- 1 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 2 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (267 opinii) LIVE!
- 3 Lechia: Mocny gong, wielka złość (20 opinii)
- 4 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (194 opinie) LIVE!
- 5 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (32 opinie)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (17 opinii)
Kalousek za Madejskiego
Arka Gdynia
"Gdybyśmy podpisali kontrakty z kolejną piątką, to pięciu innych zawodników musiałoby z Arki odejść. A takiej potrzeby nie widział ani sztab szkoleniowy, ani zarząd klubu. - to można było wyczytać w oficjalnym komunikacie zarządu Arki 30 czerwca. Jednak albo nagle pojawiła się "potrzeba", albo gdynianie nie za bardzo wiedzą co obwieszczają. Dzień po tym komunikacie Madejski dowiedział się, że musi sobie szukać pracy. Popularny "Barni", który do Arki trafił podczas ubiegłorocznych wakacji, ostatecznie rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. Jego miejsce od razu zajął Kalousek, którego już nie chciało Zagłębie. W Lubinie, od sezonu 2004/05 w I lidze zagrał 47 meczów, strzelając trzy gole.
Kolejną nową twarzą na zgrupowaniu Arki jest Marcin Jordan. To masażysta, który ma pomagać w Turcji Markowi Latosowi. 10 lutego do Side ma dolecić Krzysztof Przytuła, który obecnie leczy kontuzje kolana. Jednak nie można wykluczyć jeszcze innych roszad. Nieoficjalnie mówi się, że trener Stawowy nie porzucił myśli, aby wzmocnić Arkę jeszcze obrońcą z Cracovii. I trudno mu się dziwić, skoro aż trzem defensorom Arki (Sobieraj, Jakosz, Kościelniak) kontrakty kończą się z końcem sezonu, a to oznacza, że już teraz mogą rozmawiać z nowymi pracodawcami.
W Turcji gdynianie trenują w sprzęcie firmy Jako, która została sponsorem technicznym drużyny. To renomowany dostawca sprzętu sportowego, który szczególną popularnością cieszy się za naszą wschodnią granicą. Tam pod względem sprzedaży zajmuje drugie miejsce, stępując jedynie Adidasowi. Jako ubiera między innymi takie kluby jak Eintracht Frankfurt, Alemania Aachen czy FC Portsmouth.
Kluby sportowe
Opinie (32) 8 zablokowanych
-
2007-02-01 19:45
wasza ślaska siostrzyczka
W maju 2005 r. opisaliśmy, jak zimą 2000 r. w Wiedniu doszło do tajnego spotkania sześciu osób, wśród których był Krzysztof P., szef obsady sędziowskiej PZPN. W. O ekstraklasę walczyły wtedy cztery drużyny: GKS Katowice, GKS Bełchatów, Górnik Łęczna i Śląsk, a awansować mogły tylko dwie. W rundzie rewanżowej P. tak "rozprowadził" rozgrywki drugiej ligi, że Śląsk awansował, mimo że w pewnym momencie rundy rewanżowej miał już 9 punktów straty do czołówki. Koszty przedsięwzięcia wyceniono na milion złotych. Ustawianie meczów w tamtym sezonie potwierdził w wywiadzie dla "Gazety" w sierpniu 2005 r. prezes Katowic Piotr Dziurowicz.
- 0 0
-
2007-02-01 19:47
hahahahaha slon skad to masz?
- 0 0
-
2007-02-01 19:48
jak myslisz jak jest "Gazeta"?
- 0 0
-
2007-02-01 19:50
NO I JAK FOLGZDOJCZE BOJOWO W SWINOGRODZIE
OJ ROZBESTWILISCIE SIE BRUDASY..KULTURY BRUDASY JA was UCZYC KAZE . SZACUNEKU DLA MIASTA Z MARZEN I BARW ZOLTO NIEBIESKICH...
- 0 0
-
2007-02-01 19:54
Hydrotwór się już pożegnało
II liga: wicelider wycofał się z rozgrywek!
PAP /18:03
Zarząd Zawiszy Bydgoszcz SA w czwartek ogłosił decyzję o wycofaniu drużyny z rozgrywek drugiej ligi piłki nożnej. Jako powód wskazano "fatalną atmosferę wokół polskiej piłki".
"W związku z fatalną atmosferą wokół polskiej piłki, zarząd spółki Zawisza Bydgoszcz podjął decyzję o wycofaniu drużyny seniorów z rozgrywek o mistrzostwo drugiej ligi piłki nożnej w sezonie 2006/2007" - oświadczył na konferencji prasowej prezes klubu Bartłomiej Krasicki.
Zapewnił, że decyzję podjął wspólnie z właścicielem klubu Jerzym Wiśniewskim po głębokim namyśle. "Protestujemy w związku z sytuacją w polskim futbolu. Nie może być tak, że ktoś kto w piłkę angażuje grube miliony zbiera cięgi nie za swoje wojny" - podkreślił Krasicki.
Jednocześnie Zarząd zapewnił, że spółka nadal będzie istnieć i w przypadku zmiany atmosfery wokół futbolu zaangażuje się w budowę wielkiej drużyny.
Prezes zapowiedział, że spółka wywiąże się ze wszystkich zobowiązań kontraktowych wobec zawodników i szkoleniowców, a także da im wolną rękę w wyborze nowych klubów.
Ocenił, że decyzja o wycofaniu zespołu rozgrywek będzie kosztować klub 2-2,5 mln zł. Zaznaczył, że budżet drużyny w rundzie wiosennej miał wynosić 2,5 mln zł i 1 mln zł na premie za awans do ekstraklasy.- 0 0
-
2007-02-01 19:55
kaszub
największy prymityw portalu:)
tzw internetowy napinacz
a tak zwyczajnie to matoł-dziecko neostrady:)- 0 0
-
2007-02-01 19:59
kaszub - stul mordę i przestań kompromitować kiboli Arki
KLUB TO KIBICE:)
a nie działacze i inne skorumpowane ścierwa- 0 0
-
2007-02-01 20:46
ZABOLALO FOLGZDOJCZY ..PRYMITYW NAROD???
SZACUN DLA ARECZKI I NASZEGO MIASTA BRUDASY..SZACUN
- 0 0
-
2007-02-01 22:23
LUDZIE ARECZKA POKONALA DUNCZYKOW
TERAZ CZAS NA lisbijke
- 0 0
-
2007-02-01 22:44
Kaszub
Nieżle masz zrytą czache, co do meczu piłkarzy ręcznych super mecz.W ekipie pięciu chłopaków z Gdanska z Wentą na czele.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.