- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (88 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (59 opinii)
- 3 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (6 opinii)
- 4 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (173 opinie)
- 5 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (32 opinie)
- 6 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
Malinowski i Netzel ubiegają się o miejsce w zarządzie
Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze wybierze w piątek nie tylko nowego prezesa PZPN, następcę Grzegorza Laty, ale także zarząd związku. Swoich przedstawicieli w tym gremium chciałyby mieć trójmiejskie kluby. Lechia Gdańsk zgłosiła Krzysztofa Malinowskiego, a Arka Gdynia wysunęła kandydaturę Jarosława Netzla. Obaj są prawnikami.
Delegaci z Pomorza zostali wybrani pod koniec sierpnia (zobacz jak wyglądają władze pomorskiej piłki). Mandaty uzyskali: Michał Globisz (wiceprezes Arki Gdynia), Paweł Kryszałowicz (prezes Gryfa Słupsk), Andrzej Góra (sekretarz okręgu) oraz Andrzej Szczepański (były pełniący obowiązki prezesa okręgu).
Drugą najliczniejszą grupą delegatów będą przedstawiciele klubów ekstraklasy i I ligi. Każdy z 16 klubów elity wskazał po dwóch delegatów, a z jej zaplecza - po jednym. Lechia wytypowała prezesa klubu - Bogdana Magnowskiego i Krzysztofa Malinowskiego, byłego przewodniczącego Związkowego Trybunału Piłkarskiego. Arka wskazała zaś na Jaromira Netzla, byłego prezesa PZU.
Do wyłonionych w tej sposób 110 delegatów dołączy trzech przedstawicieli Stowarzyszenia Trenerów Piłki Nożnej, po dwóch reprezentantów futbol kobiecego oraz futsal, a jeden mandat przysługuje sędziom piłkarskim.
Na plan pierwszy wysuwa się oczywiście walka o stanowisko prezesa. Wymagane poparcie (co najmniej 15 głosów delegatów) zdobyło pięć osób (w kolejności alfabetycznej): Stefan Antkowiak, prezes wielkopolskiego okręgu, Zbigniew Boniek, jeden z najlepszych polskich piłkarzy w historii, były selekcjoner reprezentacji Polski i wiceprezes PZPN, Roman Kosecki, były reprezentant Polski, obecnie poseł na Sejm RP oraz wiceprezes mazowieckiego okręgu, Zdzisław Kręcina, były sekretarz generalny PZPN i Edward Potok, prezes okręgu łódzkiego.
Prezesem związku zostanie ten, który uzyska 50 procent plus jeden głos z ogólnej puli ważnych głosów. Jeśli nikomu nie uda się to w pierwszej turze, odbędzie się druga. Nie weźmie w niej udziału ten kandydat, który w pierwszym głosowaniu otrzymał najniższe poparcie. Po drugim głosowaniu prezesem zostanie ten, który uzyska największą liczbę głosów. Jeśli to się nie uda, bo dwóch najwyżej ocenionych kandydatów uzyska identyczne poparcie, to tylko oni staną do trzeciej tury, która będzie musiała przynieść rozstrzygnięcie.
W ten sposób wyłoniony prezes wysunie kandydatów na trzech wiceprezesów: ds. organizacyjno-finansowych, szkoleniowych i zagranicznych. Może wybierać tylko spośród tych, którzy zgłosili się do kandydowania do zarządu.
Następnie głosowane będą kandydatury na wiceprezesa ds. piłkarstwa amatorskiego (zgłoszony Jan Bednarek), wiceprezesa ds piłkarstwa profesjonalnego (Bogusław Biszof), członka zarządu z ramienia klubów ekstraklasy (Marcin Animucki) oraz członka zarządu reprezentującego kluby 1. ligi (Michał Listkiewicz).
Na deser będą wybory 10 członków zarządu PZPN. Do tego gremium startuje aż 35 kandydatów. Swoich przedstawicieli zgłosiły także Lechia i Arka. Gdańszczanie rekomendują wybór Malinowskiego, a gdynianie Netzla. Za rywali mieć oni będą m.in. siedemnastu z osiemnastu szefów wojewódzkich związków. Co ciekawe jednym prezesem okręgu, który nie kandyduje do zarządu PZPN jest Radosław Michalski, szef Pomorza. Nie ma on nawet mandatu delegata na wybory. Jedyną kobietą w tym gronie jest prezes Warty Poznań, Izabela Łukomska-Pyżalska.
-To w niczym nie przeszkadza mi, aby czynnie uczestniczyć w przygotowaniu naszej strategii na wybory. Będę uczestniczyć w zgromadzeniu jako gość. Naszym celem jako Pomorza jest wprowadzenie naszych przedstawicieli do władz PZPN, a w dalszej przyszłości uzyskiwanie regularnie, najlepiej co najmniej dwa razy w roku organizacji meczów reprezentacji Polski w Trójmieście - podkreśla prezes Michalski.
Od strategii przyjętej przez delegatów Pomorza, możliwych koalicjach Michalski nie chce informować. Podobnie swojej taktyki nie zdradzają trójmiejskie kluby.
Kandydaci do zarządu PZPN: Stefan Antkowiak, Grzegorz Bakalarczyk, Zbigniew Bartnik, Jan Bednarek, Mieczysław Broniszewski, Rudolf Bugdoł, Piotr Cichecki, Andrzej Danek, Witold Dawidowski, Zdzisław Drobniewski, Kazimierz Greń, Mariusz Heler, Grzegorz Jaworski, Artur Kapelko, Marian Kogut, Roman Kosecki, Marek Koźmiński, Cezary Kulesza, Michał Listkiewicz, Zdzisław Łazarczyk, Izabella Łukomska-Pyżalska, Stefan Majewski, Krzysztof Malinowski, Mirosław Malinowski, Tomasz Miętkiewicz, Mirosław Mosór, Jaromir Netzel, Ryszard Niemiec, Eugeniusz Nowak, Andrzej Padewski, Edward Potok, Marek Procyszyn, Zbigniew Przesmycki, Robert Skowron, Jakub Tabisz.
Kluby sportowe
Opinie (100) 6 zablokowanych
-
2012-10-26 09:05
a z czego maja sie tłumaczyć skoro racjonalnie to najlepszy kandydat?
nie związany z polityką kosecki , nie zwiazany z tv i bukmacherka jak boniek, nie jest byłym sb-kiem jak dwaj pozostali...
nie bedzie chapał kasy bo jest w zwiazku od dawna i juz sie nachapał
dodam ze od wszystkiego został uniewinniny- 0 0
-
2012-10-26 09:00
Wiecie dlaczego lepszy prezesem będzie Kręcina?
Bo już się nachapał i chapać nie będzie. Przyjdzie taki młody Lato tj Kosecki, może ociepli wizerunek Pzpn-u, a kraść nadal będzie.
- 3 1
-
2012-10-26 08:35
delegaci Arki i Lechii poparli Kręcinę!
Wstyd! Do dziś żaden przedstawiciel, żadnego z klubów się z tego faktu nie wytłumaczył!
- 1 2
-
2012-10-25 14:57
Dlaczego Lechia popiera Zdziśka? Co im obiecał? (2)
- 21 17
-
2012-10-25 22:04
to samo co arce (1)
- 4 1
-
2012-10-26 08:35
to nie jest odpowiedź, pytanie było co obiecał LECHII a nie innym. Dodam że tamte głosy Lechii i Arki nie mają żadnego znaczenia, bo wtedy głosowali na 3 kandydatów. Teraz mogą oddać tylko po jednym głosie i nie będzie to głos oddany na Zdzisława.
- 1 1
-
2012-10-25 13:42
(3)
Czy to prawda, że Kręcina dostał poparcie Lechii?
- 34 5
-
2012-10-26 08:33
a co to ma za znaczenie?
na tamtym etapie kluby mogły oddać 3 głosy. Teraz będą miały 1 więc i tak na Kręcinę go nie oddadzą.
- 0 1
-
2012-10-25 13:44
(1)
tak, Arki zresztą też. wstyd
- 18 7
-
2012-10-25 16:33
ojtam ojtam
po prostu mamy tutaj duze poczucie humoru
- 9 1
-
2012-10-25 13:53
ZDZISIU KRĘCINA , TO ARKI BLISKA RODZINA ! (3)
:)
- 70 17
-
2012-10-25 22:15
póki co to LECHIA na niego głosowała (2)
- 3 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-10-26 00:40
i arka tez wstyd
- 2 0
-
2012-10-26 07:55
Sly82
Krecina wyglada jakby spał pijany na tym zdjeciu ha ha:)
- 4 0
-
2012-10-26 06:47
Boniek?
To taki sam cwaniaj jak Platini.Szuka sobie wygodnej posadki(Platini juz ma) a pamietacie jak Platini czy Boniek trenowali swoje reprezentacje narodowe? Nic z tego nie było,Boniek to i Barcelone by do I ligi spuscił,to jest zwykły cwaniak wyszczekany on niczego nie zmieni.
- 4 1
-
2012-10-25 16:49
Widzę że najwięcej mają do powiedzenie ci co nie mają głosu albo w ogóle się nie znają! (6)
Wcześniejsze poparcie Kręciny nie oznacza oddania na niego głosu w wyborach, to po pierwsze.
Po drugie, znacie go jedynie z kłamliwych obrazów w TV, a działacze Lechii czy Arki pewnie z nim się spotykali i rozmawiali.
Po trzecie, nie ma żadnego dobrego kandydata:
Boniek był w PZPNie za czasów Listkiewicza! Był też trenerem kadry i wyleciał po skandalach!
Kosecki jest przydupasem POlityków!
Pozostała dwójka to oficerowie służb specjalnych, działąjacy w PZPR!
więc może jednak Kręcina nie jest taki zły?- 9 4
-
2012-10-25 17:09
(1)
Kosecki jest politykiem...
- 2 1
-
2012-10-26 03:09
o 1 niekumaty nie zauwazyl ze Kosecki od kilku kadencji jest poslem,slepemu gratulujemy kontaktu ze swiatem.
- 1 1
-
2012-10-25 16:59
Ale to że z nim rozmawiali to znaczy że on jest uczciwy i och i ach i w ogóle cacy? (2)
To raczej świadczy o tym, ze cos znowu naobiecywał.
Nie kieruje się dobrem polskiego sportu i polskiej piłki, tylko swoim partykularnym interesem...- 2 0
-
2012-10-25 18:22
za to kosecki kieruje sie dobrem partii (1)
- 2 1
-
2012-10-25 19:01
Nie powiem, ze nie... ale tez nie jestem pewny że tak
- 1 0
-
2012-10-25 17:00
Masz rację, Kręcina nie jest zły... jest fatalny i tragiczny
- 5 1
-
2012-10-25 18:35
obiektywnie (1)
najlpeszy bylby Boniek, bo jest najbardziej niezalezny, ma duze biznesy we Wloszech i nie motywuje go uposazenie prezesa ale chec odbudowy polskiej pilki.
Z Bonkiem jest o tyle problem ze jest to czlowiek ktory jest poza tym calym zgnilym pzpnowskim ukladem wszystkich starych dziadkow, karierowiczow, ukladowiczow i wszystkich ktorzy sa z zawodu "dzialaczami". Ma jaja, ma autorytet, ma kontakty na swiecie i jest szanowany jako byly pilkarz i jako czlowiek biznesu, oznacza to ze jest po prostu zdolnym czlowiekiem skoro mial talent do pilki a teraz ma do biznesu.
Kosecki zostanie prezesem bo poprzez fakt ze jest poslem jest w jakis sposob juz poukladany z ludzmi i jest w pewny sposob zalezny od innych ludzi( jakwiekszosc politykow). Moim zdaniem wybor Koseckiego wcale nie daje gwaracji zmian a wrecz przeciwnie uwazam, ze zmieni sie twarz prezesa a "zza tronu" beda mocniejsi od samego krola i to oni beda ciegnac za sznurki.
Wybor Bonka oznacza dla lesnych komunistycznych dziadkow oderwanie na zawsze od koryta.- 7 5
-
2012-10-25 21:15
I dlatego za listkiewicza Boniek byl w zarzadzie bo jest calkowicie poza systemem,Boniek zawsze sie szybko zapala i rownie szybko gasnie gdy napotka problemy tak jak kiedy byl selekcjonerem ;].
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.