• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kuriozum w reprezentacji. Nie polecą na uniwersjadę przez sprzęt? Jest odpowiedź

dak.
5 lipca 2023, godz. 13:00 
Opinie (30)
Agnieszka Kaszuba (z lewej) i Emilia Kusy (z prawej) nie polecą na uniwersjadę w Chengdu. Agnieszka Kaszuba (z lewej) i Emilia Kusy (z prawej) nie polecą na uniwersjadę w Chengdu.

Agnieszka Kaszuba z KL Gdynia i Emilia Kusy z SKLA Sopot nie polecą na uniwersjadę w Chengdu, choć wypełniły niezbędne minimum, a do imprezy przygotowywały się ponad rok. Zdaniem Anny Rogowskiej nieoficjalnym powodem braku ich powołania miałby być... transport sprzętu. Jednak Dariusz Piekut, sekretarz generalny AZS zaprzecza tym doniesieniom.





Minimum wypełnione, ale nie wystarczyło do powołania



Agnieszka Kaszuba z KL Gdynia i Emilia Kusy z SKLA Sopot wypełniły minimum na uniwersjadę w Chengdu, które wynosiło 4,20 m i musiało zostać wypełnione w dniach od 1 stycznia do 27 czerwca 2023 roku.

Aga trzykrotnie pokonywał poprzeczkę zawieszoną na co najmniej 4,30 m, a rekord życiowy doprowadziła do 4,35 m. Z kolei Emilia pokonała wysokość 4,25 m w czasie igrzysk europejskich na Stadionie Śląskim w Chorzowie, jednocześnie ustanawiając rekord życiowy.

Igrzyska Europejskie 2023. 40 medali. Przeczytaj podsumowanie Igrzyska Europejskie 2023. 40 medali. Przeczytaj podsumowanie

Mimo to nie znalazły się w reprezentacji na uniwersjadę. To dla nich ogromny cios, o czym możemy przeczytać w oświadczeniu obu pań.

- Uniwersjada miała być naszą docelową imprezą w tym sezonie, przygotowywałyśmy się na nią od ponad roku, a nawet więcej biorąc pod uwagę fakt, że pierwotnie miała się ona odbyć w 2021 roku. Prawdopodobnie byłaby to dla nas ostatnia okazja do reprezentowania Polski na tym wydarzeniu z uwagi na ograniczenia wiekowe. Całe przygotowania podporządkowałyśmy z Trenerami pod Uniwersajadę.

Uważamy, że niepowołanie nas do Reprezentacji Polski jest dla nas bardzo krzywdzące i nie znajduje swojego uzasadnienia. W ten sposób odbiera się nam się możliwość rozwoju oraz zdobycia cennego doświadczenia w startach na arenie międzynarodowej.



Pełne oświadczenie Agnieszki Kaszuby i Emilii Kusy. Pełne oświadczenie Agnieszki Kaszuby i Emilii Kusy.


Powodem... transport sprzętu?



Co ciekawe, okazuje się, że powód, dla którego reprezentantki Trójmiasta miały zostać pominięte w powołaniach może być totalnie kuriozalny.

- Z nieoficjalnych źródeł wiem, że problem może leżeć w... sprzęcie. Chodzi o transport tyczek. To dla mnie jest zaskoczenie, bo tyczkarze ciągle się z tym borykają. Było jednak na tyle dużo czasu, by ten problem rozwiązać. Zresztą wciąż tego czasu jest naprawdę mnóstwo. Pozostałe kraje wysyłają tyczkarki i tyczkarzy, więc zawsze można się skonsultować z innym związkiem. Sami trenerzy, menedżerowie i zawodniczki też wiedzą, jak działać. Wystarczyło tylko zapytać - mówi Anna Rogowska, jedna z najlepszych tyczkarek w historii, a obecnie współpracująca trenerka, w rozmowie z portalem Interia.
- Jesteśmy zaskoczeni taką decyzją. Nikt nie zgłosił się ani do trenerów, ani do zawodniczek, że jest jakiś problem, bo wszystkie kryteria zostały wypełnione. Dla nas takie zachowanie jest po prostu nie fair - dodaje.
Tyczka na molo po raz 36. Przeczytaj relację z ostatniej imprezy Tyczka na molo po raz 36. Przeczytaj relację z ostatniej imprezy

Odpowiedź



Całą sprawę w rozmowie z tym samym portalem skomentował Dariusz Piekut, sekretarz generalny AZS. Jego zdaniem powód jest zupełnie inny.

- To absolutnie nie jest problem związany z transportem tyczek. To są strasznie dziwne hasła. Dla nas to jest żaden problem, choć oczywiście logistyka do Chin nie jest prosta. Jeżeli takie informacje gdziekolwiek docierają to są one wyssane z palca. (...) Ze względu na drogą destynację postanowiliśmy, że bierzemy do składu osoby, które są w stanie walczyć o miejsca punktowane (1-8). Polski Związek Lekkiej Atletyki oczywiście zarekomendował obie zawodniczki, ale ta rekomendacja dotyczyła miejsc 9-16. W przypadku tak dalekiego i drogiego wyjazdu w ogóle nie braliśmy zatem pod uwagę takich osób. To jest cała filozofia. Nie wiąże się to z żadnymi animozjami - mówił Piekut.
- Procedury wyglądają tak, że kryteria startu określa związek i potem on rekomenduje zawodników do startu, opisując założenia wynikowe. Następnie przekazujemy to do oceny merytorycznej do Instytutu Sportu. W żadnym miejscu nie było też napisane, że wypełnienie kryteriów jest automatyczną kwalifikacją do reprezentacji. Jeżeli ktoś tego nie wie, to nie wie na własne życzenie. Tak naprawdę trzeba spełnić szereg kryteriów, a nie tylko uzyskać minimum kwalifikacyjne - dodał.
Laura Tyszko skacze na... 30-letniej tyczce i jets druga na świecie. Przeczytaj o bohaterce cyklu Sport Talent Laura Tyszko skacze na... 30-letniej tyczce i jets druga na świecie. Przeczytaj o bohaterce cyklu Sport Talent

Polecą inni z Trójmiasta



Uniwersjada Chengdu potrwa w dniach od 28 lipca do 8 sierpnia. Nazwie widnieje rok 2021, ale wówczas nie odbyła się przez pandemię.

Zabraknie na niej tyczkarek, ale będziemy mieli innych przedstawicieli trójmiejskich klubów. W 199-osobowej kadrze znaleźli się koszykarze: Grzegorz Kamiński (Suzuki Arka Gdynia) i Szymon Tomczak (Trefl Sopot), koszykarki: Kamila Podgórna, Kamila Borkowska, Julia NiemojewskaJulia Bazan oraz siatkarz Kewin Sasak (Trefl Gdańsk).
dak.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (30)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sopocki Klub Lekkoatletyczny

Sopocki Klub Lekkoatletyczny

Sopocki Klub Lekkoatletyczny jest klubem z ponad 50 - letnią tradycją. Wśród wielu utytułowanych wychowanków najbardziej znani to Elżbieta
Dunska -Krzesińska i Janusz Sidło.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane