• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Leszek Ojrzyński: Musimy wylizać rany

jag.
30 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Arka Gdynia

Mateusz Szwoch (na zdjęciu) jak i wszyscy w Arce Gdynia są zawiedzeni po meczu z Legią Warszawa, który dobrze dla nich wyglądał tylko przez pół godziny gry. Mateusz Szwoch (na zdjęciu) jak i wszyscy w Arce Gdynia są zawiedzeni po meczu z Legią Warszawa, który dobrze dla nich wyglądał tylko przez pół godziny gry.

- Mieliśmy plan, by nie stracić bramki, a najlepiej ją zdobyć. Gdyby tak się stało, to dam sobie głowę obciąć, że wtedy osiągnęlibyśmy w niedzielę dobry wynik. Niestety, skończyło się źle, bo po niezłych 30 minutach, kolejne 60 w naszym wykonaniu jest do zapomnienia - ten komentarz Mateusza Szwocha jest najbardziej adekwatny do tego co działo się w meczu Legia Warszawa - Arka Gdynia (2:0). - Musimy szybko wylizać rany i przygotować się na derby, bo ciekawe widowisko przed nami - dorzuca trener Leszek Ojrzyński, którego drużyna zaliczyła pierwszą porażkę od 27 sierpnia.



LEGIA - ARKA 2:0. PRZECZYTAJ RELACJĘ I OCEŃ PIŁKARZY ZA GRĘ W WARSZAWIE

Dwa oblicza zaprezentowała Arka w Warszawie. Pierwsze było pozytywne. Gdynianie dobrze grali pressingiem, byli blisko przeciwnika, odbierali piłki i szybko przedostawali się pod bramkę Legii. Drugie o wiele gorsze. Żółto-niebiescy nie potrafili zagrozić przeciwnikowi i nadziewający się jeszcze na kontry, a nawet zachęcający do nich rywali własnymi błędami. Oblicze gry zmienił gol, który zdobyli gospodarze.

- Bramka nam podcięła skrzydła, a gospodarzom dodała sił. Legia utrzymywała się dłużej przy piłce my musieliśmy za nią biegać i traciliśmy dużo sił. W drugiej połowie zabrakło tej zadziorności, odbiorów, a przez to też sytuacji. Oni grali coraz lepiej, rośli w siłę - oceniał Damian Zbozień na oficjalnej stronie Arki.
W podobny tonie, bezpośrednio po ostatnim gwizdku sędziego wypowiadał się Mateusz Szwoch.

- Mieliśmy plan, by nie stracić bramki, a najlepiej ją zdobyć. Gdyby tak się stało, to dam sobie głowę obciąć, że wtedy osiągnęlibyśmy w niedzielę dobry wynik. Niestety, skończyło się źle, bo po niezłych 30 minutach, kolejne 60 w naszym wykonaniu jest do zapomnienia. Szkoda, gdyż zdawaliśmy sobie sprawę, że Legia nie jest w wybitnej formie. Ich styl gry nie opiera się na wielkim prowadzeniu gry. Oni po prostu czekają i kontratakują - przyznał pomocnik, który do Arki wypożyczony jest z Legii, przed kamerami Canal Plus.
Mistrzowie Polski nie ukrywali, że mieli respekt przez Arką. Tak szybkie skruszenie jej oporu zaskoczyła nawet ich

- Początek meczu mógł się ułożyć różnie. Nie weszliśmy dobrze w grę. Byliśmy nerwowi i niewystarczająco pewni siebie. Dopiero gol dodał nam spokoju. Potem mogliśmy strzelić nawet więcej bramek. Na końcu okazało się, że był to łatwiejszy mecz niż się spodziewaliśmy - przyznał na pomeczowej konferencji prasowej, Romeo Jozak, szkoleniowiec mistrzów Polski.
ZOBACZ RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKLASY SA Z MECZU LEGIA - ARKA (PDF.)


Publicznie nikt nie podnosił wpływu na mecz sytuacji z 17. minuty. Wówczas Rafał Siemaszko upadł w polu karnym w starciu z Michałem Pazdanem. Mimo obecność na stadionie systemu wideoweryfikacji, nie odwołano się do VAR. A już po spotkaniu ekspert ds. sędziowskich Canal Plus, Sławomir Stempniewski ocenił, że Arce należał się karny.

- Miałem swoje sytuacje, ale taka jest piłka, że czasem nic nie wpada. W szatni powiedzieliśmy sobie, że jedna bramka to nie jest wielka przewaga. Wyrównujemy i gramy dalej o zwycięstwo. Zamiast tego odsłoniliśmy się i dostaliśmy drugiego gola po głupiej stracie. Musimy się podnieść i czekać na derby - mówił Siemaszko.
Również w przyszłość starał się wybiegać Leszek Ojrzyński, choć i on nie ukrywał, że liczył na znacznie więcej w Warszawie.

- Chcieliśmy stadion przy Łazienkowskiej odczarować, gdyż w tym sezonie ligowym nie wygrała na nim żadna drużyna gości. I mieliśmy czyste sytuacje, by objąć prowadzenie, było też kilka stałych fragmentów gry. Druga połowa troszeczkę nam nie wyszła. Gra była szarpana, praktycznie pod kontrolą rywali. Choć przy 0:1 mieliśmy kilka sytuacji. Może nie klarownych, ale gdyby nastąpiło w nich lepsze podanie, to mogło być gorąco - analizował szkoleniowiec żółto-niebieskich.
- Teraz to już tylko gdybanie, co by się wydarzyło, jeśli to my byśmy objęli prowadzenie. Zamiast tego wolę wyciągnąć wnioski z tego meczu. Mało bowiem mało czasy przed kolejnym spotkaniem, także na ewentualne korygowanie składu, gdyż przecież nie wszystkich piłkarzy zabraliśmy do Warszawy. Musimy szybko wylizać rany i przygotować się na derby, bo ciekawe widowisko przed nami. Trzeba zrobić wszystko, aby rywalizację z Lechią wygrać, gdyż już od dawna słychać, że to się jeszcze w ekstraklasie Arce nie udało. Ja też zacząłem pracę w klubie od przegrania wyjazdowych derbów - dodał trener Ojrzyński.

Typowanie wyników

Gdynia, Olimpijska 5/9
HIT
5 pkt.
ARKA Gdynia
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

51% 460 typowań ARKA Gdynia
14% 129 typowań REMIS
35% 317 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Tabela po 14 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Górnik Zabrze 14 7 5 2 30:21 26
2 Legia Warszawa 14 8 1 5 16:13 25
3 Lech Poznań 14 6 6 2 23:11 24
4 Zagłębie Lubin 14 6 5 3 21:15 23
5 Jagiellonia Białystok 14 6 5 3 19:18 23
6 Korona Kielce 14 6 4 4 22:15 22
7 Wisła Kraków 14 6 3 5 16:16 21
8 Śląsk Wrocław 14 5 5 4 19:19 20
9 Wisła Płock 14 6 2 6 17:18 20
10 Arka Gdynia 14 4 7 3 15:15 19
11 Sandecja Nowy Sącz 14 4 5 5 14:15 17
12 Lechia Gdańsk 14 3 5 6 18:24 14
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 14 3 4 7 13:18 13
14 Piast Gliwice 14 3 4 7 15:23 13
15 Cracovia 14 2 6 6 17:22 12
16 Pogoń Szczecin 14 2 3 9 11:23 9
Tabela wprowadzona: 2017-10-30

Wyniki 14 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Korona Kielce 0:5 (0:4)
  • Legia Warszawa - ARKA GDYNIA 2:0 (1:0)
  • Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 3:0 (2:0)
  • Lech Poznań - Wisła Kraków 1:1 (0:1)
  • Piast Gliwice - Wisła Płock 2:1 (1:0)
  • Cracovia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (0:0)
  • Sandecja Nowy Sącz - Górnik Zabrze 1:2 (1:0)
  • Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 3:1 (2:0)
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (65) ponad 10 zablokowanych

  • Co z Sobierajem?

    Czy nadal pobiera pensje z klubu?

    • 2 25

  • Na meczu będzie ok 500 Lechistow:)! (1)

    • 3 28

    • Do lizania kul wystarczy

      Tak wiec zaprasamy

      • 14 2

  • czy Sobi bramkę

    zrobi?

    • 5 6

  • Szwoch daj sobie tą głowę obciąć

    I przestań nas męczyć swoją "grą".
    Nikt z kibiców Arki nie chce cie oglądać, twoich leciutkich strzałów, twoich kółeczek w środku pola, twoich baloników ze stałych fragmentów.
    Jesteś największą nadzieją Lechii na wygranie derbów..
    Odejdź hamulcu,daj się nam cieszyć grą Arki.

    • 19 11

  • Areczko jedziemy z tymi baranami z gdanska pokazuje korona jak loic ich kacza pupe

    • 23 3

  • legia

    mateusz perosze wroc do legi

    • 12 4

  • Spoko

    Patrząc na mecz parałaciarzy z Koroną jestem spokojny o wynik. Warunej jest jeden: Nalepa za Szwocha w 11.

    • 18 5

  • Co za tytuł. To chyba Lechia liże rany po meczu z Koroną.

    • 25 1

  • jeśli Arka niby liże rany po dobrym meczu z Mistrzem Polski w Warszawie (1)

    to co po 5-0 u siebie zrobi Lechia?

    • 26 1

    • Analiże

      • 7 0

  • Jedno jest pewnejak derby trójmiasta wygra lepsza drużyna!!!

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
10% Podbeskidzie Bielsko-Biała
17% REMIS
73% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Ostatnie wyniki Arki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane