- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (210 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (53 opinie) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (136 opinii) LIVE!
- 4 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (6 opinii)
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (26 opinii)
Legia Warszawa - Arka Gdynia. Pavels Steinbors: Jadę po Superpuchar
Arka Gdynia
Piłkarze Arki Gdynia bronią Superpucharu Polski. Przed rokiem pokonali w Warszawie Legię po rzutach karnych. Bohaterem był Pavels Steinbors, który obronił dwie jedenastki. - Jadę znów zdobyć to trofeum. Szkoda, że nie będzie naszych kibiców, ale będziemy walczyć i za innych, i dla nich - zapewnia nas bramkarz żółto-niebieskich. - Niemożliwe w sporcie nie istnieje. Po to gramy i trenujemy, aby wygrywać - dodaje Damian Zbozień. Początek spotkania na stołecznym stadionie przy ul. Łazienkowskiej w sobotę o godzinie 20.
Typowanie wyników
Jak typowano
72% | 268 typowań | Legia Warszawa | |
6% | 24 typowania | REMIS | |
22% | 81 typowań | ARKA Gdynia |
PRZECZYTAJ O WIELKICH MECZACH, KTÓRE CZEKAJĄ LUKĘ MARICIA
7 lipca ubiegłego roku Arka zremisowała w Warszawie z Legią 1:1, a po Superpuchar Polski sięgnęła po raz pierwszy w historii dzięki wygranym rzutom karnym 4:3. Pavels Steinbors obronił strzały: Francuza Thibaulta Moulina i Michała Kopczyńskiego, a wszystkie uderzenia jego kolegów znalazły drogę do siatki.
- Miałbym kłopoty, aby teraz z pamięci otworzyć, jak wówczas strzelano te karne. Ten decydujący na pewno obroniłem, gdyż uderzenie było niemal w środek bramki, ale już kto uderzał, nie pamiętam. Gdy mecz się skończył, stał się historią. Może trochę mi o nim przypominają karne, które były strzelane podczas mistrzostw świata. I wtedy są rzeczywiście nerwy. Natomiast jak sam wchodzę do bramki, to stresu nie odczuwam - mówi nam bramkarz Arki.
PRZYPOMNIJ SOBIE SUPERPUCHAR 2017, W KTÓRYM ARKA POKONAŁA LEGIĘ PO RZUTACH KARNYCH
Tak Arka sięgnęła w 2017 roku po Superpuchar.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z PAVELSEM STEINBORSEM, KTÓREGO UDZIELIŁ NAM PO ZAKOŃCZENIU SUPERPUCHARU
Pavels walczy z czasem. Dwa tygodnie stracił z powodu kontuzji. Jednak jest dobrej myśli. Liczy na grę w Warszawie.
- Miałem uraz mięśnia przywodziciela, ale to już za mną. Od niedzieli trenuję na pełnych obrotach. Na mecz z Legią będę zdolny do gry. Powiem więcej. Jadę znów zdobyć to trofeum - zapewnia nas 32-latek.
PIOTR WŁODARCZYK I ANTONI ŁUKASIEWICZ W NOWYCH ROLACH W ARCE. SPRAWDŹ, ZA CO ODPOWIADAJĄ
To ważna informacja, bo i tak Arka latem została mocno przebudowana. Z "11", która 7 lipca 2017 roku rozpoczynała mecz z Legią, na ponowny występ - poza Steinborsem - szanse mają jeszcze tylko: Damian Zbozień, Adam Marciniak i Rafał Siemaszko.
- Po tylu zmianach jest dużo niewiadomych, ale jesteśmy też pełni nadziei i entuzjazmu. Zdobyte doświadczenie w poprzednich tego typu meczach dodaje nam pełności siebie. Ubiegłoroczny Puchar Polski pokazał, że niemożliwe w sporcie nie istnieje. Nie wychodzimy na boisko jak chłopcy do bicia. Znów utarliśmy nosy innym zespołom i możemy zagrać o kolejne trofeum. A po to gramy i trenujemy, aby wygrywać. Wiem, że niektórzy bagatelizują Superpuchar Polski, ale dla mnie każdy tytuł jest czymś wspaniałym. Ciężkie zadanie przed nami, ale wyjdziemy do Legii z wiarą w sukces - podkreśla Zbozień.
Z uwagą patrzyć będziemy nie tylko na końcowy wynik, ale także na grę przebudowanej Arki.
- Każdy trener wnosi coś nowego. To dobrze. Zmieniają się nie tylko piłkarze, ustawienie w obronie, czy w innych formacjach, ale także inny będzie styl gry. Jaki? Zobaczycie, w sobotę - sygnalizuje Steinbors.
DLACZEGO CHRISTIAN MAGHOMA MA PODOBNE SPOJRZENIE NA ARKĘ JAK DOMINIK MIDAK?
Klub zapewnia, że przykłada dużą wagę do tego meczu.
- Żartobliwie można powiedzieć, że to prestiżowy sparing, ostatnie przetarcie przed ekstraklasą. Jednak gramy z mistrzem Polski. Dołożenie kolejnego trofeum do klubowej kolekcji, czy zapisanie tego w cv zawodników tak dla klubu jak i drużyny ma dużą wartość - zapewnia Wojciech Pertkiewicz, prezes Arki.
Zbigniew Smółka na przedmeczowej konferencji podziękował nawet poprzedniemu trenerowi Leszkowi Ojrzyńskiemu i jego podopiecznym za to, że może zaliczyć oficjalny debiut na ławce szkoleniowej żółto-niebieskich właśnie w takim pojedynku.
- Wielu ludzi lekceważy to trofeum, ale ja się cieszę, że mogę zadebiutować od bardzo ważnego meczu. Wiem że oba zespoły podejdą do gry z pełnym zaangażowanie i chęcią zdobycia superpucharu. Mamy nowy zespół, w przypadku niektórych zawodników było mało czasu, aby wkomponować ich do drużyny, ale u wszystkich widzę dużą wolę walki i chęć już grania meczu o coś. Nie wywiera na mnie wrażenia, że gramy z Legią, ale to iż walczymy o tytuł i mamy szansę go zdobyć - deklaruje trener Smółka.
PRZYPOMNIJ SOBIE WSZYSTKIE KARY NAŁOŻONE PO FINALE PUCHARU POLSKI LEGIA - ARKA 2:1
Dla Arki będzie to okazja do rewanżu za 2 maja i przegrany finał Pucharu Polski na Stadionie Narodowym. Wówczas Legia wygrała 2:1, a jedną z kar wymierzonym gdyńskim kibicom jest zakaz udziału zorganizowanej grupy w meczu o Superpuchar Polski.
- Legia wydaje się nawet być groźniejsza niż w maju. Szkoda, że nie będzie naszych kibiców, bo ich doping dodaje nam kolejne procenty naszej wartości. Ale wiemy, że będą myślami z nami, zatem będziemy walczyć i za innych, i dla nich. Ja - bez dwóch zdań - nie biorę pod uwagę rozwiązania niż nasze zwycięstwo - podkreśla Pavels Steinbors.
Piłkarze Arki Gdynia odbierają trofeum po wygraniu meczu o Superpuchar Polski 2017
Kluby sportowe
Opinie (61) ponad 10 zablokowanych
-
2018-07-14 07:54
Będziemy, będziemy ;)
- 22 5
-
2018-07-14 07:32
Lubie Pavla....ale już mamy 3 muszkieterow:)
Każdy gdzieś jedzie, Jeden na MS20 ,drugi zagrac najlepsze mecze a trzeci po super puchar.... :)
Czeakmy na kolejnych....:) Ojoj.... celebrytka pełną gębą od 2 tygodni:)- 7 19
-
2018-07-14 06:40
(1)
Ach, co to będzie za widowisko!!!! Po tej mundialowej kopaninie nareszcie polot i finezja. I te oszałamiające tempo, techniczne czarowanie i błyskotliwe zagrania!!! Arka-Legia czyli Festiwal Futbolowych Fajerwerków.
- 42 12
-
2018-07-14 07:20
Szynka i elegancja i te ich stroje żółto-niebieskie najpiękniejsze barwy w całej galaktyce!!!!!
- 8 7
-
2018-07-14 06:38
wiara b.pottzebna
Będę w Warszawie na meczu. Wierzę, że drużyna zrobi wszystko żeby nie przynieść wstydu klubowi i miastu. Nie bierzcie przykładu z orłów Nawałki. Grajcie tak, żebyście po meczu mogli spojrzeć sobie w oczy.
- 51 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.