- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (168 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (87 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Pucharowe rozgrywki w tym sezonie służyły drużynom do... przygotowań ligowych. To one wypełniły przerwę, która wynikła z przełożenia inauguracji LSK na grudzień. Czołowe zespoły w rozgrywkach grupowych musiały radzić sobie bez reprezentantek Polski, które w tym czasie grały w finałach mistrzostw świata. Wobec rezygnacji z gry zespołów pierwszoligowych, w trzech grupach zmierzyły się tylko teamy z elity. Przed finałem wyeliminowano tylko dwa zespoły: AZS Białystok i Stal Mielec. Energa Gedania w grupie pierwszej, która była najliczniejsza ze wszystkich, zgromadziła w 12 grach 17 punktów. W tabeli gdańszczanki zajęły drugie miejsce. Wyprzedziły Naftę Piła i AZS, a uległy jedynie Centrostalowi Bydgoszcz.
- Przed turniejem finałowym rozstawiono cztery drużyny, które w LSK zajęły najwyższe miejsca, a pozostałe zespoły do nich dolosowano -wyjaśnia zasady kojarzenia par Zdzisław Stankiewicz, prezes gdańskiego klubu. W ćwierćfinale gedanistki zmierzą się z Aluprofem Bielsko-Biała. Gdyby pokonały tę przeszkodę, w półfinale czekałoby je starcie z lepszym z pary Nafta - AZS Poznań. Finał zaplanowano na niedzielę. Obowiązuje zasada - przegrywający odpada. W pozostałych meczach ćwierćfinałowych zagrają: Centrostal z Muszynianką oraz Winiary Kalisz z Gwardią Wrocław.
- Losowanie nie było dla nas sprzyjające. Gospodarz ma zawsze aspirację gry o najwyższe cele. Jednak nie pozostaje nam nic innego jak podjąć rękawice. Wystawię najmocniejszy skład. W drugim meczu play off w Bydgoszczy dziewczyny pokazały, że stać je na walkę z najlepszymi. W Bielsku liczę, że potwierdzą, iż jest to już trwała tendencja, a nie jednorazowy wyskok. Gdyby nam się nie udało przejść Aluprofu, to jeszcze tej samej nocy wracać będziemy do domu - mówi Leszek Milewski, trener Energi Gedania. Dodajmy, że to właśnie bielszczanki bronią trofeum zdobytego przed rokiem. Wówczas w finale, który odbył się w Opatówków, pokonały Naftę 3:0. Ponadto w tym sezonie w LSK Aluprof dwukrotnie wygrywał z gedanistkami po 3:0.
Energa Gedania II będzie bić się o awans do I ligi. Wszystko wskazuje na to, że gdańszczanki na mecze finałowe w grupie pierwszej (sobota i niedziela) pojadą wzmocnione jedną siatkarką z pierwszej drużyny, i to wcale nie najsłabszą.
Rezerwy gedanistek od awansu na zaplecze Ligi Siatkówki Kobiet dzieli sześć zwycięstw. Po ewentualnym pokonaniu Budowlanych, które w grupie pierwszej do play off przystępują z pierwszej pozycji, trzeba będzie się uporać jeszcze ze zwycięzcą innej II-ligowej grupy. Rywalizacja na linii Gdańsk - Toruń została opóźniona o tydzień z uwagi na występ Aleksandry Pasznik w finałach mistrzostw Europy kadetek.
- Nadal II ligę traktujemy jako poligon szkoleniowy charakter. Dzięki występom w play off nasze młode siatkarki mogą zmierzyć się z przeciwnikami,którzy grają z dużą determinacją oraz prezentują większymi umiejętności niż zespoły z rozgrywek juniorskich. Jest to następna lekcja nabywania siatkarskiego doświadczenia. Na pewno nie pomógł nam w przygotowaniach brak Pasznik oraz zwiększone obowiązki szkolne Magdaleny Lenz i Karoliny Suwińskiej, które uczą się do egzaminów maturalnych. Mimo to, mam nadzieję, że dziewczęta zagrają na maksimum swoich możliwości i awansujemy do dalszych gier o wejście do I ligi kobiet - zapowiada Witold Jagła, gdański szkoleniowiec, który do seniorskiej rywalizacji konsekwentnie wstawiał tylko juniorki i kadetki. W Toruniu po raz pierwszy może otrzymać wsparcie od pierwszej drużyny.
W finale play off gra się do trzech zwycięstw. Dwa pierwsze mecze i ewentualnie piąte Energa Gedania II musi zagrać na wyjeździe. W sezonie zasadniczym Budowlani byli lepsi od gdańszczanek o dwa punkty, choć w bezpośrednich meczach to nasza drużyna uzyskała korzystniejszy bilans. Gdańszczanki pokonały tego rywala u siebie 3:0, a na wyjeździe uległy 2:3. W poprzedniej rundzie play off oba zespoły poradziły sobie w trzech meczach. Gedanistki wyeliminowały ChTPS Chodzież, a Budowlani pozbawili I-ligowych aspiracji Sokoła Mogilno.
Autor: www.energa-gedania.pl
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2007-04-20 10:40
wierze w to głęboko ze Gedania pokona wszystkich w Pucharze hihi
jeśli mnie zawiedzie będzie tragedia :(
- 0 0
-
2007-04-20 14:39
a czemu ma zawieść ? wygramy i juz. a potem Liga Mistrzyń przed nami ...
- 0 0
-
2007-04-20 20:13
Tiwek, Tobie coś ostatnio na głowę padło, czy Twoje komentarze to ironia?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.