Spokojnie przebiega okres transferowy w II-ligowych klubach Trójmiasta. Z Arki piłkarza odchodzą, ale ci, którzy nie potrafili przebić się do podstawowego składu, a w ich miejsce mają być sprawdzani klubowi juniorzy. Największych hitem zimy może być zatrudnienie... prezesa. Lechia próbuje wzmacniać skład, ale na razie bez znanych nazwisk. Może pozyskanie Bartosza Jurkowskiego ożywi nasz rynek?Z trójmiejskiej perspektywy najważniejszym wydarzeniem grudnia, poza losowaniem ćwierćfinału Pucharu Polski, było postawienie zarzutów korupcyjnych Zagłębiu i Widzewowi. Kluby karną degradacją mogą zapłacić za winy z II ligi. Lubinianie w sezonie 2003/04 mieli ustawić dziewięć, a łodzianie rok później dwanaście meczów. 3 stycznia obwinienie złożą wyjaśnienia, a tydzień później Wydział Dyscypliny PZPN wyda werdykt. Jeśli releguje oba kluby z ekstraklasy, a związek utrzyma regulacje zastosowane wiosną, to wówczas
z II ligi bezpośredni awans zdobędą aż cztery zespoły. Może być
ich nawet pięć, ale Zagłębie Sosnowiec, już wcześniej ukarane degradacją, powinno zająć co najmniej 14 miejsce.
Najwyraźniej możliwość szerszego otwarcia bram I ligi sprawiła, że trójmiejskie kluby są nader powściągliwe w wydawaniu pieniędzy zimą. Lechia podpisała 2,5-letni kontrakt z
Adrianem Fedorukiem oraz poinformowała o porozumieniu co do powrotu do bramki
Dominika Sobańskiego. Jednak obu trudno będzie przebić się wiosną do podstawowego składu. Zdecydowanie bardziej znanym piłkarzem jest Jurkowski, z którym gdańskie negocjacje zdają się dobiegać końca.
33-letni obrońca jest wychowankiem Jagiellonii. W barwach białostockiego klubu, a następnie Stomilu Olsztyn, Amiki Wronki, Orlenu/Wisły Płock i Górnika Łęczna rozegrał 265 meczów w ekstraklasie, strzelając 12 goli. Szkopuł w tym, że jego forma to niewiadoma, gdyż jesienią Bartek nie grał w żadnej lidze.
W Arce, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami
Wojciecha Stawowego, wzmocnień z zewnątrz nie będzie. Drużyna ma być zaś mocniejsza poprzez... zakończenie rehabilitacji choćby przez
Marcina Chmiesta. Największych transferem będzie zatem zatrudnienie prezesa. Wakat na tym stanowisku jest od listopada ubiegłego roku, od zatrzymania przez policję Jacka M. W styczniu na to stanowisku Rada Nadzorcza Arki powinna desygnować
Romana Waldera, dealera Toyoty.
W okresie zimowym gdynianie chcą stawiać na juniorów rocznika 1990 którzy w przyszłości mają grać w Młodej Ekstraklasie. Wzmocnienia mają ewentualnie być do tej grupy. Ponadto niektórzy podopieczni
Jacka Dziubińskiego mogą być zabierani na zgrupowania pierwszej drużyny, których w okresie przygotowawczym będzie aż trzy. Szanse pokazania się otrzymają m.in.
Sebastian Białas czy
Krzysztof Bułka.
Jednocześnie żółto-niebiescy rezygnują z nieco starszych piłkarzy.
Kamil Biecke, który przyszedł do klubu 1 lipca 2005 roku, przystał na rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron. 23-letni bramkarz przez 2,5 roku przy ul.Olimpijskiej zaliczył jeden występ w ekstraklasie (końcówka meczu z Górnikiem Łęczna, 2 maja, 5:1) oraz był na dwóch 6-miesięcznych wypożyczeniach do Cartusii (wiosna 2006) i Rodła Kwidzyn (jesień 2007). W nowym roku golkiper zapewne grać będzie w Zatoce Puck.
Definitywnie lub czasowo klub pożegna się ponadto z pozyskanymi latem
Kamilem Hamplem i
Jędrzejem Florkiem. Z kolei
Michał Płotka i
Mateusz Kołodziejski mają do końca sezonu pozostać na wypożyczeniach w Motorze Lublin.
Jak zapewnia menedżer piłkarski
Jerzy Kopiec coraz bliżej jest do wytransferowania do Anglii
Filipa Modelskiego. Umowa pomiędzy Arką a West Ham United ma być podpisana w styczniu, a 15-latek opuści Polskę po skończeniu gimnazjum, latem 2008 roku.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
