- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (46 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (36 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (4 opinie)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Ligowy mecz w Sopocie w poniedziałek
Nadal nie ma zgody między Arką Gdynia a Lechią Gdańsk odnośnie terminu rozegrania półfinałów Pucharu Polski rugbistów, a sporu nie zażegnał nawet związek, który zgodził się, aby zamiast dwumeczu w tej fazie rozegrać tylko jedno spotkanie. Co więcej z braku terminów najbliższą kolejkę ligową wyznaczono na poniedziałek, choć w regulaminie krajowego jest napisane, że mecze powinny odbywać się w weekendy. Tego dnia w Sopocie o godzinie 16.00 zagra Ogniwo
.Półfinały miały odbyć się 3 i 24 kwietnia. Najpierw derby Trójmiasta powinny być rozegrane w Gdyni, a następnie w Gdańsku. Jednak na pierwszy termin nie przystała Lechia, tłumacząc się brakiem składu w związku z reprezentacyjnymi powołaniami oraz kontuzjami. Arka domagała się walkowera. Związek dał czas klubom na porozumienie do 10 kwietnia. Jednak żadne ustalenia nie zapadły.
- W tej sytuacji zdecydowaliśmy, że zamiast dwumeczu finalistę w tej parze wskaże tylko jedno spotkanie, które odbędzie się w Gdyni - przyznaje Grzegorz Borkowski, sekretarz generalny PZR.
Po tej decyzji związku Arka przystała na zorganizowanie meczu 24 kwietnia. Ale na tę datę nie ma zgody Lechii, gdyż termin koliduje z meczem reprezentacji Polski w Belgii. Związek nie chce wojny z gdańszczanami, bo dają oni do kadry ośmiu zawodników, a zatem nie zmusi biało-zielonych pod groźbą walkowera do gry. Inna sprawa, że gdyby gdańszczanie nie wysłali kadrowiczów na zgrupowanie, to i tak nie mogliby oni zagrać w Pucharze Polski, gdyż zgodnie z regulaminem nie mogą grać powołani w danym terminie do kadry. Jednak PZR nie zamierza zaogniać sytuacji.
- Obecnie najważniejsze są dla nas rozgrywki reprezentacji. Musimy w Belgii wystawić najsilniejszą reprezentację, gdyż ewentualna porażka grozi nam, że na dwa następne lata znajdziemy się w niższej klasie rozgrywkowej - przyznaje sekretarz Borkowski.
Polska w ostatnią sobotę z powodu katastrofy samoloty prezydenckiego, w której zginął m.in. wicemarszałek Sejmu RP, Krzysztof Putra - brat selekcjonera reprezentacji rugbistów, Tomasza Putry odwołała mecz z Mołdawią, z którą rywalizujemy o utrzymanie. To spotkanie odbędzie się zapewne dopiero w 5 bądź 6 czerwca. Jeśli biało-czerwoni przegrają z Belgią (w pierwszej rundzie wygrana 14:3), to z Mołdawią (30:28) pojedynek będzie dla nich o być albo nie być w Dywizji 2A Pucharu Europy Narodów.
Sytuację naszej drużyny w grupie skomplikował wynik z ostatniego weekendu. Czesi pokonali liderującą w tabeli Ukrainę 27:16. Tym samym Polska spadła na czwarte, przedostatnie miejsce, w dodatku z południowymi sąsiadami ma gorszy bilans dwumeczu (13:7 i 5:19). Zdegradowana zostanie drużyna zamykająca tabelę, a przypomnijmy, że za zwycięstwo dostaje się trzy punkty.
Tabela Dywizji 2A Pucharu Europy Narodów:
kolejno mecze punkty małe punkty
1. Ukraina 7 17 121: 81
2. Czechy 8 15 135:142
3. Belgia 7 14 79: 89
4. POLSKA 6 12 86: 89
5. Mołdawia 6 10 105:125
Kadrowicze do najbliższego meczu będą przygotowywać się od 21 kwietnia. Wśród powołanych jest aż siedmiu rugbistów Lechii (Sławomir Kaszuba, Grzegorz Janiec, Łukasz Doroszkiewicz, Karol Hedesz, Mariusz Wilczuk, Robert Kwiatkowski, Piotr Piszczek) i czterech Arki (Marcin Wilczuk, Kazimierz Raszpunda, Karol Denisiuk, Kamil Simionkowski). W związku z tym Lechia nie chce grać derbów 24 kwietnia.
Dodajmy jeszcze, że wśród kadrowiczów jest kolejny trójmiejski rugbista Marek Przychocki (Ogniwo Sopot), a pod uwagę brani są również grający na co dzień we Francji: Michał Krużycki, o którego na krajowych boiska próbują do siebie potwierdzić i Lechia, i jego dotychczasowy klub Ogniwo oraz Dawid Banaszek, zgłoszony do ligi przez Arkę.
Tabela po 9 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lechia Gdańsk | 9 | 8 | 0 | 1 | 373:102 | 39 |
2 | Arka Gdynia | 9 | 8 | 0 | 1 | 331:111 | 38 |
3 | Budowlani Łódź | 9 | 8 | 0 | 1 | 355:150 | 38 |
4 | Budowlani Lublin | 9 | 5 | 0 | 4 | 198:150 | 25 |
5 | Orkan Sochaczew | 9 | 4 | 0 | 5 | 211:273 | 21 |
6 | Juvenia Kraków | 9 | 2 | 0 | 7 | 114:347 | 8 |
7 | Posnania | 9 | 1 | 0 | 8 | 119:313 | 6 |
8 | Ogniwo Sopot | 9 | 0 | 0 | 9 | 77:332 | 1 |
Tymczasem brakuje terminów nawet na gry ligowe. Najbliższą kolejkę ekstraligi PZR wyznaczył na najbliższy poniedziałek (19 kwietnia). Póki co brakuje potwierdzenia, czy tego dnia Lechia zagra w Krakowie z Juvenią. Pozostałe trzy pary drużyn nadesłały do związku gotowość gry.
W poniedziałek o godzinie 16.00 Ogniwo zmierzy się w Sopocie z Orkanem Sochaczew, a o 17.00 Arka rozpocznie mecz w Poznaniu z Posnanią (wyniki można obstawiać w naszym typerze). Na pewno odbędzie się też mecz w Warszawie, gdzie rugbiści mają zagrać przy sztucznym świetle o godzinie 19.30.
Sekretarz Borkowski przyznaje, że zgodnie z przyjętym regulaminem mecze drużyn klubowych mają odbywać się w weekendy.
Spotkania w dni powszechnie można wyznaczać tylko wówczas, gdy jest zgoda obu klubów. Dlatego blokowany był wniosek Lechii, aby pucharowe derby rozegrać w środku tygodnia. Na takie rozwiązanie nie chce przystać Arka.
Co więcej jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy gdynianie nadal będą obstawać za przyznaniem im walkowera, jeśli i 24 kwietnia Lechia nie stawi się do gry. W przeciwnym wypadku to Arka może zbojkotować kolejny termin po 24 kwietnia.
Kluby sportowe
Opinie (124) ponad 20 zablokowanych
-
2010-04-16 14:41
bo towar z Kolumbii...
... był słabej jakości...
- 0 1
-
2010-04-16 14:26
PZR podjął decyzję a Lechia ja podważa, Dlatego Arka nie chce się zgodzić na przełożenie meczu, zresztą nie ma innych wolnych terminow...
- 14 4
-
2010-04-16 13:30
Przestańcie w końcu się p&*#%$@&ć rugbiści!!!
Po co Wam ten spór-zawsze mogliście się dogadać a teraz takie chocki zaczynacie wyczyniać???
To i tu już chcecie by kibice zaczęli się nienawidzieć jak w piłce? Chyba to nie o to chodzi Panowie.- 31 0
-
2010-04-16 11:26
jescze kilka dni żałoby i paraliż ligowy zupełny
- 9 1
-
2010-04-16 11:25
Sławomir Kaszuba, Marcin Wilczuk, Grzegorz Janiec, Łukasz Doroszkiewicz, Karol Hedesz, Mariusz Wilczuk, Robert Kwiatkowski, Piotr Piszczek - jak ich Putra powoła to Lechia bedzie pluła sobie w brodę że nie zagrali wcześniej bez 3 zawodników
- 5 4
-
2010-04-16 10:33
zatroskany
zatroskany to jakis zakompleksiony debil , to wyznacz kolego drogę a my wszyscy za Kim Ir Senem , naprzód
- 7 11
-
2010-04-16 10:21
nasze rugby
2010-04-16 01:35 0000-00-00 00:00 nasze rugby
Mecze reprezentacji z Belgią i Mołdawią to bardzo ważna sprawa dla polskiego rugby.To , że nastąpi reorganizacja rozgrywek PNE nie znaczy , że mamy w naszej grupie pewne miejsce. Może się okazać , że ranking FIRA umieści Nas w grupie niższej.Niestety nasi dzielni włodarze klubowi i Związkowi stawiają swoje " marne ineresiki" ponad sprawami reprezentacji, czyli rozwoju polskiego rugby.Doszło do sytuacji , że rozgrywki klubowe,PP lub kadry R7 paraliżują życie reprezentacji i rozwoju rugby w Polsce.Kupczenie zawodnikami, stawianie zaporowych warunków w celu rozegrania meczów, wreszczcie zwykła zawiść powodują , że stajemy na krawędzi naszego być albo nie być.Brak zawodników w kategoriach młodzieżowych, to prosta droga do upadku.Szkolenie centralne leży. Brak trenerów oraz systemowych rozwiazań odnośnie szkolenia młodzieży i dzieci bedzie skutkowało brakiem kadr w seniorach czyli reprezentacji w niedługim czasie.Wreszcie walka między R7 i R15 prowadzi do upadku morale wśród zawodników oraz szkoleniowców.Jak tak dalej pójdzie to nikt z nami nie będzie rozmawiał ( PKOL, Min. Sportu, sponsorzy i inni)Czas najwyższy przerwać ten "chocholi taniec", gdzie działania Związku i klubów nie służą rozwiazywaniu problemów, a wręcz je zaostrzają.Kluby ligi wreszcie powinny podjąć decyzję o wyłączeniu ligi spod panowania Związku, to ostatni moment na reorganizacje rozgrywek i ustalenia reguł gry w lidze( terminy gier, reprezentacja, transfery itp)To także ostatni sygnał aby środowisko wypowiedziało się w jakim kierunku ma zmierzać nasze rugby.Po połowie kadencji Zarządu niestety nic nie wiadomo. Jak ma być dalej , jaka strategia rozwoju, jakie priorytety? Z troską patrzę w przyszłość.Obawiam się, że nawet te trudne chwile w życiu naszego kraju mogą nic nie zmienić,jeśli tak to nic się także nie zmieni w naszym rugby.
zatroskany
odpowiedz 1/0- 21 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.