- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (256 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (79 opinii)
- 3 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (28 opinii)
- 4 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
- 5 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (5 opinii)
- 6 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (103 opinie)
Lechia Gdańsk musi poprawić skrzydła. Peszko: Nie walę pięścią w stół
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk nie wygrała w ekstraklasie od pięciu spotkań. Jedną z przyczyn może być słabsza forma skrzydłowych. Lukas Haraslin seryjnie marnuje sytuacje bramkowe, a Sławomir Peszko nie jest tak skuteczny jak na początku sezonu, gdy zaliczył serię trzech kolejnych meczów z golem. - Ja już nie walę pięścią w stół. Kilka gorzkich słów w szatni padło już przed meczem z Pogonią i wystarczy. Teraz lepszy jest spokój i ciężka praca - mówi "Peszkin", który liczy na powrót do formy po trwającej przerwie reprezentacyjnej.
Silnie obsadzone skrzydła miały być jednym z atutów Lechii Gdańsk w obecnym sezonie. W ostatnim czasie piłkarze grający na bokach nie przynoszą jednak biało-zielonym tyle pożytku, co oczekiwano. Do końca roku zawieszony jest Żarko Udovicić, Jaroslav Mihalik leczy kontuzję a Lukas Haraslin i Sławomir Peszko miewali lepsze chwile niż w ostatnich tygodniach.
Lechia Gdańsk ma problem z murawą, czy z butami?
Haraslin od początku sezonu nie był w optymalnej dyspozycji, co wiązano też z niepewnością zawodnika, co do jego dalszej przyszłości. Do zagranicznego transferu nie doszło, a Słowak już nie zaprzątając sobie tym głowy, w końcu zaczął łapać formę. Było to widać m.in. w meczu derbowym z Arką Gdynia, gdzie był jednym z głównych aktorów widowiska.
Niestety, choć piłkarz odzyskał wigor, wciąż ma ogromne problemu ze skutecznością. Haraslin miał dogodne sytuacje bramkowe w trzech ostatnich spotkaniach i nie wykorzystał żadnej z nich. Najbardziej bolesna była ta w meczu z Pogonią Szczecin, gdy mógł otworzyć wynik już na początku spotkania. Zaraz po tym jak zmarnował sytuację sam na sam, to biało-zieloni stracili gola.
- Lukas bardzo chce zdobyć gola. Stara się jak potrafi, ale wciąż jest problem. Jestem przekonany, że jak w końcu się przełamie, będzie strzelał seryjnie. Tak samo jest z nami jako z drużyną. Ne wygraliśmy od pięciu spotkań. Potrzebujemy jednego wygranego meczu i wszystko pójdzie do przodu - broni kolegi bramkarz Dusan Kuciak.
Sławomir Peszko gra sercem. Strzela najskuteczniej od 10 lat
Haraslin zawodził już wcześniej, ale wtedy na ratunek przychodził Sławomir Peszko. Doświadczony skrzydłowy między 6. a 8. kolejką ekstraklasy zaliczył serię trzech meczów z golem na koncie. Przerwał ją mecz z Koroną, który Sławek opuścił z powodu choroby. W ostatnich spotkaniach Peszko nie jest już tak skuteczny, a mecz z Pogonią zaczynał z ławki kosztem Rafała Wolskiego, który nawet nie jest nominalnym skrzydłowym.
- Czuję, że moja forma nie jest taka jak we wrześniu. Z rytmu wybiła mnie trochę tygodniowa przerwa z powodu anginy, ale to nie jest usprawiedliwienie. Mecz z Cracovią nie był udany, z Pogonią było już lepiej, ale wciąż brakuje mi liczb. Nie mam ani asyst, ani bramek, a z Pogoni wchodziłem przecież po to, aby wyrównać - mówi "Peszkin".
Lukas Haraslin w reprezentacji Słowacji walczy o Euro 2020
Na ile wpływ na ostatnie wyniki Lechii ma słabsza dyspozycja skrzydłowych, trudno jednoznacznie ocenić. Peszko liczy jednak na to, że trwająca przerwa na mecze reprezentacji pozwoli na powrót na właściwe tory, zarówno jemu jak i całej drużynie. Jego zdaniem pięć meczów bez wygranej to powód do zmartwień, ale nie do nerwowych ruchów.
- Ja już nie walę pięścią w stół. Nagadałem się w swoim życiu za co zresztą swoje odcierpiałem. Kilka gorzkich słów w szatni padło już przed meczem z Pogonią i wystarczy. Teraz lepszy jest spokój i ciężka praca niż użeranie się jeden z drugim, bo to naprawdę nie jest nam potrzebne. Nasze cele się nie zmieniają - kończy Sławek.
Typowanie wyników
Jak typowano
87% | 328 typowań | LECHIA Gdańsk | |
7% | 28 typowań | REMIS | |
6% | 22 typowania | ŁKS Łódź |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (88) 5 zablokowanych
-
2019-11-18 07:39
Zapłaćcie tym panienką najemnym to będę grali
- 7 3
-
2019-11-18 07:32
Marsz
Do walki o utrzymanie Marsz
- 7 2
-
2019-11-17 18:40
Lechia (1)
A środek pola to dramat największy, moim zdaniem to w tej formacji jest najwięcej do poprawy bo ostatnio środek to rywale dominują.
- 12 2
-
2019-11-17 22:12
Ta
A zwróć uwagę,że w środku pola mamy niby największą konkurencje
- 3 0
-
2019-11-17 21:50
W Lechii nic nie funkcjonuje. Nie istniej zespół. Stokowiec nie istnieje.
Co do Peszki, człowiek, który nie potrafi w ciągu 60 min poprawnie zagrać chociaż jednej piłki, nie może wychodzić na boisko. Jego gra to kopnij, biegnij i załaduj centrę. Brak umiejętności technicznych rozgrywania piłki. Haraslin zmuszony jest do indywidualnych dryblingów, bo nie ma z kim grać. Stokowiec prochu nie wymyśli, to przeciętny trener. Odpowiada za brak właściwych wzmocnień i uzupełnień składu, brak formy u niektórych zawodników, a jego metody przestały odnosić skutek.
- 11 7
-
2019-11-17 21:35
Co za brednie
- 4 5
-
2019-11-17 20:06
Co będzie (1)
Brak jest napastnika. Skrzydła zagrają jak będzie gra zespołowa i więcej pewności w poczynaniach. Widziałem mecz rezerw Lechii w IV lidze gdzie grało 3 grajków z pierwszej drużyny Lipski, Arak i Żuk . Lipski (bramka) i proste błędy +ręka i karny , Żuk poprawnie jak na młodego a Arak po 65 min średnio intensywnej gry już oddycha rękawami i prosi o zmianę. Jak poziom wszystkich grajków z pierwszego składu jest taki jak tych trzech to będzie ledwo pierwsza 8. Ta drużyna musi grać cały czas ofensywnie wtedy są efekty jak w tamtym sezonie , ale najważniejszy jest ZAKUP klasowego napastnika który coś będzie strzelał.
- 10 0
-
2019-11-17 21:12
Zgadza się
Dałbym szanse Żukowi, dobrze rozprowadza i jest bardzo ambitny.
- 1 0
-
2019-11-17 16:27
Jak Peszko poprawi to nikt za nim nie nadąży. (3)
- 35 1
-
2019-11-17 20:39
Trening czyni mistrza.
To ile dziś strzelił?
- 2 2
-
2019-11-17 19:39
(1)
porzadny p. Pieszko i wypic potrafi jak chlop
- 4 5
-
2019-11-17 19:56
U nas w arce na treningach
podobno bałkańską piją
- 3 1
-
2019-11-17 20:21
(2)
Poprawicie lalkowe skrzydla w I lidze
- 6 6
-
2019-11-17 20:39
Tak, nasze lalkowe z arki niebawem
w pierwszej lidze.
- 1 0
-
2019-11-17 20:23
Popraw lepiej ultrasow,bo oprawa dębowa to był jakiś żart.buhahaha
- 4 1
-
2019-11-17 16:26
(1)
Buhahahahaaaaaahahhhaaabuhahhha... o poprawić skrzydła. ..buhahaaaaaaaaahhhaaa Lechia poprawić skrzydła hasabuccchhhaaaaaaaaa jakie niby skrzydła? Kto jest w Lechii S krzydlowym? Co oni niby grają? Jakąś przewidywalna piłkę? Przecież tam tylko chodzi o to, żeby kopnąć jako tako do przodu i może coś się wydarzy. Trener krew zbada i od tego zaczną grać jak talala! Hahaaahaaha , jeszcze tylko żel na kudlach trzeba zbadać czy nie za halo, a poza tym gitara. Peszko regularnie punktuje jak na czołowego napastnika przystało po dwie czy trzy bramy na rundę. Takie dokonania przyprawiają nas o zawrót głowy i aż się wierzyć nie chce, że nie znalazł miejsca obok Lewego. Żenada. Żenada i padaczka. Ostatnie sześć celnych podań jedno po drugim wydarzyło się za czasów bytności Japonczyka...
- 38 11
-
2019-11-17 19:54
Śledziu spod wejherowa,
twoja arka spadnie na pewno do pierwszej ligi, a o Lechię Gdańsk się nie martw. Pan Peszko lutnie wam dwa gole w derbach najbliższych
- 8 5
-
2019-11-17 18:49
Nie ma obrony,pmocy ani ataku powoli walka o utrzymanie (1)
- 16 6
-
2019-11-17 19:46
Na szczęście jest Arka Gdynia, która spada do pierwszej ligi,
więc tylko zostaną dwie drużyny do pokonania i na pewno Lechia Gdańsk utrzyma się. Na razie na półmetku pierwsza ósemka
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.