- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (65 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (51 opinii)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (114 opinii)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (20 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (120 opinii)
Kiepski sparing przed inauguracją ekstraklasy
Lechia Gdańsk
Nie ma dobrych wieści dla blisko dwóch tysięcy kibiców Lechii, którzy przyszli na ostatni sparing gdańskich piłkarzy przed inauguracją ekstraklasy, ani innych sympatyków biało-zielonych. Gdańszczanie mają nadal problemy nie tylko ze strzelaniem goli, ale nawet ze stwarzaniem podbramkowych sytuacji. W sobotę na głównej murawie stadionu przy ul. Traugutta podopieczni Pawła Janasa pokonali I-ligowego Zawiszę Bydgoszcz 1:0 (0:0) dopiero po przypadkowym golu w ostatniej minucie Tomasza Dawidowskiego
.Bramka:
Dawidowski 90
LECHIA: Pawłowski (46 Małkowski) - Deleu (60 Pietrowski), Vućko (60 Bąk), Janicki (60 Kożans), Wilk (60 Andruskievicius) - Surma (60 Poźniak), Bajić (60 Hajratepjan)- Wiśniewski (60 Tuszyński), Lukjanovs (60 Tadić), Nowak (60 Dawidowski) - Traore (60 Duda)
ZAWISZA (pierwsza połowa): Witan - Stefańczyk, Skrzyński, Jankowski, Cuper - Kukol, Strąk, Mąka, Nowak, Gevorgyan - Wójcicki
(druga połowa): Pejkow - Ilków-Gołąb, Hrymowicz, Drzymont, Oleksy - Lipiński, Strąk (70 Jankowski), Ekwueme, Nowak, Błąd - Leśniewski.
Trener Janas przez godzinę pozwolił wykazać się piłkarzom, którzy mają największe szanse, aby za tydzień zagrać z Cracovią. Właściwie do tego składu może jeszcze wskoczyć Piotr Grzelczak, który wraz z bramkarzem Bartoszem Kanieckim zostanie w poniedziałek wytransferowany z Widzewa Łódź (czytaj więcej).
Na razie na szpicy ustawiony został Razack Abdou Traore, dla którego był to pierwszy sparing w tym sezonie w Lechii, a na ostatnie pół godziny do gry na tej pozycji wszedł Adam Duda. Nowe pozycje znaleziono dla Ivansa Lukjanovsa i Josipa Tadicia. Obaj zaprezentowali się na pozycji cofniętego napastnika bądź jak kto woli ofensywnego pomocnika.
Na płocie okalającym murawę sympatycy Lechii rozwiesili transparent z hasłem: "Wiosna nasza". Lechia od początku starała się podyktować swoje warunki gry. Gospodarze czuli się na tyle mocni, że podaniami próbowali konstruować akcje już tuż za własnym polu karnym, ale niewiele brakowało, aby kilka z takich prób zakończyło się stratą piłki. Dwukrotnie napastnicy Zawiszy biegi też sam na sam z Wojciechem Pawłowski, ale te akcje przerwały gwizdki o spalonych.
Gdańszczanie przez całe spotkanie mieli optyczną przewagę, ale spięć podbramkowych było jak na lekarstwo. Jedyny celny strzał Lechii w tym meczu należał do Lukjanovsa. Popularny Wania uderzył z około 25 metrów w 18. minucie, ale bramkarz Zawiszy pewnie złapał piłkę.
Natomiast najlepszą okazję, którą wypracowali gdańszczanie sami, miał Luka Vućko. W 22. minucie chorwacki stoper dostał piłkę na głowę po dośrodkowaniu z wolnego Jakuba Wilka i choć nie był przez nikogo atakowany to spudłował.
Z kolei Pawłowskiego najmocniej zatrudnił Paweł Strąk. W 42. minucie defensywny pomocnik gości huknął z 30 metrów z wolnego. Piłka zmierzała pod poprzeczkę, ale bramkarz Lechii czujnie przerzucił futbolówkę nad bramką.
Po zmianie stron jeszcze mniej działo się na boisku. Głową strzelał Martins Ekweeme, ale za słabo, aby pokonać Sebastiana Małkowskiego. Natomiast dobra dwójkowa akcja Traore z Lukjanovsem nie zakończyła się nawet strzałem, gdyż reprezentant Burkina Faso nie w tempo zagrał do Łotysza.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, błąd defensywy gości, wykorzystał jak zwykle niezwykle waleczny Tomasz Dawidowski. Po jego golu sędzia nie wznowił już gry. -Właściwie to nie musiałem wiele robić. Piłka trafiła mnie, jak to się mówi, w... siedzenie i wpadła do siatki - z uśmiechem komentował napastnik Lechii, który został trafiony piłką przez bramkarza rywali, Bojana Pejkowa.
Piłkarze gospodarzy mieli świadomość, że zagrali słaby mecz, ale zapewniali, iż w Turcji grali lepiej i liczą na dużą wyższą formę również w wyjazdowym spotkaniu z Cracovią. -Nie wiem, dlaczego tak to słabo wyglądało. Może warunki miały na to wpływ. W Turcji graliśmy przy wyższych temperaturach - przyznał Łukasz Surma, kapitan biało-zielonych.
W poniedziałek do Lechii dołączą Grzelczak i Kaniecki. Trener Janas liczy głównie na tego pierwszego, gdyż o pozyskaniu bramkarza - jak mówi - dowiedział się z... telewizji. -Mam już w głowie 90 procent składu na inaugurację - przyznaje szkoleniowiec. Ta jedyna wątpliwość to z pewnością ta, czy napastnik Widzewa ma grać od początku, czy też najpierw będą mogli wykazać się ci piłkarze, którzy przepracowali cały okres przygotowawczy w Lechii.
SPARINGI LECHII - ZIMA 2012:
BILANS: 5 zwycięstw - 2 remisy - 1 przegrana, bramki 11:4
14.01 (Niechorze) Flota Świnoujście 2:1 (1:0) przeczytaj relację
Bramki dla Lechii: Ivans Lukjanovs, Rafał Janicki
18.01 (Kołobrzeg) Kotwica Kołobrzeg 1:1 (0:0) przeczytaj relację
Bramka: Paweł Nowak
21.01 (Malbork) Olimpia Grudziądz 2:0 (1:0) przeczytaj relację
Bramki: Piotr Wiśniewski, Adam Duda
25.01 (Belek, Turcja) Universitatea Cluj (Rumunia) 1:0 (1:0) przeczytaj relację
Bramka: Josip Tadić
28.01 (Antalya, Turcja) Vointa Sibiu (Rumunia) 0:0 przeczytaj relację
2.02 (Antalya, Turcja) Zorja Ługańsk (Ukraina) 0:2 (0:0) przeczytaj relację
6.02 (Antalya, Turcja) FC Costuleni 4:1 (2:0) przeczytaj relację
Bramki: Piotr Wiśniewski dwie, Paweł Nowak, Ivans Lukjanovs
Kluby sportowe
Opinie (208) ponad 10 zablokowanych
-
2012-02-13 13:20
Dobrze kolezno z lechii ze zes katonal wziął hahahahaha (2)
- 0 0
-
2012-02-13 13:59
widzisz imbecylu (1)
nawet pisać nie potrafisz. Zastanawiające jest tylko to, że atakujecie tylko słabszych, a atak na małe dzieci i ich rodziców jest tak po prostu poniżający. C
- 1 0
-
2012-02-13 15:11
Na słabszych a kto pogonił ta wasza speita bojowke jak nie malolaci z TPAG. wiadomo euro i wymiana ludzi u was ale bez przesady.
- 0 0
-
2012-02-13 13:19
Oficjalni konfidenci LGS
- 0 0
-
2012-02-13 13:03
Arka najwieksi huligani.Nie boją sie ani kobiet ani dzieci !
- 2 1
-
2012-02-13 12:23
"dzielni" kibice arki zaatakowali podczas turnieju piłkarskiego w Redzie
dzieci występujące w barwach Lechii Gdańsk !!!
- 3 3
-
2012-02-13 09:08
Dzik sam teraz strzeli 8 goli w sezonie
Teraz juz tylko LM
- 1 0
-
2012-02-11 13:54
Lechista (5)
Bo padne ze smiechu ,Dawidowski strzelil bramke ;-)))) odbila mu sie od reki jak sie przewracal czy byla pusta bramka i nie dalej niz 3 metry od niej ??? Pozdrawiam serdecznie
- 119 13
-
2012-02-12 11:11
Oj chłopcy chłopcy (1)
guano wiecie i nic pewnie nie osiągneliście.
Lepiej żeby sto razy od d*py się odbiło i dało zwycięstwo.
Pewnie tak nie płakaliście jak robił karne i parę bramek padło!
Pozdrawiam. I żeby wam puszki w ręku nie zamarzły!- 3 4
-
2012-02-13 08:30
chłopca se zrób i wychowaj!!!
- 2 0
-
2012-02-11 13:57
Dawid jak Cetnar :) (2)
od niego też się zawsze odbijała i bum do siaty hahaha
- 16 0
-
2012-02-12 15:54
tak -tylko że koń za kubickiego trochę bramek walnął
- 1 0
-
2012-02-12 09:17
no sądze że Cetnar i tak więcej potrafił od niego
- 3 0
-
2012-02-13 08:26
Arka ma szoguna Lechia Nildo !
- 1 0
-
2012-02-11 14:14
niestety Bayern teraz już na pewno kupi Dawidowskiego (2)
- 25 1
-
2012-02-13 07:54
Tylko Arsenal
Co wy wiecie z pewnych żródeł Dawidowski idzie do Arsenalu już są rozmowy z klubem w tej sprawie ale grubasy się wachają.
- 1 0
-
2012-02-12 08:31
Bayern za cienki bedzie Barca albo Real
- 5 0
-
2012-02-11 14:08
Tylko nie on aaaaa (1)
Mógł już Pawłowski strzelić bramkę a nie ten dzik Dawidowski :P ten grajek już dawno powinien być w innym klubie i w innej lidze. To, ze teraz jakimś cudem mu się udało nie znaczy, ze LG będzie miała jakiś pożytek z tego zawodnika. Pewnie już kroi jakąś kontuzję by zagrać góra w 5 meczach do końca sezonu :P
- 10 6
-
2012-02-13 07:49
Pomyłka
Mylisz się Dawidowski musi grać żeby przedłurzyc kontrakt tak ma zapisane jeśli rozegra w lidze odpowiednią liczbę meczów co prawda dla mnie może grać chociaż walczy.
- 1 0
-
2012-02-13 01:09
a i syn się ponoć jąka...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.