• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żużlowiec Wybrzeża nie boi się walki

Rafał Sumowski
28 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Oskar Fajfer (z lewej obok Renata Gafurowa) w Gdańsku rozpoczyna przygodę z dorosłym żużlem. Świeżo upieczony senior przyznaje, że będzie chciał zaskarbić sobie sympatię kibiców Wybrzeża. Oskar Fajfer (z lewej obok Renata Gafurowa) w Gdańsku rozpoczyna przygodę z dorosłym żużlem. Świeżo upieczony senior przyznaje, że będzie chciał zaskarbić sobie sympatię kibiców Wybrzeża.

Przed Oskarem Fajferem pierwszy rok jazdy na żużlu w roli seniora. Wychowanek Startu Gniezno zacznie nowy rozdział kariery w I-ligowym Wybrzeżu Gdańsk. Na razie z dobrej strony zaprezentował się na zimowym zgrupowaniu, ale w sezonie będzie musiał wykazać się na torze, by wywalczyć miejsce w składzie. Na pięć miejsc gdański klub posiada bowiem aż ośmiu seniorów. - Nie boję się rywalizacji. Mam nadzieję, że stylem jazdy i zdobyczami punktowymi zaskarbię sobie sympatię kibiców Wybrzeża - mówi Oskar, który jako syn innego żużlowca, Tomasza Fajfera od najmłodszych lat wiedział, że poświęci się speedwayowi. - Jako dziecko płakałem, gdy żartował, że nie pozwoli mi jeździć - wspomina nowy nabytek Wybrzeża.



Rafał Sumowski: Jakie są pańskie pierwsze wrażenia po obozie we Władysławowie z nowymi kolegami z Wybrzeża?

Oskar Fajfer: Wszyscy jeździmy na żużlu nie od dziś, więc każdego z kolegów miałem już okazję gdzieś tam wcześniej poznać. Szybko złapaliśmy wspólny język na zgrupowaniu. Fajnie, że taki udało się zorganizować. Treningi dały nam w kość, zintegrowaliśmy się, więc wszystko poszło zgodnie z planem.

Przed przyjściem do Gdańska startował pan w ekstraligowym klubie z Torunia, uchodzącym w ostatnich latach za jeden z najlepiej zorganizowanych w Polsce. Jak w porównaniu z pana poprzednim pracodawcą wypada na tym tle Wybrzeże?

Wydaje mi się, że nie ma kolosalnych różnic. Wiadomo, że klub ekstraligowy potrzebuje więcej ludzi do organizacji wszystkich rzeczy, ale w Gdańsku mi wszystko odpowiada. Z każdym mam dobry kontakt. Jeśli czegoś potrzebuję, mogę śmiało dzwonić. Uważam, że gdańskiemu klubowi niczego organizacyjnie nie brakuje.

WYBRZEŻE CHCE ZMIANY TERMINARZA I LIGI

Szybko doszedł pan do porozumienia z Wybrzeżem. Patrząc na to, co teraz dzieje się na rynku transferowym, ilu dobrych zawodników jest bez drużyn po odmowie licencji dla kilku klubów - chyba wyszedł pan na tym dobrze?

To prawda. Z chłopaków bez klubów można w tej chwili zbudować przyzwoity zespół. To było dla mnie ważne, by szybko podpisać kontrakt. Widziałem co się dzieje, a czas w tym roku grał na niekorzyść żużlowców. Mam teraz spokojną głowę i mogę przygotowywać się do sezonu. To duży komfort.

Gdański klub ma bogate tradycje jeśli chodzi o zatrudnianie zawodników pochodzących z Gniezna i okolic. Nie mówię już o pana stryju Adamie Fajferze, ale w ostatnich dwóch dekadach startowało tu trzech braci Cieślewiczów, bracia Jabłońscy, Paweł Duszyński. Czy w jakiś sposób sprawia to, że z Gniezna do Gdańska wydawało się panu bliżej?

Oczywiście fajnie, że mogę kontynuować jakąś tam ciągłość historyczną, ale to nie miało wpływu na kontrakt. Liczyło się dla mnie to, że zadzwonił do mnie sam trener Grzegorz Dzikowski i powiedział, że chce mnie w drużynie. Zależało mu na tym, a po wstępnych rozmowach ja również chciałem tu jeździć. Jeśli dwie strony chcą tego samego, łatwiej się porozumieć.

Czy ma pan żużlowców, na których stara się wzorować?

Od małego idolem był dla mnie ojciec Tomasz, z którym jeździłem na mecze. Serce biło mi szybciej, gdy widziałem go na torze. Teraz próbuję stworzyć swój własny styl i wizerunek. Nie wzoruję się na konkretnych żużlowcach.

Trudno jest być synem żużlowca? Tata próbował pana nakierować na ścieżkę "czarnego sportu" czy ją panu odradzał?

Nigdy nie naciskał na to. Jak byłem mały, droczył się wręcz ze mną, że nie pozwoli abym został żużlowcem. Potrafiłem się z tego powodu nawet popłakać. Z perspektywy czasu wiem, że po prostu sobie żartował. Ja nie dopuszczałem do siebie myśli, że będzie inaczej. Od małego wiedziałem, że chcę zostać żużlowcem. Udało mi się i nie zamierzam z tego rezygnować. Żużel to całe moje życie i wierzę, że dużo w nim osiągnę.

Zobacz jak trenowali żużlowcy Wybrzeża na obozie we Władysławowie.



Oprócz pana do Gdańska trafili Linus SundstroemAnders Thomsen. Wydawało się, że Wybrzeże postawi na młodych zawodników. W drużynie zostali jednak starsi Renat Gafurow, Magnus Zetterstroem czy Krzysztof Jabłoński. Nie sądzi pan, że lepiej byłoby, gdyby te proporcje działały jednak na korzyść młodszych żużlowców?

Myślę, że dobrze mieć różne możliwości, a nie iść tylko w jedną stronę. Można zbudować młody zespół, można zbudować bardziej doświadczony. Taki złoty środek stanowi pewne zabezpieczenie i wydaje mi się, że to rozsądne podejście. Wszystko zweryfikuje jednak tor.

ŻUŻLOWCY WYBRZEŻA WŚRÓD KANDYDATÓW NA LIGOWCA ROKU. TU MOŻESZ ODDAĆ SWOJE GŁOSY

Nie martwi pana, że kadra jest tak szeroka? Ośmiu seniorów na pięć miejsc to chyba lekki tłok?

Ktoś musi jeździć, ktoś musi usiąść na ławce. Ja nie obawiam się rywalizacji.

Zima to dla żużlowca okres ciężkiej pracy nad przygotowaniem fizycznym. Jak wygląda to u pana?

Mam dosyć indywidualne podejście do tej sprawy jeśli chodzi o metody. Różni się ono trochę od tego, co robiliśmy na zgrupowaniu, ale niczego nie negowałem i robiłem to, co kazał trener. To było dla mnie coś innego i na pewno mi się przyda. Ogólnie moje przygotowania polegają głównie na wykorzystywaniu masy własnego ciała. Na co dzień nie dźwigam ciężarów, bo strongmanem nie będę. Umiem wykonać salto w tył, salto w przód i wiele innych rzeczy. "Flagi", czyli wiszenia w poziomie na drabinkach jeszcze nie zrobię, ale dużo mi nie brakuje. Pracuję również nad zwinnością, gibkością i koordynacją.

Sporo gram w hokeja - dwa, trzy razy w tygodniu. Chodzę też na matę do Przemka Gnata, który ma czarny pas w brazylijskim jiu jitsu i jest świetnym trenerem. Na zajęciach mieszamy judo, zapasy, muay thai, kick-boxing i inne style. Z polskich zawodników Wybrzeża miałem na testach najlepsze wyniki, prześcignął mnie tylko Anders Thomsen. Był ode mnie minimalnie lepszy.

Rozumiem, że lubi pan ciężką pracę. Jaki ma pan natomiast pogląd na otoczkę wokół żużlowców. Zależy panu na tym, by być lubianym przez kibiców?

Tak, to dla mnie ważne. Nie chciałbym aby kiedykolwiek spotkała mnie taka sytuacja jak Darcy'ego Warda, gdy jeździł dla Falubazu Zielona Góra. Tamtejsi kibice bardzo negowali jego obecność w zespole. Liczę na to, że kibice Wybrzeża mnie polubią. Postaram się im przypodobać przede wszystkim stylem jazdy i dużą liczbą zdobywanych punktów.

Jaki styl jazdy pan preferuje? Woli pan przyczepną czy twardą nawierzchnię, atakować przy krawężniku czy napędzać się po zewnętrznej części toru?

Jestem elastycznym zawodnikiem. Pojadę i na twardym torze i na przyczepnym. To żużlowiec powinien umieć dostosować się do nawierzchni, a nie odwrotnie.

Gdzie będzie pan startował w tym roku oprócz Wybrzeża?

Podpisałem kontrakt na zapleczu szwedzkiej Elitserien z Gnistorną Malmoe. Nie mam tam daleko, więc logistycznie nie koliduje mi to z jazdą w Wybrzeżu. Chciałbym jeszcze pościgać się w Danii, ale nad tym pomyślę w trakcie sezonu.

Działacze Wybrzeża nie mówią o awansie do ekstraligi. Uznają, że nie taki jest główny cel na nadchodzący sezon. Myśli pan jednak, że tą drużynę stać na więcej niż pierwsza czwórka I ligi?

Nasz skład wygląda przyzwoicie. Mamy zróżnicowaną kadrę i myślę, że w tym nasza siła. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, stać nas na wiele. Myślę, że przed sezonem śmiało możemy celować w pierwszą czwórkę. Na dalsze deklaracje poczekajmy jednak kilka spotkań.

Opinie (12)

  • Oskar.

    Zycze powodzenia w Gdansku I samych trojek !

    • 34 1

  • (2)

    Fajfer-Pecyna to była para.

    • 38 0

    • (1)

      Piszcz-Pecyna
      Fajfer to z juniorem lub z obcokrajowcem smigal kolego:)

      • 2 10

      • Ty chyba na nocniku siedziałeś w 99r kolego, a nie na trybunach

        • 0 0

  • (3)

    Jak dla mnie Oskar powinieneś jeździć w podstawowym składzie Wybrzeża

    9 K. Jabłoński
    10 A. Thomsen
    11 R. Gafurov
    12 O. Fajfer
    13 L. Sundstroem
    14 D. Kossakowski
    15 P. Beśko/ A. Bieliński

    Tak ja to widzę.

    • 20 3

    • Brzozowski będzie jechał albo za Thomsena albo za Fajfera (1)

      bo jest od nich po prostu lepszy.. no chyba, że za Gafurova!

      • 3 10

      • Gafi

        Gafurov musi być w parze z brzoza bardzo dobrze się dogaduja na torze i poza torem sa przyjaciolmi .Ja czuje ze Jabłoński będzie siedział na lawie ale wszystko z weryfikuje tor.Wiec poczekajmy

        • 7 1

    • Xyz

      Powinien jeździć za co? Za nazwisko ? Powinien to walczyć o skład a nie od razu z urzędu jeździć.

      • 3 2

  • gks

    Mamy taka nadzieje,i myslimy,ze Oskar Fajfer bedzie podstawowym zawodnikiem druzyny,i bedzie solidnie punktowal,pamietamy go z jazdy u na(Unibax Torun)kiedy to jechal w parze z Pawlem Przedpelskim,i pokazal sie z dobrej strony,pozdrawiamy i zyczymy duzo oczek na torze dla Oskara.

    • 19 0

  • Oskar

    Powodzenia, samych trójek na torze.

    • 12 0

  • Już raz jeden Oskar w Wybrzeżu był ... (1)

    został tylko jego father :)

    • 6 6

    • :)

      sport.trojmiasto.pl/Kibice-dyrektorami-brat-prezesa-menedzerem-Wybrzeze-Gdansk-n65297.html

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań
27 kwietnia 2024, godz. 16:30
38% #OrzechowaOsada PSŻ Poznań
1% REMIS
61% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Aneta Starzyńska 2 8 100%
2 Andrzej Chrzanowski 2 8 100%
3 Paweł Rosiewicz 2 8 100%
4 Janusz Ciopciński 2 8 100%
5 Arkadiusz Miłuch 2 8 100%

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Cellfast Wilki Krosno 2 2 0 0 +10 4
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 2 1 0 1 +7 2
3 Texom Stal Rzeszów 1 1 0 0 +18 2
4 Innpro ROW Rybnik 1 1 0 0 +6 2
5 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 2 1 0 1 +12 2
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 1 0 0 1 -6 0
7 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 1 0 0 1 -18 0
8 Energa Wybrzeże Gdańsk 2 0 0 2 -29 0
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 3 kolejki

  • #OrzechowaOsada PSŻ Poznań - ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK (sobota, godz. 16:30)
  • sobota
  • Innpro ROW Rybnik - Arged Malesa Ostrów Wlkp.
  • niedziela
  • Abramczyk Polonia Bydgoszcz - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź
  • Texom Stal Rzeszów - Cellfast Wilki Krosno

Ostatnie wyniki Wybrzeża

Arged Malesa Ostrów Wlkp.
21 kwietnia 2024, godz. 14:00
82% Arged Malesa Ostrów Wlkp.
2% REMIS
16% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
79% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
20% Cellfast Wilki Krosno

Relacje LIVE

Najczęściej czytane