- 1 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (146 opinii)
- 2 Arka. Nowi akcjonariusze. Kibice do piłkarzy (231 opinii)
- 3 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (14 opinii)
- 4 Trefl po finał. Scruggs o sile (5 opinii) LIVE!
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (138 opinii)
- 6 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (221 opinii)
Żużlowcy Wybrzeża pobili się w parku maszyn
Energa Wybrzeże - żużel
W parku maszyn gdańskich żużlowców doszło do przepychanek po przegranym meczu z Fogo Unią Leszno. Zawodnicy najpierw chcieli namówić do pozostania na stanowisku trenera Stanisława Chomskiego, a następnie... starli się między sobą. Zamieszanie rozpoczęło się od utarczki w obozach Krystiana Pieszczka i Artura Mroczki. Główny sponsor klubu Tadeusz Zdunek zapowiedział surowe kary, w przypadku Pieszczka w grę wchodzi nawet zawieszenie do końca sezonu! Zarząd klubu planuje ponadto spotkanie z kibicami. - Nie zamierzamy przed nimi niczego ukrywać - powiedział Zdunek.
UNIA ROZBIŁA WYBRZEŻE, CHOMSKI CHCE ODEJŚĆ
Blisko godzinę po zakończeniu przegranego meczu z Fogo Unią zawodnicy Wybrzeża udali się na rozmowę z trenerem Chomskim. Zespół próbował przekonać szkoleniowca, by ten został na stanowisku. Poruszono również kwestie obecnej sytuacji finansowej. Wówczas doszło do utarczki słownej pomiędzy Arturem Mroczką, a ojcem Krystiana Pieszczka.
Obu poróżniło podejście w kwestii oczekiwania na zaległe pieniądze z klubu. "Arczi" miał zarzucić teamowi Pieszczka, że szantażuje działaczy groźbami odmowy startów. W zamian wychowanek klubu z Grudziądza usłyszał, iż jest "dupolizem" zarządu. Chwilę później doszło do przepychanki z udziałem Pieszczka seniora i brata Mroczki. Udział w niej wziął także mechanik Thomasa Jonassona i były żużlowiec Wybrzeża Paweł Hlib.
W całym zamieszaniu udział wziął także Krystian Pieszczek, który próbował uderzyć Artura Mroczkę. Na przepychanki i wyzwiska przez kilkanaście minut patrzył z boku zażenowany trener Chomski.
Nie wiadomo jeszcze jakie będą konsekwencje za niedzielne zajścia. Główny sponsor klubu Tadeusz Zdunek zapowiedział jednak, że kary będą surowe. Jak udało nam się dowiedzieć, w grę wchodzi nawet zawieszenie do końca sezonu Krystiana Pieszczka i zakaz wstępu do parku maszyn dla jego ojca.
Przy okazji skandalicznych wydarzeń w parku maszyn, wypłynęły powody rezygnacji z prowadzenia zespołu przez gdańskiego szkoleniowca. Główną jej przyczyną mają być zaległości w wypłatach.
- Nic nie jest jeszcze przesądzone. Jesteśmy umówieni na rozmowę z trenerem i będziemy chcieli przekonać go, aby pozostał w klubie - zadeklarował Zdunek.
Ponadto sponsor zespołu przekazał, iż w najbliższych dniach rozstrzygnie się dalsza przyszłość drużyny i zapadną decyzje co do tego, w jaki sposób dokończy ona sezon. Jest bardzo możliwe, że zawodnicy otrzymają propozycje renegocjacji obecnych kontraktów.
- Nie wykluczamy takiego rozwiązania. Chcemy zrobić wszystko, by się nie poddać i dokończyć sezon najsilniejszym składem. Myślimy też o spotkaniu z kibicami, bo nie zamierzamy niczego przed nimi ukrywać. Emocje muszą opaść, wciąż wierzę, że jest nadzieja, by to wszystko uratować. Nie możemy jednak tolerować takich rzeczy jakie miały miejsce po niedzielnym meczu - zakomunikował Tadeusz Zdunek.
Kluby sportowe
Opinie (196) ponad 10 zablokowanych
-
2014-05-26 09:23
Zawsze uwazałem zee o wychowanków trzeba dbac. Juz przed sezonem bylo wiadomo że nie jest u nas z kasa dobrze . Ale to co wyprawia ojciec tego gwiazdora przechodzi ludzkie pojecie, uwazam ze powinno sie Gwiazde zawiesic do konca sezonu mam dość calej jego rodzinki ...Spadniemy , nie dokonczymy sezonu Trudno świat sie nie zawali zaczniemy od 2 ligi.......To samo zrobic z MC donaldem zakaz wstepu do parku maszyn dozywotnio , jako zawodnik byl beznadziejny a teraz jeszcze zadymiarz...Nie lubie i nie jestem zwolennikiem Zdunka ale ma racje kary musza być bardzo surowe , aby gorące głowy ostudzić..
- 33 5
-
2014-05-26 09:24
Pieszczek wszędzie chodzi z tatą?
Bez komentarza. Akurat jego ojciec ma najmniej do gadania w klubie
- 40 1
-
2014-05-26 09:25
Panie Zdunek, daj Pan już spokój bo te zabawy w żużel tylko szkodzą.
- 7 14
-
2014-05-26 09:27
chomski chce odejść? nareszcie!
- 10 29
-
2014-05-26 09:28
Żeby zawodnicy z jednego klubu się mieli bić ? To już jest naprawde koniec żużla w Gdańsku ...
- 34 3
-
2014-05-26 09:29
Krystian (2)
wiedziałeś że łatwo nie będzie bo sytuacja jeszcze przed sezonem była nieciekawa więc czemu do Zielonej nie poszedłeś????
i łapy od Artura - bo to że on z Grudziądza to nie znaczy że nie ma w głowie poukładane- 57 7
-
2014-05-26 10:02
Przecież chciał iść.
Został siłą zatrzymany w Gdańsku więc tu nie masz racji. Nie chce jeździć za darmo - też jego prawo. Nawet stanąłbym po jego stronie Ale wyskakiwanie do innych zawodników czy machanie rękami do THJ po biegu gdy Tomek zawalczył na trasie a pieszczoch nie to już jest rozwalanie drużyny. Stary powinien dostać zakaz wstępu do parkingu a jak szczeniak się obrazi to go zawiesić i może pomarzyć sobie o IMŚJ. Są sposoby na takich cwaniaczków
- 25 1
-
2014-05-26 20:52
PIESZCZEK
KASE WYCIAGNOL A JEZDZI JAK WIDAC CO GO OBCHODZI SKAD POCHODZI CYGAN MATKE BY SPRZEDAL
- 2 0
-
2014-05-26 09:35
Niech go zawieszą do końca rozgrywek. Niech zobaczy jaka z niego gwiazda że nigdzie nie zarobi i na giełdę w niedziele!!! Audi trzeba będzie sprzedać, merca oddać i tyle będzie po gwieździe. Szacunku dla innych się naucz małolacie z tatuśkiem przy d*pie!!!
- 57 4
-
2014-05-26 09:35
oto najlepszy dowód
na to co piszę od lat . W tym sporcie przestał liczyć się sport,ambicje związane z przywiązaniem do klubu a w szczególności powinno dotyczyć to wychowanków- oni już nie patrzą na nic - kiedyś był KLUB - miał motory , przychodziła młodzież
uczyła się walki na torze, przychodziły wyniki , różne ale było co oglądać .Od lat przestali jeżdzić zawodnicy - jeżdzi kasa,kasa,kasa , nie ma miejsca dla słabszych
kasa,no to gdzie tu miejsce na współzawodnictwo - nie ma kasy nie ma wyników
i czy to będzie Chomski,Plech czy inny król torów nic tu nie wskóra.
Mamy drużyne na II ligę i tam trzeba jeżdzić - będą wygrane,będzie radość nie bójki nawet w parku to już koniec tego sportu .- 19 2
-
2014-05-26 09:37
(1)
z tego co widzialem to Artur napadl na Krystiana z lapami wyzywajac go to panie Zdunek kary tez Mroczce sie naleza
- 4 68
-
2014-05-26 09:41
W du.. byłeś i g.. widziałes
- 42 3
-
2014-05-26 09:42
A może "ciemny lud" tego nie kupi? (4)
To co się stało w Gdańskim Wybrzeżu po przejęciu klubu przez Zdunka i Terleckich to jedna wielka GRANDA. Obiecanki, kłamstwa, brak koncepcji i wstyd na całą Polskę. A nam kibicom dalej opowiada się pierdoły i szuka winnych nie tam gdzie powinno. To jest taki sport gdzie bez pieniędzy nie ma wyników. Żeby jeździć to trzeba inwestować a jak nie ma kasy to jeździ się ogony. Teraz winny jest Krystian bo upomniał się o zaległe pieniądze na które uczciwie pracuje, bo po takim blamażu i upokorzeniu ambitnym ludziom puszczają nerwy i zaczyna się zadyma. Ale kto z Was szanowni kibice dał by się oszukiwać swojemu pracodawcy, który nie płaci wam pensji. Gdzie są pieniądze i sponsorzy, które obiecywał zbawca Terlecki? Gdzie są pieniądze, które miał dać Zdunek?
- 13 20
-
2014-05-26 09:53
jakie uczciwie zarobione pieniadze?
Z tego co widziałem to Krystian dobrze pojechał w tym sezonie 1 mecz z Toruniem a pozostałe?
- 20 4
-
2014-05-26 09:56
To żuzlowcy powinni dopłacac kibicom że przychodzą na taką padakę.
Czas rozgonić towarzystwo.
- 19 2
-
2014-05-26 10:28
dlaczgo placic za zle wykonana prace (1)
ten chlopak od meczu z toruniem nawet jednego biegu nie zawalczyl - wiec z czym do ludzi - ojciec maci wode i chlopakowi keriere spieprzy - a takimi wyczynami kibicow nie przysporzy - pare jobow i gwizdow od kibicow moze zmyje jego gwiazdorski leb. a atur - to jak ktos obraza jego i jego rodzine to czemu sie dziwic -sam byl krystynie dal pare klapsow - bo nie bic go bo to jeszcze dziecko
- 21 1
-
2014-05-26 10:30
podpisali kontrakt niech płacą
banda cwaniaczków z prymitywami z młynka na czele tylko doić klub potrafi. żerując na naiwności kibiców zabili żużel w Gdańsku
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.