- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (53 opinie)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (82 opinie)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (57 opinii)
- 4 Przerwana passa zwycięstw Gedanii (5 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (4 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
Michniewicz potrafi grać na Legii
Arka Gdynia
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się to niewiarygodne, ale po piątej kolejce może stać się faktem. Jeśli Arka zdobędzie w meczu z Legią o punkt więcej niż Wisła w Krakowie w pojedynku z Lechem, to gdynianie zostaną liderem tabeli. Kluczem do realizacji tego scenariusza jest przełamanie fatalnej passy przy ul. Łazienkowskiej. Żółto-niebiescy nie strzelili tam gola w lidze od blisko 30 lat! Początek gry w sobotę o godzinie 18.00.
W czołówce ekstraklasy jest duży ścisk. Piątkowe rozstrzygnięcia (ŁKS - Jagiellonia 1:0 i Ruch - Cracovia 2:0) sprawiły, że różnica między liderem a siódmą drużyną wynosi zaledwie trzy punkty. To można odrobić w jednej kolejce! Dla Arki nawet punkt w Warszawie oznaczać będzie co najmniej obronę pozycji wicelidera, a przy jednoczesnej przegranej Wisły z Lechem - nawet awans na pierwsze miejsce. Przodownictwo żółto-niebiescy obejmą również wówczas, jeśli wygrają na Łazienkowskiej, a w Krakowie dojdzie do podziału punktów lub wygrają goście. Porażka zaś sprawi, że plasujących się obecnie na drugiej pozycji gdynian, wyprzedzi Legia, która przystąpi do sobotniego meczu z zaledwie siódmą lokatą.
Arka do Warszawy wyruszyła w piątek rano i już po południu trenowała w stolicy. Czesław Michniewicz zabrał na mecz aż 21 piłkarzy, mimo że maksymalnie do protokołu może wpisać 18. Ta asekuracja wynika z kłopotów zdrowotnych. Grono kontuzjowanych powiększył Łukasz Kowalski, który naderwany mięsień dwugłowy leczy w Szczecinie. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ w sobotę Krzysztofa Przytuły i Marcina Pietronia. Pierwszy kontuzji doznał w meczu z Lechią, a dla drugiego pechowy okazał się występ w Bełchatowie. Na uraz mięśnia uda narzeka również Zbigniew Zakrzewski, ale on zapewnia, że przy Łazienkowskiej zagra.
Dużo po meczu w Warszawie obiecuje sobie Bartosz Karwan. Dla pomocnika będzie to pierwszy występ przeciwko Legii na jej terenie odkąd blisko trzy lata temu pożegnał się z tym klubem. - Dwa sezony temu trener Stawowy przez cały mecz trzymał mnie na ławce rezerwowych. Teraz chciałbym tam podtrzymać dobrą passę Arki, bo fajnie wystartowaliśmy. Ograliśmy Górnika i Lecha, w których to drużynach było po pięciu reprezentantów. Dlatego nie czuję się słabszy od żadnego krajowego piłkarza. Fizycznie i mentalnie mogę grać przez 90 minut na reprezentacyjnym poziomie. Także kilku innych
piłkarzy Arki zasługuje na kadrowe powołania - podkreśla 32-latek, który w tym sezonie staje się królem asyst, a w biało-czerwonych barwach był ważnym piłkarze w eliminacjach mistrzostw świata 2002 roku.
Jednak przy Łazienkowskiej nie tylko dobrze czuć się powinni ci, którzy niegdyś grali dla Legii (Karwan, Tomasz Sokołowski, Marcin Chmiest), ale również trener Michniewicz. Obecny szkoleniowiec Arki na tamtym stadionie odnosił największe sukcesy. Na zakończenie sezonu 2006/07 wygrał w Warszawie 2:1, co przypieczętowało mistrzostwo Polski dla Zagłębia Lubin. Natomiast w 2004 roku jego Lech wprawdzie przegrał tam 0:1, ale że miał zaliczkę z Poznania 2:0, to odebrał Puchar Polski. - Z Legią gra się trudno bez względu na to, czy jest w dobrej, czy w złej formie. Teraz jest w dobrej, a zatem tym bardziej cenny byłby korzystny rezultat. Przed występem na Łazienkowskiej przede wszystkim trzeba się skoncentrować na tym, aby tego meczu nie przegrać w szatni. Dlatego przygotowałem dla piłkarzy materiał filmowym, na którym pokaże im słabsze strony tego rywala - podkreśla trener Michniewicz.
Warto, aby szkoleniowiec "otworzył" podopiecznym drogę do bramki Legii. W historii występów w ekstraklasie Arka nigdy nie wygrała z tą drużyną na wyjeździe, a od blisko 30 lat nie może strzelić tam gola. Ostatnim gdyńskim piłkarze, który posłał piłkę do siatki na Łazienkowskiej był Tomasz Korynt. Spotkanie to odbyło się... 29 lipca 1979 roku.
Kluby sportowe
Opinie (81) ponad 20 zablokowanych
-
2008-09-13 14:09
(3)
Do jednego glupka pare postow wyzej
Arka nigdy nie trzesla cala Polska,a w czasie swojej kibicowskiej swietnosci gdy byla w pierwszej trojce(pokonala min Legie),wynik ustawki z Lechia byl remisowy.Popytaj starszych kolegow i nie pisz farmazonow.
Czemu wy ciagle klamiecie w zywe oczy?Powstaliscie w 1929,nie zglaszacie straty wladcow na policje,wszystkie wasze porazki z nami to Lechia ze sprzetem itp.,nie kupowaliscie meczow,nikt nie wiedzial ze kupujecie itp.Wam juz nikt nie wierzy.Nawet Lech,przed ktorym uciekaliscie myslac ze to Lechia....
Cholernie duzo wam brakuje do Arki z konca lat 90-tych...- 0 0
-
2008-09-13 15:20
do dzisiaj byście gnili w IV lidze... (2)
pisząc to siedziałeś w koszulce z napisem Gedania? flamaster pewnie leżał obok. Tak honorowi kibice lechii robili awans z IV ligi :)) i dzisiaj zabierają głos w sprawie korupcji. Albo mecz z Sopotem :) naprawde -w takiej gadce to jesteście mistrzami. I napisze to waszym stylu: cała Polska się z was śmieje.
kibicowsko mieliście remis a potem zero dalszych konfrontacji. Tak jak dzisiaj sie prezycie że Arka z wami sie nie ustawia. Gdzie potem byliście? co robiliście przez lata 90-te? i kolejne w XXI wieku, na co wielcy gdańscy fani czekali? Po 2003 roku wyszliście z kanałów, będąc bezpieczni. Najpierw we Wrocku DZIĘKI WAM sporo osób dostało wyroki a teraz o innych piszecie konfidenci. Wiec zanim wpiszesz się kilka razy pod innymi nickami to wróć do czasów,w których byliście zerem. I do dzisiaj jesteście, choćby śpiewając szydercze piosenki o zmarłym. Sprawa wrocka nie jest zakończona...- 0 0
-
2008-09-13 16:00
Do Piknika (1)
Bywało różnie,ale nigdy nie byliśmy zerem....Zerem był za to w latach 80-tych gdzieś do 1993 roku Lech Poznań-Wasza ówczesna kosa,zerem również Wy byliście śledziki,zresztą przez długie lata,od 1982 do 1992,nie oddychaliście,prawdziwa Brygada Widmo.
- 0 0
-
2008-09-13 23:14
w twoim mniemaniu. Co jest waszą domeną. Lecha w to nie mieszaj bo dzisiaj dla nich jesteście zerem. Wiecie dlaczego. I nie zmieni tego kilkadziesiąt wpisów. Zawsze możecie dodać tekst o wiosce na północy. Wiosce, która dla was- dwukrotnie większego miasta będzie wielkim pryszczem na d..ie.
- 0 0
-
2008-09-13 19:59
:-(((
No,niestety,nie udało się.
W końcu musiała przyjść porażka.
Gratulacje dla Lechii za zwycięstwo,może my odkujemy się za tydzień...- 0 0
-
2008-09-13 19:41
my dziś mamy 3pkt teraz wasza kolej ;) lechia i arka to drużyny z trójmiasta i mimo że kibicuję lechi szanuję arkę. pozdro dla normalnych ;)
- 0 0
-
2008-09-13 19:35
niestety...
:-(((
1:0 dla Ległej- 0 0
-
2008-09-13 19:21
Odra gra w "dziewiątkę"
- 0 0
-
2008-09-13 19:08
Lesia Gda-Odra 2:1
- 0 0
-
2008-09-13 18:57
W WAWIE BEDZIE REMIS !! TYLKO ARKA GDYNIA !!!!
- 0 0
-
2008-09-13 17:28
(1)
Brawo Slask
Slask-Belchatow 2:1
Dzisiaj jeszcze podobnie Lechia i piekny weekend
A kogo obchodzi arka?- 0 0
-
2008-09-13 18:36
mnie
- 0 0
-
2008-09-13 18:32
cholera jasna...
w 25 min. Wachu trafił w słupek...
:-(- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.