Nowy kontrakt Przemysława Frankowskiego Lechia musi wynegocjować z Cezarym Kucharskim. Menedżer Roberta Lewandowskiego przejął opiekę nad 18-letnim rozgrywającym, który doskonale zadebiutował w ekstraklasie u schyłku minionego sezonu.
decydujący, jego dobre wybory to rozwój sportowy i doskonałe zarobki dla piłkarza
21%
jeśli ma układy może załatwić dobre pieniądze, ale o formę gracz musi zadbać sam
39%
nie ma większego znaczenia, jak ktoś jest dobry to sam się przebije
24%
trudno jednoznacznie ocenić, gdyż na powodzenie lub nie piłkarza składa się wiele czynników
16%
-
Menedżera mam od około miesiąca. Wcześniej nie był mi on potrzebny. Pan Kucharski oceni ofertę, którą złożyła Lechia - przyznaje Frankowski, który kończył rozgrywki jako podstawowy piłkarz Lechii, a w ekstraklasie zdążył już zdobyć gola.
HONOROWA BRAMKA FRANKOWSKIEGO W MECZU Z PODBESKIDZIEMCezary Kucharski doskonale zaplanował karierę
Roberta Lewandowskiego. Napastnik powoli wspinał się w klubowej hierarchii, przechodząc ze Znicza Pruszków do Lecha Poznań, a następnie do Borussi Dortmund. Obecnie wartość rynkową popularnego "Lewego" wycenia się na 30 milionów euro, a piłkarz w najbliższym sezonie może zarabiać około 4,5 milionów rocznie.
-
Czy wzoruję się na karierze Lewandowskiego? Zobaczymy jak to się potoczy. Na pewno trzeba powoli iść do przodu. Ekstraklasa nie stoi na jakimś bardzo wysokim poziomie, ale na początek to dobry kierunek. Obecnie najważniejsze jest dla mnie, aby jak najwięcej grać i to na jak najwyższym poziomie. Pieniądze są na drugim planie - zapewnia Przemek.
Kucharski w przeszłości pokazał, że potrafi pokierować karierami młodych piłkarzy. Wzorcem jest oczywiście droga do wielkiego futbolu Lewandowskiego, ale przecież ten menedżer kieruje m.in.
Jakubem Koseckim. Skrzydłowy wiosną w ekstraklasie błysnął właśnie w Lechii, a następnie wrócił do Legii i stał się jednym z liderów stołecznej drużyny, który doprowadził ją do mistrzowskiego tytułu.
KOSECKI WYPOŻYCZONY DO LECHIIZgodnie z przepisami Lechia musi obecnie negocjować z menedżerem Frankowskiego na równych zasadach jak inne... kluby, które chciałyby pozyskać rozgrywającego. Gdyby 18-latek chciał odejść z Gdańska do innego klubu ekstraklasy to należy za niego
zapłacić ekwiwalent jedynie w wysokości 20 tysięcy złotych.
-
Nie spodziewałem się, że wszystko pójdzie tak szybko. W ekstraklasie najważniejsze jest, aby się nie bać i wierzyć we własne możliwości, a później będzie już łatwiej. Lubie zejść na lewe skrzydło, czy atakować środkiem, poszukać gry kombinacyjnej. Gdy dochodzę do sytuacji strzeleckich, to szukam uderzenia. Strzelam tak jak wcześniej w juniorach, zawsze po ziemi, staram się nie podnosić piłki, aby nie ułatwiać interwencji bramkarzowi - mówi Frankowski.
Kluby, które promują nastolatków nie są mocno bronione przepisami. Zgodnie z przepisami PZPN zawodnicy poniżej 18 roku życia nie mogą podpisywać umów z klubem na okres dłuższy niż trzy lata.
W minionym sezonie w kadrze pierwszej drużynie Lechii było dziewięciu piłkarzy w wieku 18 lat i młodszych. Z tego grona gdański klub jeszcze jesienią podpisał kontrakt do 30 czerwca 2015 roku z
Kacprem Łazajem, a tydzień temu zawarł umowę z
Damianem Kugielem aż do 30 czerwca 2017 roku.
NOWE KONTRAKTY DLA KUGIELA I PIETROWSKIEGOMichał Probierz po otrzymaniu nominacji na trenera deklarował, że uważnie przyjrzy się młodzieży Lechii, aby "nikogo nie zgubić".
Jednak nie wszyscy nastolatkowie chcą czekać. 16-letni
Oktawian Skrzecz od nowego sezonu przeniesie się do juniorskiej drużyny Schalke 04 Gelsenkirchen. Za jego wyszkolenie klub otrzyma ekwiwalent zgodnie z przepisami FIFA.
Z seniorami Lechii nastolatek grywał tylko sporadycznie w sparingach. Natomiast nie trenował regularnie z pierwszą drużyną, gdyż nie przystał na podpisanie kontraktu z gdańskim klubem. Zagrał jedynie w zimowy turnieju halowym w Słupsku, gdzie stał się objawieniem rozgrywek.
SKRZECZ BOHATEREM W AMBER CUP
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
