- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (37 opinii) LIVE!
- 5 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (47 opinii)
- 6 W Arce na derby po półmaratonie? (75 opinii)
Mila zagra na Węgrzech
8 lipca 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
VBW Gdynia
Mila Nikolich w przyszłym sezonie nie będzie zdobywała punktów dla zespołu koszykarek Polpharmy VBW Clima Gdynia. Jugosłowianka, jedna z najskuteczniejszych zawodniczek ubiegłorocznej edycji Euroligi, podpisała kontrakt z węgierskim MiZo Pecs. Węgierki starają się wzmocnić, gdyż ich klub ma być gospodarzem Final Four Euroligi w tym sezonie. Nikolich ma zastąpić na pozycji silnej skrzydłowej Litwinkę Jolandę Vilutyte, która po dziesięciu latach występów w MiZo zdecydowała się odejść do Telekomasu Wilno, beniaminka Euroligi.
Jugosłowianka w barwach gdyńskiego klubu rozegrała w Eurolidze 15 spotkań zdobywając 266 punktów (średnio 17,7). W 22 meczach polskiej ligi zdobyła 333 punkty, co dało jej średnią ponad 15 punktów na mecz.
- Nie jest to dla nas zaskoczenie, gdyż węgierski klub mierzy w tym sezonie bardzo wysko, a i Mila ma swoje ambicje. Będziemy musieli wypełnić tę lukę - twierdzi Bogusław Witkowski, przewodniczący Rady Nadzorczej Basketball Investments.
Na szczęście chęć występów w zespole mistrzyń Polski wyraziła Chorwatka Vedrana Grgin.
Kryst.
Jugosłowianka w barwach gdyńskiego klubu rozegrała w Eurolidze 15 spotkań zdobywając 266 punktów (średnio 17,7). W 22 meczach polskiej ligi zdobyła 333 punkty, co dało jej średnią ponad 15 punktów na mecz.
- Nie jest to dla nas zaskoczenie, gdyż węgierski klub mierzy w tym sezonie bardzo wysko, a i Mila ma swoje ambicje. Będziemy musieli wypełnić tę lukę - twierdzi Bogusław Witkowski, przewodniczący Rady Nadzorczej Basketball Investments.
Na szczęście chęć występów w zespole mistrzyń Polski wyraziła Chorwatka Vedrana Grgin.
Kryst.
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2001-07-09 21:16
A MY GDZIE MIERZYMY?
WYDAWAŁO MI SIĘ, ŻE POLPHARMA MIAŁA AWANSOWAĆ DO FINAŁÓW, A TU PREZES WITKOWSKI MÓWI TAKIE RZECZY. CO ROK TO INNA DRUŻYNA.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.