• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lepiej nie mówić...

JACEK GŁÓWCZYŃSKI
10 marca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Rozmowa z Jerzym Skrobeckim

Jerzy Skrobecki po raz drugi z rzędu przystępuje do baraży o utrzymanie w serii A I ligi. Przed rokiem wszedł do Energi Gedanii na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu zasadniczego. W bieżących rozgrywkach był z drużyną od początku do końca. Jego podopieczne z osiemnastu meczów zdołały wygrać tylko cztery. Pierwsze spotkanie o 9. miejsce rozegrają w najbliższą sobotę na wyjeździe. Aby osiągnąć tę pozycję i zmierzyć się z wicemistrzem serii B I ligi o prawo gry w krajowej elicie, gedanistki muszą czterokrotnie wygrać z Dalinem Myślenice.

- Jak przebiegają przygotowania do najważniejszych meczów sezonu?
- Dobrze pamiętamy jak gra Dalin. Wygraliśmy z nim kilka tygodni temu u siebie. Na analizie tego meczu będziemy musieli poprzestać. Jestem przygotowany na to, że myślenicki klub, tak jak poprzednio, nie przyśle nam kasety ze swojego ostatniego meczu. Zresztą to nie jest jedyne utrudnienie z jego strony. Zostaliśmy już poinformowani, że nie zostanie nam udostępniona do treningu hala, w której odbędzie się mecz. Ponoć nie jest przygotowana, bo Dalin nie spodziewał sie, że przyjdzie mu grać w tę sobotę u siebie. Liczył na miejsce w play off...
- Niedawno Dalin skarżył się na zaniedbania organizacyjne Muszynianki. Jak skończyła się ta sprawa?
- Nie wiem. Jednak nie miała żadnych szans powodzenia, bo regulamin mówi jasno, że o walkowerze może być mowa tylko w meczu, w którym przerwa wynosi cztery godziny. na wszelki wypadek bierzemy do Myślenic własne piłki. Wierzę też, że znajdzie się jakakolwiek sala, w której w przededniu meczu będziemy mogli przeprowadzić trening.
- W pierwszej rundzie przegraliście w Myślenicach 1:3, ale wówczas w pańskiej drużynie był szpital. Jak jest pod tym względem teraz?
- Lepiej nie mówić. Co chwila któraś zawodniczka zgłasza mi przeziębienie bądź chorobę. Nie trenujemy w pełnym składzie, ale liczę na to, że na mecz będę mógł zabrać wszystkie zawodniczki. Poprzednio na wyjeździe z Dalinem nie mogły zagrać Drzewiczuk, Szyjanowa, Tomsia i Jeromin.
- W trakcie sezonu często zmieniał pan ustawienie drużyny. Czy możemy już mówić o podstawowych zawodniczkach i rezerwowych?
- Gdy na tablicy jest niezadowalający wynik, rolą trenera jest poszukiwanie wariantów, które zmienią ten stan rzeczy. Skład jest ustabilizowany. Gramy najczęściej w ustawieniu: Ordak, Szajek, Kuczyńska, Drzewiczuk, Sołodkowicz, Kruk. Przed Tomsią jest przyszłość. Na razie może mam pomagać w pojedynczych meczach.
- Często narzekaliśmy, że w Gedanii brakuje liderki. Ostatnie mecze wykreowały taką osobę?
- W siatkówce może być wiele liderów. U nas na pewno tę rolę powinny spełniać rozgrywająca Ordak i kapitan drużyny, Szajek. Można też odwołać się do zawodniczek najlepiej punktujących. Najczęściej są nimi Szajek, Kruk i Kuczyńska.
- Wydaje się, że Gedania w starciu z dalinem powinna mieć przewagę psychologiczną. Gdy w Gdańsku już dużo wczesniej pogodziliśmy się z barażami, w Myślenicach jeszcze przed tygodniem łudzono się...
- Trochę inaczej na to patrzę. Trzeba zapomnieć o tym co było. Dla tych drużyn sezon zaczyna się na nowo. Jeśli będzie aż siedem meczów, to grać będziemy ponad miesiąc.
- Czym możemy przestraszyć rywalki?
- Na pewno wynikami drugiej rundy, w której trzy razy wygraliśmy, sześciokrotnie graliśmy tie-breaki... W stosunku do początku rozgrywek poprawiliśmy się w wielu elementach. Przyjmowaliśmy na poziomie 20-30 procent, a teraz Sołodkowicz czy Kruk mają dwukrotnie wyższe wskaźniki. Lepiej też gra libero, co od razu odczuwamy w obronie.

Terminy meczów o 9. miejsce (do czterech zwycięstw):
12.03 Myślenice, 19 i 20.03 Gdańsk, 2 i ewentualnie 3.04 Myślenice, 9.04 Gdańsk, 16.04 Myślenice.

Kluby sportowe

Opinie (70)

  • Kto nie widział tego meczu niech się nie wypowiada.

    • 0 0

  • Siatkarki Gedanii przegrały pierwszy mecz o utrzymanie

    Szymon Okuniewski, Myślenice, Michał Sielski 13-03-2005 , ostatnia aktualizacja 13-03-2005 17:25

    Gedania zagrała w Myślenicach słabo i przegrała zasłużenie. W takiej formie gdańszczanki nie mają szans na utrzymanie. - Dziewczyny były spięte, stawka meczu i stres usztywniły je - tłumaczy trener Jerzy Skrobecki

    • 0 0

  • Po przeczytaniu relacji w DB

    I co wyszło na moje !!! Beznadziejna gra blokiem i w ataku sprawiła , że Gedania przegrała mecz z Dalinem! A Skrobecki podobno ma już propozycję pracy w K .......!!! Przedtem Mielec, a teraz K .....?. W Mielcu bardzo szybko sie poznali na możliwościach Skrobeckiego, ciekawe co będzie w K....? Tylko w Gdańsku Ślepcy zapatrzeni w Skrobeckiego.

    • 0 0

  • Chodzi o Kartuzy czy Kościerzynę ?

    • 0 0

  • podobno jacyś kibice z Gdańska byli w Myślenicach

    • 0 0

  • Gedania

    Innych stawek meczy nie będzie !!! Przecież to walka o ytrzymanie się. Raptem stwierdzenie, że dziewczęta były zdenerwowane, stremowane, spięte.To było do przewidzenia i należało zawczasu nad tym popracować.Dodatkowo - opinia trenera Dalinu o Gedanii może naprawdę dobić. Drużyna wstała po chorobie z łóżka i gładko rozprawiła się z Gedanią.Co tu się właściwie dzieje? Trener i zespół już się poddaje?

    • 0 0

  • Cierpliwości...

    W Trójmiasteczku na razie jest dobrze. Kobitkom brakuje paru zwycięstw i walki środku tabeli. Menszczyznom zabrakło niewiele do wielkiej niespodzianki. Ja czymam kciuki za obie drużyny. Krytyka pracy trenera to nie jest najlepszy pomysł. Wiele uwag skierowano pod adresem pana Antoniego, ale pazura trzeba pokazać na boisku jak jego podopieczni. Szkoda, że wyszło. Po pietruszkę jadą do Stetina. Pozdrawiam. Wiśnia do roboty (nie myl z "Kolibą")

    • 0 0

  • Gedania wygra tę rywalizację 4:2

    • 0 0

  • Potrzeba czterech jaskółek!!!

    W naszych szeregach też było parę rekonwalescentek. Także szacuneczek. Wy to z jednej skrajności w drugą, a prawda leży pośrodku. Spokojnie. Jedna jaskółka wiosny nie czyni... Tu trzeba aż czterech. A ja i tak wiem, że dziewczyny razem z trenerem Skrobeckim wyjdą z tej potyczki obronną ręką.

    • 0 0

  • najlepsze życzenia dla naszej najmłodszej :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane