Meczem z CCC w Polkowicach (sobota, 18.00) koszykarki
Lotosu Gdynia rozpoczną drugą rundę sezonu zasadniczego Torell Basket Ligi. Zespół Andrzeja Nowakowskiego co prawda wygrał cztery ostatnie mecze w lidze, jednak na pewno nie przerwie zwycięskiej passy mistrzyń Polski. Cuda nie zdarzają się dwa razy. Ten pierwszy miał miejsce przed dwoma laty, gdy polkowiczanki zakończyły serię 72 zwycięstw naszej drużyny.
W pierwszej rundzie, gdy zespół znad morza dopiero się docierał, zawodniczki poznawały się wzajemnie i taktykę Krzysztofa Koziorowicza, Lotos pewnie ograł rywala z Polkowic 88:68. Aż 31 punktów w tym meczu zdobyła
Agnieszka Bibrzycka, co do dzisiaj pozostaje rekordem ligi. Czy "Biba" poprawi w sobotę własne osiągnięcie?
- Nie sądzę. Na początku sezonu byłam w wyższej formie. Teraz mam niższą skuteczność, narzekam na przeciążone kolano. Z tego też powodu nie będę grała zbyt długo - mówi 22-letnia skrzydłowa, która jest drugą snajperką ligi (19,29 punktu na mecz).
Czwarta w tabeli drużyna CCC co prawda wygrała ostatnie cztery mecze ligowe, jednak w pokonanym polu pozostawiła drużyny drugiego planu (Cukierki, ŁKS, AZS Poznań, Meblotap). Nasz rywal narzeka na duże kłopoty zdrowotne (Olga Żytomirska, Edyta Koryzna). - W Lotosie jest tak wiele osobistości, że nie ma o czym mówić. Chcemy stworzyć ładne widowisko - zapowiada trener
Nowakowski.10. kolejka.Ostrovia - PZU Polfa Pabianice, AZS Telecomedia PWSZ Gorzów Wlkp. - Meblotap AZS Chełm, AZS Poznań - Wisła Can-Pack Kraków, Cukierki Brzeg - ŁKS Lotto Łódź.