• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pięć bramek do odrobienia w Challenge Cup

jag.
10 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu przegrały w pierwszym meczu półfinałowym Challenge Cup. Gdynianki uległy na wyjeździe niemieckiemu Frisch Auf Goeppingen 24:29 (12:16). Podopieczne Jerzego Cieplińskiego straty spróbują odrobić w najbliższą sobotę, 17 kwietnia, kiedy mają ugości szóstą dużynę Bundesligi na własnym parkiecie

.

FRISCH: Meisl, Schneider - Vojtiskova 8, Stellbrink 6, Schulz 4, Dangel 3, Fritz 2, Dinkel 2, Unseld 2, Schroeder 1, Breidert 1.

VISTAL ŁĄCZPOL: Mikszto, Szywierska - Sulżycka 6, Głowińska 1, Stachowska 6, Kotowa 2, Szwed 6, Duran 1, Koniuszaniec 1, Kulwińska 1, Jędrzejczyk.

Kibice oceniają



Zgodnie z zapowiedziami gdynianki oddały hołd ofiarom, które zginęły w katastrofie prezydenckiego samolotu. Wszystkie zawodniczki oraz sztab trenerski mieli na sportowych trykotach czarne opaski na znak żałoby. Ponadto przed spotkaniem zarządzono minutę ciszy.

- Nasze zawodniczki zagrały bardzo dobry mecz. Przez większą część pojedynku utrzymywały 2-3-bramkową stratę. Dopiero w ostatnich minutach gospodynie uzyskały wyraźną przewagę i dobrze, że zakończyło się tylko na pięciobramkowej przegranej - relacjonuje z Goeppingen Marek Łucyk, dyrektor gdyńskiego klubu.

Po raz pierwszy w tym sezonie Vistal Łączpol w bramce wspomagała Sołomija Szywierska, która po operacji kolana i blisko rocznej rehabilitacji wróciła do gry.

Nasza drużyna ciężkie chwile przeżywała zwłaszcza w końcówce spotkania, gdy przegrywał już różnicą ośmiu trafień. W 55. minucie w wyniku gradacji kar parkiet musiała opuścić przedwcześnie Monika Stachowska, która nie tylko obok Karoliny Sulżyckiej i Karoliny Szwed była najskuteczniejszą zawodniczką drużyny, ale także grała bardzo dobrze w obronie.

- Wówczas przegrywaliśmy różnicą tylko dwóch bramek. Po niecelnym podaniu Szwed rywalki miały przechwyt. Stachowska próbowała faulem powstrzymać rywalkę, ale bramka i tak była, a w dodatku nasza zawodniczka została ukarana wykluczeniem. W dwuminutowej przewadze gospodynie dorzuciły dwie kolejne bramki do przewagi - podkreśla trener Ciepliński.

Potwierdziło się to co pisaliśmy w przedmeczowej zapowiedzi. Najskuteczniejszymi szczypiornistkami niemieckiej drużyny były zagraniczne zawodniczki. Czeszka Alena Vojtiskova, która ma za sobą występy w juniorskiej reprezentacji swojego kraju na mistrzostwach świata i Europy oraz VFL Oldenburgu, zdobyła 8 bramek.

Natomiast sześciokrotnie gdyńskie bramkarki pokonała Birute Stellbrink. 30-letnia Litwinka w Niemczech zalicza już czwarty klub, a w seniorskiej reprezentacji swojego kraju wystąpiła 25 razy.

Gdynianki zostają w Niemczech do niedzielnego poranka, a po śniadaniu ruszą w podróż powrotną do domu. Wbrew wcześniejszym planom Vistal Łączpol nie pojedzie do Lubina, gdyż planowane na wtorek i środę mecze półfinałowe play-off w związku z żałobą narodową zostały odwołane.

- Natomiast chcemy utrzymać termin meczu rewanżowego w półfinale Challenge Cup. Z Niemkami w Gdyni zamierzamy zagrać w następną sobotę o godzinie 17.00 - dodaje dyrektor Łucyk.

W drugim półfinale Challenge Cup Metalurg Skopje (Macedonia) pokonał Buxtehuder Sportverein (Niemcy) 22:21 (11:12). Rewanż za tydzień na terenie tej drugiej drużyny.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (59) 3 zablokowane

  • Miksztu (1)

    co to za bramkarka??? masakra wpriowadzcie inne młodeee

    • 5 5

    • Mikszto

      Dobra bramkarka :) Życzę jej jak najlepiej!!!!

      • 0 0

  • (5)

    proponuje przelozyc mecz na niedziele bo znowu przyjdzie garstka ludzi reszta przed telewizorami bedzie ogladac pogrzeb prezydenta.
    Pisze tak za wczasu zeby klub mial troche czasu

    • 0 0

    • zanosi sie na to, że w niedziele drugi pogrzeb (3)

      na weekend planowany byl EHF.
      o ile lige polska moze polski zwiazek przekladac, to jak to sie ma do ehf, gdzie niemcy w tygodniu pewnie graja swoja bundeslige skoro z nami mieli grac w weekend?

      • 0 0

      • (2)

        Jeśli potwierdzi się, że pogrzeb będzie w niedziele to nie ma szans na organizację meczu w weekend. Niemcy będą musieli to zrozumieć. Nie wiem na kiedy przełożyć mecz, bo terminarz zrobił się bardzo "ciasny".

        • 1 0

        • Spójrz na swoje poprzednie wypowiedzi. (1)

          Dopieroś pisał, że życie toczy się dalej. Rura zmiękła?

          • 0 0

          • Życie toczy się dalej, ale jak wiemy, że będzie pogrzeb najważniejszej osoby w państwie to trzeba w niej uczestniczyć. Obojętnie w jaki sposób.
            Ja znalazłem czas i byłem pod pałacem prezydenckim, ale nikomu nie będę narzucał, czy ma wziąć urlop i płakać w domu, czy ma pracować, czy siedzieć cały tydzień w kościele.

            • 1 0

    • no to jest problem...

      19.04.2010 (poniedziałek) godz: 18:00
      SPR Lublin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski
      Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia

      20.04.2010 (wtorek) godz: 18:00
      SPR Lublin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski
      Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia

      • 1 1

  • (6)

    dlaczego grały dziś mecz??!!

    • 5 22

    • (2)

      Bo to Europejskie puchary, które odbywały się w Niemczech. Zostały jednak należycie uszanowane

      • 13 4

      • Poczytaj o chłopakach Pana Wenty... (1)

        Powiedzieli "nie gramy" i koniec! To się nazywa klasa zawodnika. Tam Panowie maja jaja!!!!

        • 0 2

        • Ale w sobotę w Bundeslidze zagrali, oczywiście z czarnymi opaskami.

          • 1 0

    • bo to ich praca

      ty do pracy nie pójdziesz przez tydzień czy jak ?

      • 7 1

    • bo życie toczy sie dalej ...

      • 11 7

    • bo to Challenge Cup

      Nie made in Poland ;)

      • 13 4

  • (3)

    Nie dojdzie do zaplanowanego na sobotę w Gdyni rewanżowego spotkania półfinałowego Challenge Cup piłkarek ręcznych Vistalu Łączpol z niemieckim Frisch Auf Goeppingen. Jeszcze nie wiadomo, kiedy odbędzie się ten mecz.- Cały czas negocjujemy i rozważamy różne warianty, które muszą także uwzględniać terminarz ligowych rozgrywek w obu krajach. Z tych harmonogramów wyszło, że najwcześniej ten mecz może odbyć się 1 maja - powiedział PAP dyrektor gdyńskiego klubu Marek Łucyk.

    W pierwszym spotkaniu lepsze okazały się Niemki, które wygrały w Goeppingen 29:24 (16:12).

    • 0 0

    • :( (1)

      Według mnie dobra decyzje i jedyna. W sobote będzie pożegnaine wszystkich ofiar :(

      • 3 0

      • Nareszcie ktoś przejrzał na oczy!!!!

        • 3 0

    • powyzsze info ze sportowych fakciorów

      • 0 0

  • powinny oddac walkower!!!! (8)

    nie szanuja czasu wiec to koniec ŁĄczpolu

    • 4 23

    • walkower to 10 bramek w plecy. (7)

      praktycznie nie do odrobienia.
      zreszta dodatkowo jest przewidziana kara pieniezna za walkower w kazdej lidze - rowniez w EU - choc tu raczej powod inny wiec pewnie by jej nie nalozono na klub.
      a, ze juz od czwartku byly w Niemczech i w dniu meczu nie bylo sensu wracac
      jak mogly uszanowaly zalobe i zachowano powage sytuacji - i to wystarczylo.
      i tak brawa, ze mimo tragedii narodowej i ogolnego przygnebienia, ktory na pewno udzieli sie rowniez zawodniczkom wyciagnely taki wynik.

      • 13 3

      • bardzo małostkowe (6)

        to wyjasnienie

        • 3 12

        • (5)

          Żałoba to szacunek, to hołd oddany zmarłym
          A szacunkiem i hołdem oddanym zmarłym w tej tragedii była właśnie minuta ciszy jak i oznaki żałoby w postaci czarnych tasiemek

          • 14 0

          • Kubica zrezygnował ze stratu w rajdzie Włoch.... (4)

            Widać można.

            • 2 6

            • (2)

              Co to był za rajd? Trzeciej kategorii. Gdyby miał się odbyć wyścig F1 Kubica na pewno by wystąpił! Tragedia jest niewątpliwie, ale my żyjemy. Z całą pewnością szacunek się należy, ale niestety trzeba grać, tak samo jak trzeba pracować i żyć.

              • 9 1

              • A to podrzędne puchary z drużyną z wiochy rybackiej (1)

                • 0 4

              • Tyś z Gdańska klikasz?

                • 0 0

            • Kubica nie jest w pólfinale

              • 4 1

  • Damy rade!!!

    • 2 1

  • Przestańcie pieprzyć głupoty - kto niby miałby zapłacić za odwołanie meczu w Niemczech ? (4)

    Uczciły minutą ciszy, zagrały z czarnymi opaskami - co jeszcze niby miały zrobić ???

    • 9 1

    • Wygrać!!!! to jeszcze mialy zrobić.

      • 1 1

    • kasa kasa kasa.... (2)

      Płytki jesteś i rzeczywiście mały

      • 1 9

      • Może się podpisz!

        • 1 1

      • to trzeba było się zgłosić do klubu mądralo i powiedzieć że pokryjesz koszta

        w gębie to każdy mocny

        • 6 1

  • kibic (2)

    ja myślę że w innej sytacji a nie w obliczu tak wielkiej tragedi dziewczyny wywiozłyby korzystny wynik na pewno było ciężko zapanować nad emocjami

    • 2 0

    • (1)

      Tam grała rutyna a tu w sumie młodość. Niemki wiedziały co robić z młodą drużyną

      • 2 0

      • Pamiętam komentarze o super losowaniu. Że Frisch, wówczas 8 drużyna Bundesligi, to słaba drużyna. 8 drużyny Bundesligi rozwaliła 4-tą Ekstraklasy. To jest porażka! Brak doświadczenia V-Ł i nie ta klasa!
        I proponuję trochę spuścić z tonu, bo na miano gwiazd piłki ręcznej trzeba sobe solidnie zasłużyć.

        • 3 4

  • (1)

    Co do samego meczu można się było spodziewać, że tak się zakończy. Wynik jest dość dobry. Jednak nie wierzę, aby tak doświadczona drużyna dała sobie odebrać zwycięstwo w Gdyni. Walczyć oczywiście trzeba. Może jak dziewczyny zagrają na 250% uda się coś ugrać.

    • 7 1

    • Wreszcie coś o graniu!! Brawo SUN

      • 1 2

  • Grać musiały. (6)

    Jak by oddaly walkowera do wszystko by poszło w cholere a jednak ktos to finansuje tak. No i niestety ale ten ktoś nie może sobie pozwolic na takie gesty. Nie po to wykladał pieniądze. To raz a dwa to może wywalmy teraz z kadry Polski Piłkarzy ręcznych grających w ten weekend w pucharze Niemiec. Niestety to ich praca a w tamtym kraju nikt nie będzie zawieszał rozgrywek. Tak jak federacja nie przełozyłaby meczu Łączpolu w Niemczech.

    • 14 4

    • Nikt niczego nie musiał!!!! (1)

      Każdy na świecie rozumie te tragedię. Ale nie władze klubu... Wstyd!

      • 2 9

      • Ty jesteś chorą osobą!!! Powinieneś się leczyć!!

        • 3 2

    • (3)

      Można było odwołać Final Four siatkarzy - przy wielkim nacisku Skry i Związku (Brawo!!!!) - to można przełożyć polfinal podrzednych rozgrywek

      • 4 9

      • Czy wy nie widzicie różnicy? Final four miał się odbyć w POLSCE! Półfinał CC był w Niemczech.

        • 8 1

      • (1)

        Bo wszystkie mecze i zawody sportowe w sobotę i w niedzielę były odwołane.
        Te które będą się odbywały w tygodniu powinny mieć stosowna oprawę.

        • 0 0

        • Dla chcącego nic trudnego.

          Widać władze klubu są nieczułe na losy Polski.

          • 2 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane