• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia nadal liderem, Ogniwo wygrało po raz pierwszy

jag.
9 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Pierwsze zwycięstwo sopocian w tym sezonie. Pierwsze zwycięstwo sopocian w tym sezonie.

Po raz pierwszy w tym sezonie wszystkie trójmiejskie drużyny wygrały w ekstralidze. Było to możliwe, gdyż po raz pierwszy ze zwycięstwa cieszyli się rugbiści Ogniwa Sopot. Lechia Gdańsk obroniła miejsce na szczycie tabeli po sukcesie z bonusem na pożegnanie stadionu przy ul. Grunwaldzkiej. Natomiast Arka przywiozła cztery punkty z Lublina

.

Ogniwo Sopot - Posnania 22:17 (17:7)
Punkty zdobyli:

Robert Rogowski 7 Marek Przychocki 5, Maciej Wojtkuński 5, Piotr Zeszutek 5 - Mateusz Adamczyk 7, Tomasz Nowak 5, karna piątka

OGNIWO: Wojtkuński (Rzepkowski), Irla (Lisiecki), M.Plich - Anuszkiewicz (Tubielewicz), Graban (Zając) - Węgierski, Zeszutek, Rogowski - Zakaszewski - Nowosz - Kowalczyk, Korbolewski, Przychocki, Iwańczuk - Cackowski (Krause).

Mecz toczył się przy silnym wietrze. W pierwszej połowie był on sprzymierzeńcem gospodarzy, w drugiej rywali. A ten kto miał podmuchy w plecy, miał też przewagę. Sopocianie do gry zmobilizowali kolejnego rugbistę, który nie grał przez kilka ostatnich lat. Na pozycji obrońcy zagrał Filip Cackowski.

Pierwsze punkty w tym spotkaniu należały do gości, ale później inicjatywę przejęło Ogniwo. Mecz toczył się pod kontrolą miejscowych do 22:12. W przerwie doszło do niecodziennej sytuacji. Meczu nie był w stanie sędziować dalej Grzegorz Michalik i zmienił go Mirosław Szczepański, który rozpoczął to spotkanie na linii.

- Dla nas to była zła zmiana. Tak jak po przerwie pretensje do arbitra mieli przyjezdni, tak w drugiej połowie sędzia przeszkadzał nam - przekonuje Jarosław Hodura, szkoleniowiec gospodarzy.

Sopocianom nie udało się zdobyć czwartego przyłożenia, a w ostatnich minutach to pozwolili zdobyć punkt bonusowy rywalom, którzy przegrali ten mecz niżej niż ośmioma punktami. Nie było też mowy o odrobieniu strat z Poznania (przegrana 10:27). Zatem bilans bezpośrednich spotkań korzystniejszy ma Posnania.

- Jestem zadowolony, bo wygraliśmy pierwszy mecz w tym sezonie, a przez większą część gry zawodnicy realizowali założenia taktyczne. Szkoda tylko niewykorzystanych szans. Zmarnowaliśmy sześć dobrych okazji na przyłożenia. Dlatego w drugiej połowie sami sobie zrobili bajzel i niepotrzebnie doszło do nerwowej końcówki - dodaje trener Hodura.



Budowlani Lublin - Arka Gdynia 5:13 (0:13)
Punkty dla Arki zdobyli:
Beka Tsiklauri 8, Marcin Malochwy 5.

ARKA: Ruszkiewicz (Bartkowiak), Wojaczek, Wilczuk (Madajewski) - Andrzejczuk, Nowak - Głuszek (Kałduński), Łomakin (Zdunek), Kwiatkowski - Szostek (Krieczun) - Tsiklauri - Malochwy (Zaradzki), Podolski (M.Dąbrowski), Chromiński, Garkawyj - Kvernadze.

-Mecz toczył się przy bardzo silnym wietrze. W pierwszej połowie był on naszym sprzymierzeńcem, w drugiej rywali. Mieliśmy bardzo dużą przewagę w młynie dyktowanym, ale nie można było tego wykorzystać, gdyż sędzia przez przerwy przerywał grę. Już po 2-3 przegrupowaniach był gwizdek. Dlatego gra była rwana, trudno było skonstruować składną akcję - relacjonuje Maciej Stachura, szkoleniowiec Arki.

Gdynianom udało się zdobyć tylko jedno przyłożenie, gdy przed przerwą na pole punktowe rywali przedarł się Marcin Malochwy. Pozostałe punkty to zasługa celnych kopów (dwa karne, podwyższenie) Beki Tsuklauriego. Gruzin kopał celnie tylko wtedy, gdy "Buldogi" grały z wiatrem.

Żółto-niebieskim w trzecim kolejnym wyjeździe w rundzie rewanżowej nie udało się zdobyć punktu bonusowego. Tym samym mistrz półmetka coraz bardziej traci do najlepszych drużyn. - Na pewno to trochę martwi. Gdybyśmy byli w mistrzowskiej formie, to bonusów byśmy nie tracili. Wiemy, gdzie są mankamenty. Liczę, że trzy tygodnie przerwy, które teraz będą w rozgrywkach, pozwolą nam te elementy gry znacznie poprawić - dodaje trener Stachura.

Czas przyda się również Aleksandrowi Łomakinowi. Zawodnik trzeciej linii młyna w 50. minucie musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Wstępne diagnozy mówią o naciągnięciu mięśnia dwugłowego. To oznacza przerwę dla Ukraińca w treningach około 2-3 tygodni.

Lechia Gdańsk - Orkan Sochaczew 33:10 (19:3)
Punkty zdobyli:
Tomasz Rokicki 10, Jurij Buchajło 8, Piotr Jurkowski 5, Rafał Wojcieszak 5, Karol Hedesz 5 - Tomasz Gołąb, Tomasz Gasik 3, Bogdan Wróbel 2

LECHIA: Witoszyński, Polianskyj, Kaszuba (Odoliński) - Doroszkiewicz (Wantoch-Rekowski), Kulakivskyi (Krzewicki) - Hedesz (Płonka), Wojcieszak (Janiec), Martić (Zieliński) - Lenartowicz (Piszczek) - Buchajło - Buczek, Rokicki, Jurkowski, Narwojsz - Zajkowski.

Lechia wygrała wysoko, a co najważniejsze z bonusem, który pozwala utrzymać samodzielne prowadzenie, choć od 44. minuty gospodarze musieli radzić sobie w czternastu. Czerwoną kartkę, po drugiej żółtej otrzymał Rafał Witoszyński. Jednak nie tylko z tego powodu trener Grzegorz Kacała był niezadowolony z pracy arbitra.

- Sędzia nie pozwolił grać w rugby. Mieliśmy przewagę w młynie, ale nie mogliśmy tego wykorzystać, bo choć pchaliśmy zgodnie z przepisami na komendę arbitra, to on przerywał i karał nas karnymi. Ponadto zawodnicy szybko spostrzegli się, że nie panuje on nad wydarzeniami na boisku, i jedni, i drudzy zaczęli... oszukiwać - komentuje trener Kacała.

W przerwie mecze uroczyście pożegnano kończącego karierę Pawła Sienkiewicza. Pojedynek gdańszczanie wygrali wysoko dzięki centrom ataku, którzy być może w ogóle nie graliby na tych pozycjach, gdyby nie kłopoty zdrowotne tych, którzy z "12" i "13" grali w poprzednich meczach. Mariusz Wilczuk jest kontuzjowany, a Robert Kwiatkowski rozchorował się.

Doskonale przypomniał się po kilkumiesięcznej przerwie zwłaszcza Tomasz Rokicki. Dzielnie sekundował mu nominalny obrońca, Piotr Jurkowski.

Tabela po 11 kolejkach

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 11 10 0 1 443:119 49
2 Budowlani Łódź 11 10 0 1 486:178 48
3 Arka Gdynia 11 10 0 1 360:123 46
4 Budowlani Lublin 11 6 0 5 230:173 30
5 Orkan Sochaczew 11 4 0 7 228:322 21
6 Juvenia Kraków 11 2 0 9 132:489 8
7 Posnania 11 1 0 10 152:361 7
8 Ogniwo Sopot 11 1 0 10 109:376 5
Tabela wprowadzona: 2011-04-09


W ostatni meczu 11. kolejki Budowlani Łódź rozgromili u siebie Juvenię Kraków 105:12 (67:0).
jag.

Opinie (99) 2 zablokowane

  • Brawo Lechia (9)

    Lechia idzie na mistrza i tak trzymać. Powrót na Traugutta 29 jest bliski. Musimy popracować nad frekwencją.
    BUDUJMY WIELKĄ LECHIĘ !!!!!

    • 9 3

    • frekfencja i jakość(kibiców i oprawa meczów)

      • 3 0

    • Nie robić sobie nadzieii (7)

      Ja co roku marzenia:):):)Wielka Lechia bo jak na polskie warunki pompowane są wielkie pieniądze.O mistrzostwie słyszymy od kilku lat.I co??? I nic.W tym roku znów Budowlani Łódź pokażą gdzie jest miejsce w szeregu pomorskiego rugby.Być może jest to smutna prawda ale" prawdziwa prawda".A frekwencja?Cóż na wczorajszym meczu w Łodzi 1060 osób.A to dopiero początek.Jak na 5stopni ciepła i zarąbi...ty wiatr to chyba nieźle.wydaje mi się w ciągu sezonu w Gdańsku tyle osób nie przychodzi.Tak więc duuuuużo pracy przed wami.Życzę powodzenia w tworzeniu WIELKIEJ LECHII

      • 4 7

      • poniekad masz racje...ale (6)

        Macie zarąbista prace z mlodzieza chyle czola ,my zaczynamy ta prace dopiero od podstaw niestety,to melodia przyszlosci w Gdansku.Frekfencja slabo ,bardzo slabo ostatnio,nie ma buuuumuuuu na rugby niestety za malo meczow chyba.Natomiast 2 waszych najlepszych Stepien i Gabunia to wychowankowie?Czy transfery za duza kase nie wiem czy nie najwieksza w lidze wiec troszke skromnosci prosze:)

        • 3 1

        • (5)

          Nie chcę się licytować kto i za ile.Tomek juz dość dawno do nas przeszedł z Budowlanych Lublin.Jego zarobki nie odbiegają od innych zawodników.Uważasz że 1000euro miesięcznie dla Meraba to duża kasa?Nie wydaje mi się.Jeśli chodzi o Lechię to od kilku lat się zbroi,krzyczy zabiera zawodników z innych klubów płaci miesięcznie zawodnikom jak na Polskę ogromne pieniądze.I nic z tego nie wychodzi.Ktoś chyba jest za to odpowiedzialny?Można budować potęgę ale nie w ten sposób.Gdzieś jest popełniany błąd.Nie mnie to oceniać ale wyniki od kilku lat mówią same za siebie.Polskie rugby to nie kasa ale chęć gry i waleczność.Łodzianie to jedna wielka rodzina której ojcem jest Mirek Żórawski.Z nim chłopaki grają nawet za darmo

          • 2 4

          • Żórawski dezerter!!!!!!!

            Stary cwaniak.Widząc kiepską sytuację w klubie uciekł na kilkumiesięczne zwolnienie lekarskie.Zostawił drużynę na pastwę losu.Tak samo zdezerterował przed finałem PUCHARU POLSKI z Arką w Gdyni.

            • 4 1

          • LODKA

            Uwazam ze nie mozesz porownywac Zorawskiego do Kacaly poniewaz pierwszy jest w klubie cale zycie,sam szkolil sobie mlodziez,ktora teraz gra pierwsze skrzypce.Kacal przyszedl,zero mlodych wiec musial budowac inaczej.ja go nie bede bronil,uwazam ze faworyzuje chlopakow z Sopotu,15 kola za Ladka uwazam ze pojdzie w bloto,no ale czas pokaze.Grzesiek ma duze kontakty w swiecie rugby to ogromny plus ,mysle ze gdyby Cross zagral w finale mistrz bylby w Gdansku no a to on go sciagnal przeciez.Macie natomiast Meraba ,ktory robi roznice jest ligowym Michaelem pozdroJordanem,jednak pojdzie kiedys za lepszym sianem,wyjedzie ,bedzie ciekawiej.

            • 1 0

          • ojojoj!!!
            troszkę cie poniosło. Może jeszcze i Żórawski robi to za darmo? To chyba nie byłby z Łodzi. szalom

            • 3 2

          • (1)

            Żórawski dezerter?Jak się nie orientujesz w sprawie to raczej zamknij buzie.Żórawskiego odsunęli od klubu bo walczył o chłopaków którzy przez rok grali za darmo.Przepraszam za krawat,smycz i przewodnik po Łodzi.A do pana anonima który tak ładnie się pożegnał słowem "szalom" Chyba pomyliłeś rubryki.To rugby a nie piłka nożna.Nie dziwię się że tak mało was przychodzi na mecze rugby

            • 2 3

            • Zuraw jest dobrym trenerem ale..

              dostal mega schede po Wiejskim,poukladana,mocna druzyne do ktorej wprowadza stopniowo mlodziez i odnosi sukcesy.W Gdansku jest trudniej,nine ma mlodych,dopiero zaczynamy prace z dziecmi wiec skladamy druzyne inaczej.Ponadto uwazam ze liga Lechia, Arka Lodz,Lublin,Sochoi na ta chwile Posnania i liga ciekawsza atrakcyjniejsza granoby po 4 mecze.Jesli jakis zespol dorownalby poziomem sportowym i finansowym awansowalby i granoby po 3 mecze.Wyrownana liga to ciekawsza,lepsza liga pamietajmy i zrobmy cos z tym

              • 4 0

  • może i idzie

    ale gra najbrzydsze rugby z drużyn walczących o medal. Tylko fizyka "0" tego za czym podąża dzisiejsze rugby...nawet nie próbują, bo nie trzeba w słabej polskiej lidze.

    • 10 2

  • Gwiazda z Unisławia

    Czy Szymon Krause to ten sam który ostatnio zdobył 30 punktów dla RK Unisław w meczu z Szeszeniami ?

    • 6 0

  • Obecny system rozgrywek porażką związku (3)

    Po ostatniej kolejce uwidoczniły się różnice w poziomach zespołów z czołówki z zespołami z dołu stawki. Juvenia, mimo iż zajmuje 6 miejsce, czyli nie jest na samym dnie, przegrała z mistrzem za 100 pktów. Parę lat temu jak w Rosji była superliga grały w niej 4 zespoły i każdy grały w ciągu roku 18 spotkań. U nich liga i kadra poszły do przodu? A u nas dalej pupa. Mniejsza ilość drużyn oznacza lepszych zawodników w czołowych zespołach i podnoszenie ogólnego poziomu. Tak samo, jeśli w niższych ligach będą zespoły walczące na styk w każdej kolejce, a nie wygrywające różnicą 40-0.

    • 3 3

    • do wyżej (2)

      Superliga w Rosji to duża kasa zainwestowana i zawodnicy na zawodowych kontraktach. Chyba nie ma w Polsce klubu, który podoła podobnemu wyzwaniu. Piszesz "mniejsza ilość drużyn to lepsi zawodnicy" a skąd te kluby ich wezmą? Nastąpi rozbiór drużyna szkolących młodzież ( Ogniwo ) czy może poczekamy aż te "wielkie kluby" wyszkolą odpowiednią ilość młodych którzy będą wstanie grać na dobrym poziomie? W obecnej sytuacji w klubach, stypendium plus praca, szkoła, czy uczelnia w jaki sposób zapewnić sobie trenującą codziennie kadrę ok 40 zawodników? Bo tylu uważam, że powinno w takich drużynach być, aby w przypadku kontuzji czy innych zdarzeń losowych grać na odpowiednim poziomie. Można by spróbować ogrywać młodych w drugich drużynach, ale to z są kolejne koszty na których sfinansowanie jakoś środków nie widzę. Był w polskim rugby czas AWF-u, Ogniwa, Lechii, Arka również ma kilka medali, teraz jest czas Łodzi i cieszcie się łodzianie, tym bo i on się kiedyś skończy, prawo serii jest nieubłagane ( wspomnienie finału z 2003 do dziś bezcenne :) ) Wyniki 100 zdarzały się i przed laty Lublin, Poznania a w światowym rugby się zdarzały (Zelandia z Japonią). W Polsce jak nie ma kasy, nie ma zawodników, nie ma zawodników i są takie wyniki........

      • 1 1

      • (1)

        Odpowiadając na twoje argumenty.
        Teraz superliga to pieniądze, w czasach 4 ekip raczej mało kto miał tam kontrakt.
        Większość czołowych zawodników i tak gra w 5 klubach ekstraligi.
        Wystarczy 30 i mogę ci powiedzieć, że tylu trenuje w Arce i Lechii na prawie każdym treningu.
        Drugie drużyny to echa przeszłości, to było i się nie sprawdziło.
        Nowa Zelandia wygrywała takimi wynikami na Pucharze Świata z drużynami z 3ciego koszyka. Ani w 3 narodach, ani w test meczach z tego i zeszłego roku taki wynik nie miał miejsca. Zresztą, jak napisałem, tu nie chodzi o sam wynik ale o podnoszenie poziomu. Czy słyszałeś o takim rezultacie w jakiejkolwiek europejskiej lidze? Nie bo są one tak skonstruowane, aby poziom był wyrównany. W Polsce nie ma 8 wyrównanych ekip. Dodatkowo, przy obecnym kalendarzu wszystkie drużyny (z czołówki i z dołu tabeli) dwa najważniejsze mecze grają pod koniec rundy. Tak jest rok w rok. Przy obecnym terminarzu FIRA kiedy mecze 15 organizowane są jeszcze przed rozpoczęciem naszej ligi, nasi zawodnicy będą odstawać z formą. Bo budują ją dopiero na koniec rundy.

        • 2 0

        • do wyżej

          ad. Superliga - zainwestowali i zbierają teraz efekty.Chciałbym aby w Polsce były takie firmy jak tam i taka kasa jak tam

          ad. Ilość zawodników - wiesz co robi "prawie" :)

          ad. II drużyn - zgadzam się z Tobą

          ad.wyników - nie słyszałem, ale również nie słyszałem aby drużyna w Ekstralidze jechała w 16 na mecz, własnymi samochodami.

          ad. budowania formy - nie do końca się zgadzam, po drodze też jest klika ważnych dla układu tabeli przed tymi najważniejszymi.

          • 0 0

  • 15 lechua (1)

    gacek bedzie gral tamgdzie bedzie kasa nawet zagra w siedlcach mialby transport w wieciorkiem o to jjest duzo prawdopodobne

    • 1 1

    • i to jest chyba logiczne.kazdy pracuje tam gdzie zarabia sie wiecej.

      • 2 0

  • guguś na emeryturke czas

    • 8 0

  • wielka Lechia :):):):) (2)

    Ciekawy jestem co będzie z Kacałą po tym sezonie.Ze względów oczywistych Lechia znów nas nie rozczaruje i zajmie 2 bądź 3 miejsce.Czyli wyląduje tam gdzie powinna :):):) A gdzie zawodnicy z Fidżi o których tak było głośno???Może w przyszłym roku zgarną kogoś z all blacks :):):)

    • 6 5

    • fidżi to specjalność arki ;)

      • 6 0

    • Nie w temacie!!!!

      Draniu ogarnij się !!!!.Wiesz ,że grają ale nie wiesz gdzie !!!!!!

      • 1 1

  • A czy nie łatwiej jest przyznać że Budowlani Łódź są w doskonałej formie(z meczu na mecz coraz lepszej) niż doszukiwać się słabości ligi.Wrócił wielki trener Mirek Żórawski a wraz z nim zawodnicy którzy tworzą potęgę BUDOWLANYCH.Przecież nic nie stało na przeszkodzie aby Lechia bądź Arka również wygrały większą ilością punktów z Juvenią.W tej chwili nie widzę przeciwnika na Łodzian.Arka stała się w rundzie wiosennej średniakiem.Lechia nawet ze swoimi nowymi Ukraincami co najwyżej może zająć 2 miejsce.Takie nazwiska ja Ławski,Gabunia,Grodecki,Dułka czy Stępień to jest potęga polskiego rugby.A na ich czele stoi wielki mistrz w postaci Mirka Żórawskiego.Tak więc czas chylić głowy przed mistrzami Polski a nie reformować ligę.Liga jaka jest każdy widzi ale nie mamy na jej kształt żadnego wpływu.Do roboty panowie z pomorza.Grać bardziej widowiskowe rugby,trenować a nie się lansować.Wtedy może ilośc widzów na Lechii przekroczy magiczną 100 :)

    • 8 10

  • pycha duma 2 nagie miecze...

    To co piszesz rozbraja mnie chlopie,prawda jest taka ze Gabunia robi roznice w lidze,to on skupia dwoch -trzech przeciwnikow,czym robi przewage lodzian na boisku.Uwazam iz bez niego w tej chwili Lechia mialaby 60 procent a Lodz 40 procent na mistrza.Hotowski,Himen,Kacper sa swietnymi zawodnikami jednak w Lechii Jurkowski,Wilku,Rokicki,Kwiatek,Miczi,Dlugi,Hedesz dorownuja im umiejetnosciami a Chaterier plus trzech Gruzinow przewazaja szale zwyciestwa na strone Lechii,tak przynajmniej skromnie uwazam.Sztab szkoleniowy Lechii wcale nie jest gorszy od Zurawia,jedyne w czym bijecie na glowe Gdansk to mlodziez i dzieci,co jednak tez z czasem uwazam ze sie zmieni

    • 3 3

  • do obiektywny (13)

    Panie obiektywny nie jesteś z Lublina.Po pierwsze styl pisania identyczny jak troszkę wyżej:) Po drugie Lublinianie lubią Budowlanych Łódź o czym miałem się okazję przekonać podczas 3 połowy w Lublinie:) Po trzecie nikt nie kibicujący Lechii nie pisał by pozytywnie o Rokickim,a dlaczego to każdy interesujący się polskim rugby o tym wie:) Za dużo chemii :):):):) Lechia cudzoziemska nie jest lubiana w Polsce.Za styl gry i zgarnianie dezerterów z innych drużyn.To nie jest sposób na tworzenie dobrego zespołu.Ktoś już niedługo mocno się przejedzie finansowo.Kwestia czasu :):):)A kto tworzy potęg polskiego rugby?Wystarczy popatrzeć na powołania do kadry na najbliższy mecz z Holandią :)A jeśli chodzi o Lublin to coś mi się wydaje że w przyszłym sezonie mocno namiesza.Pomorze zostanie w tyle

    • 3 6

    • (9)

      w tej lodzi forum internetowego nie macie? zylka ci peknie od tej napinki

      • 3 1

      • (8)

        już mi pękła:) Chce tylko was uświadomić że nie tędy droga.Mając tyle pieniędzy powinniście łykac wszystkie drużyny w moment.

        • 3 4

        • ależ super ci budowlani. co roku wiatr w oczy - nie płacą, miasto ich nie chce, menadżer wykiwał, a oni i tak mistrz rok w rok. no ale nie ma się co dziwić jak grają młodzieżą, którą szkolili od miniżaka. tacy zawodnicy jak stępień, gabunia, miroszowie, królikowski to przecież elita łódzkiej akademii. chłopie nie dziwie się, że lechii u was nie lubią, arki to samo. to się nazywa kompleks (czyżby zazdrość o wynagrodzenia). pociesz się, że za wami też mało gdzie przepadają. co do chemii to u was wymienić bym mógł 4-5 z doktoratem z tej dziedziny. bo to chyba wasi zawodnicy w sposób heroiczny wymigali się z kontroli po jednym finale. wysłali juniorów... świetny przykład pracy z młodzieżą!!! a z tą potęgą to trochę przesadziłeś... macie tylko dwóch wychowanków w kadrze więc trochę pokory z wyzywaniem innych drużyn od legii cudzoziemskiej.

          • 10 3

        • (6)

          Zabolało?:):):)Jak to jest że tu na stronie tak bronicie klubu a na mecz przychodzi 60 osób?Czyżby to było wirtualne,teoretyczne kibicowanie?Taka nowa tradycja?

          • 2 3

          • a w Łodzi jest co robić innego w weekend niż na piątka oglądać mecz? (1)

            • 1 4

            • coś by się znalazło do roboty.Nawet przy 5 stopniach ciepła przychodzi ponad 1000 osób więc uważasz że to z nudów? :):):):)

              • 3 1

          • (3)

            wez odbij od Lechii bo to nudne sie staje, Lechia to przede wszystkim pilka nozna jesli chodzi o frekwencje, nie ma niestety "mody" na rugby w Gdansku poki co, licze ze to sie zmieni wraz z powrotem na T29... ciekawe ile osob by chodzilo u was gdyby w waszym miescie byly 2-3 druzyny grajace w ekstralidze rugby kazda z mniejsza lub wieksza iloscia regularnych widzow

            • 2 1

            • (2)

              ale w Gdańsku jest tylko jedna drużyna grająca ekstralidze :):):) Więc po co to pytać? Trójmiasto to nie Gdańsk.Wstyd aby przychodziło tak mało osób na rugby :):):) Po co wydawać tyle pieniędzy jak nie ma komu oglądać...

              • 1 1

              • ale Lodz + okolice ma porownywalna liczbe mieszkancow do Trojmiasta...

                • 1 0

              • Jest tylko jedno małe ale.Cała okoliczna wiocha przychodzi ale na Widzew.O rugby to oni nawet nie słyszeli :):):)Budowlani to klub typowo Łódzki ze starych Bałut :):):)Poza tym 60 a 1060 robi różnice :):):) w finałach ok 5000 też robi różnice :):):):)

                • 2 0

    • do obiektywny NY

      Powiem tylko tyle w 3 City nikt Łodzi nie lubi, nie lubił i niech tak zostanie....Ciągle w pamięci mam zachowanie Pabjańczyka na meczu z Ogniwem, przykładny sportowiec.........

      • 4 5

    • Panie nadpobudliwy (1)

      Z Kółka Różańcowego Kibiców Budowlanych Łódź udzielaj się na forum swojej sekty!!!!!!!!!!!!!.Boisko zweryfikuje wszystko.Poczujecie na własnej skórze moc Lechii i Arki i to już niedługo!!!!!!!

      • 2 3

      • Zapraszamy.Jak zawsze będziecie mile widziani.Konfrontacja z Arką już niedługo

        • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Juvenia Kraków
79% OGNIWO Sopot
0% REMIS
21% Juvenia Kraków

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
99% OGNIWO Sopot
0% REMIS
1% Edach Budowlani Lublin

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Ogniwa

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Kunowski 13 39 100%
2 Lech Zaremba 13 39 92.3%
3 Beata Xxxv 13 37 92.3%
4 Mariusz Karbowski 13 36 100%
5 Artur Boberski 13 36 92.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane