- 1 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (66 opinii)
- 2 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (267 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (192 opinie) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (32 opinie)
- 5 Lechia: Mocny gong, wielka złość (10 opinii)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (17 opinii)
Odmienne cele rugbistów Lechii i Ogniwa
Od mocnego akcentu rozpoczęła się wiosna w rugby w Trójmieście. W derbowym pojedynku Ogniwa Sopot z Lechią Gdańsk wprawdzie nie doszło do niespodzianki, bo wynik (7:47) wyraźnie pokazał, która drużyna mierzy w tytuł, a która walczy o utrzymanie, ale mieliśmy nieco z atmosfery sprzed lat, gdy na meczach przy ul. Jana z Kolna trybuny pękały w szwach.
RELACJE Z MECZÓW TRÓJMIEJSKICH DRUŻYN NA INAUGURACJĘ WIOSNY
Za nami jeden z największych klasyków rugbowej ekstraligi. Trudno inaczej określić pojedynek drużyn, które wspólnie zdobyły 21 mistrzowskich tytułów (Lechia 12, Ogniwo 9) oraz 54 ligowe medale! Pod względem liczby miejsc na podium (37) gdańszczanie nie mają sobie równych w kraju. Nawet AZS Warszawa, chlubiący się największą liczbą tytułów (16) pod względem liczby medali (35) ustępuje biało-zielonym.
- Naszym celem jest mistrzostwo. Obronimy ten tytuł - zapewnia Dawid Lorentowicz, który w niedzielę należał do bohaterów Lechii w zwycięskim meczu z Ogniwem 47:7, zaliczając w nowych barwach doskonały debiut. Poprzednio grał w zespole wicelidera jesieni.
- Nie wiem, czy już jesteśmy mocniejsi od Siedlce, bo tam też się zbrojono, a trenerzy Więciorek, Matwiejczuk i Kopyt ciężko zimą pracowali. Do Pogoni mam wielki sentyment, ale teraz jestem w nowym klubie i na tamten już nie patrzę. Teraz pracuję na wynik dla Lechii Gdańsk - podkreśla 23-letni łącznik ataku.
Zupełnie inne cele na wiosnę mają w Sopocie. Z wysokiej porażki w derbach nikt w ekipie gospodarzy tragedii nie robi.
Mamy zwyciężać w tych meczach, które na papierze wyglądają do wygrania, aby spokojnie utrzymać się w ekstralidze. W nich będzie podwójna mobilizacja - przyznaje Robert Rogowski, najbardziej obecnie doświadczony rugbista Ogniwa.
W Ogniwie najbardziej cieszono się z frekwencji, gdyż trybuny niemal w całości się wypełniły. Co cieszyło kibiców to także zdecydowanie lepsza infrastruktura parkingowa wokół stadionu. Gdy w najlepszych czasach sopockiej drużyny, przed najważniejszymi meczami przy ul. Jana z Kolna, samochody były "porzucane" w nieładzie, a każdy parkował tam, gdzie zdołał, to obecnie wygodnych miejsc do pozostawienia auta nie brakowało, bo parking zdecydowanie został powiększony.
Na sportowej arenie Ogniwo musi jeszcze poczekać aż odbuduje potęgę. Wszak nie możemy zapominać, że w tym sezonie ta drużyna jest beniaminkiem.
- W derbach zabrakło nam właśnie ogrania w ekstralidze. Pod tym względem Lechia była wyraźnie lepsza. Co prawda nie odpuściliśmy meczu, bo u siebie sprężamy się na każde spotkanie. Wystawiliśmy optymalny obecnie skład, byliśmy do gry skoncentrowani, ale na tyle na razie to wystarczyło. I to pomimo, że w zasadzie graliśmy to co sobie zakładaliśmy - dodaje Rogowski.
Lechia na inaugurację zebrała efekty odważnych, zimowych transferów. W debiucie przyłożenie zdobył Kevin Bracik, a przy kilku punktowych akcjach asystował Lorenatowicz, który popisywał się doskonałymi przekopami.
Owocuje dobrze przepracowana zima. Jestem w drużynie od końca stycznia i mogę powiedzieć, że od tego czasu ciężko trenowaliśmy. Wielu chłopaków znam z wcześniejszej gry w różnych kadra narodowych, a zatem umożliwili mi teraz dobre wejście do nowego zespołu. Mamy świetnego trenera, który ułożył mi prostą i skuteczną taktykę. Część tej wykonanej pracy było widać w derbach. Próbowaliśmy zresztą różnych zagrań, gdyż potem będą silniejsi przeciwnicy i nie będzie okazji sprawdzenia wszystkiego podczas meczów - dodaje Lorentowicz.
Po inauguracji w obu drużynach było narzekanie na podobne mankamenty. To nad nimi będą pracować ligowi trenerzy, gdyż po pierwszej kolejce od razu będą dwa tygodnie... przerwy ze względu na występy reprezentacji Polski.
- W pierwszym meczu jeszcze szwankowało niekiedy współpraca pomiędzy młynem a ataku, a także trochę kulała formacja autowa. Dlatego brakowało piłek. Atak musiał grać z kontry bądź z wygranych przez siebie piłek. Mimo to bardzo dobrze nam się grało w derbach - wskazuje elementy do poprawy Lorentowicz, który jednak nie będzie przez najbliższe dni doskonalić formy z biało-zielonymi, gdyż został powołany do reprezentacji Polski na mecz w Pucharze Narodów Europy z Mołdawią.
W derbach mieliśmy za mało piłek do gry z autów. Ten element nie wychodził nam wyraźnie. Lechia miała dwa razy więcej piłek do gra niż my - przyznaje 37-letni Rogowski. To były reprezentant Polski, który z Ogniwem zdobył m.in. pięć tytułów mistrzowskich. Po seniorskie złoto sięgał w 1997, 1999 i 2003 roku, a z juniorami był najlepszy w kraju w 1994 i 1995 roku.
Tabela po 8 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Arka Gdynia | 8 | 8 | 0 | 0 | 454:42 | 37 |
2 | Awenta Pogoń Siedlce | 8 | 7 | 0 | 1 | 244:77 | 32 |
3 | Lechia Gdańsk | 8 | 5 | 0 | 3 | 247:140 | 24 |
4 | Master Pharm Budowlani Łódź | 8 | 4 | 0 | 4 | 135:208 | 18 |
5 | Ogniwo Sopot | 8 | 3 | 0 | 5 | 127:275 | 15 |
6 | Orkan Sochaczew | 8 | 3 | 0 | 5 | 120:272 | 14 |
7 | Budowlani Lublin | 8 | 1 | 0 | 7 | 133:286 | 7 |
8 | Posnania | 8 | 1 | 0 | 7 | 110:270 | 7 |
Wyniki 8 kolejki
- OGNIWO SOPOT - LECHIA GDAŃSK 7:47 (0:23)
- Orkan Sochaczew - ARKA GDYNIA 9:25 (9:10)
- Posnania - Master Pharm Budowlani Łódź 6:29 (0:10)
- Budowlani Lublin - Awenta MKS Pogoń Siedlce 10:56 (3:21)
Kluby sportowe
Opinie (20)
-
2014-04-07 09:44
nawet Mołdawia (2)
gdzie połowa pewnie nie wie gdzie leży a znana tylko z win nas zlała
- 0 5
-
2014-04-07 21:49
Smutna prawda (1)
jest taka, że nic nie wiesz o reprezentacji Mołdawi w rugby , wiec nie pisz bzdur i nie ośmieszaj się na forum, ale cóż można wymagać od kibica kopanej...
- 5 0
-
2014-04-10 07:46
prawda w oczy kole
Mołdawia wcześniej Ukraina nie wspomnę o Gruzji jesteśmy w czarnej ....e i nie ma co zaklinać cofnęliśmy się i to mocno
- 1 1
-
2014-04-08 13:54
pzr
Wszystko znowu fajnie.
Chłopacy walczyli,zagrali za orzełka ,jest progres itd...
A tak naprawdę to nie ma żadnego konkretnego planu aby zmienić obecną stagnację,albo nawet cofanie się.
Ok propagujemy TAG-i,ale to jest zapoznanie z dyscypliną,a co dalej?
Brak kolejnych kroków,nie ma zainteresowania młodymi (19-21 lat)szkolonymi przez PZR za pieniądze z ministerstwa(dotacje-OKKW i Kadry U 18-głównie),aby zostali przy rugby,
Gramy ciągle o miszcza,kto dostanie więcej kasy z budżetów miasta ten rządzi i ustawia pod siebie przepisy,regulaminy i w głębokiej d...ie ma rozwój.- 6 0
-
2014-04-07 08:49
Kadra Narodowa
W mojej opinii - w sobotę w kadrze zabrakło iskry - było serce, wola walki ale tej iskry zabrakło. Z drugiej strony kibice - cześć nie związana ze środowiskiem, ale to juz pomijam. Zabrakło kilku graczy - Gabuni, Krużyckiego, juz nie wpsomne o francuskim zaciągu.
Uważałem, że Gasik to krótko mówiąc cienias - ale po tym co pokazał w sobote chylę przed nim czoło i biję sie w pierś oby tak dalej.- 1 3
-
2014-04-07 07:21
Co się stało Karolowi?Czy coś poważnego czy drobny uraz?
- 0 0
-
2014-04-06 15:40
Brawo dla reprezenyacji za walkę i ambicję
Na tle zawodowej Mołdawii nasza reprezentacja radziła sobie przyzwoicie a po pierwszej połowie można powiedzieć że znakomicie.A jednak można bez pieniędzy i armii zaciężnej z Francji walczyć jak równy z równym
P.S. Panie Putra gratuluje wyniku Niemcy-Czechy 76-12 szkoda tylko że na bilety z Francji i z powrotem dla franków wysuszył pan i tak słabe źródełko z pieniędzmi.- 8 0
-
2014-04-05 17:14
Polska - Moldova 12-21 (1)
Bez serca..
- 0 6
-
2014-04-06 13:27
...czyli po staremu...
- 1 0
-
2014-04-04 17:09
odpowiedż
pisałem tylko o równoczesnym reprezentowaniu dwóch- trzech klubów, co do zawieszenia oczywiście pełna zgoda.
- 1 0
-
2014-04-03 14:31
(3)
Jeśli można grac w 2 klubach naraz (co jest absurdem) To czemu nie miał by grac z w Polsce z zawieszeniem we Francji?
Kara jest nałożona przez federacje francuską a nie Polską czy międzynarodową..
Do puki w Polsce nie będzie ligi zawodowej to możesz wszystko....- 3 0
-
2014-04-03 14:56
wszystko fajnie tylko Zeszutek nie jest powolany na kadre (2)
- 0 3
-
2014-04-04 10:28
...ale nie jest przeciez......
- 0 1
-
2014-04-03 16:23
wszystko fajnie ale jest
- 2 0
-
2014-04-03 23:36
do PP
Odpowiedzialność dyscyplinarna w żużlu i sportach motorowych ponoszona jest za naruszenie postanowień Statutu Polskiego Związku Motorowego (PZM), regulaminów i innych przepisów obowiązujących w tych sportach, w tym przepisów właściwych międzynarodowych federacji sportowychMiędzynarodowy Kodeks Sportowy FIA;
W rugby jest tak samo przepis nr. 8.5 IRB: zakazuje zawodnikowi zawieszonemu dyscyplinarnie przez jedna federacje narodowa (tak jest w przypadku tego zawodnika) udziału w rozgrywkach innej federacji narodowej ktora jest pod patronatem IRB.
A gdzie jest nasz statut ?- 2 0
-
2014-04-03 21:14
a w żużlu to można i w trzech klubach równocześnie występować!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.