- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (171 opinii)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (104 opinie)
- 3 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (505 opinii) LIVE!
- 4 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (115 opinii)
- 5 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (109 opinii)
- 6 Wszystko o derbach Lechia - Arka (164 opinie)
Pięć bramek do odrobienia w Challenge Cup
Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu przegrały w pierwszym meczu półfinałowym Challenge Cup. Gdynianki uległy na wyjeździe niemieckiemu Frisch Auf Goeppingen 24:29 (12:16). Podopieczne Jerzego Cieplińskiego straty spróbują odrobić w najbliższą sobotę, 17 kwietnia, kiedy mają ugości szóstą dużynę Bundesligi na własnym parkiecie
.FRISCH: Meisl, Schneider - Vojtiskova 8, Stellbrink 6, Schulz 4, Dangel 3, Fritz 2, Dinkel 2, Unseld 2, Schroeder 1, Breidert 1.
VISTAL ŁĄCZPOL: Mikszto, Szywierska - Sulżycka 6, Głowińska 1, Stachowska 6, Kotowa 2, Szwed 6, Duran 1, Koniuszaniec 1, Kulwińska 1, Jędrzejczyk.
Kibice oceniają
Zgodnie z zapowiedziami gdynianki oddały hołd ofiarom, które zginęły w katastrofie prezydenckiego samolotu. Wszystkie zawodniczki oraz sztab trenerski mieli na sportowych trykotach czarne opaski na znak żałoby. Ponadto przed spotkaniem zarządzono minutę ciszy.
- Nasze zawodniczki zagrały bardzo dobry mecz. Przez większą część pojedynku utrzymywały 2-3-bramkową stratę. Dopiero w ostatnich minutach gospodynie uzyskały wyraźną przewagę i dobrze, że zakończyło się tylko na pięciobramkowej przegranej - relacjonuje z Goeppingen Marek Łucyk, dyrektor gdyńskiego klubu.
Po raz pierwszy w tym sezonie Vistal Łączpol w bramce wspomagała Sołomija Szywierska, która po operacji kolana i blisko rocznej rehabilitacji wróciła do gry.
Nasza drużyna ciężkie chwile przeżywała zwłaszcza w końcówce spotkania, gdy przegrywał już różnicą ośmiu trafień. W 55. minucie w wyniku gradacji kar parkiet musiała opuścić przedwcześnie Monika Stachowska, która nie tylko obok Karoliny Sulżyckiej i Karoliny Szwed była najskuteczniejszą zawodniczką drużyny, ale także grała bardzo dobrze w obronie.
- Wówczas przegrywaliśmy różnicą tylko dwóch bramek. Po niecelnym podaniu Szwed rywalki miały przechwyt. Stachowska próbowała faulem powstrzymać rywalkę, ale bramka i tak była, a w dodatku nasza zawodniczka została ukarana wykluczeniem. W dwuminutowej przewadze gospodynie dorzuciły dwie kolejne bramki do przewagi - podkreśla trener Ciepliński.
Potwierdziło się to co pisaliśmy w przedmeczowej zapowiedzi. Najskuteczniejszymi szczypiornistkami niemieckiej drużyny były zagraniczne zawodniczki. Czeszka Alena Vojtiskova, która ma za sobą występy w juniorskiej reprezentacji swojego kraju na mistrzostwach świata i Europy oraz VFL Oldenburgu, zdobyła 8 bramek.
Natomiast sześciokrotnie gdyńskie bramkarki pokonała Birute Stellbrink. 30-letnia Litwinka w Niemczech zalicza już czwarty klub, a w seniorskiej reprezentacji swojego kraju wystąpiła 25 razy.
Gdynianki zostają w Niemczech do niedzielnego poranka, a po śniadaniu ruszą w podróż powrotną do domu. Wbrew wcześniejszym planom Vistal Łączpol nie pojedzie do Lubina, gdyż planowane na wtorek i środę mecze półfinałowe play-off w związku z żałobą narodową zostały odwołane.
- Natomiast chcemy utrzymać termin meczu rewanżowego w półfinale Challenge Cup. Z Niemkami w Gdyni zamierzamy zagrać w następną sobotę o godzinie 17.00 - dodaje dyrektor Łucyk.
W drugim półfinale Challenge Cup Metalurg Skopje (Macedonia) pokonał Buxtehuder Sportverein (Niemcy) 22:21 (11:12). Rewanż za tydzień na terenie tej drugiej drużyny.
Kluby sportowe
Opinie (59) 3 zablokowane
-
2010-04-11 23:05
Miksztu (1)
co to za bramkarka??? masakra wpriowadzcie inne młodeee
- 5 5
-
2010-04-15 21:31
Mikszto
Dobra bramkarka :) Życzę jej jak najlepiej!!!!
- 0 0
-
2010-04-12 22:11
(5)
proponuje przelozyc mecz na niedziele bo znowu przyjdzie garstka ludzi reszta przed telewizorami bedzie ogladac pogrzeb prezydenta.
Pisze tak za wczasu zeby klub mial troche czasu- 0 0
-
2010-04-13 10:54
zanosi sie na to, że w niedziele drugi pogrzeb (3)
na weekend planowany byl EHF.
o ile lige polska moze polski zwiazek przekladac, to jak to sie ma do ehf, gdzie niemcy w tygodniu pewnie graja swoja bundeslige skoro z nami mieli grac w weekend?- 0 0
-
2010-04-13 13:04
(2)
Jeśli potwierdzi się, że pogrzeb będzie w niedziele to nie ma szans na organizację meczu w weekend. Niemcy będą musieli to zrozumieć. Nie wiem na kiedy przełożyć mecz, bo terminarz zrobił się bardzo "ciasny".
- 1 0
-
2010-04-13 14:34
Spójrz na swoje poprzednie wypowiedzi. (1)
Dopieroś pisał, że życie toczy się dalej. Rura zmiękła?
- 0 0
-
2010-04-14 09:03
Życie toczy się dalej, ale jak wiemy, że będzie pogrzeb najważniejszej osoby w państwie to trzeba w niej uczestniczyć. Obojętnie w jaki sposób.
Ja znalazłem czas i byłem pod pałacem prezydenckim, ale nikomu nie będę narzucał, czy ma wziąć urlop i płakać w domu, czy ma pracować, czy siedzieć cały tydzień w kościele.- 1 0
-
2010-04-12 23:23
no to jest problem...
19.04.2010 (poniedziałek) godz: 18:00
SPR Lublin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski
Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia
20.04.2010 (wtorek) godz: 18:00
SPR Lublin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski
Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia- 1 1
-
2010-04-10 21:40
(6)
dlaczego grały dziś mecz??!!
- 5 22
-
2010-04-10 21:42
(2)
Bo to Europejskie puchary, które odbywały się w Niemczech. Zostały jednak należycie uszanowane
- 13 4
-
2010-04-13 14:40
Poczytaj o chłopakach Pana Wenty... (1)
Powiedzieli "nie gramy" i koniec! To się nazywa klasa zawodnika. Tam Panowie maja jaja!!!!
- 0 2
-
2010-04-13 17:56
Ale w sobotę w Bundeslidze zagrali, oczywiście z czarnymi opaskami.
- 1 0
-
2010-04-11 21:13
bo to ich praca
ty do pracy nie pójdziesz przez tydzień czy jak ?
- 7 1
-
2010-04-10 21:43
bo życie toczy sie dalej ...
- 11 7
-
2010-04-10 21:42
bo to Challenge Cup
Nie made in Poland ;)
- 13 4
-
2010-04-13 13:31
(3)
Nie dojdzie do zaplanowanego na sobotę w Gdyni rewanżowego spotkania półfinałowego Challenge Cup piłkarek ręcznych Vistalu Łączpol z niemieckim Frisch Auf Goeppingen. Jeszcze nie wiadomo, kiedy odbędzie się ten mecz.- Cały czas negocjujemy i rozważamy różne warianty, które muszą także uwzględniać terminarz ligowych rozgrywek w obu krajach. Z tych harmonogramów wyszło, że najwcześniej ten mecz może odbyć się 1 maja - powiedział PAP dyrektor gdyńskiego klubu Marek Łucyk.
W pierwszym spotkaniu lepsze okazały się Niemki, które wygrały w Goeppingen 29:24 (16:12).- 0 0
-
2010-04-13 14:35
:( (1)
Według mnie dobra decyzje i jedyna. W sobote będzie pożegnaine wszystkich ofiar :(
- 3 0
-
2010-04-13 14:38
Nareszcie ktoś przejrzał na oczy!!!!
- 3 0
-
2010-04-13 13:39
powyzsze info ze sportowych fakciorów
- 0 0
-
2010-04-11 12:15
powinny oddac walkower!!!! (8)
nie szanuja czasu wiec to koniec ŁĄczpolu
- 4 23
-
2010-04-11 12:59
walkower to 10 bramek w plecy. (7)
praktycznie nie do odrobienia.
zreszta dodatkowo jest przewidziana kara pieniezna za walkower w kazdej lidze - rowniez w EU - choc tu raczej powod inny wiec pewnie by jej nie nalozono na klub.
a, ze juz od czwartku byly w Niemczech i w dniu meczu nie bylo sensu wracac
jak mogly uszanowaly zalobe i zachowano powage sytuacji - i to wystarczylo.
i tak brawa, ze mimo tragedii narodowej i ogolnego przygnebienia, ktory na pewno udzieli sie rowniez zawodniczkom wyciagnely taki wynik.- 13 3
-
2010-04-11 13:05
bardzo małostkowe (6)
to wyjasnienie
- 3 12
-
2010-04-11 14:24
(5)
Żałoba to szacunek, to hołd oddany zmarłym
A szacunkiem i hołdem oddanym zmarłym w tej tragedii była właśnie minuta ciszy jak i oznaki żałoby w postaci czarnych tasiemek- 14 0
-
2010-04-11 20:25
Kubica zrezygnował ze stratu w rajdzie Włoch.... (4)
Widać można.
- 2 6
-
2010-04-12 07:49
(2)
Co to był za rajd? Trzeciej kategorii. Gdyby miał się odbyć wyścig F1 Kubica na pewno by wystąpił! Tragedia jest niewątpliwie, ale my żyjemy. Z całą pewnością szacunek się należy, ale niestety trzeba grać, tak samo jak trzeba pracować i żyć.
- 9 1
-
2010-04-13 11:49
A to podrzędne puchary z drużyną z wiochy rybackiej (1)
- 0 4
-
2010-04-13 12:02
Tyś z Gdańska klikasz?
- 0 0
-
2010-04-12 00:24
Kubica nie jest w pólfinale
- 4 1
-
2010-04-12 20:09
Damy rade!!!
- 2 1
-
2010-04-11 21:17
Przestańcie pieprzyć głupoty - kto niby miałby zapłacić za odwołanie meczu w Niemczech ? (4)
Uczciły minutą ciszy, zagrały z czarnymi opaskami - co jeszcze niby miały zrobić ???
- 9 1
-
2010-04-12 20:08
Wygrać!!!! to jeszcze mialy zrobić.
- 1 1
-
2010-04-11 21:32
kasa kasa kasa.... (2)
Płytki jesteś i rzeczywiście mały
- 1 9
-
2010-04-12 13:38
Może się podpisz!
- 1 1
-
2010-04-11 22:23
to trzeba było się zgłosić do klubu mądralo i powiedzieć że pokryjesz koszta
w gębie to każdy mocny
- 6 1
-
2010-04-12 13:25
kibic (2)
ja myślę że w innej sytacji a nie w obliczu tak wielkiej tragedi dziewczyny wywiozłyby korzystny wynik na pewno było ciężko zapanować nad emocjami
- 2 0
-
2010-04-12 13:40
(1)
Tam grała rutyna a tu w sumie młodość. Niemki wiedziały co robić z młodą drużyną
- 2 0
-
2010-04-12 14:01
Pamiętam komentarze o super losowaniu. Że Frisch, wówczas 8 drużyna Bundesligi, to słaba drużyna. 8 drużyny Bundesligi rozwaliła 4-tą Ekstraklasy. To jest porażka! Brak doświadczenia V-Ł i nie ta klasa!
I proponuję trochę spuścić z tonu, bo na miano gwiazd piłki ręcznej trzeba sobe solidnie zasłużyć.- 3 4
-
2010-04-12 07:53
(1)
Co do samego meczu można się było spodziewać, że tak się zakończy. Wynik jest dość dobry. Jednak nie wierzę, aby tak doświadczona drużyna dała sobie odebrać zwycięstwo w Gdyni. Walczyć oczywiście trzeba. Może jak dziewczyny zagrają na 250% uda się coś ugrać.
- 7 1
-
2010-04-12 13:39
Wreszcie coś o graniu!! Brawo SUN
- 1 2
-
2010-04-11 14:49
Grać musiały. (6)
Jak by oddaly walkowera do wszystko by poszło w cholere a jednak ktos to finansuje tak. No i niestety ale ten ktoś nie może sobie pozwolic na takie gesty. Nie po to wykladał pieniądze. To raz a dwa to może wywalmy teraz z kadry Polski Piłkarzy ręcznych grających w ten weekend w pucharze Niemiec. Niestety to ich praca a w tamtym kraju nikt nie będzie zawieszał rozgrywek. Tak jak federacja nie przełozyłaby meczu Łączpolu w Niemczech.
- 14 4
-
2010-04-11 20:30
Nikt niczego nie musiał!!!! (1)
Każdy na świecie rozumie te tragedię. Ale nie władze klubu... Wstyd!
- 2 9
-
2010-04-12 13:37
Ty jesteś chorą osobą!!! Powinieneś się leczyć!!
- 3 2
-
2010-04-11 18:09
(3)
Można było odwołać Final Four siatkarzy - przy wielkim nacisku Skry i Związku (Brawo!!!!) - to można przełożyć polfinal podrzednych rozgrywek
- 4 9
-
2010-04-12 07:51
Czy wy nie widzicie różnicy? Final four miał się odbyć w POLSCE! Półfinał CC był w Niemczech.
- 8 1
-
2010-04-11 18:16
(1)
Bo wszystkie mecze i zawody sportowe w sobotę i w niedzielę były odwołane.
Te które będą się odbywały w tygodniu powinny mieć stosowna oprawę.- 0 0
-
2010-04-11 20:27
Dla chcącego nic trudnego.
Widać władze klubu są nieczułe na losy Polski.
- 2 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.