• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok. Przeszkody do przeskoczenia

jag.
25 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Lechia Gdańsk

Steven Vitoria zapewne będzie starał się powstrzymać Karola Świderskiego, choć Piotr Stokowiec ostrzega, że zmian w składzie Lechii Gdańsk może być więcej niż tylko te wymuszone przez kartki. Steven Vitoria zapewne będzie starał się powstrzymać Karola Świderskiego, choć Piotr Stokowiec ostrzega, że zmian w składzie Lechii Gdańsk może być więcej niż tylko te wymuszone przez kartki.

- Z racji miejsca w tabeli czas jest bardzo miły. Będziemy robić wszystko, aby ten rok zakończyć w takich nastrojach, na które zapracowaliśmy w obecnym sezonie - zapewnia Piotr Stokowiec. Jednak przed niedzielnym meczem na szczycie z Jagiellonią Białystok nie brakuje problemów. Trzeba przezwyciężyć m.in. te związane z absencjami z powodu kartek i kontuzji, słabszymi wynikami po przerwie dla reprezentacji, pewnymi mankamentami w grze, a także pogarszającym się stanem murawy na Stadionie Energa. - Trzeba takie przeszkody przeskakiwać. Nie będzie to wymówka - dodaje trener Lechii Gdańsk. Początek starcia lidera z wiceliderem ekstraklasy o godzinie 18.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
Jagiellonia Białystok

Jak typowano

64% 364 typowania LECHIA Gdańsk
24% 132 typowania REMIS
12% 70 typowań Jagiellonia Białystok

Twoje dane



Do meczu na szczycie w 16. kolejce ekstraklasy Lechia Gdańsk niestety nie przystąpi w optymalnym składzie. Jednak nie są to jedyne problemy, z którymi borykał się lider przed starciem z wiceliderem. Poniżej sygnalizujemy te najważniejsze.

Kartki



Już po raz drugi w barwach Lechii Dusan Kuciak musi pauzować za kartki. W poprzednim sezonie Słowak opuścił bramkę po 31. kolejce. Teraz cztery żółte kartki, które powodują przymusową absencję, uzbierał już 10 grach ligowych.

To oznacza, że między słupki wejdzie Zlatan Alomerović, a jego zmiennikiem będzie 17-letni Maciej Woźniak.

- W trzech ostatnich meczach nie dostałem kartki. To mój osobisty mały sukcesik, gdyż pracuję nad tym, by tych upomnień było coraz mniej - cieszy się Michał Nalepa, który w tym sezonie już dwukrotnie pauzował z powodu nadmiaru kartek, a łącznie uzbierał ich 9.
RAFAŁ WOLSKI: NIE WPROWADZAM OBCYCH DO SWOJEGO ŻYCIA. PRZECZYTAJ WYWIAD Z POMOCNIKIEM NIE TYLKO O LECHII

Jednak na środku obrony i tak powstała wyrwa. W sześciu ostatnich spotkaniach 4 żółte kartki zgromadził Błażej Augustyn i w niedzielę to jego trzeba zastąpić. Dotychczas w takich sytuacjach szkoleniowiec stawiał na Stevena Vitorię. Następnym środkowym defensorem w hierarchii Lechii jest 19-letni Adam Chrzanowski.

- "18" będzie wielu młodych zawodników. Tak staramy się wprowadzać ich do gry, aby odbywało się to bez uszczerbku dla drużyny - zapowiada trener Piotr Stokowiec.

Kontuzje



Od miesiąca pauzuje Patryk Lipski, który doznał kontuzji pod koniec pierwszej połowy derbów Trójmiasta. Jednak z powodów zdrowotnych nie tylko ofensywnego pomocnika może zabraknąć w ligowym hicie.

- Są jeszcze zawodnicy, których gra stoi pod dużym znakiem zapytania, a zatem na wspomnianych ubytkach może się nie skończyć. Nie chcę zdradzać o kogo chodzi. Jednak z rzeczy, na które nie mamy wpływu, nigdy nie robimy alibi. Staramy się grać zawodnikami, którzy są gotowi na dany mecz i na razie to przynosi efekty. Mimo że będą to inne składy niż na inaugurację sezonu w Białymstoku, to analizowaliśmy tamto spotkanie. Jednak wiedzieć, co zrobić to jedno, a umieć to wykorzystać, to drugie. Wierzę, że wystawimy optymalny skład, obierzemy odpowiednią strategię i znów będziemy skuteczni - przypomina szkoleniowiec biało-zielonych.
SPRAWDŹ ZMIANY W USTALANIU KOLEJNOŚCI DRUŻYN PRZY RÓWNEJ LICZBIE PUNKTÓW, KTÓRE ZASZŁY OD TEJ KOLEJKI EKSTRAKLASY

W 1. kolejce Lechia wygrała z Jagiellonią 1:0, a w ośmiu ostatnich meczach w ekstraklasie z tym rywalem wygrała aż sześć razy, w tym m.in.: 5:1, 4:0 oraz dwukrotnie po 3:0. Jednak ostatni mecz w Gdańsku zakończył się remisem 3:3.

- Nie ma czegoś takiego, że jakaś drużyna nam "leży", ale wyniki z Jagiellonią są korzystne, pokazują, że potrafimy z nią grać i wygrywać. Dlatego takie nastawienie będzie i w niedzielę - mówi Rafał Wolski, jeden z tych, który może skorzystać na ewentualnych absencjach w ofensywie, bo może zagrać i na środku drugiej linii, i na skrzydle.
Natomiast nie będzie powrotu Sławomira Peszki.

- Nie chciałbym "odgrzewać kotletów". Nikogo nie skreślam, ale muszę mieć sygnał od zawodnika, a tutaj nic się nie zmieniło. Naprawdę nie czas na pytania znów o to samo. Ja muszę się skupić na zawodnikach, który będą najważniejsi w meczu z Jagiellonią - tak trener Stokowiec ucina temat byłego reprezentacyjnego skrzydłowego.

Murawa



Ważnym czynnikiem, na który Lechia nie ma wpływu, podobnie jak wymuszone absencje zawodników, a który wpływa na skład i strategię gry jest... boisko.

- Stan murawy nie jest najlepszy, ale dla obu drużyn będzie ona taka sama. Na szczęście wycofano się z dwóch eventowych spotkań, które miały się tutaj rozegrać w najbliższych dniach. ktoś "poszedł po rozum do głowy", bo to nie są żarty. Musimy o tę murawę dbać i na nią chuchać na ile tylko można. My nie trenujemy tutaj praktycznie w ogóle. Od czerwca byliśmy 5-6 razy. Rozumiemy że nie wszystko jest zależne od człowieka. Nikogo nie posądzamy o złą wolę. Widzimy, że operator pracuje nad tym, żeby ta murawa była jak najlepiej przygotowana - ocenia trener Lechii.
ZAGŁOSUJ: CZY SŁAWOMIR PESZKO POWINIEN WRÓCIĆ DO PIERWSZEJ DRUŻYNY LECHII?

Być może dopiero przedmeczowa lustracja boiska zdecyduje o tym, kto ostatecznie wyjdzie do gry i jaka zostanie przyjęta taktyka przez gospodarzy.

- Trzeba takie przeszkody przeskakiwać. Nie będzie to wymówka. Nie boimy się, jesteśmy przygotowani na różne warianty. M.in. ustawienie z dwoma napastnikami służy uproszczeniu gry. Można tak jak Jan Sobieski pod Wiedniem najpierw wprowadzić ciężkie wojsko, a później lekkie. Możemy też trzymać asa w rękawie. Bierzemy pod uwagę kilka strategii - przyznaje Stokowiec.

Brak wygranej po przerwie



Po wrześniowej przerwie dla reprezentacji Lechia przegrała w Krakowie z Wisłą 2:5, a po październikowej zremisowała w Gliwicach z Piastem 1:1. Wówczas było to także pokłosie bardzo mocnych treningów, które miały przygotować drużynę do dalszej części sezonu. Teraz zostało do końca roku tylko 6 meczów, za zatem można było pracować inaczej.

- Nie czepiałbym się pierwszych spotkań po przerwie, gdyż kolejne zwycięstwa pokazały, że ta strategia była właściwa - przypomina Wolski.
PRZECZYTAJ O PIŁKARZACH, KTÓRZY W NAJBLIŻSZYM MIESIĄCU MUSZĄ WALCZYĆ O UTRZYMANIE ANGAŻU W LECHII

- Wcześniej rzeczywiście było mocno, a teraz zeszliśmy z obciążeń, bo zbliża się koniec rundy. Myślę że jesteśmy dobrze przygotowani do tych ostatnich meczów. Spotkanie z Jagiellonią powinno być ciekawe. Rywale mają bardzo dobrych piłkarz czy to na skrzydłach czy w środku pola, niezłego napastnika. Nasz zespół jest także bardzo dobry. To wróży ładna grę dla oka, dla kibiców - zapewnia Nalepa.
Czy to oznacza, że będzie pierwsze zwycięstwo po ligowej przerwie? A może jednak optymalna dyspozycja ma być na początku grudnia, gdy trzeba będzie rozegrać trzy mecze, w tym z Legią i powalczyć o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski w Niecieczy?

- Cieszę się że zawodnicy dostrzegli różnicę, jeśli chodzi o treningi motoryczny. Pracowaliśmy solidnie, ale rzeczywiście było inne natężenie obciążeń, inna ich objętość. W tym okresie nie ma już potrzeby budowy, a chodzi o podtrzymanie. Nadal bazujemy na jakości i standardach pracy oraz pewnych oczekiwaniach wobec siebie. Jednak trudno zadeklarować co konkretnie przyniesie efekt. Z tyłu głowy mamy pozostałe spotkania. Dlatego pracujemy w odpowiednim rytmie, ale liczy się tu i teraz i najważniejszy jest mecz z Jagiellonią - podkreśla szkoleniowiec Lechii.

Mankamenty w grze



W gdańskiej drużynie jest świadomość jak tytuł mistrza półmetka sezonu zasadniczego rozbudził oczekiwania kibiców, ale też racjonalna ocena postawy zespołu, włącznie z mankamentami w grze.

- Z racji miejsca w tabeli czas jest bardzo miły. Będziemy robić wszystko, aby ten rok zakończyć w takich nastrojach, na które zapracowaliśmy w obecnym sezonie. Jednak nie unosi nas fantazja czy pycha. Mamy świadomość, że bardzo trudno jest utrzymać się na szczycie. Dlatego do ostatniego bloku meczów w tym roku podchodzimy ze zdwojoną uwagą i koncentracją.

PRZECZYTAJ WYWIAD Z KAROLEM FILĄ

Nie ma co ukrywać, że w wielu momentach ta fortuna była po naszej stronie, ale nie zrzucałbym wszystkiego na szczęście. Po prostu pracujemy, jesteśmy jednością, są dobre relacje w drużynie, trzymamy się razem. Analizowaliśmy trzy ostatnie mecze, wyciągaliśmy wnioski, bo w niektórych momentach gra nie była idealna. Jednak nie zapominajmy, że nadrzędnym celem jest zwycięstwo, w ekstraklasie zdobycie 3 punktów, a w Pucharze Polski awans do następnej rundy - deklaruje Piotr Stokowiec.

jag.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (64) ponad 10 zablokowanych

  • S.Peszko jest potrzebny od zaraz

    • 5 5

  • Wszyscy na Lechię!!!!!!

    • 6 3

  • To będzie dobry i zwycięski mecz

    • 5 3

  • Panowie koncentracja i "gryziemy trawę". Lechia, Lechia, Lechia.

    • 4 2

  • Pomóżcie gdzie można zobaczyć mecz na Internecie? (3)

    • 1 4

    • na internecie ???? (2)

      • 0 1

      • Tak na Internecie, on-line, na tablecie, na kompie ,na telewizorze (1)

        U babci na smartfonie gdziekolwiek człowieku?????

        • 0 2

        • w internecie

          w tablecie ,w komputerze, naucz się pisać po Polsku.Człowieku hehe

          • 0 0

  • Lg

    Jeszcze nie wyszli na murawę a szukają usprawiedliwien

    • 1 2

  • Odstawić Michalaka z wyjściowej jedenastki, to biegacz nie piłkarz. Żadnych goli, żadnych asyst, nie potrafi utrzymać się przy piłce. Drewno.

    • 1 1

  • Jestem w skm w drodze, widzę stadion! Do boju!

    • 2 0

  • Od zaraz to trzeba doktora, a nie Peszko.

    • 1 0

  • A o co chodzi ?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

77% LECHIA Gdańsk
15% REMIS
8% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
5 GKS Katowice 29 13 8 8 49:30 47
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 29 11 13 5 30:25 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 29 7 10 12 42:45 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia (niedziela, godz. 12:40)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • niedziela
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza
  • poniedziałek
  • Odra Opole - Motor Lublin
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane