- 1 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (273 opinie)
- 2 Lechia o pokonanie 70 punktów (19 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże na Orła z Gałą? Czy pojadą? (57 opinii) LIVE!
- 4 Kanonada w IV lidze. Trzy wygrane (21 opinii)
- 5 Fatalna trzecia kwarta Trefla we Wrocławiu (16 opinii) LIVE!
- 6 Gedania. Utrzymanie w III, spadek rezerw (2 opinie)
Jonasson: Głowa nie wytrzymała
Energa Wybrzeże - żużel
Thomas Jonasson sprawił spory zawód kibicom Lotosu Wybrzeża w dwumeczu z Betardem Spartą Wrocław. W obu spotkaniach Szwed zdobył zaledwie 2 punkty i to właśnie jego zdobyczy najbardziej zabrakło w walce o utrzymanie w ekstralidze. Żużlowiec, którego występ w rewanżu do ostatnich godzin stał pod znakiem zapytania przyznaje, że źle ocenił swoją dyspozycję po upadku we Wrocławiu, gdy po raz kolejny w tym roku zawody kończył w szpitalu. 24-latek zapowiedział, że w Gdańsku chętnie zostanie i to pomimo degradacji do I ligi.
Zawodnik, który w tym roku zasłużył sobie na miano "człowieka ze stali" (wypadki i urazy nękały go od początku sezonu, ale za każdym razem wracał na tor szybciej niż zalecali to lekarze) na regenerację miał raptem tydzień. Po treningach w sobotę i niedzielę rano Szwed zgłosił gotowość do startu trenerowi Stanisławowi Chomskiemu, a ten wpisał go do składu w miejsce awaryjnie awizowanego wcześniej Maksimsa Bogdanovsa (notabene również zmagającego się z kontuzją, tyle że już od dłuższego czasu).
"Tomek" wystartował w spotkaniu, ale okazało się, że nawet jego wytrzymałość ma swoje granice. W swoim pierwszym starcie przyjechał na końcu stawki nie podejmując nawet walki z rywalami, co nie zdarza się często na gdańskim torze.
W swoim drugim biegu wspólnie z Nickim Pedersenem wyszedł ze startu na 5:1, ale wzięty w kleszcze przez rywali szybko spadł na koniec stawki, po czym zaliczył uślizg i upadł na tor. Widząc, że kolega z pary jest na prowadzeniu, ostatkiem sił ściągnął motocykl z toru i kopiąc go w nerwach usiadł na murawie.
Jedyny punkt Jonasson zdobył w trzecim starcie, gdy po wyczerpującej pogoni niemal przed samą metą "wyszarpał" go wrocławskiemu juniorowi Patrykowi Dolnemu. Więcej na torze już się nie pojawił.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z POŻEGNALNEGO MECZU GDAŃSZCZAN W EKSTRALIDZE
- Trenowałem rano przed meczem i czułem się dobrze. Naprawdę wierzyłem, że sobie poradzę. Niestety, podczas spotkania było zupełnie inaczej. Nie chodzi o to, że nie miałem siły. Wiele razy zaciskałem zęby i jechałem mimo bólu, ale tym razem problem leżał gdzie indziej. Wchodząc w wiraż dostawałem zawrotów głowy, istny helikopter. Nie wiedziałem co się dzieje. Stąd upadek w drugim wyścigu. Mogę jedynie przeprosić kibiców, jestem strasznie rozgoryczony tym, że ich zawiedliśmy - mówił przygnębiony Szwed po niedzielnym spotkaniu.
Można tylko żałować, że "THJ" na wykurowanie się nie miał trzech dni więcej. Wczoraj był już w znacznie lepszej dyspozycji i walnie przyczynił się do wprowadzenia do finału szwedzkiej Elitserien zespołu Elit Vetlandy, w której startuje z takimi tuzami jak Jason Crump, Emil Sajfutdinow czy Jarosław Hampel. Thomas zdobył 10 punktów i bonus w sześciu startach, a jego zespół wysoko pokonał na własnym torze Indianernę Kumla 58:32 zapewniając sobie prawo do walki o mistrzowski tytuł (pierwszy mecz przegrali 40:50).
To właśnie fakt, iż w swojej rodzimej lidze Jonasson ma kontakt ze światową czołówką, może stanowić nadzieję dla gdańskich kibiców, którzy chcieliby zobaczyć Szweda w barwach Wybrzeża również w przyszłym roku. Mimo, iż zawiódł w decydującym momencie z pewnością będzie łakomym kąskiem dla innych polskich klubów. Sam zawodnik przekonuje jednak, że nie uśmiecha mu się opuszczać Gdańska.
- Wiadomo, że negocjacje przed sezonem wyglądają różnie, ale najchętniej w ogóle bym się stąd nie ruszał. Jazda w pierwszej lidze naprawdę nie stanowi dla mnie problemu. Wybrzeże to świetnie funkcjonujący klub, a Gdańsk to wspaniałe miasto. Cieszę się, że mam tu swoje miejsce i nie chcę tego zmieniać - deklaruje 24-latek, który w Lotosie Wybrzeże spędził trzy ostatnie sezony.
Przypomnijmy, że nadmorski klub jest dla niego dopiero drugim w trakcie polskiej kariery. Wcześniej przez cztery sezony związany był ze Stalą Gorzów Wielkopolski, którą opuścił, gdy zabrakło dla niego miejsce w "drużynie marzeń" budowanej przez prezesa Władysława Komarnickiego.
ZOBACZ JAK SPRAWOWAŁ SIĘ THOMAS JONASSON W SEZONIE 2012
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (103) 4 zablokowane
-
2012-09-19 19:50
napewno THJ musi zostac
thj , suchecki , pieszczek, od tych zawodnikow powinno sie zaczynac tworzenie kladu, ale bez Grupy Lotos watpie w to...oni musza byc glownym sponsorem bo tak to cieniutko widdze to... no i chyba prezes powinnien odpuscic!!! gafurov, szanse krisowi jablonskiemu mozna dac napewno bedzie i jest lepszy niz ten pseudo % chrzan i paru innych jakis bogdanovs - pomylki
- 1 0
-
2012-09-19 20:03
(3)
9. Jonasson
10. Stachyra
11. Suchecki
12. M.B.Jensen
13. Swiderski
14. Kossakowski
15. Pieszczek- 7 3
-
2012-09-19 20:07
i to jest dobry sklad :)
- 1 1
-
2012-09-19 21:19
skład dobry tylko że Stachyra pewnie nie będzie chciał się przeprowadzać - wywalczył awans a Polny mu podziękował! (1)
a w jego miejsce Miśkowiaka też będzie trudno ściągnąć! - przydałby się jakiś solidny punktujący najlepiej polski zawodnik.. może, któryś z Szczepaniaków?
- 1 1
-
2012-09-19 23:04
jak takiego miśkowiaka ciężko wyciągnąc
to chyba czas zwijać ten interes
- 0 0
-
2012-09-19 20:15
Trzeba taki skład budować na 1 ligę , aby po ewentualnym awansie nie wymieniać całej drużyny tylko pojedyncze osoby , a te właśnie błędy popełniamy po każdym awansie i mamy tego skutki .
- 4 0
-
2012-09-19 20:20
Pytanie powinno brzmieć ; czy będzie chciał zostać?
Drużyna bez sponsora i na razie bez budżetu ,a tu "dzielą skórę na niedźwiedziu".
- 3 2
-
2012-09-19 21:39
trzeba podnieść się z kolan
ja chciałbym widzieć w składzie młodych perspektywicznych zawodników co gryza każdy metr toru.Żadnych Jabłońskich ,Chrzanowskich,Kościech itp itd oni co najlepsze maja za sobą.Bierzmy przykład z Unii Leszno młodzi tez potrafią tylko trzeba na nich postawic i dać sprzęt dobrej klasy.Odkryjmy swoje talenty nie kupujmy odpadów z innych klubów.
Każdy typuje różne składy,ale to tylko na razie zabawa.Zobaczymy jaki zarząd nam się wyklaruje i jakie pieniądze będą na kolejny sezon.
Jak dla mnie pewniakami powinni byc Jonasson,Pieszczek i Suchecki widać ,że tym Panom zależy na Wybrzeżu udzielaja wywiadów gdzie jasno dają do zrozumienia ,że ich przyszłość jest u nas. Reszta jak strusie łeb w piach i cisza.
Bądzmy dobrej mysli- 5 0
-
2012-09-19 22:31
Uwielbiam dla rozrywki czytać wpisy tych wszystkich niedouczonych szczeniaków.
Wystarczy spojrzeć na ich gramatykę, interpunkcję czy ortografię, aby mieć od razu pewność z kim mamy do czynienia. Najgorsze jest jednak to, że oni nawet nie rozumieją swojej przypadłości. Zdanie podwójnie złożone jest dla nich szyfrem godnym Enigmy. Pewnie teraz zastanawiają się czym jest Enigma...
- 4 1
-
2012-09-20 00:19
Moze? (3)
Moze zostawic Chrzane w pierwszej lidze da rade i sie ogarnie bedzie jednym z liderow.?W grudziadzu mial srednia ponad 2 punkty na bieg.
- 0 5
-
2012-09-20 00:36
ochuj.....ś ? czy cos Ci na glowe spadlo ?
- 2 2
-
2012-09-20 01:22
błagam Cię..
to się nazywa masochizm!!
ale mam nadzieję, że nie pisałeś na serio..- 3 0
-
2012-09-20 09:13
Tu nie chodzi o to czy będzie zdobywał 0 czy 15 pkt, tylko o to że nie jest już tutaj mile widziany. Tak samo jak Skórnicki.
- 4 2
-
2012-09-20 00:36
ŚWIDERSKI powinen zostać za darmo za swoje przekręty.
Jeśli nie to powiadomić PROKURATURĘ.
- 2 3
-
2012-09-20 09:42
dla mnie nie musi
miota się tylko jakgówno w betoniarce i nic z tego nie wynika, jedynie jego połamane kości
- 0 3
-
2012-09-20 11:33
lubie go, ma ambicje.niestety w tym sezonie mial tez pecha.
na 1 lige bedzie w sam raz.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.