Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych zakończy 2004 rok meczami w Zlinie z Czechami, Węgrami i Słowakami. Jednak biało-czerwonych nie poprowadzi w tych spotkaniach Bogdan Wenta, który selekcjonerem seniorów został pod koniec październiaka, tylko Wojciech Nowiński, nominalnie trener narodowej młodzieżówki. Ale nie tylko z tego powodu skład kadry został drastycznie odmłodzony. Powołanie otrzymał m.in. Daniel Żółtak, a na liście oczekujących są kolejni gdańszczanie - Mateusz Jachlewski i Sebastian Sokołowski. Ten drugi w klubie jest dopiero trzecim bramkarzem!
Zgodnie z planem odziedziczonym po poprzedniku Wenta wraz ze swoimi wybrańcami powinien stawić się dziś w Spale. Powołania zostały rozesłane w terminie, choć teraz trudno dociec, kto tak naprawdę je wystawił. Szkoleniowca, ani tym bardziej zawodników na zgrupowaniu nie będzie ani dzisiaj, ani też do 22 grudnia, do kiedy miał trwać obóz. By nie przepadła rezerwacja w tamtejszym COS, związek pchnął tam reprezentację... juniorek. Pierwsza kadra męska do Czech pojedzie z marszu.
- Muszę stworzyć grupę ludzi, która wreszcie ruszy polską piłke ręczną. Zgrupowanie bez zawodników zagranicznych nie miało żadnego sensu - tłumaczy swoją decyzję
Bogdan Wenta.Trudno mu się dziwić. W Szwajcarii, gdzie dwoma zwycięstwami i remisem debiutował z reprezentacją, korzystał z usług aż ośmiu stranieri. Z tego grona do Spały, a później do Czech, mógłby zabrać tylko jednego - Mariusza Jurkiewicza.
- Turniej, który nas czeka, wszedł już do tradycji rywalizacji w ramach grupy wyszehradzkiej. Dwa lata temu graliśmy w Kielcach, przed rokiem byliśmy w Słowacji... Związek uznał, że należy spróbować młodych zawodników, którzy w najbliższym czasie mogą stać się uzupełnieniem pierwszej drużyny. Naturalną koleją rzeczy siegnięto po byłych lub aktualnych zawodników młodzieżówki. Cieszę się, nominowano mnie do poprowadzenia tej drużyny. Zagramy wszak oficjalne mecze międzypaństwowe - nie ukrywa trener
Wojciech Nowiński, na co dzień szkoleniowiec AZS AWFiS Gdańsk.
Wenta, choć nie będzie obecny w Czechach, obiecał, że pilnie będzie przyglądał się poczynaniom reprezentantów. Szczególnie interesują go skrzydłowi i kołowi, bo te pozycje uważa za słabiej obsadzone w swojej kadrze.
- Wszystkie mecze będę nagrywane, wystarczy jeden telefon Bogdana, by się z nimi spotkał i podzielił swoimi spostrzeżeniami z tego wyjazdu. Na skrzydłach będą grać zawodnicy próbowani już w kadrze seniorów, jak Wiśniewski i Kuchczyński, a na kole szanse otrzyma ją: Grabarczyk, Jurecki i Żółtak - dodaje gdański szkoleniowiec.
Kadra seniorów w pełnym zestawieniu ma spotkać się 4 stycznia. Jej skład nie został jeszcze ogłoszony. Nazwiska zawodników powołanych do kadry młodzieżówej, która trenować ma we własnym gronie od 8 stycznia, poznamy jeszcze przed wyjazdem ekipy do Czech.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
