- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (189 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (46 opinii)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (22 opinie)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 5 11-letnia ninja podbija świat (10 opinii)
- 6 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (136 opinii)
Lechia Gdańsk dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku. Ile klubów wróciło po roku?
14 maja 2024
(46 opinii)W Lechii nie ma świętych krów
Lechia Gdańsk
Lechia musi dokonać co najmniej dwóch zmian w podstawowym składzie w porównaniu z meczem ze Śląskiem Wrocław przegrany 1:4. Do Łęcznej nie mogą pojechać pauzujący za kartki Rafał Janicki i Ariel Borysiuk. Jednym z głównych kandydatów do wypełnienia wakatu jest Mateusz Możdżeń. - Nie ma ludzi nie do zastąpienia. Tym bardziej w Lechii nie ma świętych krów - deklaruje piłkarz sprowadzany latem z Lecha Poznań do Gdańska z myślą gry o prawej obronie i zdradza nam, że chętnie spróbowałby sił w drugiej linii biało-zielonych.
Na szóstej pozycji wśród piłkarzy grających w tym sezonie najwięcej plasuje się Ariel Borysiuk. Jego na boisku w piątek zabraknie, gdyż w meczu ze Śląskiem Wrocław otrzymał czerwoną kartkę.
Nie ma ludzi nie do zastąpienia. Tym bardziej w Lechii nie ma świętych krów. Gdy gra się w piłkę, to chcę się występować od pierwszej minuty i zawsze się widzi szansę dla siebie - ocenia Mateusz Możdżeń, jeden z tych piłkarzy, którzy może skorzystać na zmianach, który przed najbliższym meczem muszą dokonać biało-zieloni.
PIŁKARZE LECHII O NAJWIĘKSZEJ LICZBIE MINUT ROZEGRANYCH W OFICJALNYCH MECZACH TEGO SEZONU:
Rafał Janicki 1260 minut/14 meczów/14 w pierwszym składzie
Maciej Makuszewski 1122/14/13
Nikola Leković 1080/12/12
Stojan Vranjes 1077/14/13
Marcin Pietrowski 1062/14/11
Ariel Borysiuk 1008/13/13
Borysiuk w roli defensywnego pomocnika zagrał w 13 z 14 meczów. Zabrakło go jedynie w Bełchatowie, gdzie ówczesny trener gdańszczan, Joaquim Machado w środku drugiej linii obsadził Daniela Łukasika i Stojana Vranjesa, a przed nimi ustawił Kevina Friesenbichlera.
Taki wariant możliwy jest również w piątek. Ewentualnie w roli ofensywnego pomocnika w miejsce Austriaka mogą zagrać Piotr Wiśniewski bądź Bruno Nazario, choć ten ostatni na razie w Lechii ustawiany jest głównie jako lewoskrzydłowy.
- Dobrze się czuję na treningach. Jestem gotowy, by grać od pierwszej minuty. Wtedy można by było mnie oceniać. Trudno to robić, gdy tak jak ostatnio grywałem po 15 minut - dodaje Możdżeń.
Piłkarze ten w pierwszej drużynie Lechii zagrał w 10 meczach, ale tylko 4 razy w podstawowym składzie, a zaledwie raz przez pełne 90 minut. Ponadto dwukrotnie przez 90 minut wystąpił w III-ligowych rezerwach.
MATEUSZ MOŻDŻEŃ: MOGĘ STAĆ SIĘ WAŻNĄ CZĘŚCIĄ LECHII
Do Gdańska był sprowadzany z myślą gry na prawej obronie. Jednak na tej pozycji najczęściej obsadzany jest Marcin Pietrowski, do niedawna defensywny pomocnik. Dlatego, gdy Możdżeń dostaje szanse z ławki, to na ogół wchodzi do drugiej linii.
- Po cichu liczę, że będzie mi dane zagrać na środku drugiej linii i to nie przez kilka minut, ale od początku meczu. Gra w podstawowym składzie, a wejście w końcówce, to dwie różne rzeczy. Na tej pozycji grałem jakiś czas temu. Sam się zastanawiam, jak to by teraz wyglądało. Z lewej strony pomocy też nie ma problemu, aby mnie sprawdzić - zdradza nam Mateusz.
Gdyby trenerzy Unton i Kalkowski zdecydowali się pozostawić Vranjesa w roli ofensywnego pomocnika to wówczas rzeczywiście należy będzie dobrać partnera dla Daniela Łukasika na pozycji defensywnego pomocnika. Poza zgłaszającego akces do gry tutaj Możdżenia mogą w tym rejonie boiska zagrać także: Pietrowski i Dźwigała.
MATEUSZ MOŻDŻEŃ: POROZMAWIAĆ Z TRENEREM W CZTERY OCZY
Mateusz jak na razie po raz ostatni wystąpił w Lechii w ostatnich 17 minutach meczu z Legią w Warszawie. To po jego faulu rywale zyskali rzut wolny, po którym zdobyli gola.
- Przegrana w tym meczu bolała nas bardzo, bo byliśmy zespołem lepszy, a wróciliśmy do domu bez punktów. Wiadomo, że teraz łatwo powiedzieć, że lepiej byłoby, gdybym wówczas nie faulował. Po meczu tak trener jak i ja do siebie miałem do siebie pretensje o tę interwencję. Jednak z drugiej strony przecież mogło się zdarzyć, że puściłby tę akcję, rywal dograłby celnie i też byłby gol. Wówczas byłbym krytykowany, dlaczego nie faulowałem. W takich sytuacjach nie znajdziemy złotego środka. Wszystko ocenia się po fakcie. Takich fauli jest w meczu wiele, a na ogół ich się nie pamięta - usprawiedliwia się Mateusz, dla którego pozycja rezerwowego jest nowością. W poprzednim sezonie w Lechu Poznań był podstawowym prawym obrońcą.
Typowanie wyników
Jak typowano
15% | 66 typowań | Górnik Łęczna | |
25% | 114 typowań | REMIS | |
60% | 271 typowań | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (83) 10 zablokowanych
-
2014-10-29 09:06
Jest Święta KROWA tzn Święty BĄK (2)
Co ten bramkarz gra, dlaczego jest bezkarny wracaj na ławkę !!!
- 14 4
-
2014-10-29 09:15
ale Trela jeszcze bardziej słabszy
- 2 11
-
2014-10-29 09:14
masz lepszego???
- 1 10
-
2014-10-29 09:15
możdżeń niech idzie na prawą obronę i gra w podstawowym składzie
pietrowski na ławę.niech występuje na środku pomocy,obrońca z niego marny
- 7 3
-
2014-10-29 09:14
Dwa najbliższe zwycięstwa z Łęczną i Koroną są najważniejsze innej opcji nie ma...
- 5 8
-
2014-10-29 09:08
Zaklady
Lechia zadzi mafia bukmacherska.
Kuchar nadal stoi za tym syfem, tyle ze go nie widac zza szwajcarskiej spolki.
Tyle w temacie.
Dziekuje. Dobranoc.- 7 5
-
2014-10-28 22:33
Pietrowski (4)
Jak taki gość może grać tyle lat w e-klasie?Czy ktoś może mi to wytłumaczyć.
- 19 8
-
2014-10-29 09:05
jaka liga tacy piłkarze
- 3 1
-
2014-10-29 07:51
Powinien grac w v lidze lub żeńskim zespole
- 6 1
-
2014-10-29 07:36
Nie znasz się to milcz!!!!!!!!!!!!!
Pietrowski jest jednym z naj.... w Lechii
- 2 8
-
2014-10-29 06:12
ro jest właśnie "fenomen" polskiej piłki
- 5 2
-
2014-10-28 21:16
Jeżeli dalej o wyjsciowym skladzie decydowac będzie madziara ,a nie trener to nic sie nie zmieni (1)
Pozbycie się tego zbędnego szrotu to pierwsze co trzeba zrobić w tym klubie. Obrona woła o pomstę do nieba - chaos i jeszcze raz chaos.
Jeden na drugiego wpada - takie kaleczniaki- 25 2
-
2014-10-29 09:04
spokojnie, mandziara szybciej pozbedzie sie paru wychowankow, chewtnie odda bąka, wiśnie, sprzedadza janickiego, ale jego szrot bedzie gral w lechii az odpali...czyli do konca....lechii albo mandziary
- 4 0
-
2014-10-29 08:41
Wstyd na całą Polskę. Taki zapowiedzi, takie zakupy. Miałbyć walka o podium.
A tymczasem przegnani z Lechii zawodnicy czy trener radzą sobie bardzo dobrze.(Jagielonia)
A wkrótce przyjadą do Gdańska sprawić omłot miejscowym gwiazdom.
Będzie beka na sto dwa.- 14 1
-
2014-10-29 06:22
Lechijko! Macie przywieźć punkt z Łęcznej!!! (2)
- 3 7
-
2014-10-29 08:17
tylko 3 !!! (1)
- 3 4
-
2014-10-29 08:34
trzy to będą bramki w plecy
i zero z tyłu
- 4 2
-
2014-10-29 08:33
Kto będzie puszczał bąki pytam.
Czy ci dwaj panowie którzy bawią się w trenerów znowu wstawią na bramkę tego nieudacznego parodystę Bąka.
- 14 3
-
2014-10-29 08:30
Czy to takie ważne kto gdzie będzie grał , przecież w d*pala już mają bez grania
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.