• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na olimpijskim szlaku

www.energa-gedania.pl
23 lutego 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Kadetki Energi Gedania zostały mistrzyniami Pomorza. Po zakończeniu rozgrywek ligowych podopieczne Pawła Kramka udowodniły jeszcze raz wyższość nad rywalkami, wygrywając turniej barażowy o awans do ćwierćfinałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. W dalszych rozgrywkach gdańszczanki będą reprezentować nasze województwo wspólnie z Czarnymi Słupsk. W najbliższy weekend walczyć będą juniorki i młodziczki. Przy ul. Kościuszki turniej rozpocznie się w niedzielę o godzinie 11.00.

ENERGA GEDANIA: Nuszel, Pasznik, Tokarska, Rzepnikowska, Durajczyk, Puchalska, Obłońska (libero) oraz Jabłońska, Grzmocińska, Kwiatkowska.

W wojewódzkim finale grały cztery drużyny. Każda zaczynała od zera. Organizatorami dwóch turniejów były drużyny, które w sezonie zasadniczym wygrały rozgrywki grupowe, czyli Energa Gedania i Alpat Gdynia. W Gdyni gedanistki wygrały trzy mecze po 3:0. Natomiast pozostałe zespoły zakończyły zawody z identycznym bilansem: 1 wygrana, 2 przegrane, 4 punkty, stosunek setów 4:7. Drugi turniej odbył się w Gdańsku. Gospodyniom do sięgnięcia po złoto była potrzebna praktycznie tylko jedna wygrana. Jednak zespół Kramka nie poszedł na minimalizm. Ponownie wygrał wszystko.

- W meczu z MTS Kwidzyn zagraliśmy bez Natalii Nuszel, która odpoczywała po II lidze. Wygraliśmy łatwo i szybko. Obawialiśmy się Czarnych Słupsk, bo w pierwszych zawodach postawiły się nam najmocniej. Wróciła Nuszel. Pewne kłopoty mieliśmy tylko do wyniku 9:10 w pierwszym secie. Potem przy zagrywce Maji Tokarskiej zdobyliśmy siedem punktów W drugiej partii zaczęliśmy odskakiwać już od wyniku 4:4, a w ostatniej zdeklasowaliśmy przeciwnika - relacjonował trener Kramek wygrane swoich podopiecznych z MTS 3:0 (25:14, 25:16, 25:13) oraz Czarnymi 3:0 (25:18, 25:13, 25:5)!

Drgiego dnia turnieju już nikt nie mógł zabrać gdańszczankom wojewódzkiego złota, ale gospodynie postanowiły nie odpuszczać, choć nie brakowało problemów. Nie mogła grać libero Magdalena Obłońska, gdyż odnowił jej się uraz stopy. Natalia Nuszel w jednej z ofiarnych obron zderzyła się z... trybuną, doznając silnego stłuczenia lewego barku, a na silne bóle podbrzusza uskarżała się Żaneta Rzepnikowska.

- Pierwszego seta ustawiła Agata Durajczyk, która zagrywką poprawiła wynik z 11:10 na 18:10. Potem mieliśmy duże kłopoty, gdyż Alpat zwycięstwem nad nami chciał zasłużyć na medal. Moje zawodniczki uśpione łatwym zwycięstwie bardziej myślały o urazach i końcu meczu niż o grze. Nie mogliśmy poradzić sobie z przyjęciem zagrywki co miało przełożenie na atak, który był oddawany z trudnych pozycji i nie przynosił punktów. Dlatego oddaliśmy drugiego seta, a w trzecim przegrywaliśmy 9:14. Dopiero zmiana taktyki w grze obronnej i w bloku pozwoliła nam wrócić do skutecznej gry. Klasą błysnęła Tokarska. Dogoniliśmy rywalki na 18:18, by pewnie wygrać w końcówce. Gdy czwartą część rozpoczęliśmy od prowadzenia 9:1, było po meczu - tak gdański szkoleniowiec podsumował sukces nad Alpatem 3:1 (25:15, 15:25, 25:20, 25:10).

Pozostałe wyniki gdańskiego turnieju: Czarni - Alpat 3:1, MTS - Alpat 3:0, Czarni - MTS 3:1.

Końcowa klasyfikacja rozgrywek finałowych mistrzostw Pomorza kadetek: 1. ENERGA Gedania 6-0 12 18:1, 2. Czarni Słupsk 3-3 9 10:12, 3. MTS Kwidzyn 2-4 8 8:13, 4. Alpat Gdynia 1-5 7 6:16.

Tydzień później odbył się turniej barażowy. Został on przeprowadzony na życzenie Trefla Gdynia. W mistrzostwach województwa ta drużyna znalazła się poza pierwszą dwójką. Tym samym szans na awans na szczebel ogólnopolski, szukała sięgając po własną wychowankę, która uczy się i trenuje w SMS Sosnowiec. Joanna Cupisz niewiele pomogła macierzystemu klubowi, gdyż ponownie najlepsze okazały się siatkarki Energi Gedania, a drugie miejsce zdobyły przy ul. Kościuszki słupszczanki.

- Gdynianki najwyraźniej odpuściły pojedynek z nami i nastawiały się na grę z Czarnymi. Dlatego z Treflem wygraliśmy gładko, przepuszczając przez parkiet wszystkie siatkarki. Szczególnie cieszyła mnie gra Maji Tokarskiej. Ona została w Gdańsku, choć też namawiano ją na SMS, a dziś była ona o klasę lepsza od Cupisz. Przećwiczyliśmy też nowe elementy, w tym kombinację w ataku między Olą Pasznik a Natalią Nuszel, której wcześniej nie graliśmy. Udawała się dobrze - podkreślał trener Kramek po wygranej Energi Gedania nad Treflem 3:0 (10, 10, 15).

W drugim meczu turnieju Czarne wygrały z Treflem. Tym stało się jasne, że awans zdobędą gdańszczanki i słupszczanki. Jednak ostatnia gra zawodów jeszcze miała znaczenie. Pierwsza drużyna w ćwierćfinale Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży powinna mieć łatwiejszych rywali, a ponadto będzie mogła zaprosić ich do własnej hali.

- To była cieżka przeprawa z kilku względów. Nasza libero, Magda Obłońska grała za zgodą lekarza z pęknięciem kości małego palca stopy. Słabszy dzień miała na wystawie Pasznik. Tymczasem słupszczanki nie zamierzały odpuszczać. Grały zwłaszcza trudną zagrywką. Wygraliśmy dzięki mobilizacji całego zespołu w końcówkach każdego z setów - dodaje szkoleniowiec gedanistek.

W pierwszym secie gospodynie prowadziły cały czas różnicą 2-3 punktów, ale rywalki zdołały złapać kontakt na 22:22. W drugiej partii to słupszczanki długo miały przewagę. Na ich korzyść zapisywano rezultaty: 4:3, 7:5, 10:6, 15:11 i 16:13. Przy tym ostatnim wyniku na zagrywkę poszła Nuszel. Pole serwisu Natalia opuściła dopiero po zdobyciu dwunastu punktów z rzędu i zakończeniu seta! W ostatniej części pojedynki gedanistki rozluźniły się zbyt szybko. Od wyniku 18:15 pozwoliły rywalkom na zdobycie pięciu kolejnych punktów. Znów z opresji wybawiła ich zagrywka. Tym razem doskonale serwowała Rzepnikowska. Ostatecznie gospodynie pokonały słupszczanki 3:0 (25:22, 25:16, 25:20).

Po raz drugi w tym roku I-ligowe siatkarki ustąpią miejsca młodzieży. W związku z turniejami półfinałowymi mistrzostw Polski juniorek rozgrywki zaplecza ekstraklasy zostały w ten weekend zawieszone. Energa Gedania walczyć będzie na dwóch frontach. Juniorki pojadą w piątek do Łodzi na półfinały, a młodziczki w niedzielę w hali przy ul. Kościuszki rozpoczną rywalizację w fazie finałowej mistrzostw Pomorza. Początek gier od godziny 11:00.

Wśród juniorek na placu boju pozostało 16 najlepszych drużyn w kraju. Od piątku do niedzieli grać one będą w czterech turniejach. Gdańszczanki los skierował do Łodzi. Podopieczne Witolda Jagły za rywali mieć będą: MMKS Dąbrowę Górniczą, Tomasovię Tomaszów Lubelski i UKS 179 Łódź. Każdy zagra z każdym. Do turnieju finałowego awansują dwie najlepsze drużyny.

- Naszym celem jest awans, gdyż w tym sezonie mierzymy w jeden z medali. Nastawiamy się na trudną walkę. Z Dąbrową Górniczą graliśmy już wielokrotnie. Na ogół wygrywaliśmy, ale po ciężkich bojach. Znamy również z poprzednich lat Tomasovię. Z tą drużyną zawsze zwyciężaliśmy, choć teraz może być mocniejsza, bo ma ma za sobą rozgrywki II ligi. Natomiast niewiadomą są gospodynie. Marek Majewski, trener Czarnych Słupsk twierdzi, że to bardzo groźny rywal. Grał bowiem przeciwko niemu we wrześniu na międzynarodowym turnieju. Łodzianki w rozgrywkach III ligi seniorek wszystkie mecze wygrywały po 3:0 - mówi trener Jagła.

W wojewódzkim finale młodziczek zagrają trzy zespoły wyłonione we wcześniejszych eliminacjach. ENERGA Gedania może wystawić dwie drużyny. Ich rywalkami będą słupszczanki z Czarnych. Każdy z zespołów będzie gospodarzem jednych zawodów, w których każdy gra z każdym. Suma zdobytych punktów ustali kolejność na wojewódzkim podium. Dwie najlepsze drużyny zdobędą awans do ćwierćfinałów mistrzostw Polski. - Celujemy w dwa pierwsze miejsca - deklaruje Grzegorz Wróbel, nominalnie trener ENERGI Gedania I, ale w niedzielę w związku z wyjazdem trenera Jagły do Łodzi, szkoleniowiec ten poprowadzi w niedzielę również Energę Gedania II.
www.energa-gedania.pl

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (2)

  • ALPAT zajął 3 miejsce

    Jak już coś piszemy róbmy to porządnie i zgodnie z prawda

    • 0 0

  • PYTANIE

    Witam chcialem sie zpaytac czy ktos wie gdzie jest tu klub siatkarski. I czy by mogby mi dac na miary telfoniczne albo cos w tym stylu jetsm z wejherowo(trójmiasto)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane