- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (86 opinii) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (133 opinie)
- 3 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (46 opinii)
- 4 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 5 Zaczęło się od beczki rumu (4 opinie)
- 6 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (11 opinii)
Jak Piast uciekł z widelca Arki
Arka Gdynia
- Mamy przeciwnika na widelcu, a nawet nie remisujemy. Punkty uciekają, jesteśmy w trudnej sytuacji - przyznaje Damian Zbozień. - Coś jest z nami nie tak, bo powinniśmy dowieźć korzystny wynik do końca - wtóruje mu Marcin Warcholak, który ma także zastrzeżenia do zasadności czerwonej kartki pokazanej mu w Gliwicach. Piłkarze Arki Gdynia nie kryją rozgoryczenia po przegranej z Piastem w Gliwicach 2:3. - Byliśmy blisko, ale i daleko zwycięstwa. Liga się jeszcze nie skończyła. Zrobimy wszystko, by jak najlepiej wypaść w następnym meczu i dopisać sobie 3 punkty - pociesza trener Grzegorz Niciński.
RELACJA PIAST - ARKA 3:2. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM ZA MECZ W GLIWICACH
- Los awansu do górnej "8" wciąż pozostaje w naszych nogach. Nie ma co chować głowy w piasek, tylko walczyć dalej i zrobić wszystko, żeby w następnym meczu były 3 punkty przed własną publicznością - zapewniał na oficjalnej stronie klubu bramkarz Konrad Jałocha, który w dwóch ostatnich kolejkach aż 7 razy sięgał po piłkę do siatki.
- Punkty uciekają, jesteśmy w trudnej sytuacji. Będzie walka o utrzymanie do końca - tak z kolei oceniał Damian Zbozień przed kamerą Arka TV
Natomiast tak zawodnicy jak i trener Arki są zgodni co do tego, że w Gliwicach zmarnowali wielką szansę.
- Ciekawy mecz, niestety zakończony naszą porażką. Prowadziliśmy 2:1, ale daliśmy sobie strzelić dwie ładne bramki. Szkoda, bo każdy wynik był możliwy. Obie drużyna grały o 3 punkty i Piast je zdobył. Byliśmy blisko, ale i daleko zwycięstwa. Liga się jeszcze nie skończyła. Zrobimy wszystko, by jak najlepiej wypaść w następnym meczu i dopisać sobie 3 punkty - mówił na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Po porażce z Lechem 1:4 zdecydował się on tylko na wymuszone zmiany i przesunięcia w składzie. Brakowało bowiem pauzującego za kartki Krzysztofa Sobieraja i kontuzjowanego Dominika Hofbauera. Po raz pierwszy wiosną w ekstraklasie szansę otrzymał Marcin Warcholak. Lewy obrońca mecz skończył w 82. minucie, gdyż otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.
- Nie jestem pewny czy był faul, bo walczyliśmy bark w bark. Także sędzia zastanawiał się, bo trochę czasu minęło nim pokazał kartkę - przyznał Marcin przed klubową kamerą, który jednak nie musi pauzować w następnej kolejce, gdyż wcześniej w lidze miał tylko jedną kartkę.
ZOBACZ PEŁNY RAPORT Z MECZU (.PDF)
- Boli nas ta porażka. Po raz kolejny źle weszliśmy w mecz. Początek drugiej połowy był bardzo dobry. Szybko strzeliliśmy 2 bramki i wydawało się, że będzie lepiej. Coś jest z nami nie tak, bo powinniśmy dowieźć korzystny wynik do końca - dodał Warcholak.
RAFAŁ SIEMASZKO: DO KRÓLA STRZELCÓW MI JESZCZE BRAKUJE, ALE..." PRZECZYTAJ CAŁY WYWIAD
Natomiast pauza w jednym meczu czeka Rafała Siemaszkę. Napastnik poza strzeleniem 7. gola w ekstraklasie oraz wywalczeniem karnego zapisał się w Gliwicach 4. żółtą kartką w tym sezonie.
- Robimy co możemy. Gdy po dwóch bramkach wydaje się, że kontrolujemy spotkanie, wkrada się nagle jakiś błąd i nie wiemy, co się stało. Mamy takie okresy przeplatanej gry - słabszej i trochę lepszej. Pierwsza połowa z Piastem kompletnie nam nie wyszła, a w drugiej, gdy nie mieliśmy już nic do stracenia, odrobiliśmy straty. Trudno coś powiedzieć, bo jednak przegraliśmy. Wiadomo, że zbliżamy się do końca pierwszej fazy, tabela będzie dzielona, stąd ta nerwowość. Ale wszyscy palą się do gry. W przerwie na reprezentację trzeba przemyśleć parę spraw i z czystą głową przystąpić do kolejnych spotkań - mówił Siemaszko przed kamerami Canal Plus.
NAPASTNIK ARKI WYPOŻYCZONY Z PIASTA NIE MÓGŁ ZAGRAĆ W GLIWICACH. SPRAWDŹ CO MÓWIŁ JOSIP BARISIĆ PRZED MECZEM
Przy korzystnym wyniku dla Arki obraz gry zmieniło wejście Macieja Jankowskiego. Strzelił on gola na 2:2, a następnie wywalczył wolnego, po którym czerwoną kartkę otrzymał Warcholak, a Gerard Badia strzelił zwycięską bramkę. Piłkarze, których wprowadził z ławki trener Niciński nie byli tak efektywni.
- Mieliśmy huśtawkę nastrojów: euforię i smutek. Na chwilę wypuściliśmy kontrolę nad grą. Zmiany, które dokonaliśmy, przyniosły efekt, bo nie tylko była bramka Jankowskiego, ale także dobra gra jego i Michała Masłowskiego. Walczyliśmy do końca. Takie zwycięstwa budują, bo wywalczyliśmy niezmiernie istotne 3 punkty - deklarował po meczu Dariusz Wdowczyk, który w 3 meczu z Piastem zwyciężył po raz drugi.
Czy bramkarz Arki mógł obronić strzał Badii z wolnego?
- Pierwsza połowa nie była w naszym wykonaniu najlepsza, ale w drugiej zaczęliśmy już lepiej grać i momentami naprawdę fajnie to wyglądało. Przy takim rzucie wolnym, jaki wykonał Badia, trzeba by było iść w ciemno tam gdzie strzelał, ale piłka mogła przecież pójść w drugi róg i wtedy to na pewno byłby błąd bramkarza. A przy tak idealnym uderzeniu trudno coś powiedzieć. Trzeba to przeanalizować na nagraniu - tłumaczył Jałocha.
Bardziej krytyczny był Zbozień.
- Mamy przeciwnika na widelcu, a nawet nie remisujemy. Punkty uciekają, jesteśmy w trudnej sytuacji. Każdy od siebie powinien kilka procent więcej dołożyć, bo było to arcyważne spotkanie - oceniał prawy obrońca Arki.
MATEUSZ SZWOCH OD PIĘCIU MECZÓW STRZELA GOLE LUB ZALICZA ASYSTY
Typowanie wyników
Jak typowano
74% | 374 typowania | ARKA Gdynia | |
15% | 77 typowań | REMIS | |
11% | 55 typowań | Górnik Łęczna |
Tabela po 26 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jagiellonia Białystok | 26 | 15 | 4 | 7 | 50:28 | 49 |
2 | Legia Warszawa | 26 | 14 | 6 | 6 | 52:28 | 48 |
3 | Lech Poznań | 26 | 14 | 6 | 6 | 43:20 | 48 |
4 | Lechia Gdańsk | 26 | 14 | 4 | 8 | 41:32 | 46 |
5 | Zagłębie Lubin | 26 | 10 | 8 | 8 | 33:29 | 38 |
6 | Wisła Kraków | 26 | 11 | 4 | 11 | 40:41 | 37 |
7 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 26 | 10 | 6 | 10 | 27:34 | 36 |
8 | Korona Kielce | 26 | 11 | 2 | 13 | 38:51 | 35 |
9 | Pogoń Szczecin | 26 | 7 | 12 | 7 | 37:35 | 33 |
10 | Wisła Płock | 26 | 8 | 8 | 10 | 34:37 | 32 |
11 | Arka Gdynia | 26 | 8 | 6 | 12 | 32:38 | 30 |
12 | Ruch Chorzów | 26 | 10 | 3 | 13 | 36:40 | 29 |
13 | Śląsk Wrocław | 26 | 7 | 8 | 11 | 28:41 | 29 |
14 | Piast Gliwice | 26 | 7 | 7 | 12 | 30:46 | 28 |
15 | Cracovia | 26 | 5 | 12 | 9 | 35:37 | 27 |
16 | Górnik Łęczna | 26 | 5 | 8 | 13 | 25:44 | 23 |
Wyniki 26 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Legia Warszawa 1:2 (0:0)
- Piast Gliwice - ARKA GDYNIA 3:2 (1:0)
- Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Śląsk Wrocław 1:2 (1:1)
- Wisła Kraków - Wisła Płock 3:2 (1:1)
- Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
- Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 0:0
- Korona Kielce - Cracovia 3:0 (1:0)
- Lech Poznań - Górnik Łęczna 0:0
Kluby sportowe
Opinie (77) 7 zablokowanych
-
2017-03-19 17:52
Arka Tragedia Gdynia obrała kurs na 1 ligę
- 14 5
-
2017-03-19 17:56
uciekl piast? (1)
Poprostu lepiej gral, Arka karny z kapelusza sedzia zagwizdal bo Siemaszko rozlozyl rece, pozatym obrona do niczego, bramkarz szkoda slow, a Nalepa 2 liga to max
- 18 4
-
2017-03-19 18:01
Karny nie był z kapelusza a tak poza tym dobrze oceniłeś....
- 6 2
-
2017-03-19 17:59
trele morele
Pierdu pierdu słyszymy po każdym meczu. A tak to wygląda że nie zależy im na zwycięstwie myślami są chyba na urlopach na Bahamach.
- 10 2
-
2017-03-19 18:03
Przegraliśmy w bardzo ważnym meczu.I nie chodzi już o to, że straciliśmy punkty , ale o to, w jaki sposób je straciliśmy i to z bezpośrednim przeciwnikiem w walce o utrzymanie. Gra Arki wygląda słabo, pierwsz
- 15 1
-
2017-03-19 18:59
Jest tak jak sądziłem - czyli walka o utrzymanie, ale mamy coś ekstra
finał Pucharu polski i trzeba to wykorzystać! Do boju Arkowcy! Walczyć :)
- 13 4
-
2017-03-19 19:18
Błąd za błędem
Nieudane itransfery zimowe - nie za bardzo wiadomo po co przyszedł Trytko , zawodnik ma już szczyt kariery za sobą zajmuje tylko miejsce i bierze pieniądze za nic. Przynajmniej dwa ostatnie mecze zawalił bramkarz , jak było można wystawić go po porażce z Lechem , już wtedy było widać ze gra piach , każda pierwsza połowa w wykonaniu Arki to tragedia ale to już wina ustawienia, nastawienia i trenera. Każdy z tych błędów prowadzi do miejsca spadkowego w tabeli.
- 21 3
-
2017-03-19 19:19
,moje trzy grosze (1)
Arka niestety jest najsłabsza kadrowo i taktycznie w ekstraklasie. Spadek bardzo prawdopodobny, tym bardziej ze inni outsiderzy zaczynają grać coraz lepiej, Arka niestety coraz gorzej. Transfery chybione całkowicie. Po rozgrywkach ta mizerna kadra kadra rozsypie się całkowicie.
- 21 2
-
2017-03-19 19:30
No cóż wyjąłeś mi to z ust
Wymiana trenera i pozyskanie trzech dobrych zawodników, o ile się utrzymamy
- 5 4
-
2017-03-19 19:36
nastepne zmartwienie
Arka zamiast rozpamietywac porazke w Gliwicach /jak zwykle przez wlasna nieporadnosc/, powinna sie martwic o wynik nastepnego meczu. Gornik pokazal jak nalezy walczyc bez leku i z zaangazowaniem nawet z Lechem. Czarno widze wynik przy tej dyspozycji Arki
- 23 1
-
2017-03-19 19:38
Jalocha - tak jak Nitek na farcie i tak ma bardzo duze zaufanie. Steibors - reprezentant kraju, a odpowiada mu rola rezerwowego. Nalezy szukac nowych bramkarzy.
- 11 0
-
2017-03-19 19:44
Czy ktoś mógłby wytłumaczyć trenerowi,żeby w następnym meczu wystawił 2 napastników??? (1)
Trenerze Niciński niech pan nie boi się podjąć ryzyka w meczu z Łęczną i wystawi 2 napastników.A kibice to docenią.
- 14 1
-
2017-03-19 22:10
tylko jacy skoro Siemaszko będzie pauzować za kartki?Cieńko to widzę z Trytko i Barisicem
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.