• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie ma punktów bez biegania

jag.
4 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 

Lechia Gdańsk

Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk Lechia Gdańsk. Z kim na ekstraklasę? Kto może odejść?
Lechia Gdańsk częściej była przy piłce, oddała więcej strzałów, a mimo to zeszła z boiska pokonana. Drugiej porażki z rzędu przed własną publicznościa w II lidze biało-zieloni doznali w "meczu przyjaźni" ze Śląskiem Wrocław. Miejscowi ulegli 1:2 (0:1).

Bramki: Roland Kazubowski (71) - Piotr Wilk (10-samobójcza), Marcin Wielgus (48).

LECHIA: Bąk - Brede, Janus (87 Giermasiński), Sierpiński (46 Kazubowski), Wilk (64 Dzienis) - Biskup, Mysiak, Szczepiński, Wojciechowski, Kalkowski - Rusinek.

ŚLĄSK: Janukiewicz - Rudolf, Ignasiak, Wołczek (61 Flejterski) - Budka, Szewczyk, Sztylka, Dudek (57 Wan), Rosiński - Ulatowski, Kowal (46, Wielgus).

Żółte kartki: Janukiewicz, Wołczek, Budka (wszyscy Śląsk). Sędziowali: Mariusz Rogalski jako główny oraz Przybyszewski i Michał Rogalski (Katowice). Widzów: ponad 10 000.

Z licznych wariantów taktycznych, które rozważał gdański szkoleniowiec przed grą, ostatecznie wybrał ten, pozwalający ponownie zagrać systemem 1-4-5-1. Do defensywy po raz pierwszy w tym sezonie wprowadzony został Robert Sierpiński.

Gospodarze rozpoczęli dobrze. Już w trzeciej minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Macieja Kalkowskiego, do piłki doszedł Krzysztof Brede, ale główkował niecelnie. Pięć minut później kapitan gospodarzy sam szukał szczęścia. Po dynamicznym biegu lewym skrzydłem, ściął do środka i strzelił tuż sprzed linii pola karnego. Radosław Janukiewicz obronił. Oo chwili bramkarz Śląska umiejętnie piąstkował piłkę po rzucie wolnym bitym przez Sławomira Wojciechowskiego.
fot. by rych fot. by rych

Wszystko zmieniła dziesiąta minuta. Sierpiński na wysokości pola karnego sfaulował Marka Kowala. Z wolnego mocno uderzył Robert Rosińskim. Na piątym metrze od bramki Mateusza Bąka do piłki wyskoczyli Kowal i Piotr Wilk. Futbolówka odbiła się od głowy tego drugiego i wpadła do siatki. 0:1

Po tym ciosie Lechia nie podniosła się już do przerwy. Nie było składnych akcji, a indywidualne próby Krzysztofa Rusinka czy Michała Szczepińskiego kończone były niecelnymi lub zbyt słabymi strzałami.

Zdecydowanie groźniej było pod gdańską bramką. Bąk musiał dwukrotnie parować piłkę na róg po groźnych strzałach z dystansu Rosińskiego i Dariusza Sztylki.

Nie było na co czekać. Przed drugą połową Marcin Kaczmarek wycofał obrońcę (Sierpiński), a wprowadził napastnika. Roland Kazubowski mógł zostać bohaterem tego spotkania. Wystarczyło, aby wykorzystał wszystkie stuprocentowe sytuacje, a Lechia by wygrała!

W 58 minucie Wojciechowski kapitalnym podaniem znalazł na dziewiątym metrze od bramki Śląska właśnie Kazubowskiego. Ten strzelił nie tylko w środek bramki, ale w dodatku bardzo słabo. Janukiewicz nie mógł nie złapać piłki. Bardziej wrocławski golkiper spocił się dziesięć minut później. Tym razem przy asyście Jakuba Biskupa Kazubowski uderzał z czterech metrów! Janukiewicz obronił.

Paradoksalnie młody gdański napastnik wreszcie trafił, gdy był w najtrudniejszej pozycji. Wojciechowski idealnie przelobował piłkę na obroną, a Kazubowski uderzył z pierwszej piłki nad wychodzącym bramkarzem. Zaświtała jeszcze nadzieja, gdyż Lechia zmniejszyła straty do 1:2.

Strata do dwóch goli wzrosła bowiem zaraz po zmianie stron. Niestety, na gdańszczanach potwierdziło się powiedzenie, że niewykorzystane sytuacje się mszczą.

Po indywidualnej akcji Biskup wypuścił w pole karne Kalkowskiego, a ten zamiast strzelać podał piłkę do bramkarza. Z tego wyszła od razu kontra. Wprowadzony po przerwie do gry Wielgus przebiegł z piłką prawie pół boiska i wygrał pojedynek sam na sam z Bąkiem.

Potem jeszcze obie drużyny miały wiele okazji, aby zmienić wynik, ale czwarty i dalsze gole już przy ul. Traugutta w niedzielę nie padły. Na przykład w 53 minucie po nieudanej pułapce ofsajdowej sam na sam z bramkarzem był Biskup. Strzelił w Janukiewicza. Kwadrans później ten ostatni zarobił żółtą kartkę, gdyż faulował Kubę poza obrębem "16". Równie zdecydowanie metr od pola karnego powstrzymał gdańskiego pomocnika Krzysztof Wołczek. Tę interwencję wrocławski obrońca nie tylko przypłacił żółtym kartonikiem, ale i... kontuzją kolana. Niestety, z rzutów wolnych gdańszczanie nie potrafili zrobić użytku.
fot. by rych fot. by rych

Tuż przed końcem meczu dwukrotnie w polu karnym składał się do strzału Brede i za każdym razem był blokowany przez Sztylkę. Natomiast w ostatniej akcji spotkania sam na sam z Janukiewiczem wyszedł Biskup. Niestety, tego dnia Kubie nie było dane zdobyć gola.

Śląsk najlepszą okazję do podwyższenia wyniku miał w 86 minucie. Bąk obronił piłkę po uderzeniu z trzech metrów Arkadiusza Wana, a Dariusz Ulatowski, stojący przed pustą bramką, nie sięgnął jej głową przy próbie dobitki.

Pomeczowy dwugłos trenerski:

Marcin Kaczmarek (Lechia): - Chcieliśmy odrobić punkty, które straciliśmy w meczu z Ruchem. Chyba wszyscy uwierzyliśmy, że Lechia dobrze gra. Tymczasem okazało się, że bez biegania nie ma gry. To było nasze najsłabsze pięćdziesiąt minut w tym sezonie. Otrzymaliśmy dzisiaj lekcję pokory. Trzeba wyciągnąć z niej wnioski i walczyć dalej.

Ryszard Tarasiewicz (Śląsk): - Nerwów było bardzo dużo, ale sytuacje Lechii brały się głównie po naszych błędach. My szukamy wszędzie korzystnych wyników, gdyż każdy punkty przybliża nas do... utrzymania. Po rundzie jesiennej zweryfikujemy nasze oczekiwania i jeśli znajdą się środki na wzmocnienia, to może postawimy sobie inne cele.

Pozostałe wyniki: Widzew Łódź - Finishparkiet Nowe Miasto Lubawskie 1:0 (0:0), Ruch Chorzów - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:0 (1:0), Górnik Polkowice - Szczakowianka 7:0 (3:0), KSZO Ostrowiec - ŁKS Łódź 2:2 (0:0), Kujawiak Włocławek - Polonia Bytom 3:3 (2:1),
Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 1:1 (1:1), Podbeskidzie Bialeko-Biała - Radomiak 1:1 (1:0), Zagłębie Sosnowiec - Heko Czermno 0:0.

Tabela po sześciu kolejkach

1.Jagiellonia Białystok 6 4 2 0 10:5 14
2.Śląsk Wrocław 6 4 1 1 8:6 13
3.Ruch Chorzów 6 4 0 2 9:4 12
4.Górnik Polkowice 6 3 1 2 11:5 10
5.Widzew Łódź 6 3 1 2 11:7 10
6.Świt Nowy Dwór Maz. 6 3 1 2 9:8 10
7.KSZO Ostrowiec Św. 6 2 3 1 9:7 9
8.Zagłębie Sosnowiec 6 2 3 1 6:7 9
9.Kujawiak Włocławek 6 2 2 2 8:7 8
10.Piast Gliwice 6 1 4 1 5:5 7
11.Heko Czermno 6 1 4 1 3:3 7
12.Radomiak Radom 6 1 3 2 8:8 6
13.Lechia Gdańsk 6 1 3 2 7:8 6
. ŁKS Łódź 6 1 3 2 7:8 6
15.Szczakowianka Jaworzno 6 1 2 3 6:18 5
16.Podbeskidzie Bielsko 6 0 4 2 7:9 4
17.Finishparkiet 6 1 1 4 7:11 4
18.Polonia Bytom 6 0 2 4 7:12 2
*)uwaga: do czasu uprawomocnienia orzeczenia PZPN zalecił nie uwzględniać Piastowi, Widzewowi i Ruchowi Chorzów kar punktowych (Piast minus 10, Widzew minus 9, Ruch minus 6).


jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (85)

  • Ducze

    Bogate tradycje Lechii sięgaja lat 40-tych i 50-tych,kiedy to Lechia była jedną z najlepszych drużyn w Polsce,a Twoja Arka nie wykluła się jeszcze z serii przepoczwarzeń i fuzji,a całe Trójmiasto i cały region pomorski z zapartym tchem kibicowało Lechii,może tylko 3 miejsce w lidze i zdobycie Pucharu Polski nie jest wielkim opsiągnięciem w totalu w historii polskiego futbolu,jednak pod wzgledem kibicowskim zawsze byliśmy ścisłą czołówką krajową,jesteśmy protoplastami polskiej sceny kibicowskiej,już w latach 50-tych jeżdziły zorganizowane grupy kibiców na mecze wyjazdowe,często liczone w tysiącach,w latach 70-tych kibice Lechii byli jedną z pierwszych ekip tzw.kolorowych kibiców,zorganizowany doping też był jednym z pierwszych w Polsce,Lechia to wielki klub,to widac,słychać i czuć,na razie na 2 ligowych stadionach,ale przekonasz sięjuz wkrótce,że nie tylko tam,Wam może tylko pozostać zazdrość,że gracie na stadionie Bałtyku o pojemności max.9.000

    • 0 0

  • TE 0-9 TO BYŁO W KRAKOWIE Z WISŁĄ....

    Bo Wiśle były wtedy potrzebne bramki do awansu,więc kupili,a i tak nie weszli,bo ŚLĘZA ich wyleczyła 4-1 i mieli pozamiatane,Tak to było!

    • 0 0

  • Będą kąsać z zazdrości

    Racja Romeo Zondervanie,na Lechii 20,25 czy 30 tysięcy oddanych fanów na 1 ligowych bojach to standard,dla sąsiadów zza miedzy ten wynik jest po prostu nieosiągalny,10 tysiaków na stadionie Bałtyku to absolutne maksimum ich możliwości

    • 0 0

  • STADJON!

    Przecież Bałtyk nie ma stadjonu! A to,że Gdańsk ma dwa razy eięcej mieszkańców niż Gdynia,wcale nam wstydu nie przynosi,że macie sporo kibiców,bo to jest fakt,ale jak wam nie idzie latami,to nie istniejecie!

    • 0 0

  • Haj Ducze!

    Choc bys sie z****** na rzadko hajduczku,Arka nigdy nie dorowna Lechii.A taki mecz Lechia-Juve mimo porazki jako beniaminek 2 ligi wowczas,pozostanie w pamieci kazdego kibica na zawsze.Jako 3 ligowiec zdobylismy puchar Polski.Zapomniales tez dodac ze najwyzsze miejsce w 1 lidze z trojmiejskich zespolow miala tez LECHIA.Moze przypomniec ci jeszcze rok 84 i mecz z Arka na EJSMONDA.Oj bolala ta porazka ,nie tylko pilkarzy Arki.Dzisiaj sportowo jestescie lepsi,lecz jak dlugo?

    • 0 0

  • Ducze

    Co z tego,że większy,idąc tropem Twojego myślenia,mecze Legii pownno oglądać po 64 tysięcy widzów,bo Warszawa jest większa od Gdyni około 8x,a mecze Chelsea po jakieś 250 tysięcy widzów,kiedy to nie istnieliśmy Ducze?

    • 0 0

  • Racja pomyliłem sie to Wisełka wam dokopała , widze ze troche sie znasz na pilce .Nie rozumiem tylko z kad takie debilne , kkretynskie wypowiedzi z twoojej strony (nie tylko twojej jest jeszcze jeden pajac jakis osiolek DR ) osmieszacie sie i normalnych kibcow Arki. Mysle ze bierze sie to z tego ze ze dobrze wiecie ze kibicowsko Lechia was przerasta , no coz tak zawsze było jest i bedzie . Pozdrowienia dla normalnych

    • 0 0

  • Ducze

    Pisz sobie co chcesz,ale i tak nigdy nie poczujesz tego dreszczyku i ciar przeszywających całe ciało gdy piłkarze wychodzą na boisko i nawet na 2 lidze 12 tysięcy osób trzymając barwy w górze śpiewa: o-nasz,my wierzymy tylko w BKS,hej Lechio o-nasz.

    • 0 0

  • FREKWENCJA

    gdańskie pajace, o jakich 30 tysiącach wy mówicie? pare lat temu dostaliście I lige na tacy Olimpio Gdańsk! Nie widziałem tam waszych 30 tysięcy! Wasz grajdoł to max 18 tyś.! No chyba że se w pupy wzajemnie powchodzicie- tak lubicie-wtedy się pomieścicie!

    • 0 0

  • W LONDYNIE.....

    W Londynie jest 10 konkretnych klubów,i mają fani co wybierać! W Warszawie Legia ma za mały stadjon,aby pomieśćić wszystkich fanów,podobnie jak w GDYNI,jednak nasz stadjon zostanie przebudowany na 20 tyś.i cała piękna przyszłość przed nami! Marze o derbach w 1 lidze ARKA-lechia,ale czy wy tam kiedyś wrócicie? mam wrażenie ,że nawet z 2-giej spadniecie,bo mizernie to wygląda.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki Lechii

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy

Relacje LIVE

Najczęściej czytane