- 1 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (93 opinie)
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (69 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (9 opinii)
- 4 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (8 opinii)
- 5 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (159 opinii)
- 6 Trefl gotowy na Europę. Bilety na play-off (12 opinii)
Oświadczenie Bałtyku po meczu z Górnikiem
Kibice Bałtyku nie mogli wejść w czwartek na mecz z Górnikiem Wałbrzych. Drogę na stadion zablokowali im chuligani. Jako że niektóre media próbują zamienić tę akcję w wesoły happening oraz brakuje również jednoznacznych wyjaśnień policji na temat wczorajszych zajść przy ul. Górskiego, gdyński klub wydał oświadczenie
.Na oficjalnej stronie Bałtyku zamiast relacji z II-ligowego spotkania, przegranego zresztą przez gospodarzy 0:1, znalazło się oświadczenie, które publikujemy w całości poniżej.
Zgodnie z naszymi wczorajszymi informacjami gdyński klub zamierza dochodzić wyjaśnienia zaistniałych zdarzeń tak od inicjatorów zajść jak również policji, która długo wydawała się być bezradna wobec zaistniałej sytuacji.
Zajścia, które miały miejsce przed czwartkowym meczem, zostały opisane również przez delegata PZPN na to spotkanie, co także może mieć swoje dalsze reperkusje.
OŚWIADCZENIE BAŁTYKU
Gra piłkarzy i wynik zostały zepchnięte na margines przez bandę chuliganów mieniących się kibicami Arki. Chuligani zablokowali dostęp do Narodowego Stadionu Rugby, toczyli walkę ze zwartymi oddziałami Policji.
Wbrew słowom premiera Donalda Tuska zapowiadającego bezkompromisową walkę z bandytyzmem, na oczach policjantów, osób zgromadzonych na stadionie, na oczach 11-letnich piłkarzy akurat rozgrywających mecz ligowy na sąsiednim boisku, chuligani przepychali i lżyli kibiców Bałtyku pragnących obejrzeć mecz piłkarski. Z tego powodu większość posiadaczy karnetów oraz biletów nabytych w przedsprzedaży nie mogła dostać się na trybuny. Także dziennikarze.
Kamery monitoringu rejestrowały jak mocni w tłumie chuligani przed bramami atakowali mężczyzn w wieku emerytalnym i kobiety z małymi dziećmi! To wszystko działo się w centrum miasta. W biały dzień. Bandyci krzyczący "Arka Gdynia" blokowali dostęp do bram NSR nawet Włodzimierzowi Żemojtelowi (wieloletni bramkarz Arki, zdobywca m.in. Pucharu Polski z tym klubem - przyp. mat.)...
Zarząd SKS Bałtyk podejmie wszelkie możliwe kroki, w tym prawne, aby inspiratorzy zamieszek ponieśli konsekwencje".
Przypomnijmy, że to pierwsze chuligańskie ekscesy na linii Arka - Bałtyk od marca 2008 roku. Wówczas doszło do ostatniego jak na razie oficjalnego meczu między tymi drużynami. W IV lidze Bałtyk grał z rezerwami Arki.
Najpierw pseudokibice wyłamali fragment ogrodzenia i próbowali zrywać banery wywieszone przez Bałtyk. Gdy zostali wyparci przez ochronę z bocznego boiska GOSiR, na którym odbywał się mecz, obrzucali plac gry kamieniami z pobliskich torów. Musiała interweniować policja.
Kluby sportowe
Opinie (695) ponad 100 zablokowanych
-
2011-04-22 08:39
Ten artykuł to jakaś manipulacja...
Po co przytoczenie wydarzeń z 2008 roku, skoro teraz nic podobnego nie miało miejsca. Bardzo fajna akcja Arki! :)
- 21 25
-
2011-04-22 08:40
(2)
nie mogłem dostać się na stadion z dwoma córkami, wstyd i żenada
- 21 10
-
2011-04-22 16:32
widac analfabetyzm masz za Kompromitowskim (1)
z dwoma synami , ale z dwiema córkami. Z synem i z córką to - z dwojgiem
- 2 0
-
2011-04-22 17:29
on nawet nie wie czy to jego dzieci !
- 3 0
-
2011-04-22 08:41
Ale patologia z arki byla nie wpuscili nawet prezydenta szczurka :D
- 17 11
-
2011-04-22 08:41
chciałem zabrać syna pierwszy raz na mecz ale mnie nie wpuszczono, hańba!!!
- 20 11
-
2011-04-22 08:41
Błąd zarządu! Zarząd Bałtyku popełnił błąd zamykając wejścia i kasy stadionu.
- 20 7
-
2011-04-22 08:42
Stowarzyszenie kibicow Arki Gdynia dalo pieniadze na bandytow???
- 21 14
-
2011-04-22 08:42
Prawda (3)
Bardziej spokojnej i pokojowej akcji w meczu "derbowym" w polskiej rzeczywistości nie widziałem. Wszystko odbyło się bez bijatyk, dopingu z przekleństwami itp. To nie była akcja chuliganów na zasadzie bijmy kibiców Bałtyku.
Fakty:
1. Spokojni kibice Bałtyku nie weszli na mecz (tak naprawde przyszło ich ok 100,150?)
2. Policja chciała siłą zepchnąć oczekujących na wejście kibiców "reprezentacji polski"
3. Samochody działaczy, piłkarzy zostały wpuszczone.
4. Działacze Bałtyku wiedzieli, że Arka sympatyzuje z Górnikiem Wałbrzych. Mimo to nie pozwolili wejść na stadion kibicom gości.
5. Nie było żadnych zamieszek, walk
6. Było kilka wyzwisk, za co wypada przeprosić kobiety i dzieci, jeśli zostały na to narażone - nie to było celem akcji
7. Nikt nikomu postronnemu nic nie zrobił. Do tego stopnia, że kilkoro piknikowych kibiców Bałtyku oglądało mecz zza płotu wraz z Arką.
8. Klub Bałtyk stracił marketingowo, finansowo itp. Nie musiał. Wystarczyło sprzedać bilety gościom i frekwencja byłaby rekordowa!
PS. Nie czytajcie relacji prasowych. Wystarczy porównać ten artykuł do tego z Gazety Wyborczej - TRójmiasto. To samo wydarzenie, a relacja inna :)- 35 28
-
2011-04-22 08:48
100% racji kolego
wyjales mi to z ust. akcja miala na celu osmieszenie kibiciw Baltyku a nie ich zbicie.
I wyszlo bardzo dobrze- 11 9
-
2011-04-22 09:50
g*wno prawda
- 4 4
-
2011-04-22 12:36
tylko ze autora artykulu z wyborczej...
... wszyscy jadą w komentarzach jak psa i domagają sie jego zwolnienia.
- 4 0
-
2011-04-22 08:43
Wreszcie!!!!!!
OLO slyszalem ze jesteś nauczycielem,siedziales na trybunie robiles fotki i denerwowales się ze kibice Arki olewali was bez zadnych napinek, nie ma co pisac do gazet bo sledzie was prze chytrzyli, a wam tak zalezy zeby kare sledzie dostawali.
Konsekwentnie bedzie sie was olewac- 18 8
-
2011-04-22 08:45
(1)
1. Patologia zebrala sie i pluła na dzieci i kobiety.
2. Arka czestowala narkotykami ludzi przed stadionem,zeby wzbudzic agresje.
3.Pilkarze Baltyku opluwani byli jak wchodzili- 17 20
-
2011-04-22 20:39
ja je.ie
bajkopisarz fantasta
- 1 1
-
2011-04-22 08:47
cala areczka
plula na kobiety i starych dziadkow, bila dzieci...nonie wierze to pojdzie w swiat.
- 17 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.