Sport
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Sport
Dodaj raport
Sport Aktualności piłka nożna
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Nie jest ważne, kto prowadzi Lechię?

jag., ras.
5 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Opinie (175)

Lechia Gdańsk

Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk Sędziował w finale MŚ 2022. Znów poprowadzi derby Trójmiasta. Uwaga na kartki
Sławomir Peszko przekonuje, że tylko jedność drużyny pozwoli podnieść się Lechii. Sławomir Peszko przekonuje, że tylko jedność drużyny pozwoli podnieść się Lechii.

Sławomir Peszko przekonuje, że tylko jedność drużyny pozwoli podnieść się Lechii.

fot. Łukasz Głowala/Trojmiasto.pl

- Czy poprowadzi nas trener polski, zagraniczny, asystent czy w ogóle nie będzie trenera - to jest nieważne. To piłkarze muszą wygrać ten mecz. Jako zespół musimy być jednością - przekonuje Sławomir Peszko przed niedzielnym spotkaniem ze Śląskiem Wrocław. Już po rozpoczęciu 19. kolejki strefa spadkowa ekstraklasy zbliżyła się do gdańskiej drużyny na zaledwie jeden, a outsider odległy jest od niej o dwa punkty. Początek gry na Letnicy o godzinie 15:30.



Relacja LIVE

Zobacz relację live

Typowanie wyników

6 grudnia 2015, godz. 15:30
3 pkt.
LECHIA Gdańsk
1 : 0
Śląsk Wrocław

Jak typowano

64% 275 typowań LECHIA Gdańsk
19% 83 typowania REMIS
17% 73 typowania Śląsk Wrocław

Twoje dane

Polityka prywatności
więcej


Jak długo w Lechii Gdańsk powinien być tymczasowy trener?

Thomas von Heesen po przegraniu piątego meczu z rzędu przestał być trenerem Lechii.

- Przy czymś takim nie można przejść do porządku dziennego. Nasze ostatnie wyniki nie napawały jednak optymizmem i zapadła decyzja o odejściu trenera. Ja, jako piłkarz kompletnie się od tego odcinam. Nie czuję się winny. Zawsze gram na maksa. Nie kalkuluję, co tu zrobić, żeby utrudniać komuś pracę. W niedzielę też będę walczyć o każdy centymetr boiska - zapewnia Sławomir Peszko.
LECHIA ZAKOŃCZYŁA WSPÓŁPRACĘ Z VON HEESENEM I ODDAŁA DRUŻYNĘ JEGO ASYSTENTOWI

Jednak relacje szkoleniowca z reprezentacyjnym skrzydłowym były szorstkie. Peszko stał się jednym z pierwszych piłkarzy, których publicznie zaczął krytykować von Heesen. Na ostatnie mecze pomocnik wrócił do "11", bo były już trener Lechii upatrzył sobie kolejne "ofiary". Ostrzegaliśmy, że to bardzo ryzykowna gra, gdyż na placu boju "generał może zostać bez żołnierzy, gotowych za niego umierać".

RYZYKOWNA GRA TRENERA LECHII. ZADZIERA Z PIŁKARSKĄ STARSZYZNĄ

- Przychodząc do Gdańska w życiu bym nie pomyślał, że znajdziemy się w takim punkcie z tą drużyną. Tej sytuacji trzeba jednak spojrzeć prosto w oczy. Najważniejsze jest teraz dobro klubu, potrzebujemy punktów. Czy poprowadzi nas trener polski, zagraniczny, asystent czy w ogóle nie będzie trenera - to jest nieważne. To piłkarze muszą wygrać ten mecz. Jako zespół musimy być jednością - podkreśla Peszko.
Po von Heesenie, który chciał rządzić drużyną twardą ręką, Lechia zdecydowała się na tymczasowość. Powierzono zespół asystentowi zwolnionego trenera, choć nawet nie wydano komunikatu, na jak długo jest to rozwiązanie. Dawid Banaczek zdradził to samo dziennikarzom.

- Otrzymałem od klubu sygnał, że poprowadzę zespół w niedzielę, a prawdopodobnie nawet do końca tego roku, czyli w dwóch kolejnych spotkaniach z Wisłą Kraków i Górnikiem Łęczna - mówił w piątek 36-latek, który teoretycznie po otrzymaniu warunkowej licencji mógłby pracować do końca sezonu.
DAWID BANACZEK O OBECNEJ SYTUACJI W LECHII

Banaczek jest kolejnych wychowankiem Lechii, który otrzymuje szansę zaistnienia w ekstraklasie. Jesienią ubiegłego roku taką okazję miał Maciej Kalkowski, ale on zespół po Joaquimie Machado przejął w duecie z Tomaszem Untonem. Ich misja miała trwać od połowy września do końca ubiegłego roku, ale została przerwana po szóstym spotkaniu ligowym, gdyż tylko jedno z nich zakończyło się zwycięstwem.

TUTAJ BILANS WSZYSTKICH TRENERÓW LECHII, KTÓRZY PROWADZILI DRUŻYNĘ OD WEJŚCIA KLUBU NA STADION W LETNICY

Banaczek miał dwa treningi z całą drużyną i jeden z tymi, którzy nie grali w Szczecinie, aby popracować na taktyką, a przede wszystkim na kondycją psychiczną drużyny. W dużej mierze od tego jak 36-latek dotrze do niewiele od siebie młodszych piłkarzy, którzy nadają ton zespołowi, choć ostatnio niekoniecznie na boisku, zależy, czy w niedzielę zobaczymy inną Lechię niż w minionych tygodniach.

- Gdy grałem w Kolonii też były ciężkie momenty, ale się z nich wydźwignęliśmy. Pamiętam też jak rok temu Borussia Dortmund do świąt borykała się z problemami, a na końcu awansowała do Ligi Europy... Teraz tak Śląsk jak i my jesteśmy w trudnej sytuacji, ale stąpam mocno po ziemi i wierzę, że to my jeszcze się odbijemy - deklaruje Peszko.

Zawodnik

Sławomir Peszko

Sławomir Peszko

ur.
1985
wzrost
173 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
więcej


Dawid Banaczek zadeklarował, że nie będzie dokonywał rewolucji w składzie, ale też być może na boisku zobaczymy piłkarzy, którzy byli ostatnio pomijani. Ofensywę biało-zielonych mogą ponowne wzmocnić: Michał Mak (uznany przez von Heesena głównym winowajcą porażki 0:3 w Krakowie, w dwóch ostatnich meczach pauzował), Milos Krasić (odsunięty od "18" przez poprzedniego szkoleniowca przed spotkaniem z Lechem) czy Lukas Haraslin, który ostatni raz w ekstraklasie zagrał w połowie października.

LECHIA ZAPŁACI 30 TYS. ZŁ KARY ZA PIROTECHNIKĘ NA MECZU Z LECHEM. WOJEWODA WSZCZĄŁ POSTĘPOWANIE ADMINISTRACYJNE

- Już dwa ostatnie mecze potwierdziły, że mamy umiejętności. Tylko w kluczowej fazie tych spotkań brakowało nam szczęścia. Z Lechem nie strzeliliśmy karnego, a w Szczecinie sami w przerwie się dziwiliśmy, że jeszcze nie prowadzimy i powtarzaliśmy sobie, że to tylko kwestia czasu. Wierzę, że w niedzielę kibice, podobnie jak przed tygodniem, zaprezentują piękną oprawę, a my odwdzięczymy się im trzema punktami - mówi Sławomir Peszko, który w 11 występach, w tym w 7 w wyjściowej "11" nie potrafił strzelić jeszcze gola.
jag., ras.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Zobacz także

więcej artykułów

Opinie (175) 5 zablokowanych

  • 2015-12-05 23:52

    Po co Lechii trener?

    Przecież za chwilę przyjadą dwa wagony nowych aktorów piłkarskich, emerytów boiskowych i innych gwiazdorskich wynalazków, a co śmieszniejsze zupełnie nieprzydatnych do faktycznych braków lub luk w składzie. I jeszcze dramatyzm, że wagon powrotny stąd nie wyjedzie, bo kto będzie chciał podstarzałe gwiazdy świecące blaskiem dolnej pozycji w ekstraklasie? Żaden trener tego nie ogarnie.

    8 lat

    • 18 0

  • 2015-12-06 00:00

    apel do kibiców (4)

    Kibice chodźmy w dniu meczu ze Śląskiem kibicować na Traugutta tam grała nasza Lechia ,a teraz jest lans przy nazwie naszego klubu i naszege miasta!!!

    8 lat

    • 7 8

    • 2015-12-06 00:10

      (1)

      to nie jest lans to hajs, a stadion ten czy tamten niczego w tym temacie nie zmieni.Mamy szczurów i hieny w zarządzie i menago. To trzeba pogonić, a wraz z nimi cwaniaczków boiskowych.

      8 lat

      • 11 1

      • 2015-12-06 08:12

        I koty które paktuja ze szczurami

        ZApomniales dodać

        8 lat

        • 8 0

    • 2015-12-06 00:20

      Chodźmy w dniu meczu ze Śląskiem (1)

      Kibicować na Olimpijską.

      8 lat

      • 7 4

      • 2015-12-06 10:33

        Po co tyle chodzić? Nie można pojechać?

        8 lat

        • 3 0

  • 2015-12-06 00:22

    Sluńsk & Motur (1)

    8 lat

    • 13 3

    • 2015-12-06 11:35

      łechta skisła

      8 lat

      • 5 0

  • 2015-12-06 00:43

    Skoda tylko ze 3 pkt zdobedzmy na Slasku

    8 lat

    • 3 7

  • 2015-12-06 01:13

    ale ta polska piłka to dno...

    rozumiem, że zwalniają faceta, który być może stał kiedyś obok trenera, ale w zamian nie mają żadnego planu B. Mecz poprowadzi facet, który zsika się ze szczęścia z samego faktu, że poprowadzi lechię.
    Zatrudnią teraz kogoś z doskoku i za 2 miesiące de javu.
    Ale co się spodziewać po prezesie, który na zarządzaniu zna się pewnie tak samo jak beret i piekar na scoutingu.
    Dług rośnie i coraz większy ciężar na szyi Lechii która stoi już nad krawędzią mostu na Motławie.

    8 lat

    • 10 1

  • 2015-12-06 01:28

    Powtarzam to jak mantre,

    Potrzebny jest napastnik,snajper,strzelec,lider,utalentowany zawodnik,ktory potrzfi przechylic szale meczu.Lepiej dwoch.Dobry trener tez sie przyda.Dopiero wowczas beda sukcesy!

    Tyfus

    8 lat

    • 14 2

  • 2015-12-06 01:29

    Nie jest ważne kto prowadzi Lechię?

    TvH wysłał Krasicia do rezerw, bo się nie stara, a Pan Banaczek wciska go do składu, zachwyca się nim. Nie śmierdzi wam to?

    8 lat

    • 21 1

  • 2015-12-06 01:34

    Tylko Ebi i Żuraw mogą uratować Lechię

    8 lat

    • 13 3

  • 2015-12-06 07:00

    Trener tylko im przeszkadza

    Brednie Peszki są porażające.Piłkarzyki pajacyki sami wiedzą jak grać.Rezultat-spadek z ekstraklasy.Kibice pewnie też im są niepotrzebni.Wystarczy tylko kasa.

    Gawron

    8 lat

    • 17 1

  • 2015-12-06 08:25

    (1)

    Slask musisz dzisiaj dobic betonkow ich miejsce w I lidze

    janusz

    8 lat

    • 13 7

    • 2015-12-06 13:53

      janusz zima idzie wyjdz na powietrze

      8 lat

      • 0 0

5
6
7
8
9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

LECHIA Gdańsk
TYPUJ!
ARKA Gdynia
19 maja 2024, godz. 20:30
Gdańsk, Polsat Plus Arena Gdańsk
HIT
64% LECHIA Gdańsk
11% REMIS
25% ARKA Gdynia
LIVE! ARTYKUŁ

Najlepiej oceniani

Lechia Gdańsk
WIĘCEJ

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%
pełna klasyfikacja

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki Lechii

Wisła Kraków
3 : 4
LECHIA Gdańsk
11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
LIVE! ARTYKUŁ
LECHIA Gdańsk
3 : 0
GKS Tychy
4 maja 2024, godz. 17:30
Gdańsk, Polsat Plus Arena Gdańsk
HIT
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
LIVE! ARTYKUŁ
pełny terminarz

Trójmiejskie drużyny

Wiadomości klubowe

Sędziował w finale MŚ 2022. Znów poprowadzi derby Trójmiasta. Uwaga na kartki

Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby

16 maja 2024 (23 opinie)

Lechia Gdańsk nie bierze remisu w derbach. Bogdan Sarnawski: Nie stracić gola

Lechia nie bierze remisu w derbach

16 maja 2024 (70 opinii)

Lechia Gdańsk. Z kim na ekstraklasę? Kto może odejść?

Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę?

15 maja 2024 (72 opinie)

więcej (408)

Relacje LIVE

wszystkie relacje

Okiem eksperta

FILIP DYLEWICZ
FILIP DYLEWICZ
15 maja 2024 (8 opinii)

Sezon 2023/24 to z pewnością największa szansa Trefla Sopot na choćby medal mistrzostw Polski od blisko dziesięciu lat. Nie można zapominać, jednak o innych drużynach. To nie przypadek, że zaszły tak daleko i są tu gdzie są. Grono mocnych drużyn się zawęża i teoretycznie Trefl jest bliżej tytułów, jednak do rozegrania pozostało jeszcze wciąż sporo meczów
więcej opinii eksperckich

Najczęściej czytane

Sprawdź jeszcze