• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwsze rowery Mevo już są. Prawie całe czerwone

Maciej Korolczuk
9 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (564)
Najnowszy artykuł na ten temat Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe
Pierwsze rowery Mevo są już w Gdańsku. Pierwsze rowery Mevo są już w Gdańsku.

W czwartek nad ranem, ciężarówką ze Szczecina, dotarła pierwsza partia 95 rowerów Mevo 2.0, ale bez napędu elektrycznego. Od przyszłego tygodnia spodziewane są trzy transporty tygodniowo. Na 8 kwietnia zaplanowano rozruch systemu.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Korzystając z systemu Mevo 2.0, zamierzasz częściej korzystać z rowerów:

Na razie jest ich niespełna 100, ale wkrótce będzie ich zdecydowanie więcej. Są jeszcze nieoklejone, pachną nowością i czekają do początku kwietnia, gdy nastąpi długo oczekiwany rozruch systemu.

- W czwartek odebraliśmy pierwszy transport rowerów bez napędu - mówi Dagmara Kleczewska, kierownik Mevo 2.0. - Do Gdańska dotarło 95 rowerów. Po weekendzie spodziewamy się trzech takich transportów tygodniowo, co oznacza, że wszystkie "klasyki" [rowery bez napędu elektrycznego] powinny pojawić się w naszej hali w ciągu 3-4 tygodni. Następnie spodziewamy się dostaw "elektryków", tak by od 8 kwietnia móc rozpocząć rozruch połowy systemu.


Teraz rowery czeka oznakowanie w logotypy Mevo. Zanim skorzystają z nich pierwsi użytkownicy, rowery muszą zostać jeszcze sprawdzone przez serwis techniczny i ocenione przez biegłego rzeczoznawcę, który sprawdzi, czy dostarczone egzemplarze są zgodne z Opisem Przedmiotu Zamówienia (m.in. rowery nie mogą być cięższe niż 22 kg).

Kolor rowerów jest już docelowy, a więc czerwono-malinowy. Podobne będą także rowery elektryczne, które od tradycyjnych rowerów użytkownicy odróżniać będą - poza brakiem napędu i baterii - po nieco innej sylwetce.

Dwóch chętnych na kupno rowerów Mevo 1.0 Dwóch chętnych na kupno rowerów Mevo 1.0

Pomocna w tym względzie ma być także aplikacja mobilna, nad którą równolegle toczą się ostatnie prace. Do końca lutego jej wersja demonstracyjna ma zostać przetłumaczona na j. polski. Klienci będą ją mogli ściągnąć ze sklepów z aplikacjami za kilka tygodni.

  • Przed oddaniem ich w ręce użytkowników zgodność rowerów z OPZ w przetargu sprawdzi jeszcze powołany biegły rzeczoznawca.
  • Po weekendzie każdego tygodnia do Gdańska ma przyjeżdżać ze Szczecina ok. 300 rowerów.
  • Rowery czekają teraz na branding i testy. Na ulice Trójmiasta wyjadą w ramach rozruchu po 8 kwietnia.

Jak będzie działać i ile będzie kosztować Mevo 2.0?



Umowa z City Bike Global została podpisana na 6 lat. Jej wartość to 159 mln zł. Do dotychczasowych 14 samorządów: Gdańsk, Gdynia, Sopot, Żukowo, Reda, Pruszcz Gdański, Tczew, Sierakowice, Rumia, Somonino, Stężyca, Kartuzy, Puck i Władysławowo dołączyły Kolbudy i Kosakowo.



Do dyspozycji mieszkańców będzie:
  • 3099 rowerów elektrycznych
  • 1000 klasycznych
  • 717 stacji

Miesięczny abonament będzie kosztować 29,99 zł, a roczny 259 zł.

W ramach obu abonamentów będzie można każdego dnia skorzystać z:
  • 120 minut jazdy na rowerze tradycyjnym
  • 60 minut na rowerze elektrycznym

Po wyczerpaniu minut z abonamentu każda minuta będzie kosztować:
  • 20 gr na rowerze elektrycznym
  • 10 gr na rowerze tradycyjnym

Jeżeli użytkownik nie zdecyduje się na zakup abonamentu, będzie mógł wypożyczyć rower w taryfie minutowej:
  • 15 gr za minutę jazdy na rowerze tradycyjnym
  • 30 gr za minutę na rowerze elektrycznym

Będzie można też korzystać z rowerów w taryfie 48 godz. za 59 zł (do wykorzystania dziennie 480 minut jazdy na rowerze tradycyjnym i 240 minut na rowerze elektrycznym). W ramach jednego konta będzie można wypożyczyć jeden rower.

Miejsca

Opinie (564) ponad 20 zablokowanych

  • Znowu defraudacja publicznych pieniędzy

    i za kilka miesięcy 'protokół zniszczenia'

    • 2 3

  • następny wał.

    • 2 2

  • 160 milionów. (1)

    160 milionów to kwota, za którą można kupić elektryczne rowery i podarować je wszystkim trójmiejskim seniorom. Przy tej wielkości zamówienia wynegocjowano by bardzo fajną cenę. A to co zostanie przeznaczyć na inne pożyteczne rzeczy.
    Praw autorskich do pomysłu nie zastrzegam, przypuszczam że za 6 lat zobaczymy kolejny przetarg nabijający kasę operatorowi tej usługi.

    • 3 3

    • roczne koszty operacyjne Veturilo to sto tysięcy

      tu nie wystarczy Nik cba abw
      tu trzeba by egzorcyzmów

      • 0 1

  • Świetnie utopione pieniądze! Brawa dla rzadzacych ! Pralnia jakich mało! I wszystko pod miejska przykrywka!

    • 2 1

  • No to wreszcie urzędnicy będą mieli właściwy środek transportu (1)

    Mam nadzieję, że obowiązkowy.

    • 0 1

    • A co z rowerami przed laty kupionymi dla urzędników? Nawet prezydent się chwalił. Pod biurkami trzymają?

      • 0 0

  • no właśnie po co jest ten miś?

    nikt nie wie, więc nikt nie zapyta

    • 0 1

  • rowery publiczne są jak DDT:

    jednego roku jest nagroda Nobla za syntezę DDT, a parę lat później jest globalny zakaz stosowania tej trucizny.

    UNEP (United Nations Environment Programme) nagrodził w 2017 r Mobike, dużą chińską firmę rowerów piblicznych (Next przy nich jest jak osiedlowy sklepik przy sieci LIDLa) światową nagrodą za ekologiczność. Półtora roku póżniej Mobike zbankrutowało pozostawiając za sobą hałdy złomu w kilkudziesięciu miastach, nie tylko w Chinach, w US i EU też, ale lwia część firmy została pożarta przez inne firmy rowerow publicznych. Faktycznie, w centrach wielu miast rowery prywatne są prawie wyparte, publiczne dominują. Nie tylko w Pekinie, czy Szanghaju, także w Lądku, Paryżewie, czy Nowym Jorku.

    Zwykle ludzie jadą prywatnym rowerem ze swej kanciapy na zad*piu do metra, gdzie je zostawiają. W centrum, gdzie pracują, uczą się, bawią się, kupują, używają oni rowerów publicznych. U nas też tak będzie. Może jak będzie Mevo 6, albo siedem. Ja zaczekam aż tu w końcu nastąpi inwazja Chińczyków. Ale ja na chińskim rowerze publicznym nie pojeżdżę, nawet jak dożyję. Jestem mianowicie przy moich 180cm drastycznie za wysoki :-) Żeby to nastąpiło, musi być np. czwarta kadencja PIS, pokój, ale niestabilny, oraz inflacja, odstręczająca od inwestycji długoterminowych, na korzyść natychmiastowej konsumpcji. Wszystko to nadejdzie. Dlatego trzeba się stąd wyprowadzać. Tylko pytanie -dokąd, skoro to są tendencje światowe. Norwegia, Nowa Zelandia, czy raczej zostanie wędrownym bezpaństwowcem? Większość wybierze miejsce gdzie jest GSM, WiFi, działają karty płatnicze i dyskonty. Migracja off planet nei jest opcją, bo wszyscy są skupienie na ruskim kryzysie czy innej krótkoterminowej aferze, tymczasem ludzkość przekroczyła już próg zagłady, jesteśmy już skazani, dogorywamy, choć tak tu kolorowo i wesolutko.

    Mnie zawsze pociągał Svalbard. Może założę tam winnicę?

    • 0 1

  • złodzieje najpierw oddajcie pieniądze za "stare" mevo

    • 1 2

  • Ahahahahaaaaa! Ładny ten miś! I to pozbawiony skrupułów.

    • 1 1

  • (2)

    Jeżeli będą dostępne (pamiętam jak było z MEVO1), to będą skuteczną konkurencją dla komunikacji miejskiej gdzie najtańszy bilet wieloprzejazdowy (75 min) będzie kosztował 6 zł.

    • 1 1

    • komunikacja jest dotowana przez miasto i ledwie zipie
      a mevo jest dotowane, by jeszcze ją dobić

      • 0 0

    • Szczególnie zimą i w deszczowe dni tramwaje opustoszeją - wszyscy na mewach.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane