• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kaczorowski po 474 minutach niemocy

star.
5 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 

Arka Gdynia

Z sytuacji, w jakiej znalazła się Arka, było jedno wyjście. Zdobyć gola i wygrać. To pierwsze było chyba ważniejsze. Trwającą 474 min niemoc przerwał Kaczorowski. Z radości podbiegł pod ogrodzenie krytej trybuny i rzucił parę słów w kierunku rozeźlonych grą kibiców. Rzuciłby więcej, gdyby nie uspokajał go trener Jaszczerski.

- Cieszyłem się bramką - wyjaśnił żywiołowy napastnik. Przebiegle, ale niech nikogo to nie zmyli. Maciej miał prawo wykrzyczeć stres, również złość na sympatyków, którzy nie szczędzili arkowcom "komplementów". Z trybun przerzedzonych w stopniu niespotykanym od momentu awansu (nie więcej niż tysiąc osób) musiało docierać na murawę "Arka grać, k... mać", nie mówiąc o gwizdach. Prawdziwy gdyński doping "Hej, Arka gol" rozległ się dopiero w 31 min i szybko zgasł. Tak szybko, jak pojawiło się zniecierpliwienie kibiców, rozczarowanych wynikami. Piłkarze odzwyczaili się od tego. Czy jednak mogli być zdziwieni? I połowa była koszmarna. Nasz zespół grał jakby na wpół sparaliżowany. Nerwy. Do gola - myśleliśmy po cichu. Piłka wpadnie do siatki i rozjaśnią się lica.

Jak słońce po deszczu. W środę akurat przewrotna aura zechciała inaczej. Tak pożądany moment nastąpił 4 min po włączeniu jupiterów, a po chwili lunęło z nieba. Dobrze, bo na mokrej trawie piłka zaczęła się szybciej toczyć.

- Nie rozumiem, skąd taki stres. W przerwie przyrzekliśmy sobie: "Musi wpaść, byle jak, po prostu musi" - opowiadał Woroniecki. Czuliśmy więc tak samo. A kibice mogą narzekać. Płacą za show. Drastyczny odbiór potwierdził, że w Redłowie nikt nie zadowoli się kaszanką.

Kiedy więc Arka, już bez ceregieli i odzyskawszy część charakaterystycznej dlań werwy, dowiozła wygraną, spodziewaliśmy się kąśliwych uwag trenera Palika. Szybciutko wszedł w konflikt z sędzią technicznym. Gdy ten kazał mu trzymać się bliżej ławki, szkoleniowiec odganiał natręta: "Pójdziesz pan tam!". Od 39 min warczał na głównego, nie bez powodu. Bubnowicz, co prawda niechcący, spowodował upadek rywala w "16". Goście byli bezradni w I połowie, lecz przypadkowa kontra mogła mieć fatalne konsekwencje dla Arki. Ale dobrze mu, znaczy się - Palikowi. Jego żal, iż Arka nie walczyła w poprzednich grach jak przeciwko Stali, był dwuznaczny. Oddawała punkty? Pod szatnią Palik wykrzykiwał do komówki, że go skręcono. A jego, pożal się Boże, asystent (S. Adamus) nie był gorszy. Już w 24 min grał na czas. To nie pomyłka. Po tym jak piłka wyszła na aut dla Arki, młody trener zastawił się jak napastnik, czym ubiegł małego trampkarza. Przejął futbolówkę i zwlekał z jej oddaniem. W 52 min, kiedy Stal zaprzepaściła znakomitą okazję (jedną jedyną), cisnął portfelem o beton aż się drobne rozsypały. Do głowy by nam nie przyszło, że duet narwańców przebije Marek Kusto...

Panie Marku...
- Panie trenerze, ale przyzna pan, że pierwsza połowa była słaba - zagaił na konferencji prasowej dziennikarz "Gazety Wyborczej". Marek Kusto, który upierał się, że mecz ze Stalą był dobry i emocjonujący, odrzekł: "Och, shit, ja jedno, a ty drugie." Na sali konsternacja.

Szkoleniowiec ujawnił niezadowolenie z faktu, że media nie budują atmosfery wokół drużyny. Już samo założenie jest bez sensu. - Sam pan bardzo ostro potraktował piłkarzy - zaoponował więc reporter "Dziennika Bałtyckiego". - Ja mogę - padło w odpowiedzi. Następna uwaga i następna szorstka riposta: "Z tobą nigdy się nie zgodzę". Nie poznawałem trenera, zwykle małomównego, a jeśli już mówiącego, to na okrągło. Aż tu nagle takie kwiatki. Niżej podpisany ostał się cały, bo przytomnie ugryzł się w język. Gość z "Przeglądu Sportowego" też, ale, paradoksalnie, tylko on zareagował na łamach na obraźliwe "tykanie" dziennikarzy. Tego jeszcze nie było. Nikt przecież nie żądał głowy Kusty. "Głos" pisze o tym z opóźnieniem, ale lepiej zadać pytanie późno niż wcale. - Panie Marku, czy tak wypada szkoleniowcowi, o którym moi młodsi koledzy czytali w książkach: "artysta, genialny technik"?

ARKA - Stal 1:0 (KACZOROWSKI 64-g).
Sędzia: Ryżek (Poznań). Widzów 1000.
ARKA: Wosicki - Bubnowicz, Woroniecki Ż, Serocki - Smarzyński (54 Lizak), Pudysiak (82 Stencel), Murawski, Ulanowski, Fojna - Kaczorowski, Józefowicz (89 Rusinek).
STAL: Pyskaty - Rybak, Fudali, Wieprzęć - Baster, Giermasiński (70 T. Zieliński), Ożóg (66 Fabianowski Ż), Sobczyński, Lebioda - Zegarek (79 W. Adamczyk), T. Sobczak Ż.
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Opinie (5)

  • A pismaki swoje...

    Dobrze, że w tym artykule w ogole jest wzmianka o meczu, bo jak widać panów dziennikarzy bardziej interesuje stosunek do nich piłkarzy, trenerów i działaczy w Arce i ich wzajemne relacje od tego, co dzieje się na boisku. Proponuję założyć osobną rubrykę pt. "Co robić, aby pomóc w psuciu atmosfery w Gdyni".

    • 0 0

  • WIELKA BZDURA!!!!!!!!!!!!

    JEŻELI TWIERDZICIE (MÓWIE TU O ARCE) ŻE GAZETY PSUJĄ WAM ATMOSFERE TO SIĘ GRUBO MYLICIE. DZIENNIKARZE LUBIA AFERY NA NAJWYŻSZYM SZCZEBLU ROZGRYWEK, A NA TAKIM JEST ARKA(MOWA O PIŁCE NOŻNEJ-TRÓJMIASTO) POPATRZCIE LEPIEJ ILE CZASU WAS KRYLI:

    1)KOŃCUWKA RUNDY JESIENNEJ TO PRZECIĘTNOŚĆ-DB. PISZE ŻE JEST OK I WYSTAWIA z*******E NOTY A PRZEGLĄD S. DUŻO GORSZE(BARDZIEJ OBIEKTYWNA GAZETA)

    2)PODCZAS PRZERWY ZIMOWEJ TRANSWERY NIE RZUCAŁY NA KOLANA-POZBYCIE SIĘ CZTERECH SOLIDNYCH LIGOWCÓW WZAMIAN ZA JEDNEGO DZIADKA KOŃCZĄCEGO KARIERE(TO NIE NAJLEPSZY INTERES)-A GAZETY MILCZAŁY LUB DELIKATNIE SUGEROWAŁY BRAKI KADROWE.

    3)CAŁY CZAS WYCHWALALI NIBY WSPANIAŁYCH KIBICÓW I ORGANIZACJE KLUBU, A TYM CZASEM:

    -BURDY WE WROCŁAWIU NIE DAŁO SIĘ JUŻ PRZEMILCZEĆ(PADA MIT WSPANIAŁYCH KIBICÓW), TUTAJ PRETENSJE MOŻNA MIEĆ JUŻ TYLKO DO SIEBIE.

    -PORAŻKI DRÓŻYNY Z NAJGORSZYMI LIGOWCAMI POKAZAŁY KRÓTKĄ ŁAWE REZERWOWYCH-A TU WCZESNIEJSZE MILCZENIE GAZET NIE MOGŁO JUŻ BYC KONTYNUOWANE.

    -NO I SPRAWA KUPCEWICZA; NA POCZĄTKU WYCHWALANEGO POD NIEBIOSY PRZEZ DZIAŁACZY, NIE MOGŁA BYĆ PRZEMILCZANA(GAZETY LUBIĄ KUPCEWICZA), TYM BARDZIEJ ŻE PREZES MILEWSKI OŚWIADCZAŁ WSZEM I WOBEC ŻE BUDUJE KLUB NA PIERWSZĄ LIGE, A TU NAGLE WYRZUCA CZŁOWIEKA ZNANEGO I PRZYDATNEGO W ŚRODOWISKU PIŁKARSKIM SZCZEGÓLNIE W GDYŃSKIM(TWORZYŁ KORZYSTNĄ OTOCZKĘ WOKU KLUBU).



    I KTO TU PSUJE OPINIE KLUBOWI???



    P.S. NAPISAŁEM TO BO MNIE WKUŻA TAKIE USPRAWIEDLIWIANIE SIĘ I ZWALANIE WINY NA MEDIA-KTÓRE NA POCZATKU STARAŁY SIE WAM POMÓC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • do autora

    panowie dziennikarze, kamyczek do waszego ogrodka,to co wyprawial dziennik\zabijarka\ po zajsciach we wroclawiu opiujac te zajscia wola o pomste do nieba a tak naprawde w calej polsce i w innych dziedzinach wy zawsze macie racje nie mozna na was cokolwiek powiedziec bo zaraz sie obrazacie

    • 0 0

  • Fujarka

    Przencie psac juz o Fujarce bo ta zaczela sie staczac powoli do 3 ligi!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • TYLKO ARKA GDYNIA

    Myślałem że zmądrzałeś łepku o ksywie Marek Kusto,a tymczasem widze że głupiejesz.Arka po prostu wpadła w kryzys co jest normalne po tak długim okresie gdy grała bardzo dobrze.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Zagłębie Sosnowiec
94% ARKA Gdynia
4% REMIS
2% Zagłębie Sosnowiec

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 33 65 63.6%
2 Sławek Surkont 34 56 55.9%
3 Mariusz Kamiński 34 55 52.9%
4 Marek Dąbrowski 34 55 52.9%
5 Izabela Dymkowska 33 54 54.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 Wisła Płock 31 14 9 8 44:39 51
5 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
6 Wisła Kraków 31 13 11 7 57:38 50
7 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
8 Motor Lublin 31 14 7 10 41:37 49
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 31 11 5 15 29:38 38
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 31 8 11 12 45:47 35
14 Chrobry Głogów 31 9 8 14 31:48 35
15 Polonia Warszawa 31 7 10 14 38:46 31
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 31 2 10 19 20:50 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy 3:0 (2:0)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa 2:2 (1:1)
  • Wisła Płock - Motor Lublin 1:0 (0:0)
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów 1:1 (0:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 1:1 (1:0)

Ostatnie wyniki Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia
93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane