Sport
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Sport
Dodaj raport
Sport Aktualności hokej na lodzie
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Niedziela sprzyja KH Gdańsk

Marta
14 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Opinie (102)

fot. Piotr Pędziszewski / Trojmiasto.pl

Podobnie jak na inaugurację rozgrywek na zapleczu PLH, również w ten weekend hokeiści KH Gdańsk zagrali na remis. W sobotę podopieczni Henryka Zabrockiego przegrali na wyjeździe z Orlikiem Opole 3:7 (1:2, 1:2, 1:3), by w rewanżu wygrać 4:2 (1:0, 0:2, 3:0). Co ciekawe, również przed tygodniem lepiej wyszedł im niedzielny mecz.



Orlik Opole - KH Gdańsk 7:3 (2:1, 2:1, 3:1)
Bramki dla KH Gdańsk: Pesta - dwie - (18, 28), Kabat (46)

KH GDAŃSK: Maza (36. Szymczewski); Wachowski - Kabat, Aleniewski - Lehmann, Kwieciński - Ruszkowski, Cymbała - Trawczyński; Strużyk - Ziółkowski - Wrycza, Stasiewicz - Serwiński - Pesta, Tomf - Puchalski - Gawlik oraz Duda, Kubicki.

- Wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu, jest dla nas zdecydowanie zbyt niekorzystny. Oddaliśmy na bramkę rywali więcej strzałów (50:39), ale też niestety popełniliśmy zbyt dużo błędów indywidualnych w obronie i w wyprowadzaniu krążka, a gospodarze, skrupulatnie to wykorzystali - powiedział po meczu trener gdańszczan Henryk Zabrocki.

Zresztą w bramce opolskiej bardzo dobrą partię rozegrał wychowanek gdańskiego Stoczniowca: Piotr Jakubowski. Gospodarze w 11 i 17 minucie pokonywali Bartosza Mazę i korzystnie dla siebie otworzyli spotkanie. Tuż po bramce na 2:0 koronkową akcję w wykonaniu trójki: Filip Pesta, Jakub Serwiński, Mateusz Strużyk, ten pierwszy zamienił na bramkę.

Niestety na początku drugiej części meczu kolejna chwila dekoncentracji zaowocowała tym, że wychodzącego z ławki kar gracza gospodarzy gdańszczanie musieli sfaulować w sytuacji sam na sam. Arbiter podyktował rzut karny, którego niestety gdański bramkarz nie obronił.

- W zespole opolskim zagrało kilku graczy z Jastrzębia Zdroju, gdyż oba te kluby współpracują ze sobą. Niedługo po bramce na 3:1 Pesta ponownie zadał trafienie kontaktowe, ale nie udało się nam wyrównać. Generalnie w naszej grze było za dużo podań wszerz lodowiska, zamiast do przodu i to uniemożliwiało skuteczne tworzenie akcji ofensywnych. W drugiej tercji gospodarze strzelili nam jeszcze bramkę na 4:2. W ostatniej odsłonie udało nam się zdobyć bramkę na 5:3. Myślałem już powoli nad wycofaniem bramkarza, nad tym jaką szóstkę desygnuje na lód. Musieliśmy postawić wszystko na jedną kartę, musieliśmy zaatakować, jednak bramek już nie zdobyliśmy. Gospodarze natomiast wynik spotkania ustalili na pół minuty przed jego końcem - podsumował Henryk Zabrocki.

Orlik Opole - KH Gdańsk 2:4 (0:1, 2:0, 0:3)
Bramki dla KH Gdańsk: Stasiewicz - dwie - (6, 46), Serwiński (49), Ziółkowski (60).

KH GDAŃSK: Maza; Kwieciński - Kabat, Aleniewski - Lehmann, Ruszkowski - Trawczyński; Strużyk - Ziółkowski - Wrycza, Stasiewicz - Serwiński - Pesta, Cymbała - Duda - Kubicki, Tomf - Puchalski - Gawlik.

- Zagraliśmy dziś o wiele skuteczniej niż w sobotę i bardzo dobre zawody rozegrał w naszej bramce Bartosz Maza. Wynik w 6 minucie otworzył Jakub Stasiewicz z podania Oskara Lehmanna i nasze minimalne prowadzenie utrzymało się do końca pierwszej tercji. W drugiej odsłonie straciliśmy dwie bramki w ciągu kilkudziesięciu sekund i w trzeciej tercji musieliśmy odrabiać straty. Skróciłem skład, zagraliśmy dwiema piątkami plus Ruszkowski i dopięliśmy swego - powiedział po drugim spotkaniu trener gdańszczan Henryk Zabrocki.

W 46 minucie spotkania drugą swoją bramkę w meczu zdobył Stasiewicz i doprowadził do wyrównania, trzy minuty później prowadzenie dla KH Gdańsk wywalczył Jakub Serwiński. Gospodarze mocno przycisnęli gdańszczan, ale ci rozsądnie i - co ważne - bezbłędnie grali w obronie, mając również za sobą dobrze dysponowanego w niedzielę bramkarza. Wreszcie, kiedy na zegarze była równo minuta do zakończenia gry, na kontrę zdecydował się Tomasz Ziółkowski i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza Orlika, pieczętując jednocześnie wygraną gdańszczan.

Pozostałe wyniki 5 i 6 kolejki 1.Ligi hokeja na lodzie: Legia Warszawa - Naprzód Janów 5:4 po karnych (0:1, 1:2, 3:1, d.0:0, k. 2-0) i 5:4 (1:1, 1:1, 3:2), Polonia Bytom - SMS PZHL Sosnowiec 8:0 (3:0, 1:0, 4:0) i 2:0 (1:0, 0:0, 1:0). 

Tabela 1.Ligi
(kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans, pkt.)
1.Podhale Nowy Targ     4  4  0  0	31:3	12	
2.MUKS Orlik Opole	6  4  0  2	23:15	12	
3.HUKS Legia Warszawa	6  3  1  2	22:25	11	
4.Bisset Polonia Bytom	6  2  1  3	16:25	 8	
5.KH Gdańsk S.A.	4  2  0  2	16:15	 6	
6.MUKS Naprzód Janów	4  1  2  1	15:15	 5	
7.SMS I PZHL Sosnowiec	6  0  0  6	 4:29	 0
Marta

Kluby sportowe

Zobacz także

więcej artykułów

Opinie (102) 5 zablokowanych

  • 2012-10-15 15:10

    Janek kończy kariere hokejową

    11 lat

    • 4 4

  • 2012-10-15 15:04

    A kiedyś cała hala śpiewała: Janek,Janek nasz łowca bramek! Czy to już,, se ne wrati" ?

    Janka fun

    11 lat

    • 6 1

  • 2012-10-15 13:25

    Wzmocnienie! (2)

    Po wycofaniu Torunia z ekstraligi dla byłych stoczniowców droga otwarta do KH Gdańsk !

    jura

    11 lat

    • 9 3

    • 2012-10-15 14:09

      AHAHAHAHAHAHAA (1)

      idioto, i kto Ci przejedzie z Torunia do Gdańska by grać za darmo? Cieszcie sie dalej naiwniacy, niedługo, gdy skończą się ambicje a zaczną mecze o stawkę całe kh rozpadnie sie jak domek z kart. Smutna prawda, ale w dzisiejszych czasach sport bez pieniędzy nie istnieje. A kh na chwile obecną ma jakies 110 tys zadłużenia.

      ...

      11 lat

      • 3 5

      • 2012-10-15 15:02

        idiotów to szukaj wokół takich jak ty pseudokibicu za dychę !

        jura

        11 lat

        • 1 1

  • 2012-10-15 14:11

    WIELKI SPORT!Cóż za emocje!

    ktuś

    11 lat

    • 1 5

  • 2012-10-15 13:48

    Panie trenerze ,grając na dwie piątki niedługo zarżnie pan tych chłopaków

    WZMOCNIENIA!!!

    11 lat

    • 3 3

  • 2012-10-15 13:27

    niedługo może jakieś wzmocnienia z torunia. oni już i tak nie będą grali w niczym.
    A tak zwrot za dojazdy i mogą se pograć.

    11 lat

    • 6 3

  • 2012-10-15 11:38

    jezeli orlik to amatorzy to na Kh nie ma okreslenia heh

    hary

    11 lat

    • 1 6

  • 2012-10-15 08:30

    czy Orlik to nie są właściwie amatorzy???

    11 lat

    • 4 4

  • 2012-10-14 01:34

    (2)

    moze gdyby Szymczewski bronil od poczatku inaczej by to wygladalo. Brawo dla Filipa za 2 bramki mlodosc ciagnie druzyne :)

    11 lat

    • 28 2

    • 2012-10-15 08:18

      tez mam wrażenie że Maza nie daje rady

      11 lat

      • 6 0

    • 2012-10-15 02:24

      znawcy :D

      tak gdyby szymczewski zaczynal od poczatku pierwszego meczu to bylo by z 15 :D

      hary

      11 lat

      • 0 8

  • 2012-10-14 20:32

    będzie dobrze (1)

    Myślę, że w trakcie sezonu chłopcy się jeszcze rozkręcą, że jeszcze się na dobre roztańczą i w play-offach o awans powalczą!!!

    Stocznia Gdańsk

    11 lat

    • 15 4

    • 2012-10-15 08:10

      banialuki

      najmniejszych szans nie mają z Podhalem - w najlepszym przypadku 3 msce, realnie 4-5

      11 lat

      • 2 5

2
3
4
5
6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Hokej na lodzie

Polska dalej od utrzymania w elicie. Wychowanek Stoczniowca "rozbił" gwiazdy NHL

Hokeiści dalej od utrzymania w elicie

13 maja 2024 (24 opinie)

Hokejowe ostatki. Brąz Mistrzostw Polski Amatorów dla TH Goldwell Gdańsk

Medal hokeistów na koniec sezonu

7 kwietnia 2024 (4 opinie)

Fudeko GAS Gdańsk ma na czym budować. Na grę w THL potrzeba 6 mln złotych

Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL

28 marca 2024 (56 opinii)

TH Goldwell Gdańsk - hokejowa tradycja i rodzina. "Fryzjerzy" golą faworytów

Hokejowi "Fryzjerzy" golą faworytów

21 marca 2024 (26 opinii)

więcej (40)

Relacje LIVE

wszystkie relacje

Okiem eksperta

FILIP DYLEWICZ
FILIP DYLEWICZ
15 maja 2024 (8 opinii)

Sezon 2023/24 to z pewnością największa szansa Trefla Sopot na choćby medal mistrzostw Polski od blisko dziesięciu lat. Nie można zapominać, jednak o innych drużynach. To nie przypadek, że zaszły tak daleko i są tu gdzie są. Grono mocnych drużyn się zawęża i teoretycznie Trefl jest bliżej tytułów, jednak do rozegrania pozostało jeszcze wciąż sporo meczów
więcej opinii eksperckich

Najczęściej czytane

Sprawdź jeszcze