- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (408 opinii)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (153 opinie)
- 3 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 4 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
- 5 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (136 opinii)
- 6 Koszykarze awansowali na igrzyska (10 opinii)
Biura Arki zalane, około 200 wyrwanych krzesełek
Arka Gdynia
Na kilkadziesiąt tysięcy złotych wstępnie oszacowano szkody, które powstały przy okazji wizyty grupy wspierającej Chojniczankę w sobotnim meczu z Arką w Gdyni. W sektorze gości wyrwano około 200 krzesełek, a w toalecie uszkodzono zawór wodny i zatkano kratki ściekowe, co doprowadziło do zalania znajdujących się poniżej biur klubu. Skala zniszczeń jest największa w dotychczasowej, niespełna trzyletniej historii tego stadionu.
Już dawno nie było takiej mobilizacji sił policyjnych w okolicach gdyńskiego stadionu. Zamknięto drogi w pobliżu obiektu, na parkingach ustawiono radiowozy policyjne, a także armatkę wodną. Wszystko przez 520-osobową grupę, która otrzymała zgodę, aby na meczu Arka - Chojniczanka wspierać piłkarzy gości.
Jednak przypadkowy kibic miałby problem, aby sobotniego wieczora odgadnąć, z jakim klubem grają gdynianie. Skandowanie "Chojniczanka" rozległo się bowiem tylko raz, w okolicach 70. minuty meczu. Dominującym okrzykiem przyjezdnych był: "Lechia Gdańsk".
ARKA - CHOJNICZANKA: FOTO, RELACJA, TABELA
Poza wulgaryzmami, które - niestety - są nieodłącznym elementem meczów klubów, których kibice mają ze sobą tzw. "kosę", w Gdyni doszło do dewastacji w sektorze gości. Po godzinie gry na murawę z tej trybuny rzucano plastikowe przedmioty. Sędzia jednak gry nie przerwał.
- To były wyrywane krzesełka - potwierdza Dariusz Schwarz. -Łącznie zniszczono około 200 siedzisk w sektorze gości - dodaje kierownik gdyńskiego stadionu.
Już w sobotę po meczu odbyła się wstępne oględziny zniszczonej trybuny, w których wziął udział m.in. delegat PZPN. W niedzielę na stadion wróci policja. Odbywać się będzie dokładne szacowanie strat.
Do dewastacji doszło nie tylko w sektorze gości, ale również w toaletach przygotowanych dla gości, na czym ucierpiały również biura Arki.
- Nie ma zniszczeń w armaturze w toaletach. Natomiast widać, że został zniszczony, najwyraźniej poprzez skopanie, zawór wody zimnej. Ponadto celowo papierem toaletowym i papierowymi ręcznikami zatkano kratki ściekowe. Na skutek tego doszło do zalania biur Arki, które znajdują się pod sektorem gości - informuje kierownik Schwarz.
KWIECIEŃ 2011: OŚWIADCZENIE PO ZNISZCZENIACH NA STADIONIE CRACOVII
Bezpośrednio po meczu jeden z pracowników gdyńskiego klubu mówił nam: "Wody jest po kolana. Zalane są wszystkie pomieszczenia zajmowane przez klub, łącznie ze sprzętem komputerowym i biurowym".
Podczas meczu dojście, a następnie wyjście grupy gości ze stadionu zabezpieczała policja, która podczas gry nie może wejść na obiekt bez wezwania organizatora. Porządek powinna wtedy zapewnić ochrona. Na naganne zachowania stosownymi komunikatami reagował również spiker spotkania.
W sektorze gości działał monitoring. Jego zapis jest własnością organizatora meczu, czyli Arki. Na wniosek policji będzie wydany organom ścigania. Osoby, które dokonały zniszczeń na stadionie, po identyfikacji mogą liczyć się z indywidualnymi karami.
Natomiast kamer nie było w toaletach. Zatem tutaj ewentualnych sprawców nie wskaże nagranie wideo, a co najwyżej policyjne dochodzenie.
- To największe zniszczenia w historii działalności stadionu. Z pewnością większe niż te, które w marcu 2012 roku powstały w sektorze gości podczas meczu Arka - Śląsk. Wówczas wyłamano bramę, wyrywano krzesełka. Sprawa nadal toczy się w sądzie - przypomina kierownik gdyńskiego stadionu.
ZNISZCZENIA PRZEBIŁY TE Z MECZU ARKA - ŚLĄSK W 2012 ROKU
- Wstępnie szkody szacujemy na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dokładną wycenę zniszczeń po sobotnim meczu będziemy mieli w poniedziałek. Stadion jest ubezpieczony, ale nie od aktów wandalizmu. Dlatego, zgodnie z procedurą, fakturę wystawimy organizatorowi meczu, czyli Arce. Wtedy zapewne gdyński klub będzie dochodził tej kwoty od Chojniczanki - dodaje Dariusz Schwarz.
Poza odpowiedzialnością materialną za spowodowane zniszczenia, należy również spodziewać się reakcji PZPN. Związek może nałożyć kary finansowe, a także wydać zakazy wyjazdów dla przedstawicieli klubów na określony czas bądź zamknąć sektor gości w Gdyni.
Nie można również wykluczyć wniosku policji do wojewody pomorskiego, który w ostatnich miesiącach pokazał, że jest wyczulony na zachowanie kiboli na stadionie.
WOJEWODA POMORSKI ZAMKNĄŁ "GÓRKĘ"
Kluby sportowe
Opinie (334) ponad 100 zablokowanych
-
2013-11-03 15:07
kadlub ty przestan sie odzywac nie twoj problem nieistniejecie jak tam z Lesnikiem jaki byl wynik przypomnij
- 6 4
-
2013-11-03 15:00
Wszystkich wyłapac i na policje podac dane moze sie nauczą!
Arka Górka
- 5 5
-
2013-11-03 15:00
Czyli co?
Jednak kibli nam zazdrościcie? WC Hools LG
- 6 3
-
2013-11-03 14:57
A może tak dokonać "ODBYDLENIA" ???
Widzę to tak: zastosować odpowiedzialność zbiorową i za szkody powstałe w trakcie trwania imprez obciążać równo grupę.
Czyli np: w toaletach bylo duzo osób ( zawsze jest dużo ) i ktoś mógł to powstrzymać, ale nikt tego nie zrobił i cwaniacko nikt się teraz nie przyzna.
wyremontować, podzielić między liste tych co sie do sektora dostali i nakaz zapłaty.
Maci einne pomysły na ODBYDLENIE ??- 10 1
-
2013-11-03 14:44
do michal (1)
chłopie zrób coś z tym póki za pózno nie jest !!! Wez chłopie klapnij na poślada i przeczytaj swoje dwa ostatnie posty
- 3 0
-
2013-11-03 14:51
...
ja swoje posty pisze, czytaja je inni, miedzy innymi ty. ale dziekuje za komentarz i zainteresowanie.
- 0 2
-
2013-11-03 14:40
Gdzie sens gdzie logika???????????? (3)
A ja byłem na meczu z Rybnikiem i wziąłem ze sobą 2 dzieci. Oczywiście pół meczu straciłem bo nie miałem przy sobie ich peseli i nie chcieli mi sprzedać biletów dla nich. Więc w jaki sposób dwójki dzieci po 10 lat każde nie chcieli wpuścić, natomiast jakąś chołotę wpuścili?????
PROSZĘ O ODPOWIEDŹ KOGOŚ Z KLUBU BO MI SIĘ DO W GLACY NIE MIEŚCI...
DLACZEGO BRAK NADZORU, SKORO NAWET DZIECI PODPADAJĄ... BO WTEDY POWIEDZIANO MI ŻE ZE WZGLĘDU NA BEZPIECZEŃSTWO IMPREZY DZIECI BEZ PESELI BILETÓW NIE DOSTANĄ....- 8 1
-
2013-11-03 14:43
(2)
Każdy bez w zględu na wiek musi mieć progfil kibica. Przyjezdni również są wpuszczani na podstawie listy z peselami.
- 5 0
-
2013-11-03 14:49
ale zaraz
skoro tylko listy z peselami to nie macie zdjęć?!
- 1 0
-
2013-11-03 14:47
skoro tak to nie będzie najmniejszego problemu ukarać winnych i żądać od nich pokrycia kosztów naprawy szkód...
- 3 0
-
2013-11-03 14:43
Bydlo.
- 7 0
-
2013-11-03 14:34
(2)
wystarczy popatrzeć na komenty na necie mięczaków z Arki ,w realu pośmiechowiskiem a tutaj gamonie bez szkoły nie potrafią skleić ortograficznie zdania ,nie wspomnę o kulturze ...
- 3 13
-
2013-11-03 14:41
Co to jest pośmiechowisko?
- 3 0
-
2013-11-03 14:39
o.. kulturze
W toalecie?
- 5 0
-
2013-11-03 14:40
Glupota !
Nie uszanowanie przez kiboli arki minuty ciszy to wstyd! Zniszczenie stadionu przez kiboli z Lechii to hanba! Mam nadzieje, ze dla dobra futbolu i bezpieczeństwa na stadionach policja wylapie tych kretynow. Oczywiscie za wszystko powinni zaplacic ze swojej kieszeni i zakaz na wszystkie mecze, chociaż na dwa sezony.
- 9 3
-
2013-11-03 14:30
to byli ci "patrioci" od Kaczyńskiego?
to byli ci "patrioci" od Kaczyńskiego?
- 11 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.