Francuzi, Holendrzy oraz Australijczycy uzupełnili sklad uczestników turnieju olimpijskiego siatkarzy w Atenach. W najbliższy poniedziałek dwanaście drużyn, w tym Polska, zostanie podzielone na dwie grupy. Wyniki losowania biało-czerwoni poznają w Japonii, gdzie zainaugurują Ligę Światową. W tym roku rozgrywki te dla wielu ekip są... kulą u nogi.
Holandia wygrała najmocniej obsadzony turniej interkontynentalny w Madrycie (w pokonanym polu zostały m.in. Kuba i Hiszpania), a Francja zwyciężyła w analogicznych rozgrywkach w Tokio. Reprezentantem strefy Azji i Oceanii niespodziewanie została Australia (była się lepsza m.in. od Chin i Japonii). Przypomnijmy, że wcześniej olimpijską nominacje poza naszą drużyną zdobyły: Grecja (gospodarz), Brazylia, Włochy, Serbia i Czarnogóra (trzy najlepsze zespoły z Pucharu Świata w 2003 roku w Japonii), Rosja, USA, Argentyna, Tunezja (zwycięzcy turniejów kontynentalnych).
Biało-czerwoni po czterech dniach wolnego po wygraniu kwalifikacji w Portugalii stawili się w Szczyrku. Spałę, gdzie mieli sposobić się do Ligi Światowej, przegrali ze zjazdem "Solidarności". Ale to nie jedyny kłopot organizacyjny. Na razie
Stanisław Gościniak musi radzić sobie sam...
- Według dżentelmeńskiej umowy zawartej z PZPS, Igor Prielożny miał współpracować z reprezentacją do końca kwalifikacji olimpijskich w Porto oraz w czasie przygotowań do igrzysk i w ich trakcie. W rozgrywkach Ligi Światowej nie miał uczestniczyć - przypomina
Zdzisław Grodecki, dyrektor Ivettu, macierzystego klubu słowackiego szkoleniowca. W ostatnią sobotę
Prielożny nie był do dyspozycji ani reprezentacji, ani klubu. Wyjechał do Bratysławy, gdzie stan cywilny zmieniała jego córka, Barbara.
Wszystko wskazuje na to, że w Lidze Światowej nie będzie nie tylko pełnej obsady trenerskiej, ale i zawodniczej. Z siatkarzy, którzy zdobyli awans olimpijski atakujących Roberta Prygiela i Radosława Rybaka w ogóle nie złoszono do ligi, a wolne otrzymał libero Krzysztof Ignaczak. Tego ostatniego ma zastąpić debiutant w seniorskiej kadrze,
Michał Ruciak, który nigdy wcześniej nie grał na tej pozycji. Z przyjęcia do ataku przesunąć trzeba Piotra Gruszkę. Paweł Papke i Michał Wlazły, zgłoszeni wcześniej do ligi, są kontuzjowani.