- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (31 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (46 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (50 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Oświadczenie Bałtyku po meczu z Górnikiem
Kibice Bałtyku nie mogli wejść w czwartek na mecz z Górnikiem Wałbrzych. Drogę na stadion zablokowali im chuligani. Jako że niektóre media próbują zamienić tę akcję w wesoły happening oraz brakuje również jednoznacznych wyjaśnień policji na temat wczorajszych zajść przy ul. Górskiego, gdyński klub wydał oświadczenie
.Na oficjalnej stronie Bałtyku zamiast relacji z II-ligowego spotkania, przegranego zresztą przez gospodarzy 0:1, znalazło się oświadczenie, które publikujemy w całości poniżej.
Zgodnie z naszymi wczorajszymi informacjami gdyński klub zamierza dochodzić wyjaśnienia zaistniałych zdarzeń tak od inicjatorów zajść jak również policji, która długo wydawała się być bezradna wobec zaistniałej sytuacji.
Zajścia, które miały miejsce przed czwartkowym meczem, zostały opisane również przez delegata PZPN na to spotkanie, co także może mieć swoje dalsze reperkusje.
OŚWIADCZENIE BAŁTYKU
Gra piłkarzy i wynik zostały zepchnięte na margines przez bandę chuliganów mieniących się kibicami Arki. Chuligani zablokowali dostęp do Narodowego Stadionu Rugby, toczyli walkę ze zwartymi oddziałami Policji.
Wbrew słowom premiera Donalda Tuska zapowiadającego bezkompromisową walkę z bandytyzmem, na oczach policjantów, osób zgromadzonych na stadionie, na oczach 11-letnich piłkarzy akurat rozgrywających mecz ligowy na sąsiednim boisku, chuligani przepychali i lżyli kibiców Bałtyku pragnących obejrzeć mecz piłkarski. Z tego powodu większość posiadaczy karnetów oraz biletów nabytych w przedsprzedaży nie mogła dostać się na trybuny. Także dziennikarze.
Kamery monitoringu rejestrowały jak mocni w tłumie chuligani przed bramami atakowali mężczyzn w wieku emerytalnym i kobiety z małymi dziećmi! To wszystko działo się w centrum miasta. W biały dzień. Bandyci krzyczący "Arka Gdynia" blokowali dostęp do bram NSR nawet Włodzimierzowi Żemojtelowi (wieloletni bramkarz Arki, zdobywca m.in. Pucharu Polski z tym klubem - przyp. mat.)...
Zarząd SKS Bałtyk podejmie wszelkie możliwe kroki, w tym prawne, aby inspiratorzy zamieszek ponieśli konsekwencje".
Przypomnijmy, że to pierwsze chuligańskie ekscesy na linii Arka - Bałtyk od marca 2008 roku. Wówczas doszło do ostatniego jak na razie oficjalnego meczu między tymi drużynami. W IV lidze Bałtyk grał z rezerwami Arki.
Najpierw pseudokibice wyłamali fragment ogrodzenia i próbowali zrywać banery wywieszone przez Bałtyk. Gdy zostali wyparci przez ochronę z bocznego boiska GOSiR, na którym odbywał się mecz, obrzucali plac gry kamieniami z pobliskich torów. Musiała interweniować policja.
Kluby sportowe
Opinie (695) ponad 100 zablokowanych
-
2011-04-23 00:41
Dwa klony wyżej... Po co wypisujesz tekst jeden po drugim?
Co cię obchodzi ile kibiców ma Bałtyk? Zajmij się swoją arką.
- 6 3
-
2011-04-23 06:48
A ludzie plili mi na mundur
- 1 0
-
2011-04-23 07:22
Arka teraz bije sie z Baltykiem (2)
hahahah
- 0 0
-
2011-04-23 07:45
(1)
Was lac to juz nie ma co.
- 0 1
-
2011-04-23 07:53
Dobrze ze matki z dziecmi jeszcze zostaly
- 2 1
-
2011-04-23 07:44
Morski Związkowy Klub Sportowy ARKA GDYNIA
Jestem dumny z tego ze jako jeden z trzech Polonia Bytom i ŁKS Łodz mial pierwszy fan club kibica na poczatku lat 70-tych
Tradycja !- 5 2
-
2011-04-23 07:45
Podrozowanie bez biletów jest karane. Slupsk.
- 0 1
-
2011-04-23 08:04
ARKA MALYSZE
;D
- 0 0
-
2011-04-23 08:10
;D
- 0 0
-
2011-04-23 08:16
XD
- 0 0
-
2011-04-23 08:21
Justyna...................Kowalczyk!!!!
Jedz adam jedz
- 1 0
-
2011-04-23 08:57
Czy to prawda ze Pucha kamerzysta ktory bierze pieniadze ze...
....stowarzysznia inicjatywa arka gdynia kameruje tez ustawki ??? Kolega mi mowil.
Dejfid ze stowarzyszenia tez o tym cos wie???- 7 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.