- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (142 opinie)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (197 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (84 opinie)
Piłkarska liga finansowa. Lechia Gdańsk na 3. miejscu, Arka Gdynia na 13
Firma doradcza Deloitte po raz kolejny opublikowała raport "Piłkarska liga finansowa". W finansowym rankingu ekstraklasy Lechia Gdańsk tak jak przed rokiem uplasowała się na trzeciej pozycji z 48 mln zł przychodów. Arka Gdynia znalazła się natomiast na 13 miejscu z 19 mln zł przychodu.
Raport "Piłkarska liga finansowa" zawiera zestawienie za 2018 rok, ale dotyczy klubów, które grały w ekstraklasie w sezonie 2018/2019. Trzecią pozycję w tym rankingu utrzymała Lechia Gdańsk. Raport Deloitte został przygotowany na podstawie przychodów klubów ekstraklasy. W ich skład wchodzą: wpływy ze sprzedaży biletów, karnetów i cateringu, praw do transmisji - uwzględniające również premie za udział w europejskich pucharach oraz komercyjnych - wpływy reklamowe, sponsoring, sprzedaż gadżetów. Dostarczone przez kluby dane pochodzą ze sprawozdań finansowych za rok kalendarzowy 2018.
Przeczytaj o transferze Azera Busuladzicia do Arki Gdynia
W porównaniu do poprzedniego raportu, przychody Lechii wzrosły o 21 proc. z 39,9 mln do 48,34 mln. Z ogółu przychody komercyjne przyniosły 34,7 mln, transmisje telewizyjne 8,6 mln, a dni meczowe 5 mln zł. Parametry te wyszczególniono tylko dla czołowej trójki raportu, dlatego nie ma danych dotyczących Arki. Żółto-niebiescy znaleźli się na 13. miejscu z 19,27 mln zł przychodu. To oznacza, że przychody klubu z Gdyni spadły prawie o 9 proc., z 21 mln.
Na szczycie tabeli nieprzerwanie jest Legia Warszawa - 100 mln. Na drugiej pozycji znajduje się Lech Poznań z 57,14 mln przychodu.
Przeczytaj wywiad ze Sławomirem Peszko
Jeśli przyjrzymy się całej lidze, to zauważymy tendencję spadkową. W porównaniu do poprzedniego roku przychody spadły z 550,4 mln zł do 527,7 mln zł. Zestawienie nie uwzględnia jednak transferów zagranicznych, a to one przyniosły dodatkowo 96,7 mln zł, z czego 8,1 mln zł to jedynie transfery krajowe. Przychód Lechii z transferów wyniósł 1,08 mln, z czego spora większość wynikła z transakcji zagranicznych. Arka natomiast nie miała żadnych przychodów z tytułu transferów.
Sprawdź zestawienie Piłkarskiej ligi finansowej z 2017 roku
Zespół z Gdańska znalazł się w grupie przekraczających optymalny poziom wskaźnika wynagrodzeń. Wynosi on 60 proc. i jest najczęstszym punktem odniesienia na całym świecie. W Lechii zatrzymał się on na poziomie 67 proc. W poprzednim zestawieniu wynik ten zatrzymał się na 87 proc. Żółto-niebiescy uzyskali z kolei 56 proc., mieszcząc się w progu kolejny rok z rzędu.
- Po raz kolejny łączne przychody klubów najwyższej ligi piłkarskiej w Polsce przekroczyły próg pół miliarda złotych, osiągając na rynku krajowym wysokość 528,0 mln zł. To był też rok intensywnej pracy w samej spółce Ekstraklasa, dzięki czemu weszliśmy na jeszcze wyższy poziom pod względem biznesowym. Wypracowaliśmy najwyższe w historii spółki obroty i zasililiśmy kluby rekordową kwotą 155 mln zł, przekazując im aż o 4,5 mln zł więcej niż przed rokiem. Te pieniądze pochodzą przede wszystkim z praw mediowych, ale są również efektem umów sponsorskich i innych działań marketingowych Ekstraklasy - mówi dla Deloitte Marcin Animucki, prezes zarządu, Ekstraklasa S.A
Kluby sportowe
Opinie (62) 6 zablokowanych
-
2019-06-16 17:06
Szczur powinien dawać więcej na naszą Areczke
- 7 22
-
2019-06-16 16:27
Wynika z tego tyle co nic.
Pieniądze są przejadane w takim stopniu że nie wiele z tego zostaje w kasie. Czy klub zarobi 10 mln, 13 mln czy 20 mln zl to i tak nie wiele to zmienia. Dalej jest pusto. Stadion utrzymuje miasto. Wyplaca pieniądze za promocję miasta ale te srodki starczaja na pokrycie wydatków z tytułu użytkowania stadionu i wracają z powrotem.
- 27 3
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2019-06-16 15:20
czym sie tu jarac to jest raczej smutne cala tak zwana ekstraklasa ma przychod rzedu 122mil euro
a 20 klub europy Ewerton ma 200mil euro.Ani Arka ani Lechia nie istniejemy w europie to jest dramat- 33 8
-
2019-06-16 14:44
Lechia
Ciekawe ile z tej kasy zostało zmarnowane na kontrakty lub rozwiązanie kontraktów z graczami typu dziadki leśne/geriatria 100k /m-c.
- 22 13
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.