Podwojeniem stypendium sportowego (w sumie około 3 tysiące złotych miesięcznie) do czasu igrzysk olimpijskich - taką nagrodę od Sopotu otrzymał Przemysław Miarczyński. Ponadto deskarz, który w minionym tygodniu zdobył tytuł mistrza Europy otrzymał kategoryczne polecenie od prezydenta miasta. - Tylko nie wracaj nam z Londynu bez złotego medalu - nakazał Jacek Karnowski.
Starty Przemysława Miarczyńskiego przed igrzyskami w Londynie
22-28 marca - mistrzostwa świata (Kadyks, Hiszpania)
22-27 kwietnia - Puchar świata (Hyeres, Francja)
4-9 czerwca - Puchar świata (Weymouth, Wielka Brytania)
2012-03-06 22:03
gościom Jacka, NDI i jego ziomów ?
2012-03-06 23:06
a jak się nie spodoba odpowiedź niech odejdą do kogoś kto da więcej.
Proste jak j....nie tylko nie dla dzieci komuny ,które przecież "zasługują na więcej"
2012-03-07 00:10
To wolny kraj. Możesz robić co chcesz.
2012-03-07 13:56
może żyć na koszt starych jak ty...
2012-03-06 22:07
...potrójną whisky z Colą
2012-03-07 00:11
to chyba padłby z wrażenia, a potem spytał "jak żyć" :D
2012-03-07 05:34
2012-03-07 07:51
co na to nasi kopacze ?
2012-03-07 10:22
2012-03-07 10:37
2012-03-07 11:08
Pont a nie lepiej przenieść się do Gdańska i za taką akcję jak ostatnio wymodził Lisewski dostać 40 tys ?
2012-03-07 11:21
2012-03-07 11:32
a czy Gdansk doplaci do akcji ratunkowej?
a wydawac by sie moglo ze powaga miasta nie pozwoli na sponosrowanie takich wyczynow...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
