• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Majka wygrał drugi etap i prowadzi w TdP

mad
8 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Rafał Majka po raz drugi wniósł ręce w powietrze po zwycięstwie na etapie Tour de Pologne 2014. Czy tak samo będzie cieszył się w sobotę? Rafał Majka po raz drugi wniósł ręce w powietrze po zwycięstwie na etapie Tour de Pologne 2014. Czy tak samo będzie cieszył się w sobotę?

Rafał Majka z Tinkoff-Saxo wygrał drugi z rzędu etap Tour de Pologne i przed ostatnią, sobotnią częścią wyścigu, został liderem. Żółtej koszulki będzie bronił podczas jazdy indywidualnej na czas po Krakowie i Wieliczce. Nasz reprezentant odniósł już jeden, duży sukces. Maciej Paterski został najlepszym "góralem" touru.



Przedostatni etap Tour de Pologne przez wielu ekspertów był uważany za rozstrzygający. Pętla ze startem i metą w Bukowinie Tatrzańskiej dla większości kolarzy okazała się morderczym podjazdem. Królewski etap miał aż 8 premii górskich, więc liczono, że właśnie po nim żółtą koszulkę lidera założy Rafał Majka. Drugi w klasyfikacji Polak tracił bowiem tylko sekundę do pierwszego Czecha, Petra Vakoca (Omega Pharma-Quick Step).

Wcześniej jednak cieszyliśmy się innym sukcesem. Punkty na premiach górskich okazały się priorytetem dla Macieja Paterskiego z CCC Polsat Polkowice. Polak wygrał pięć pierwszych premii, na kolejnej był drugi i już miał w kieszeni tytuł najlepszego "górala" touru.

Co do losów etapu, to niemal wszyscy, którzy znajdowali się na prowadzeniu, oglądali się na Majkę. Kolarze innych grup zdawali sobie sprawę, w jak dobrej formie jest zwycięzca klasyfikacji górskiej i dwóch etapów w Tour de France. Do tego pracowali na niego koledzy z Tinkoff-Saxo.

Polak przypuścił pierwszy, poważniejszy atak 13 km przed metą. Zaatakował na 22-procentowym podjeździe. Kilku kolarzy ruszyło za nim, ale jakoś nie kwapiło się, aby pracować na przewagę razem z Polakiem. Ten raz za razem starał się ich zachęcać do tego, jednak to nie przynosiło rezultatu. Najważniejsze było jednak to, że lider, który chwilę wcześniej jechał w grupie z Majką, zostawał coraz dalej za jego plecami.

Na zjeździe Czechowi udało się jednak z powrotem znaleźć się w czołówce etapu. Do Polaka dojechał jednak również jego pomocnik z Tinkoff-Saxo, Szwajcar Oliver Zaugg. Poprowadził Majkę pod kolejny podjazd. Polak podziękował mu 2,2 km przed metą i zaczął samotną ucieczkę. Próbowali go gonić Beant Intxausti oraz Jon Izaguire z Moviestar Team, którzy także liczą się w klasyfikacji generalnej i nieźle jeżdżą na czas. W piątek nie udało się im jednak dogonić Polaka, który został liderem wyścigu.

- Mój zespół zrobił perfekcyjnie to, co chciałem. Ciągnęliśmy przez dwie pętle, rozerwaliśmy peleton. Zostawili mnie na podjeździe, gdzie planowaliśmy, ale nikt z rywali nie chciał ze mną współpracować. Poczekałem więc, dojechał Olivier, jeszcze mnie poprowadził i w końcu się urwałem. Kiedy Izaguire usiadł na siodełku wiedziałem, że nie wytrzymał bomby, którą dałem. Odblokowałem się po Tour de France i czuję, że jak mnie boli to i rywali boli, więc cisnę dalej. Sam nie wiem, czy jestem w formie, gdyż po prostu jadę do przodu - powiedział dla TVP Majka.

CZOŁÓWKA 6. ETAPU TDP
1. Rafał Majka (Tinkoff-Saxo) 4:40.58
2. Beant Intxausti (Hiszpania, Moviestar Team) + 0.10
3. Jon Izaguire (Włochy, Moviestar Team) + 0.10
4. Christophe Riblon (Francja, AG2R) + 0.19
5. Przemysław Niemiec (Lampre Merida) + 0.20


- W sobotę wciąż będzie ciężko o zwycięstwo, ale na razie cieszę się ze zwycięstwa w dwóch etapach. Oczywiście dalej walczę o końcowy triumf - dodał.

W sobotę zakończenie zmagań podczas 25-kilometrowej jazdy na czas z Krakowa do Wieliczki i do Krakowa. Początek zmagań o godz. 15. Majka, jako lider, wystartuje ostatni. Jego przewidywalny przyjazd na metę, ok. godz. 18:30.

CZOŁÓWKA KLASYFIKACJI GENERALNEJ
1. Rafał Majka (Tinkoff-Saxo) 29:46.19
2. Beant Intxausti (Hiszpania, Moviestar Team) + 0.18
3. Jon Izaguire (Włochy, Moviestar Team) + 0.22
4. Christophe Riblon (Francja, AG2R) + 0.39
5. Giampaolo Caruso (Włochy, Katiusza) + 0.40
mad

Wydarzenia

Opinie (3)

  • Gratulacje panie Majka (2)

    tylko niech pan trochę język polski podszkoli, bo jak słyszałem wczoraj w wywiadzie te poszłem i szłem to tak nie fajnie.

    • 1 10

    • (1)

      Jestem też cięty na błędy językowe, ale od Majki oczekuję kopyta i "bomby", a nie błyszczących erudycją wypowiedzi. To co zrobił wczoraj było fantastyczne.

      • 4 1

      • Nie mniej stajac sie niejako celebryta w

        mediach pokazuje caloksztalt naszej kultury nie tylko zwiazanej ze sportem. A w ogole jak czytam wypowiedzi naszych internautow na lamach np. takiej durnej Interii to az odrzuca mnie od komputera widzac ile tam polskiego tepactwa i chamstwa sie produkuje. Pytanie gdzie sa polskie szkoly i gdzie jest zelazna dyscyplina w uczeniu studentow w naszych szkolach. Wazne to jest jesli nie chcemy sie wlec w ogonie za taka dla przykladu Zambia w Afryce.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane