- 1 Połączyli sily. Gdzie na mecz w Majówkę? (6 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (196 opinii)
- 3 Sportowiec i na świadectwie średnia 6.0 (18 opinii)
- 4 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (64 opinie)
- 5 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (150 opinii)
- 6 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (8 opinii)
Lechia Gdańsk traci w końcówkach. Piotr Stokowiec: Nie jesteśmy ślepi ani głusi
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk aż połowę goli w tym sezonie w ekstraklasie straciła po 73. minucie. Bramka zainkasowana w wyjazdowym spotkaniu z Cracovią jest tym boleśniejsza, gdyż przyczyniła się do porażki 0:1. W trzech innych takich przypadkach biało-zieloni remisowali, dwukrotnie udało im się nawet wygrać. - Nie jesteśmy ślepi ani głusi. Przyjmuję krytykę. Winę biorę na siebie. To nie problem, z którym byśmy sobie nie poradzili. Dostaliśmy cios. Trzeba się podnieść i patrzyć do przodu - zapewniał trener Piotr Stokowiec.
Cracovia - Lechia Gdańsk 1:0 - relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
Lechia Gdańsk w tym sezonie w ekstraklasie straciła 14 goli. Co ciekawe to mniej o jednego w porównaniu z tym, gdy po 14. kolejce poprzedniego sezonu biało-zieloni otwierali tabelę i mieli aż o 7 punktów więcej na koncie niż obecnie.
Gołym okiem widać, że największa różnica jest w liczbie strzelonych bramek (wtedy 24, teraz 17), ale w ostatnim czasie to jednak nie brak skuteczności, a gole tracone w końcówkach wysunęły się na plan pierwszy przy komentarzach odnośnie braku wygranych biało-zielonych.
Po sobotnim spotkaniu analizy na ten temat jeszcze przegrały na sile, gdyż po raz pierwszym w tym sezonie zdarzyło się, że gol zainkasowany w ostatnim fragmencie spotkania kosztował Lechię przegraną. Przypomnijmy, że zwycięstwo Cracovii zapewnił Pelle van Amersfoort w 91. minucie meczu.
Tabela ekstraklasy sezon 2018/19 - 14. kolejka: Lechia Gdańsk liderem
- Trzeba się mocno zastanowić, bo przychodzi 75. minuta i dostajemy jakiegoś paraliżu umysłowego, że zaczynają trząść się łydki oraz gramy bardzo niestabilnie i nieracjonalnie - mówił już przed tygodniem Piotr Stokowiec, gdy jego podopieczni dali sobie wyrwać zwycięstwo w meczu z Górnikiem Zabrze, tracąc gola w 82. minucie.
Natomiast, gdy dwa tygodnie temu Lechia zremisowała derby w Gdyni, mimo prowadzenia 2:0, tracąc gole w 75. i w... 100. minucie, szkoleniowiec m.in. doszukiwał się przyczyn tego niepowodzenia m.in. w ograniczonych możliwościach personalnego manewru. Wówczas narzekał na brak możliwości wprowadzenia na końcówkę wysokiego piłkarza. W Krakowie właśnie tak zrobił, stawiając na Mario Malocę, ale i za tę zmianę jest krytykowany.
- To nie był sygnał do obrony wyniku, bo ten mecz równie dobrze mógł się zakończyć wynikiem 1:0 dla nas. Szukaliśmy wyjścia z kontrą. Gdyby Lukas Haraslin się położył, byłby rzut karny. Stało się inaczej i teraz można dorobić ideologię do wyniku. Na końcówkę meczu, przeciwko Cracovii, która jest drużyną wysoką, jest z jej strony zagrożenie po stałych fragmentach gry, to naturalne, że wystawia się wysokiego stopera. Mario na takich czas gry był przygotowany - bronił tej decyzji trener Stokowiec na pomeczowej konferencji prasowej w Krakowie.
Piotr Stokowiec o awansie w Pucharze Polski i meczu z Cracovią
3. kolejka, Wisła Płock (wyjazd), Dominik Furman 84. minuta - wygrana Lechii 2:1
4. Jagiellonia Białystok (dom), Ognjen Mudrinski 74 - remis 1:1
7. Piast Gliwice (wyjazd), Jorge Felix 87 - 2:1
12. Arka Gdynia (wyjazd), Michał Nalepa 75, Marko Vejinović 90+10 - 2:2
13. Górnik Zabrze (dom), Jesus Jimenez 82 - 1:1
14. Cracovia (wyjazd) Pelle van Amersfoort 90+1 - przegrana 0:1
Piotr Stokowiec przed tygodniem o problemie, który dotyka Lechię Gdańsk w końcówkach meczów ligowych
Był to drugi gol stracony przez Lechię w tym sezonie ekstraklasy w doliczonym czasie gry i już siódmy zainkasowany po 73. minucie. W trzech innych takich przypadkach biało-zieloni remisowali, dwukrotnie udało im się nawet wygrać, a w Krakowie po raz pierwszy przegrali. Łącznie te gole kosztowały gdańską drużynę stratę aż 7 punktów.
- Szkoda tego wyniku. Myślę, że byliśmy konsekwentni, ale zabrakło małej rzeczy, czyli ataku na piłkę w tym ostatnim momencie i tak się to skończyło - mówił w Krakowie gdański szkoleniowiec.
Chełmianka Chełm - Lechia Gdańsk 0:2 - relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
RAPORT STATYSTYCZNY (.PDF)
RAPORT FITNESS (.PDF)
Jednocześnie nie godził się z tym, że mała liczba przebiegniętych kilometrów (niewiele ponad 102) oraz kolejny gol straconych w końcówce to efekt złego przygotowania pod względem fizycznym.
- Nie mieliśmy problemu motorycznego. To my narzucaliśmy tempo gry po przerwie. Taka była struktura gry, że piłka częściej "wisiała" w powietrzu niż była na ziemi. Nie jesteśmy ślepi ani głusi, aby nie widzieć pewnych rzeczy. Jednak jednoznacznej odpowiedzi, którą mógłbym wyrecytować, nie ma. Zabrakło odrobiny szczęścia, to był przypadek... Przyjmuję krytykę. Winę biorę na siebie. To nie problem, z którym byśmy sobie nie poradzili. Dostaliśmy cios. Trzeba się podnieść i patrzyć do przodu - tak m.in. mówił Piotr Stokowiec po meczu w Krakowie.
Patrząc na statystyki dwóch ostatnich sezonów widać, że tracone gole coraz wyraźniej zaczynają się przesuwać na drugą połowę. Gdy w poprzednich rozgrywkach po przerwie biało-zieloni zainkasowali niespełna 65 procent wszystkich goli, to obecnie ten współczynnik przekroczył 71 procent.
Piotr Stokowiec przyznaje, że Lechia Gdańsk potrzebuje zimą transferów
Typowanie wyników
Jak typowano
67% | 260 typowań | LECHIA Gdańsk | |
18% | 70 typowań | REMIS | |
15% | 59 typowań | Pogoń Szczecin |
Tabela po 14 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 14 | 8 | 2 | 4 | 23:13 | 26 |
2 | Cracovia | 14 | 8 | 2 | 4 | 22:14 | 26 |
3 | Piast Gliwice | 14 | 7 | 4 | 3 | 16:10 | 25 |
4 | Pogoń Szczecin | 14 | 7 | 4 | 3 | 16:12 | 25 |
5 | Wisła Płock | 14 | 8 | 1 | 5 | 20:22 | 25 |
6 | Śląsk Wrocław | 14 | 6 | 6 | 2 | 20:14 | 24 |
7 | Jagiellonia Białystok | 14 | 6 | 5 | 3 | 24:17 | 23 |
8 | Lechia Gdańsk | 14 | 5 | 6 | 3 | 17:14 | 21 |
9 | Lech Poznań | 14 | 5 | 4 | 5 | 24:18 | 19 |
10 | Zagłębie Lubin | 14 | 5 | 3 | 6 | 23:21 | 18 |
11 | Raków Częstochowa | 14 | 6 | 0 | 8 | 15:19 | 18 |
12 | Górnik Zabrze | 14 | 3 | 7 | 4 | 13:14 | 16 |
13 | ŁKS Łódź | 14 | 3 | 2 | 9 | 15:25 | 11 |
14 | Wisła Kraków | 14 | 3 | 2 | 9 | 14:25 | 11 |
15 | Korona Kielce | 14 | 3 | 2 | 9 | 7:19 | 11 |
16 | Arka Gdynia | 14 | 2 | 4 | 8 | 11:23 | 10 |
Wyniki 14 kolejki
- ARKA GDYNIA - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
- Cracovia - LECHIA GDAŃSK 1:0 (0:0)
- Korona Kielce - Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
- Pogoń Szczecin - Lech Poznań 1:1 (1:0)
- Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź 2:0 (0:0)
- Górnik Zabrze - Piast Gliwice 1:1 (0:0)
- Śląsk Wrocław - Wisła Płock 3:1 (2:0)
- Raków Częstochowa - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (123) 1 zablokowana
-
2019-11-04 08:25
Bezcenne komentarze trenera Stokowca
Lepiej by się pan zabrał za piłkarzyków ,a nie ciągle powtarzał te durne komentarze , że pan wszystko wie - tylko co z tego wynika
- 11 0
-
2019-11-04 08:30
mandziaro może ty byś zabrał głos po dwóch latach milczenia - podobno jesteś prezesem
- 13 0
-
2019-11-04 08:59
ktoś tu ostatnio dobrze napisał, że więcej leżenia na ziemi i machania łapami niż gry w piłkę. to taki modelowy obrazek polskiej ligi piłkarskiej
- 7 0
-
2019-11-04 09:11
Oczywista oczywistość (1)
Pan 100kowiec dużo dobrego uczynił dla Lechii,ale.Właśnie, ciągle te same błędy czyli pilnowanie wyniku w końcówkach meczów.Zamiana ofensywnych na defensywnych to nic innego, jak zaproszenie rywali na własna połowę.I tak od kilku meczów (nie meczy).Jest coś niedobrego w Lechii.O tym najlepiej wie Pan Mandziara.Z daleka kłaniają się Lechii : Zawisza Bydgoszcz,Widzew Łódź,Polonia Bytom,Polonia Warszawa i jeszcze parę innych.
- 9 0
-
2019-11-04 10:31
cos niedobrego w Lechii
- 1 0
-
2019-11-04 09:30
Kabaret Olgi Lipinskiej c.d.
Ma racje tzw. trener Stokowiec. Nie sa slepi i glusi . Bo gdyby byli ( pilkarze ) to zaden lekarz sportowy nie dopuscil by ich do zawodow. Slepy i gluchy na tworcza krytyke jest Stokowiec. Jego minimalizm poraza. Nie potrafi przygotowac fizycznie druzyny na 90 minut walki o kazdy metr kwadratowy boiska. A jak przychodzi koncowka meczu to ustawiaja sie na linii pola karnego i licza na to , ze Kuciak wszystko wybroni. Kazdy popelnia bledy ( nie myli sie ten kto nic nie robi ). ale powielanie w nieskonczonosc tych samych bledow swiadczy o braku samokrytyki i slabym przygotowaniu do wykonywania zawodu trenera. Taki trener jaki prezio . A jaki prezio to chyba kazdy juz wie. Jaki pan taki kram. Ryba psuje sie od glowy. Po owocach ich poznacie. Przyslowia sa madroscia narodow. Quo vadis Lechio ?
- 7 1
-
2019-11-04 10:19
gdyby babcia miała wąsy...
Haraslin się nie położył w polu bramkowym a mógł/czy powinien. ale nie o to chodzi. raczej myślałbym intensywniej na pana miejscu co zrobić aby Lechia strzelała gole. większość piłkarskiej kariery tacy zawodnicy jak Haraslin, Wolski, może i Mladenowicz podawali piłki tym, co mieli strzelać gole. odszedł Marco, Flavio goni resztkami sił, raczej zajechany, Sobiech to raczej kulturalny i przystojny chłopak i nic ponadto. Haraslin i Wolski (i chwała im za to) i inni zaczęli robić to czego nikt od nich nie oczekiwał - starają się strzelać w 'światło bramki'. rozrzut jak jasna cholera, to widać. jeśli obserwuje pan inne zespoły to raczej wyciąga pan mylne wnioski. standardem u pana - podanie od ofensywnych (dośrodkowanie) niewiadomo do kogo. jak piłka za daleko to nikt nie dobiega nie wyrywa nie walczy w polu karnym. jak nie ma dośrodkowań to Haraslin, Wolski holują piłkę przez ponad połowę boiska i próbują sami być egzekutorami. równie dobrze w pana koncepcji można byłoby postawić Wolskiego na bramce a Kuciak grałby jako ofensywny skrzydłowy. czy byłoby tak lepiej? to pan nie odrobił lekcji trenerze. nie widziałem Lechii grającej swoimi piłkarzami tak jak gra Legia, czy Pogoń. panowie wchodzą w wolne pola szybko wymieniając piłkę miedzy sobą, następnie dla utrudnienia przerzucają piłkę do kolejnego lepiej ustawionego i pada strzał, raczej celny. nie widać, żeby wypracował pan z piłkarzami z 6-10 koncepcji rozegrania piłki pod bramka przeciwnika. wygląda to raczej jak gra na aferę, a może się uda. w zespole nie ma tej agresji, tego nieodstępowania przeciwnika, tak jak grają inni, nie ma wyrywania piłki za wszelka cenę. każde odpuszczenie to proszenie się o atak rywala i najazd na Kuciaka. nie wiem o co panu chodzi. niech pan weźmie urlop na parę dni, pojedzie na Hel popiecze kiełbaski na plaży, zbierze myśli w samotności i się ogarnie. sensownych przemyśleń życzę. Lechia od wielu meczów stanęła w miejscu. to widać.
- 12 0
-
2019-11-04 10:23
coraz gorzej to jest od kwietnia . cały czas coraz gorsza gra , a lekarstwo Stokowca : kupcie mi nowych zawodników . Dramat. nowy trener zza granicy !!!!
- 6 1
-
2019-11-04 11:34
Czas na zmiany
Trener jest bez pomysłu. Jeśli Lechia nie prowadzi 2:0 to w ostatnich 15-20 minutach przegrywa - a w najlepszym razie remisuje
- 7 0
-
2019-11-04 11:55
spokojnie (1)
dajcie spokój Stokowcowi. zawirowania w klubie są, trener jest zmuszony grać tymi co ma, transferów nie ma, bo kosztują, a na swoich wychowanków trzeba jednak trochę poczekać. To nie Pep że gdzie nie idzie to z miejsca ma listę gwiazd, które chce ściągnąć żeby wypełnili jego koncepcję. U nas takiemu Stokowcowi pewnie mówią, że ma lepić glinę z tego co ma i nie marudzić, bo pojedzie w siną dal
- 6 4
-
2019-11-04 12:55
Tak wrzystko prawda. Ale kiedy Lechia za Stokowca grała ofensywnie? Ładnie dla oka?
- 0 0
-
2019-11-04 13:31
Znowu zabrakło tlenu
Jest to kolejny mecz na który mamy tylko sił na pierwszą połowę a druga jest takim samym schematem i każda drużyna wie jak grać , przeciwko Lechii , i pan trener poinformował przed mecze że gramy co 3 dni i jest to informacja że Lechia nie ma sił na drugą połowę i od początku spotkanie grała asekuracyjnie i trener Probierz nie jest głupi i wiedział jak ustawić swoją drużynę.
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.