.
Na nieszczęście beniaminka Radosław Panas trafił ze zmianami. Na parkiecie pojawili się Bartosz Janeczek oraz Dawid Gunia, którzy nadali nową jakość częstochowskiej grze. Na ławkę odesłany został m.in. Smilen Mlyakow. Bez Bułgara, który niedawno na jednym z portali internetowych swojego kraju poobrażał kolegów z drużyny, rozbłysła gwiazda Zbigniewa Bartmana. 21-latek, któremu latem Trefl nie chciał zapłacić gaży, której zażądał, wziął swoisty odwet. Blisko dwumetrowy siatkarz zdobył aż 29 punktów (19 atakiem, 6 blokiem, 2 zagrywką), do tego miał 61 procent skuteczności w przyjęciu zagrywki i zasłużenie zdobył tytuł MVP meczu.
W decydującym fragmencie trzeciego seta Bartman wygrał pojedynek w ataku z najskuteczniejszym tego dnia gdańszczaninem, Bojanem Janiciem. Gdy Serby miał coraz większe problemy z kończeniem zbić, reprezentant Polski bił jak z armaty. Od 14:14 gospodarze zdobyli cztery punkty z rzędu i nie odpuścili już do ostatniej piłki. Jeszcze gorzej zagrał Trefl w czwartej odsłonie pojedynku. Przegrał różnicą dziesięciu punktów, a sześć z nich sam oddał po własnych błędach. Dla kontrastu dodajmy, że rywale pomylili się tylko raz.
Tie-break to niespodziewane zwroty akcji i niestety happy end dla częstochowian. Zmian stron boiska nastąpiła przy prowadzeniu Trefla 8:7. Następne trzy punkty zapisane na konto częstochowian, ale na 12:11 znów przewagę mieli gdańszczanie. Co więcej przy 14:13 była piłka meczowa dla beniaminka. Wielka szkoda, że Jakub Bednaruk nie poradził sobie w walce na siatce, bo można było zgarnąć dwa punkty. Ostatecznie była przegra na 18:20 po zablokowanym ataku Wojciecha Winnika.
Pozostałe mecze 3. kolejki: AZS UWM Olsztyn - PGE Skra Bełchatów 1:3 (21:25, 25:23, 23:25, 24:26), Asseco Resovia Rzeszów - Jadar Radom 3:0 (27:25, 25:22, 25:16), Jastrzębski Węgiel - J.W.Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawa 3:2 (19:25, 25:18, 20:25, 25:17, 15:9), ZAK S.A. Kędzierzyn-Koźle - Delecta Bydgoszcz 3:1 (22:25, 25:17, 28:26, 25:20).
Tabela po 3 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | PGE Skra Bełchatów | 3 | 3 | 0 | 9:2 | 9 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 3 | 3 | 0 | 9:3 | 8 |
3 | ZAK SA Kędzierzyn-Koźle | 3 | 3 | 0 | 9:4 | 8 |
4 | Asseco Resovia Rzeszów | 3 | 2 | 1 | 8:3 | 7 |
5 | AZS UWM Olsztyn | 3 | 2 | 1 | 7:4 | 6 |
6 | J.W.Construction OSRAM | 3 | 1 | 2 | 6:8 | 3 |
7 | Domex Tytan AZS Częstochowa | 3 | 1 | 2 | 5:8 | 3 |
8 | Trefl Gdańsk | 3 | 0 | 3 | 4:9 | 1 |
9 | Delecta Bydgoszcz | 3 | 0 | 3 | 2:9 | 0 |
10 | Jadar Radom | 3 | 0 | 3 | 0:9 | 0 |
Kluby sportowe
Opinie (16) 1 zablokowana
-
2008-10-24 21:02
Porażka (1)
Potwierdzilo się w całej pełni stare siatkarskie przysłowie: kto nie umie wygrać trzy do zera ten przegrywa trzy do dwoch. Tym niemniej wielka szkoda, że się nie udało bo nastepny przeciwnik będzie jeszcze groźniejszy i w wypadku kolejnej przegranej juz zacznie się nerwowka oraz poszukiwanie winnych.Oby to nie zepsuło atmosfery w zespole.
- 0 0
-
2008-10-24 22:01
przegrać można dwa do trzech ...nie trzy do dwóch.
- 0 0
-
2008-10-24 22:14
hmmmmmm
wydaje mi sie ze czas na kolejne zmiany
byly juz zwiazane z zawodnikami to teraz czas na innych
czekam na propozycje kto mialby zastapic tego I ????- 0 0
-
2008-10-24 22:56
winnik out!
szkoda trefla, ale tak to jest jak sie gra bez atakujacego, nawet ten beznadziejny bulgar byl lepszy od winnika.. winnik az 29% w ataku ZENADA.
- 0 0
-
2008-10-24 23:22
(2)
jaki specjaista......., zamknij się, Winnik robił, co mógł, a nie siedział i wiecznie krytykował innych
- 0 0
-
2008-10-24 23:24
masz racje, Winnik ni był taki nagorszy, grał bardzo dobrze, a to,że w trzecim i czwartym secie wszystko wychodziło dla częstochowy, to inna sprawa i to Janic zepsuł cztery ataki pod rząd..
- 0 0
-
2008-10-24 23:52
Ogólnie... Samardzić, Stancelewski i Serafin. A później pustka. Tak się nie da wygrać 3:0 niestety, jak widać nie da się zdobyć choćby dwóch punktów.
Zgadzam się - Winnik robił, co mógł. Inna sprawa, że dziś nie był "jego dzień" co było moim zdaniem widać od samego początku.
A sprawa jest prosta - krytykujący niech mi wskażą kogoś, kto może wejść za Winnika i być naprawdę dobrą zmianą.
Tyle na ten temat :)
a teraz przynajmniej można sprawdzić, kto jest kibicem, a kto sezonowcem :D- 0 0
-
2008-10-25 08:59
Stare dziadki
nie mają sił na 5 setową walkę i tyle!
- 0 0
-
2008-10-25 09:17
kasza to d.. nie trener
zamiast wykorzystywac czas facet robil za aktora:)
- 0 0
-
2008-10-25 14:13
bez siatkarzy nie będzie w Gdańsku siatkówki
Kadziewicz plus libero to zdecydowanie za mało na plusligę. Ciężko będzie się Treflowi utrzymac.
- 0 0
-
2008-10-25 20:35
skandal
po pierwsze:w/g mnie to jest taki maly skandal zawodnicy Trefla z nazwiskami a kto jest ich trenerem?? kto to taki skad on sie wogole wzial??
do takich zawodnikow musi byc odpowiedni trener z nazwiskiem!!
a po drugie:jak moze byc tak ze juniorzy(bo w cz-wie gralo ich 5) pokonali takie sławy????- 0 0
-
2008-10-26 13:55
Dobre!
Trener "KASZANA" niezłe!
- 0 0
-
2008-10-26 21:20
SPOKOJNIE!!!
Chłopacy zagrali dwa set dobrze,a co sie stało dalej tego nikt nie wie!no coz trzeba wyciaganac wnioski!i nie ma co podsycac atmosfery!w tamtym sezonie było podobnie!i wszyscy zawodnicy zacznął juz zaraz grac,bo niektorzy musza sie ograc!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.