- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (53 opinie)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (85 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (57 opinii)
- 4 Przerwana passa zwycięstw Gedanii (4 opinie)
- 5 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (4 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
PP: Arka - Wisła
1 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Olaf Kobacki, pomocnik Arki Gdynia: Powiew europejskiej piłki, derby o wygranie ligi
Maciej Witczak wyliczył, że do tej żółto-niebiescy wygrali 36 meczów pucharowych. Najlepszą passę (4 zwycięstwa plus awans po karnych) zanotowali w sezonie 1978/79, gdy sięgali po to trofeum jako pierwsza drużyna z Wybrzeża. Janusz Kupcewicz, bohater tamtych zdarzeń, do dziś dzierży tytuł najskuteczniejszego arkowca w PP (7 goli). Kto wie, może przeskoczy go Grzegorz Podstawek, który, proszę sobie wyobrazić, w premierowym występie przeciwko Gryfowi dokonał niezwykłej sztuki. Niby skromne dwa gole wbite trzecioligowcowi, a okazuje się, iż w całej historii klubu to dopiero drugi - i to po 27 latach przerwy! - tak wystrzałowy debiut. Żeby to był dobry znak. Osiem lat temu objawieniem PP był się inny Grzegorz z Arki - Lisewski, wówczas lat 21. W meczach z bardzo silnymi kadrowo GKS Katowice i Górnikiem Zabrze strzelił 4 bramki i niewiele zabrakło, aby wprowadził III-ligowca do ćwierćfinału.
Arkowcy pojmują różnicę, jaka dzieli oba kluby i obie drużyny, ale trzymają rezon i są pełni nadziei. Michał Smarzyński, który przyznał, że to będzie najbardziej prestiżowy mecz w jego karierze, upiera się, iż wiślacy podejdą do gry na większym luzie. - Mecz meczowi nie równy, a gra z nami do stawki pojedynku z Omonią w ogóle nie da się porównać. Może więc nastąpi rozluźnienie... I druga sprawa - oni muszą, tak jak my musieliśmy w Wejherowie. Porażki tam nie wybaczono by Arce. Gra z Wisłą ma dla nas znacznie mniejszy ciężar gatunkowy, myślę, że powinniśmy zagrać swobodnie, z polotem.
Teorii "Smolenia", której chcielibyśmy przyklasnąć, nie podziela jego przyjaciel z Pucka i z zespołu Bałtyku, Daniel Dubicki. - Filozofia pana Kasperczaka absolutnie nie dopuszcza wariantu, że Wisła mogłaby coś odpuścić. Sam nawet nie pomyślałem, iż wyjdę w podstawowym składzie...
W środę "Dubik", który wbił gola Omonii, objawił się jako ufarbowany brunet. Czyżby kolor włosów uzależniał od pory roku? - Nie ma reguły - odrzekł ze śmiechem. - Wychodzę z założenia, że trzeba coś robić z włosami póki jeszcze je mam.
Pytaliśmy też o niedoszły transfer do klubu cypryjskiego. - Zwyczajnie nie wypalił. Jednak zgodnie z powiedzeniem "nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło", cieszę się, że gram w Krakowie.
Rozpoczyna się właśnie dziesiąty sezon, odkąd nastoletni snajper Bałtyku wyjechał do Łodzi. Przypomnijmy, że na Wawel trafił za rekordową ongiś na rynku wewnętrznym kwotę 14 starych miliardów. Gdyński klub nie miał z tego ani grosza. W sobotę Danielowi będzie kibicować cała rodzina. - Nie będzie czasu, żeby wyskoczyć do Pucka. Z powodu natłoku gier przyjeżdżam do domu dwa razy w roku. Tempo w Wiśle jest naprawdę ostre. Za tydzień lecimy z Nikozji prosto na mecz do Polkowic.
Skład Arki nie powinien różnić się od tego z Wejherowa. Jedyna oczekiwana zmiana to powrót kartkowicza Artura Serockiego, prawdopodobnie na miejsce Łukasza Kowalskiego.
Kluby sportowe
Opinie (92)
-
2003-08-09 20:00
Fuksiarska Arka...
O meczu nic nei sadze , bo arka i tak bedzie dnem... :]
- 0 0
-
2003-10-05 17:40
ARKA SIE NIE LICZY????
Lechia sie liczy,??????!!!! IV, 4 słownie: CZWARTA LIGA!!! HAHAHAHA, BAŁTYK TEŻ, GEDANIA, NAUTA, WSZYSTKO TO SĄ GÓWNA W PORÓWNANIU DO UKOCHANEJ ARECZCE!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.