- 1 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (29 opinii)
- 2 IV Liga. Bałtyk z rekordowym zwycięstwem (19 opinii)
- 3 Arka na derby po wygraną i awans (73 opinie)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 5 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (53 opinie)
- 6 Trener Trefla o Śląsku: Krok dalej LIVE!
Kolejny transfer z Ogniwa do Gdyni
Marcin Wilczuk przyjął ofertę Arki! Reprezentacyjny filar jest już czwartym rugbistą i drugim z Ogniwa Sopot, który tej zimy został pozyskany przez gdyński klub. Aktualni wicemistrzowie Polski wysłali kolejny sygnał, że na nowym stadionie zamierzają grać o najwyższe cele. Przypomnijmy, że w latach 2004-05 "Buldogi" sięgnęli dwukrotnie po złote medale oraz wygrali w jednym z europejskich pucharów.
"Buldogi" konsekwentnie wzmacniają drużynę. Rozpoczęło się od zaangażowania gruzińskich rugbistów z AZS AWF Warszawa: Sergio Kvernadze i Bakuriego Czubinidze, a następnie przyszła kolej na posiłki z Ogniwa. Informowaliśmy o przenosinach z Sopotu do Gdyni Daniela Podolskiego. Teraz w tę samą stronę podążył starszy z braci Wilczuków. Młodszy - co ciekawe - gra w Lechii Gdańsk.
- Żal mi kolegów z Ogniwa. Trudno mi się oswoić z myślą, że muszę opuścić sopocki klub, ale to już postanowione. Będę grał w Arce - zapewnił gdyński klub reprezentacyjny filar, który w maju skończy 31 lata.
W kraju to dla Wilczuka pierwsza zmiana barw klubowych. Wcześniej Ogniwo, w którym się wychował, opuścił jedynie na czas wyjazdu do Irlandii. W tamtejszej lidze grał RFC Athy, a z Old Belvedere wywalczył awans do elity tamtejszych rozgrywek.
- Nadal jestem z sercem kolegami z Ogniwa, ale mam aspirację, aby trenować i grać w porządnie zorganizowanym klubie z perspektywami. Na to nie miałem szans w Ogniwie - dodaje Wilczuk, który miał również oferty z Lechii i Orkana Sochaczew.
W Gdyni od lat były kłopoty z filarami. Pewniakiem na tej pozycji był tylko Wojciech Ruszkiewicz. Nic dziwnego, że Maciej Stachura z nowym zawodnikiem wiąże duże nadzieje. - To świetny rugbista i duże wzmocnienie naszej drużyny - nie kryje radości szkoleniowiec Arki.
"Buldogi" mają już za sobą pierwsze treningi na nowym stadionie w Gdyni. Oficjalna inauguracja ma mieć miejsce 14 lutego. Tego dnia rugbiści Arki zamierzają zmierzyć się w spotkaniu towarzyskim z rosyjskim zespołem Imperia Penza.
Kluby sportowe
Opinie (165) ponad 20 zablokowanych
-
2010-01-29 16:05
to chyba zorawski jest chory i ma krotka pamiec
GDYBY NIE GABUNIA/WARSZAWA/ , BRACIA MIROSZOWIE,BOBRYK/SIEDLCE/ , STEPIEN, NIEDZWIECKI/LUBLIN/,DRUGI GRUZIN TO LODZ BYLABY PRZECIETNYM ZESPOLEM.WCZESNIEJ SAJUR,BRAZUK,ZIELINSKI.DOBRE SOBIE.
- 9 1
-
2010-01-29 16:01
nie chodzi o to że klub walczący o utrzymanie , chodzi żeby rozpieprzyć i zostać sam na poligonie. Najpierw zjemy Ogniwo później sami się wpierdol... a najważniejszy jest Mistrz Polski. Jedyna drużyna w Polsce niezwyciężona, bo jedyna w Polsce. A wszystko dla rozwoju Polskiego Rugby.
- 1 2
-
2010-01-29 15:34
tak powinien wyglądać ten portal, wymiana myśli, doświadczeń a nie wyzwisk i wzajemnego opluwania
- 2 0
-
2010-01-29 15:30
rugby a życie
Atmosfera zbudowana na pieniądzach zostawia po sobie zgliszcza. Kolegę z pieniędzmi wszyscy "lubią" i on też myśli że jest lubiany- stara prawda. Aby rugby podniosło się do góry, trzeba wrócić do zasad z lat wcześniejszych. Pieniędzy w tym sporcie jeszcze długo nie będzie takich...żebyś się nie uczył,nie pracował bo przez kilka lat gry zarobisz na resztę życia. Dlatego szanujmy się, pomagajmy sobie ale nie róbmy tego dla pieniędzy.
- 1 0
-
2010-01-29 15:21
do rugby
Tam gdzie pieniądze, na dłuższą metę murowany konflikt. Wygra ten co zbuduje oprócz wszystkiego atmosferę..
- 2 0
-
2010-01-29 15:19
rugby
niestety pieniądze popsuły atmosferę w polskim rugby, kiedyś wszyscy pracowali a w rugby grało się dla przyjemności.
Teraz podkrętka na sukces medal, podniesienie poziomu gry, po trupach,nie ważne z kim i na jak długo. Cały świat sportowy kręci się wokół transferów...ale polskiemu rugby daleko do tego. Nie mówcie o podnoszeniu poziomu sportowego bo nic dalej już nie będzie...Europa się o nas nie bije. Raczej mówmy o pójściu na łatwiznę w lepszym klubie i trenerowi łatwiej i zawodnikom..ale to żadne wyzwanie...
Nie cieszmy się z kontuzji drugiego...bo to wraca!!!- 2 0
-
2010-01-29 11:05
Ogniwo (1)
Jeszcze nie zginęło i trenuje. Będzie ekipa na wiosnę.
Ogniwo zaprasza wszystkich chętnych do gry w zespole seniorów na treningi . WTOREK , CZWARTEK godz. 19 sala Atleta na Opolskiej
SOBOTA godz. 16 Ogniwo (teren)- 2 0
-
2010-01-29 14:24
BARDZO NOWATORSKI CYKL PRZYGOTOWAN....
DWA RAZY SILOWNIA PLUS RAZ TEREN, A PILKE ZOBACZYCIE JAK SOBIE JA NARYSUJECIE
- 0 3
-
2010-01-29 13:36
ogniwo
dobra mina do złej gry , Ogniwo - to sie już skończyło . Szkoda klubu .
- 3 0
-
2010-01-28 22:47
a więc podsumowując (1)
Wantoch-Rekowski w Lechii. Podolski, Wilczuk w Arce. Krzywy sie waha
- 1 1
-
2010-01-29 08:28
KRZYWEMU WAHA SIE SKONCZYLA!!!
nie ma jak dojechac do siedlec!!ahhahahahah- 1 0
-
2010-01-29 00:17
jak dla mnie to krzywy może iść do arki czy Lechii, po co taki zawodnik który nie ma umiejętności ani nawet twarzowy nie jest ...................
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.