- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (22 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (67 opinii)
- 3 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (31 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (79 opinii)
- 5 Żużel. Awans Kasprzaka i dwucyfrówki (69 opinii)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
Marsz po pierwsze miejsce?!
Arka Gdynia
Zimą Wojciech Stawowy nie zdecydował się na żaden transfer. W sparingach sprawdził jedynie klubową młodzież. W grach kontrolnych zaprezentowało się aż 27 zawodników. Okres przygotowawczy przepracował ponadto z zespołem Ireneusz Kościelniak, który wrócił po złamaniu nogi, ale szkoleniowiec ani razu nie sprawdził go w warunkach meczowych. Przed inauguracją pod uwagę przy ustalaniu składu nie był brany Radosław Wróblewski, który z powodów osobistych jest poza drużyną oraz Tomasz Mazurkiewicz i Krzysztof Sobieraj, którzy pauzują za kartki z jesieni.
- Za sparingi punktów się nie dostają. Służą one wyselekcjonowaniu optymalnego składu. Mam wyjątkowo liczną kadrę dobrych zawodników. Często graliśmy na dwie jedenastki, na czym cierpiały wyniki. Chciałem dać się wszystkim wykazać, aby nikogo nie skrzywdzić przy ustalaniu podstawowego składu. Nasza współpraca opiera się bowiem na wzajemnym szacunku - tak gdyński szkoleniowiec odpiera narzekania malkontentów na jedynie dwa zwycięstwa w ośmiu sparingach.
Arka z końca poprzedniej rundy od tej przewidzianej do gry w sobotę znacznie się będzie różniła. W bramce pozostaje Andrzej Bledzewski, choć w grudniu przeszedł operację kolana, ale z czterech obrońców miejsce w składzie utrzymało tylko dwóch: Tomasz Sokołowski i Paweł Weinar. Największą niespodzianką jest przebicie się do podstawowej "11" Marka Bastera. Lewy obrońca, który latem pozyskany został z Cracovii, na rezerwę odesłał Łukasza Kowalskiego, który był podstawowym graczem niemal cały czas od sezonu 2003/04! Drugą korekta - Marek Szyndrowski za Sobieraja - jest na razie wymuszona kartkami. Jednak popularny "Szyndro" tak łatwo z pewnością nie da się odesłać na ławkę, bo ma ostatnie pół roku na przekonanie Arki, że warto wykupić jego kontrakt z Kielc.
Zima sprzyjała leczeniu kontuzji. Znaczna poprawa kadry nastąpiła przede wszystkim w formacjach ofensywnych. Szkoleniowiec nadal stawia na system 1-4-3-3, a i tak dla wszystkich napastników może zabraknąć miejsca w "11". Na inaugurację pewniakami wydają się być: Bartosz Ława, Olgierd Moskalewicz, Bartosz Karwan i Marcin Chmiest. Rolę defensywnego pomocnika wypełniać będzie Krzysztof Przytuła. Ostatni wakat zostanie zapewne obsadzony przez Marcina Wachowicza bądź Michała Łabędzkiego. W rezerwie powinni się znaleźć obaj grający asystenci: Grzegorz Niciński i Dariusz Ulanowski.
- Aspirację awansu zgłasza chyba z osiem drużyn. Już jesienią przekonaliśmy się, że na nas wszyscy dodatkowo się sprężają. Nie zamierzamy liczyć na to, że do ekstraklasy wejdzie większa liczba drużyn. Naszym celem jest pierwsze miejsce. W sobotę zagramy o trzy punkty - zapewnia Bartosz Ława.
Ambicją Arki jest przyzwyczajenie kibiców do zakupu biletów w przedsprzedaży. Docelowo ma to być jedyny sposób na zaopatrzenie się w wejściówki. Jednak na razie nowy system dystrybucji nie jest do końca wydolny. Dlatego w sobotę kasy stadionu przy ul. Olimpijskiej będą czynne! - Docelowo chcemy uruchomić 30-40 punktów przedsprzedaży, rozwinąć dystrybucję wejściówek droga elektroniczną, tak aby w ogóle wyeliminować sprzedaż przez kasy stadionowe. Jednak idąc za sugestiami kibiców, na sobotni mecz umożliwimy zakup biletów bezpośrednio przed meczem - wyjaśnia Robert Potargowicz. Dodatkowy prezent dyrektor gdyńskiego klubu ma dla pań i kibiców gości. - Jest Dzień Kobiet, a zatem nic nie muszę dodawać. Co do fanów Podbeskidzie to wejdą za darmo bez względu na to, ilu ich przyjedzie. Jest to rewanż z naszej strony za to, że jesienią w Bielsku wpuszczono na stadion naszych kibiców, mimo że nie było na to zgody policji. W tej rundzie podobnie postąpimy jeszcze z sympatykami GKS Jastrzębie - dodaje dyrektor Potargowicz.
Nie próżnuje też drugi gdyński dyrektor. Odpowiedzialny za sprawy sportowe Piotr Burlikowski przystąpił do finalizacji umowy o współpracy z... Blackburn Rovers, trzykrotnym mistrzem i sześciokrotnym zdobywcą Pucharu Anglii. Jej preludium był staż trenera bramkarzy żółto-niebieskich, Piotra Wrześniaka w grudniu w tym klubie. - Jestem po bardzo owocnym spotkaniu z Walterem Hubertem, wieloletnim wiceprezesem, a obecnie jednym z akcjonariuszy Blackburn. Teraz nastąpi wymiana projektów współpracy między klubami, a następnie planuje wizytę na wyspach, aby dokonać ostatecznych uzgodnień. Liczymy na wymianę grup młodzieżowych, a nawet seniorów. Myślimy również o zaproszeniu do Gdyni na mecz towarzyski pierwszej drużyny Blackburn - informuje Burlikowski.
Kluby sportowe
Opinie (339) ponad 50 zablokowanych
-
2008-03-09 11:26
na meczu nie byli a wszystko wiedzą
internetowe płaczki z gdanska, gadajcie sobie ze kupilismy czy Rychu kupił , Nas to tylko śmieszy bo jestesmy ponad wami
- 0 0
-
2008-03-08 22:01
pajace z****ne!!
widzieliscie skrot meczu?
jeszcze raz ktos cos napisze o kupnie/sprzedazy...
byly bramki,byla reka,ewidentna, zamknac mordy gdanskie psy!!- 0 0
-
2008-03-08 21:21
BYłEM NA MECZU
Arka grała bardzo słabo to fakt !!! a że wygrała to szczescie ! ARKA GRAłA UCZCIWIE I WYNIK NIE ZOSTAł WYPACZONY !
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-03-08 21:07
KUPNO I JESZCZE RAZ KUPNO!!!
Bardziej się EURO i LECHIA przyjmie!!!! w Polsce niż znowu ARA awansuje do I- ligiii!!!???
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-03-08 20:54
My awansujemy po walce a im Rysio zasponsoruje
- 0 0
-
2008-03-08 20:50
ARKA bedzie, lechia NIE bendzie...w OE
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-03-08 20:46
do sledzi
I co sie napinacie zobaczymy na koniec sezonu kto bendzie w 1 lidze . TYLKO BKS LECHIA.A i karny w doliczonym czasie no kupczenie macie opanowane .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.