- 1 Kto uskrzydli Lechię w Niecieczy? (38 opinii) LIVE!
- 2 Nieudana pogoń Lechii za Orkanem (1 opinia)
- 3 Arka takiej serii nie miała od kwietnia 2022 (37 opinii)
- 4 Bałtyk ograł lidera. Seria Jaguara trwa (33 opinie)
- 5 Arka wygrała z mistrzem Polski za 5 punktów (2 opinie)
- 6 PP: Rywal dla Arki, tłumaczenia Lechii (63 opinie)
Trójmiejscy kadrowicze i bezpośrednie zaplecze
10 milionów złotych podzielą między siebie reprezentanci Polski za awans do finałów mistrzostw Europy. W podziale tych pieniędzy uczestniczyć będzie aż sześciu piłkarzy Lechii Gdańsk. Nie tylko Jakub Warzyniak, Sebastian Mila i Sławomir Peszko, którzy wystąpili w meczach eliminacyjnych, ale także Grzegorz Wojtkowiak, Ariel Borysiuk i Rafał Janicki, którzy szansy na grę nie otrzymali, ale byli powoływani na zgrupowania. Zresztą piłkarskie Trójmiasto może pochwalić się nie tylko tymi piłkarzami. W kadrze narodowej do lat 20 kapitanem został Michał Nalepa i to wydarzenie uczcił golem wbitym Szwajcarom. Może pomocnik Arki pójdzie śladami Grzegorza Krychowiaka, który jako junior grał również w Gdyni?
Adam Nawałka nie tylko zasłużył na automatyczne przedłużenie kontraktu z reprezentacją Polski do końca turnieju finałowego Euro 2016, ale na jego konto wpłynie za awans około miliona euro. Piłkarze podzielą między siebie 10 milionów złotych. Ile kto dostanie, zależy od wkładu każdego z nich w sukces.
GOLAMI KRYCHOWIAKA I LEWANDOWSKIEGO POLSKA PRZYPIECZĘTOWAŁA AWANS DO EURO 2016
Wśród tych, którzy zarobią najwięcej będą m.in. zdobywcy goli na wagę zwycięstwa nad Irlandią. Robert Lewandowski i Grzegorz Krychowiak nie tylko grają w znanych europejskich klubach, ale przez całe eliminacje byli wiodącymi postaciami kadry. Warto przypomnieć przy tej okazji, że pomocnik Sevilli w Polsce wypromował się w Arce Gdynia.
GRZEGORZ KRYCHOWIAK: JAKBYM POSZEDŁ DO LECHII, W ARCE BY MNIE ZABILI
Na początku 2005 roku w Stali Szczecin znalazł go Jacek Dziubiński, który wówczas prowadził prywatny klub SWSiEMP Arka. Za transfer Krychowiaka miał zapłacić 4 tysiące złotych.
1,5 roku później Grzegorza na wyjazd do Francji namówił Andrzej Szarmach. Jeszcze w ubiegłym roku Gdynia zarobiła blisko 40 tysięcy euro z tytułu solidarity payment po transferze piłkarza do Sevilli.
PRAWIE 40 TYSIĘCY EURO DO GDYNI PO TRANSFERZE KRYCHOWIAKA DO SEVILLI
Z piłkarzy Lechii na najwyższą premię może liczyć Sebastian Mila. Pomocnik uczestniczył we wszystkich meczach eliminacyjnych, a w połowie z nich dostał szanse gry. Zdobył dwa gole, w spotkaniach z Niemcami i Gruzją. Eliminacje rozpoczął jako zawodnik Śląska Wrocław, a kończył jako przedstawiciel gdańskiego klubu.
SEBASTIAN MILA USTALIŁ WYNIK ZWYCIĘSTWA NAD NIEMCAMI NA 2:0
Podobnie było w przypadku: Jakuba Wawrzyniaka, Sławomira Peszki i Grzegorza Wojtkowiaka, którzy zmieniali również kluby podczas eliminacji. Wawrzyniak jako jedyny już jako piłkarz Lechii grywał w podstawowej "11" w spotkaniach kwalifikacyjnych, co ciekawe dwukrotnie przeciwko Irlandii.
Wojtkowiak, podobnie jak Ariel Borysiuk i Rafał Janicki, w bojach o Euro 2016 uczestniczył jedynie w roli rezerwowego.
Jakub Wawrzyniak
Łącznie: 5 meczów rozegranych/4 w "11"
Jako piłkarz Lechii (od wiosny 2015): 3 mecze/2 w "11"
Sebastian Mila
Łącznie: 5 meczów rozegranych/1 w "11"/5 meczów na ławce rezerwowych - 2 gole/2 żółte kartki
Jako piłkarz Lechii (od wiosny 2015): 3 mecze/4 mecze w rezerwie
Sławomir Peszko
Łącznie: 4 mecze rozegrane/2 w "11"/1 mecz na ławce rezerwowych - 1 gol/2 żółte kartki
Jako piłkarz Lechii (od 1.09.2015): 2 mecze/1 mecz na ławce rezerwowych
Ariel Borysiuk
4 mecze na ławce rezerwowych
Grzegorz Wojtkowiak
Łącznie: 2 mecze na ławce rezerwowych
Jako piłkarz Lechii (od wiosny 2015): 1 mecz na ławce rezerwowych
Rafał Janicki
1 mecz na ławce rezerwowych
Co cieszy, na tych piłkarzach nie kończy się wkład Trójmiasta do reprezentacyjnej piłki. W kadrach, które mają być bezpośrednim zapleczem seniorskiej drużyny, także są przedstawiciele naszych klubów.
W drużynie, która przygotowuje się do finałów młodzieżowych mistrzostw Europy w Polsce w 2017 r. podstawowym bramkarzem jest Damian Podleśny. Z Lechią Gdańsk wiąże go jeszcze 2-letni kontrakt. W tym roku gra na wypożyczeniu w I-ligowej Chojniczance.
W 86. minucie wygranego meczu towarzyskiego z Izraelem 3:1 na boisko wszedł Adam Dźwigała. Pomocnik do końca czerwca 2017 roku ma ważną umowę z Lechią. Pod koniec ostatniego okna transferowego został wypożyczony do Górnika Zabrze.
W tym spotkaniu zagrali także byli piłkarze trójmiejskich klubów: Paweł Dawidowicz (poprzednio Lechia, obecnie rezerwy Benfica Lizbona) oraz Dariusz Formella (Arka, obecnie Lech Poznań).
We wtorek o godzinie 17 tę kadrę czeka mecz towarzyski w Białymstoku z Rumunią.
Jeszcze lepiej poczynają sobie trójmiejscy piłkarze w drużynie narodowej do lat 20. Michał Nalepa już w trzecim występie w biało-czerwonych barwach został kapitanem tego zespołu! Pomocnik Arki z opaską na ramieniu wyprowadził zespół do meczu w ramach Turnieju Czterech Narodów w Łodzi. Co więcej, w 39. minucie strzelił gola.
Niestety, Polska przegrała ze Szwajcarią 2:3 (1:1). Jako że była to pierwsza porażka, nasza drużyna nadal przewodzi tabeli. Od 63. minuty w tym pojedynku grał także obrońca Lechii - Paweł Stolarski.
kolejno mecze punkty bramki
1. Polska 4 7 7:6
2. Szwajcaria 3 4 3:3
3. Niemcy 2 3 3:2
4. Włochy 3 2 2:4
W ostatnich meczach kadr do lat 19 i 18 nie uczestniczył żaden piłkarz trójmiejskiego klubu. W tej pierwszej występuje jedynie wychowanek Lechii Gdańsk, obecnie piłkarz Schalke Gelsenkirchen - Oktawian Skrzecz.
SKRZECZ: SZKODA, ŻE NIE MOGŁEM ZOSTAĆ W LECHII
Natomiast trzej gracze biało-zielonych będą mogli wykazać się jeszcze w październiku w turnieju eliminacyjnym do mistrzostw Europy do lat 17. W Rydze Polska zmierzy się z: Łotwą (25.10), Andorą (27.10) i Hiszpanią (30.10). Wśród powołanych są dwaj piłkarze formalnie przypisani do pierwszej drużyny Lechii: Adam Chrzanowski i Przemysław Macierzyński oraz Tomasz Makowski, który w gdańskim klubie w seniorach na razie zagrał tylko przez 6 minut w III lidze.
Kluby sportowe
Opinie (1) 5 zablokowanych
-
2015-10-13 11:37
A my swojeee!
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.