- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (29 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (44 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (46 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Zyskowski: Trefl do play-off bez presji LIVE!
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
ŁKS Łódź - Arka Gdynia. Antoni Łukasiewicz: Interesuje nas tylko zwycięstwo
Arka Gdynia
Arka Gdynia w 9. kolejce ekstraklasy zagra na wyjeździe z ŁKS Łódź. Będzie to mecz przedostatniej z ostatnią drużyną w tabeli. - Interesuje nas tylko zwycięstwo. Innych słów nie ma nawet co używać. Jedziemy tam, by wygrać i koniec - zapewnia Antoni Łukasiewicz, dyrektor sportowy żółto-niebieskich. Początek gry, w sobotę, 21 września o godzinie 15.
Michał Nalepa: Sytuacja zła, ale nie dramatyczna - cały wywiad z pomocnikiem Arki Gdynia
Typowanie wyników
Jak typowano
45% | 163 typowania | ŁKS Łódź | |
31% | 114 typowań | REMIS | |
24% | 86 typowań | ARKA Gdynia |
Liczy się tylko zwycięstwo
ŁKS Łódź z dorobkiem 4 punktów w 8 meczach zajmuje ostatnie, a Arka Gdynia, mając punkt więcej jest przedostatnia.
- ŁKS jest na razie tak jak my, za przeproszeniem - w czarnej du... Dla obu drużyn to mecz już nie o 6, a o 9 punktów - mówił nam Michał Nalepa, pomocnik żółto-niebieskich.
Co Łukasz Kowalski radzi Arce Gdynia? - komentarz "Okiem Eksperta"
Przy ul. Olimpijskiej wszyscy doskonale stają sobie sprawę, o jaką stawkę toczyć się będzie gra w sobotę.
- Interesuje nas tylko zwycięstwo. Innych słów nie ma nawet co używać. Jedziemy tam, by wygrać i koniec - zapewnia Antoni Łukasiewicz, dyrektor sportowy żółto-niebieskich.
Sentymenty na bok
W sezonie 2011/12 grał on w ŁKS. Co ciekawe rywalizował wówczas przeciwko Adamowi Marciniakowi, wychowankowi łódzkiego klubu, który w tamtych rozgrywkach reprezentował już barwy Górnika Zabrze. Oba mecze zakończyły się remisami - 1:1 i 0:0.
- Po opuszczeniu Łodzi nigdy nie grałem na tamtym stadionie. Pamiętam, że jako piłkarz Cracovii wygrałem z ŁKS, ale to było w Krakowie - przyznaje nam Marciniak.
I pamięć go nie zawodzi. We wrześniu 2012 roku Cracovia wygrała u siebie z łódzkim klubem 4:2, a przy golu na 2:0 asystował Marcin Budziński, obecny pomocnik Arki. Natomiast rok wcześniej ŁKS nie mógł ugościć ówczesnej drużyny Marciniaka w Łodzi, gdyż już trapiły go kłopoty organizacyjno-finansowe.
- Mecz ŁKS - Górnik odbył się w 2011 roku w Bełchatowie - przypomina Łukasiewicz, który grał wówczas w Łodzi pod trenerską batutą Michała Probierza.
Wielki pech Mateusza Młyńskiego. Arka Gdynia zgłosiła nowego młodzieżowca
W zabrzańskiej obronie wówczas obok Marciniaka grał Adam Danch, obecny obrońca Arki, a jak mocnym składem dysponował trener Adam Nawałka najlepiej świadczy fakt, że Arkadiusz Milik i Michał Pazdan weszli do gry jako rezerwowi.
Również ostatnie mecze Arki z ŁKS miały miejsce w czasie, gdy rywale mieli wielkie kłopoty. Drużyny mierzyły się w sezonie na zapleczu ekstraklasy. W Łodzi żółto-niebiescy wygrali 2:0 po golach Michała Rzuchowskiego i Marcusa. Do rewanżu już nie doszło, gdyż ŁKS został wycofany z rozgrywek, a latem 2013 roku rozpoczął odbudowę od występu w IV lidze.
Szukanie optymalnego składu trwa
Z tamtej ekipy Arki w drużynie jest nadal Marcus, ale w tym sezonie nie gra, gdyż przechodzi rehabilitację po kontuzji. To zresztą nie jedyne zmartwienie Jacka Zielińskiego, jeśli chodzi o skład. Dlatego trener w ostatnią środę zarządzić generalny przegląd wojska. Na grę wewnętrzną, która trwała około 50 minut, zestawił w miarę porównywalną siłą obu jedenastek. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1 po golach Damiana Zbozienia i Fabiana Serrarensa.
ŁKS Łódź - Arka Gdynia 0:2. Relacja sprzed blisko 7 lat
By wyłonić zwycięzcę, a także poćwiczyć przed Pucharem Polski w Opolu w przyszłym tygodniu, strzelano karne. W nich triumfowała drużyna Holendra 4:2. W polu poza nim w tej ekipie grali: Marciniak, Danch, Nalepa, Michael Olczyk, Marko Vejinović, Azer Busuladzić, Nando oraz młodzieżowcy Jakub Wawszczyk i Mateusz Stępień.
Szkoleniowiec z uwagą spoglądał zwłaszcza na tych ostatnich, gdyż wobec kontuzji: Mateusza Młyńskiego i Kamila Antonika musi wykreować nowych młodzieżowców, gdyż piłkarz urodzony w 1998 roku lub później musi przez cały mecz występować w ekstraklasie. Przed tygodniem w tę rolę wcielił się Jan Łoś, którego po przerwie zastąpił Stępień.
Na ilu nowych piłkarzy może liczyć Arka Gdynia? - ankieta
Mimo ciągłych roszad w składzie Arka do Łodzi udaje się jako drużyna z najsłabszym bilansem na wyjeździe w tym sezonie ekstraklasy. Żółto-niebiescy przegrali czterokrotnie przy bilansie bramkowym 1:9.
Jednak podopieczni trenera Zielińskiego nie mają prawa mieć respektu przez ŁKS, gdyż beniaminek jest jednym z zaledwie dwóch klubów elity (obok Korony Kielce), które w tym sezonie nie wygrały jeszcze przed własną widownią. Jedyny punkt u siebie ŁKS zdobył na inaugurację po 0:0 z Lechią Gdańsk, która od 43. minuty grała w "10".
Arka Gdynia płaci za zachowanie kibiców. Poprzednio było po 20 tysięcy złotych
Arka Gdynia znów ukarana
W sobotę żółto-niebiescy muszą sobie poradzić bez wsparcia kibiców. Stadion ŁKS jest w trakcie budowy i wyłączony jest z użytkowania sektor dla gości. Jak widać zatem tym razem brak kibiców nie jest następstwem kary, choć i tych w tym sezonie nie brakuje.
W czwartek klub poinformował, że Komisja Ligi odrzuciła odwołanie od poprzedniej kary 20 tys. zł i nałożyła nową. Tym razem za wywieszenie za wywieszenie transparentu z niedozwolonym symbolem podczas meczu z Górnikiem Zabrze Arka musi zapłacić 10 tys. zł.
Kluby sportowe
Opinie (86) 9 zablokowanych
-
2019-09-20 15:24
Nooo....to było by żartem aby napisać że remis albo przegrana interesuje!:)
Ale nie problem w tym co ich interesuje a w tym że nie ma papierów na ta wygraną!
Zawodnicy są psychicznie nieprzygotowani do walki o cokolwiek innego niż najniższy poziom przegranej.
To wina klubu trenera i zarządu że nikt z nimi nie pracuje na polu emocjonalnego przygotowania na równi z kondycyjnym, taktycznym i technicznym.
Zawodnik z przegraną głową i strachem wychodząc na boisko mając z tyłu głowy co będzie jak przegram kolejny mecz już go przegrał!
I im szybciej trener Zielinski zrobi z tym porządek...i ze zmianą połowy zawodników...dając szanse nowemu zaciągowi tym lepiej dla Arki. Nie ma różnicy czy przegramy żelaznym składem czy składem zupełnie nowym.
Jako kibice Arki mówimy sprawdzam....i zobaczymy kto ma jaja a kto robi nas w balona!- 34 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.