- 1 W Arce na derby po półmaratonie? (27 opinii)
- 2 Lechia nie bierze remisu w derbach (59 opinii)
- 3 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (69 opinii)
- 4 Eliminacje IMP - VI Memoriał Henryka Żyto (10 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (3 opinie)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
- Kontrola wymknęła się nam z rąk. Ale cały czas potrzymujemy się na duchu, że w sporcie jest wszystko możliwe. Zwłaszcza wśród kobiet często sytuacja zmienia się nieoczekiwanie i diametralnie. Dlatego wszelkie prognozy mogą być zawodne. W każdym meczu może dojść do niespodzianki. Nasz taktyka generalna sprowadza się do tego, aby do Gdańska, na ostatni mecz sezonu przyjechać z maksymalnie jednopunktową stratą. Nie wiem tylko jak to wszystko wytrzymamy. Przypomnę, że my, podobnie jak Vitrala braliśmy udział w europejskich pucharach. Rezygnacja z tego przywileju i obowiązku, nawet z wytłumaczeniem kłopotami finansowymi, jest nie fair wobec konkurentek. Gdy my jesteśmy zmęczeni dodatkowymi grami, już do końca sezonu nie zagrają Małgorzata Majerek i Dorota Malczewska, które są po zabiegach, Nata jest wzgledem nas świeżutka - mówi Tomasz Ziarno, prezes Bystrzycy.
Nata zamiast w sobotę Vitaral ugości u siebie w najbliższą środę. Zwłoka jest spowodowana rewanżowym meczem w półfinale Challenge Cup jeleniogórzanek.
W Elblągu dominuje młodzieżowy szczypiorniak w wykonaniu chłopców. Ale przed finałami juniorzy opuszczą parkiet hali przy ul. Kościuszki, aby EB Start zbliżył się na odległość jednego punktu do czwartego miejsca w ekstraklasie. Tak bliski kontakt z Zagłębiem da podopiecznym Zdzisława Czoski tylko wygrana w sobotę.
- Gdy się powiedziało "a", czyli ograło Natę, to tym bardziej trzeba powiedzieć "b". Tylko zwycięstwo pozwoli nam utrzymać się w grze o czwartą pozycję. Z Lubinem wygraliśmy na wyjeździe, a zatem można stwierdzić, że ta drużyna nam leży - podkreśla Janusz Serwadczak, kierownik elbląskiej drużyny.
Miejscowe będą musiały sobie radzić w takim samym składzie, jak przed tygodniem z Natą. Drużyna nie może liczyć nadal na wsparcie kontuzjowanej Urszuli Lipskiej. A w lubińskich szeregach trzeba zwrocic uwagę m.in. na dobrze znaną w Elblągu, Iwonę Błaszkowską.
Kluby sportowe
Opinie (9)
-
2004-04-28 19:27
Nata - Jelfa 30:28! (16:10)
1.Nata 48 pkt.
2.Bystrzyca 45 pkt.
3.Jelfa 37 pkt.- 0 0
-
2004-04-27 12:03
do fana nie lublina!
Zobaczymy po sezonie kto zostanie w Montexie!?
Jakie zaległosci ma klub wobec swoich zawodniczek, które u niektórych narastają przez pare sezonów!
A może wiesz ile będzie grało w Gdańsku dziewczyn z Lublina, i czy on dalej będzie istniał?!
A powiedz kiedy kibice z Gdańska byli oszukani przez działaczy i trenera?Ja jestem kibicem i nie czuję się oszukany tylko się cieszę że klub funkcjonuje i jeszcze uratował męską piłkę ręczną, moze kosztem pucharów, ale ja wole oglądac ligę żeńska i męską niż dwa lub trzy mecze w pucharach a za rok ogladać "nekrologi" po nie istniejących klubach i sekcjach!!
Powiedz co dały Puchary kibicom Zgody Bielszowice , co oni widzieli??A dla ciebie liczy się udział nawet kosztem stypendium, lub pensji jak kto woli dla dziewczyn.Nie pomyślałeś czemu wasze dziewczyny oddychały "rękawami" w meczu z Nata, może przyczyna było niedożywienie, brak witamin na które poprostu ich nie stać!!W Gdańsku gra zawodniczka która conieco opowiadała na co ją było stać w Lublinie!- 0 0
-
2004-04-27 06:17
porażka naty w zaleglym meczu
- 0 0
-
2004-04-26 15:30
Nata olała swoich kibiców. Ale to już nie pierwszy taki wybryk Ciepłego i działaczy. Pan Ciepliński, wiedział, że w Pucharach nic nie ugra, bo zespół nie był przygotowany, po co narażać się na krytykę? Powiedział nie gramy bo szkoda kasy. Działacze oczywiście przyklasneli i kupili litr Finlandii. I tak się załatwia sprawy w Nacie. Nie uczcie wiec co i jak ma wygladac w Lublinie. Gdansk przy Lublinie to jak noworodek.Szacunek dla MONTEXU
- 0 0
-
2004-04-25 19:17
oj biedny ten Lublin...
Panie Ziarno, tzn. że co? Należy teraz odebrać Nacie złoto, nawet w przypadku wywalczenia go, tylko dlatego, że zrezygnowała z gry w pucharach? Biedna Bystrzyca tak się namęczyła, że aż ostatnie miejsce zajęła ;ppp Niech lepiej Pan się zajmie organizacją klubu, bo niedługo nie będzie miał kto grać w tym Lublinie. Konkurencja nie śpi, zwłaszcza ta, która jest w stanie wypłacać dziewczynom pieniądze potrzebne na codzienne życie... pzdr.
- 0 0
-
2004-04-25 18:39
do T. Ziarno
Chłopie pomyśl jak wywiązać się ze zobowiązań wobec swoich zawodniczek. Oszukujesz młodych ludzi. Upadek piłki ręcznej w Lublinie to twoja zasługa. Partycypujesz, na równi z twoim kumplem trenerem - wizjonerem - Drużkowskim, w upadku reprezentacji kobiet. Powiem tak jak jeszcze premier - Panie Ziarno, Pan jest mniej jak zero. I pamiętaj : jak najdalej od NATY.
- 0 0
-
2004-04-25 10:05
zremisowala 30:30 :))) mamy punkt przewagi i jeden mecz mniej
- 0 0
-
2004-04-25 10:04
bystrzyca
- 0 0
-
2004-04-25 09:59
Juniorki walcza
Dlaczego nie ma zadnej relacji o MP Juniorek, dziewczyny walcza w tej chwili o 3 miejsce a tu cisza .Chyba wypadaloby im poswiecic wiecej uwagi tym bardziej ze to dobry zespol.Przegraly 1 mecz w Zorach, szkoda ze zostaly zlikwidowane krzyzowki moze wtedy powalczylyby o 1 miejsce, Gratulacje dla calej druzyny
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.