- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 2 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (243 opinie) LIVE!
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (101 opinii)
Lechia Gdańsk w ekstraklasie to kwestia czasu. Kolejne daty świętowania awansu
5 maja 2024
(110 opinii)Lechia wygrała sparing po... karnych
Lechia Gdańsk
Lechia zaliczyła drugi remis podczas zimowych sparingów. Pomimo niezłego występu debiutującego w drużynie Jerzego Brzęczka, Sebastiana Mili oraz kolejnemu trafieniu w zimowych sparingach Kevina Friesenbichler, biało-zieloni zakończyli mecz z Benficą Luanda wynikiem 1:1 (1:1). Na koniec obie drużyny rozegrały dodatkowo konkurs rzutów karnych, który 4:3 wygrali biało-zieloni. Bohaterem tej próby był Dariusz Trela, który nie dał się pokonać przy dwóch jedenastkach. Rywal z Angoli zagrał z gdańską drużyną w trybie awaryjnym. Inny niż wcześniej awizowano będzie również poniedziałkowy przeciwnik. Koreański Suwon Samsung Blue Wings zastąpi drużyna z IV ligi hiszpańskiej.
Bramki
Friesenbichler 10 - Fabricio 23
Karne
Borysiuk (1:0), Miguel (1:1), Leković (2:1), Adwa (2:2), Pawłowski (3:2), Ruben - niecelny (3:2), Nazario - niecelny (3:2), Gilberto (3:3), Wiśniewski (4:3), Milton - niecelny (4:3)
LECHIA: Trela - Wojtkowiak (46 Pietrowski), Bougaidis (46 Vranjes), Janicki (46 Rudinilson), Wawrzyniak (46 Leković) - Możdżeń (46 Wiśniewski), Łukasik (46 Borysiul) - Grzelczak (46 Pawłowski), Mila (46 Nazario), Kazlauskas (46 Makuszewski) - Friesenbichler (46 Colak)
Benfica: Tshery - Debele (46 Vado), Claude (63 Ruben), Fabricio (46 Jeferson, 70 Ady), Savane, Amaro (60 Caranga, 88 Milton), Cassule (60 Miguel), Pedro (66 Adawa), Mariano (60 Liro), Anastacio (46 Gilberto), Helio
Przed drugim sparingiem w Hiszpanii trener Jerzy Brzęczek zabrał swoich piłkarzy na gokarty. Miało to pomóc w integracji drużyny, która zimą przeszła małe, w porównaniu do lata, przemeblowanie. Do tego wcześniej, ze względu na różne urazy szkoleniowiec nie mógł skorzystać ze wszystkich piłkarzy. Podobnie było w meczu z egzotycznym przeciwnikiem z Angoli.
LECHIA PROPONUJE JUBILEUSZOWY HERB
W barwach Lechii miał zadebiutować w tym starciu Gerson Guimaraes Ferreira Junior. Brazylijski obrońca, który ostatnio grał w rumuńskim Petrolul Ploiesti pojawił się na zgrupowaniu w Hiszpanii, aby przejść testy. Niestety w sobotę nie pojawił się nawet w meczowym składzie, gdyż dopiero wchodzi w treningi.
WOJEWODA NIE ZAMKNIE PGE ARENY
Znalazł się tam za to Sebastian Mila. Ściągnięty ze Śląska Wrocław pomocnik, podobnie jak Maciej Makuszewski, zmagał się ostatnio z dolegliwościami stawu skokowego. Na trzy godziny przed sobotnim starciem pochwalił się na Twitterze: "Pierwszy trening już dawno mam za sobą, czas na pierwszy mecz!!!". A Brzęczek znalazł dla niego miejsce w podstawowym składzie na spotkanie z Benficą.
DAWIDOWSKI O OFENSYWNYM POTENCJALE LECHII
Poza Milą do gry zdolni byli także inni piłkarze narzekający ostatnio na urazy: Makuszewski, Grzegorz Wojtkowiak, Ariel Borysiuk czy Bartłomiej Pawłowski. Wszyscy dostali szansę w sobotnim starciu.
Początek meczu przyniósł dużo gry w środku pola. Zdobywca Pucharu Angoli i trzeci zespół tamtejszej ligi czasami przedostawał się w "16" biało-zielonych, ale nie potrafił zagrozić bramce strzeżonej przez Dariusza Trelę.
Lechia pierwszy poważny atak przypuściła w 7. min. Dośrodkowanie ze skrzydła Jakuba Wawrzyniaka wyłapał jednak bramkarz rywali. Trzy minuty później było 1:0 dla gdańszczan.
Najpierw na dośrodkowanie zdecydował się Piotr Grzelczak. Przerzucił jednak piłkę na drugie skrzydło do Donatasa Kazlauskasa. Litwin posłał futbolówkę w pole karne klubu partnerskiego Benfiki Lizbona, a nieporozumienie obrońców rywali wykorzystał Kevin Friesenbichler. Dla napastnika Lechii była to już piąta bramka strzelona podczas zimowych sparingów.
Dwie minuty później Austriak mógł dopisać na swoje konto kolejne trafienie. Znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali, ale jego strzał miną słupek po niewłaściwej stronie. W 22. min. Friesenbichlera starał się uruchomić ładnym podaniem Mila jednak najszybszy w biegu do piłki okazał się bramkarz Benfiki.
Niezłą grę Lechii zatarło trafienie rywali z 23. min. Po dośrodkowaniu Amaro obrońcy biało-zielonych nie za bardzo wiedzieli co zrobić w polu karnym. Wykorzystał to Fabricio, który wyrównał wynik starcia.
Prowadzenie Lechii próbował szybko przywrócić dobrymi podaniami Mila. Ale tak Kazlauskas, jak i Friesenbichler nie potrafili zamienić ich na celne strzały. Lechia była częściej przy piłce, ale to nie przekładało się na sytuacje podbramkowe.
W przerwie trener Brzęczek wymienił wszystkich piłkarzy z pola i zostawił w bramce Trelę. To jednak nie wpłynęło na bardziej ofensywną grę biało-zielonych. Nieco emocji wywołały strzały Piotra Wiśniewskiego oraz Makuszewskiego, ale nie mogły one przynieść zmiany wyniku.
Gdańszczanie przycisnęli jeszcze raz Benfikę w ostatnim kwadransie. Po dwa strzały oddali Pawłowski oraz Stojan Vranjes, ale żaden z nich nie znalazł drogi do siatki. Najbliższej strzelenia gola był Bośniak. Po jego uderzeniu w rzutu wolnego piłka odbiła się od słupka.
Drużyny postanowiły jednak rozstrzygnąć wynik meczu w rzutach karnych. W nich dwiema dobrymi interwencjami popisał się Trela. Gdańszczanie wygrali 4:3, gdyż do siatki trafiali: Borysiuk, Nikola Leković, Pawłowski i Piotr Wiśniewski. Przedostatnią jedenastkę zmarnował Bruno Nazario, który trafił w poprzeczkę.
- Był to ostry mecz z agresywnym przeciwnikiem. Szybko zdobyliśmy bramkę, później mieliśmy sytuację na 2:0, ale niestety jej nie wykorzystaliśmy. Przeciwnik grając z wiatrem starał się wrzucać długie piłki oswobadzające. Zawodnicy Benfiki byli dobrze dysponowani fizycznie. Nasi obrońcy zaliczyli dużo walki wręcz, co dało im niezłe przetarcie przed ligą - mówi Brzęczek.
- Straciliśmy bramkę po dośrodkowaniu i strzale głową. Trzeba przyznać, że Benfica dobrze biła rzuty wolne. W drugiej połowie stworzyliśmy optyczną przewagę, ale poza sytuacją z rzutu wolnego Vranjesa nie mieliśmy klarownych okazji do strzelenia gola. Zabrakło podań nieotwierających drogę do bramki - dodaje.
Bilans: 3 zwycięstwa, 2 remisy, 1 porażka, bramki 9:6
Zgrupowanie w Turcji
11 stycznia, Chemnitzer FC (Niemcy) 1:3 (0:0)
Bramka: Kevin Friesenbichler
15 stycznia, Akhisar Belediyespor (Turcja) 1:0 (1:0)
Friesenbichler
19 stycznia, Anży Machaczkała (Rosja) 4:1 (1:0)
Friesenbichler dwie, Donatas Kazlauskas, Bruno Nazario
Gdańsk
24 stycznia, Olimpia Grudziądz 0:0
Zgrupowanie w Hiszpanii
27 stycznia, Dnipro Dniepropietrowsk (Ukraina) 2:1 (1:1)
Bramki: Piotr Grzelczak, Antonio Colak
31 stycznia, Benfica Luanda (Angola), 1:1 (1:1) k. 4:3
2 lutego, godzina 18:00 Los Barrios (Hiszpania)
Gdańsk
6 lutego Bytovia
Kluby sportowe
Opinie (44) ponad 20 zablokowanych
-
2015-01-31 17:57
cieniutko to widzę !!! (5)
a liga tusz,tusz,nowi przychodzą i są kontuzjowani,o co w tym wszystkim chodzi,czy oni tu przychodzą aby się wyleczyć ?
- 15 65
-
2015-01-31 20:15
(1)
Brakuje dobrego napastnika. Ten jeden Friesenbichler to troche za mało. Ale jest jeszcze chwila na transfery
- 5 8
-
2015-02-02 16:18
dlatego mamy Colaka i młodego Buksę
ogarnij się, zanim znowu coś spłodzisz
- 0 0
-
2015-01-31 20:55
(2)
tusz to w drukarce jest
- 23 2
-
2015-02-01 20:50
ewentualnie w łazience można wziąć ;) (1)
tusz czyli prysznic
- 0 0
-
2015-02-02 16:17
dusz
jeździsz na szparagi, to chociaż czytać się naucz
- 0 0
-
2015-01-31 18:54
Bolszewo z Lechią (3)
- 57 13
-
2015-02-01 20:42
bolszewicy z lehją ???
- 0 1
-
2015-01-31 19:18
to się nasmialem (1)
J/w
- 9 22
-
2015-02-01 08:05
niech to ci wyjdzie na zdrowie :-)
- 11 1
-
2015-01-31 21:45
Benfica na kolanach !! (1)
jeszcze czas ,żeby wymusić na UEFA zmiany w LM. Tam brakuje Wielkiej Lechii- dumy Pomorza.Proponuję aby Wielka Lechia następną edycję LM rozpoczynała od FINAŁU.Tak ,żeby było sprawiedliwie,aby docenić ten wielki wkład TEGO " ZNACZĄCEGO SIĘ " ( cytat z innego komentarza ) Klubu w budowę potęgi polskiej piłki nożnej.Wszystkie czołowe drużyny na kolanach- BENFICA,ANŻA,AKHISAR .wpadka z III ligowcem z DDR-u nie liczy się .
- 8 13
-
2015-02-01 18:27
i kibiców najlepszych ma
Najlepsze oprawy !!! Nawet w SKMce.
- 0 0
-
2015-01-31 19:57
(3)
No to dalej się śmięcie..
- 9 2
-
2015-01-31 21:34
ŚMIĘCIE ?!! (2)
Wiktorku już czas do lekcjuf . Pani zadała dzisiaj nauka użytkowania słownika ortograficznego.Taaa.... w Luzinie to może jesteś kimś ,ale tak ogólnie to ANALFABETA...
- 8 5
-
2015-02-01 07:33
Lekcjuf?!! (1)
Przygadał kocioł garnkowi.
chciałeś błysnąć, a zrobiłeś z siebie pośmiewisko- 4 3
-
2015-02-01 14:35
Lekcuf
Patrząc obiektywnie to ta forma nie jest poprawna , ale biorąc pod uwagę tytuł komentarza ' ŚMIĘCIE ' to według mnie sformułowanie 'LEKCJUF ' jest adekwatne do treści wypowiedzi .Zdaję sobie sprawę ,że nie wszyscy muszą mieć wykształcenie wyższe ,ale wystawiając komentarz komuś wystawiasz jednocześnie sobie .Uważam ,że należy się zatem do tego odpowiednio' przyłożyć ' . To są braki w wykształceniu na poziomie szkoły podstawowej.
- 2 0
-
2015-02-01 13:28
Hej obudzcie sie!
Do tych wszystkich fanatykow,remis z druzyna z Angoli nie Anglii!!!!!!!!!Jeszcze pare dni i zobaczymy co te dziadki lesne pokaza,Mila nie przegra calego sezonu,bo znowu zalapie kontuzje.Czarno to widze....
- 2 2
-
2015-01-31 17:56
W trójmieście tylko lechia gdańsk!!!!!!!!!!!! (2)
Jedyny znaczący się klub na pomorzu lechia gdańsk
- 97 27
-
2015-02-01 13:26
No skoro jak widać wierny upośledzony kibić gdańskiego zespołu pisze jedo nazwę z małej litery to o czym tu mówić...
- 3 3
-
2015-01-31 18:50
"znaczący się"
chyba wyróżniający się największą głupotą wśród kibiców, którzy 7 grzechów głównych maja wypisane na twarzy....
- 14 33
-
2015-02-01 12:16
Mam nadzieję że coś z tego będzie
I w końcu Lechia będzie w czubie. Tak jak siatkarze - których notabene w środę ma dopingować 10 tys. widzów. A to już więcej niż na niejednym naszym meczu....
- 1 3
-
2015-02-01 12:16
Mam nadzieję że coś z tego będzie
I w końcu Lechia będzie w czubie. Tak jak siatkarze - których notabene w środę ma dopingować 10 tys. widzów. A to już więcej niż na niejednym naszym meczu....
- 1 3
-
2015-02-01 10:51
Najwięcej do powiedzenia mają rybie głowy, które jeszcze długo nie posmakują ekstraklasy
Na pohybel
- 12 4
-
2015-02-01 08:26
Lechia dalej bez bramkarza
- 10 3
-
2015-02-01 07:52
Lechia = B klasa okręgówka
- 7 18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.