Lechia w niedzielę w Gliwicach zagra o awans na 3. miejsce w ekstraklasie. Do wyprzedzenia Cracovii, która w piątkowy wieczór sromotnie przegrała w Warszawie, potrzebne jest zwycięstwo. Przy okazji biało-zieloni po raz pierwszy w historii występów w krajowej elicie mogą osiągnąć barierę 50 goli w sezonie. Do pobicia jest także rekord skuteczności z 1958 roku, który wynosi 1,5 gola na mecz. Obecnie ten współczynnik to 1,53, a licząc tylko kadencję trenera Piotra Nowaka aż 2,18! - Nie wystarczy ofensywnie ustawić zespół. Odpowiednią jakość drużyny poparliśmy godzinami szlifowania taktyki, nawet jeśli ktoś był z tego faktu niezadowolony. Dziś zbieramy tego efekty - podkreśla gdański szkoleniowiec.
MILOS KRASIĆ: OSTATNIO TAK DOBRZE JAK TERAZ W LECHII GRAŁEM W JUVENTUSIE
Zwycięstwo w Lubienie (2:1) dało jeszcze niewielki awans, gdyż z 7. na 6. pozycję. Sukces nad Pogonią (2:0) pozwolił przesunąć się na 4. miejsce.
W niedzielę Lechia zaatakuje już 3. lokatę, a jednocześnie może otworzyć sobie drogę do gry o tytuł wicemistrzowski w następnych kolejkach. Aby tak się stało, potrzebne jest zwycięstwo w Gliwicach. Wówczas biało-zieloni miną Cracovię, która w 33. kolejce przegrała w Warszawie z Legią 0:4, a do Piasta zmniejszą dystans do 3 punktów.
Nie trzeba już chyba przypominać, że 2. i 3. lokata to prawo gry w kwalifikacjach Ligi Europy. Natomiast, jeśli w czołowej "3" znajdzie się zdobywca Pucharu Polski (finał Lech - Legia 2 maja) to także 4. miejsce premiowane będzie występami na międzynarodowej arenie.
W grupie mistrzowskiej tak naprawdę liczą się zwycięskie serie, gdyż nawet remisy niewiele dają, szczególnie jak się goni. Gdy Lechia zremisuje w Gliwicach, straci 4. miejsce, które zajmowała przed tą kolejką.
Aby przedłużyć passę do 4 wygranych z rzędu i 8 kolejnych meczów bez porażki, biało-zieloni muszą utrzymać skuteczność na tak dobrym poziomie jak ostatnio. Już wiadomo, że pobili rekord w liczbie zdobytych goli w jednym sezonie. Dotychczas wynosił on 46 trafień i został ustanowiony w rozgrywkach 2013/14.
GRZEGORZ WOJTKOWIAK: MOŻE SIĘ UDA ZROBIĆ COŚ FAJNEGOObecnie gdańscy piłkarze mają okazję przekroczyć barierę 50 bramek. Jednocześnie są na najlepszej drodze, aby ustanowić również
rekord w średniej goli na spotkanie uzyskanej w jednych rozgrywkach. Datuje się on na 1958 rok, gdy drużyna 22 meczach zdobyła 33 bramki, co daje średnią 1,5 trafienia na spotkanie.
Na pięć kolejek przed końcem bieżącego sezonu średnia Lechia wynosi 1,53. Statystyki poszły w górę po objęciu drużyny przez trenera
Piotra Nowaka na początku tego roku. Gdy ten szkoleniowiec objął drużynę miała ona w 21 kolejkach 25 trafień (średnia 1,19).
W rundzie wiosennej ekipa Nowaka w 11 spotkaniach niemal podwoiła ten dorobek, gdyż strzeliła już 24 gole. Średnia to aż 2,18 bramki na mecz! - Na pierwszej konferencji prasowej w Gdańsku mówiłem, że będziemy grać, aby strzelać gole. To dla nich kibice przychodzą na stadiony. Wprowadzone przeze mnie ustawienie 3-5-2 daje nam ku temu dużo możliwości. Co ważne, mimo ofensywnej gry nie tracimy tak wielu goli, choć zdarzają nam się słabsze momenty. Wszyscy zawodnicy ciężko pracuję, by płynnie przechodzić z obrony do ataku - wyjaśnia Nowak.TU ZNAJDZIESZ WSZYSTKIE WYNIKI LECHII Z OBECNEGO SEZONUBRAMKI LECHII W POSZCZEGÓLNYCH SEZONACH W EKSTRAKLASIEkolejno rozgrywki gole mecze średnia na mecz
1949 26 22 1,18
1952 16 10 1,60
1953 20 22 0,91
1955 19 22 0,86
1956 25 22 1,14
1957 25 22 1,14
1958 33 22 1,50
1959 19 22 0,86
1960 29 22 1,32
1961 27 26 1,04
1962 14 14 1,00
1962/63 20 26 0,77
1984/85 23 30 0,76
1985/86 23 30 0,76
1986/87 23 30 0,76
1987/86 18 30 0,60
1995/96 39 32 1,22*
2008/09 30 30 1,00
2009/10 30 30 1,00
2010/11 37 30 1,23
2011/12 21 30 0,70
2012/13 42 30 1,40
2013/14 46 37 1,24
2014/15 45 37 1,22
2015/16 49 32 1,53
*jako Lechia/Olimpia
ZMIENIŁY SIĘ PRZEPISY ODNOŚCIE FINALISTY PUCHARU POLSKI. WYJAŚNIAMY ILE DRUŻYN ZAGRA W EUROPEJSKICH PUCHARACHSzkoleniowiec przyznaje, że wprowadzenie ofensywnej taktyki w Lechii nie przyszło mu łatwo. Włożony w to wysiłek okazał się jednak wart zachodu. Podkreśla, że nie jest tak, iż w Polsce wystarczy ustawić piłkarzy ofensywnie i trochę zaryzykować, a bramki będą zdobywały się same.
- Trzeba mieć odpowiednią jakość w zespole, a ja ją mam. Mimo tego, musieliśmy spędzić wiele godzin szlifując taktykę. Nastawienie nie zawsze było optymistyczne. Czasami zawodnicy byli niezadowoleni i mieli obiekcje jeśli chodzi o płynność gry, bo wiele razy przerywałem im zajęcia i tłumaczyłem ze sztabem szkoleniowym, jak chciałbym aby to wyglądało. Krok po kroku z pomocą wielu analiz i obserwacji doszliśmy jednak do punktu, w którym jesteśmy teraz. Każdy zna swoje zadania i gramy fajną piłkę - mówi trener biało-zielonych.LECHII GROZIŁO ZAMKNIĘCIE STADIONU. TUTAJ PISZEMY, JAKĄ DECYZJĘ PODJĄŁ WOJEWODAJak wyjaśnia pomocnik Lechii
Aleksandar Kovacević, gdańscy piłkarze wcale nie myśleli o tych statystkach, dopóki nie usłyszeli, że biją klubowy rekord.
- Nie nakręcamy się na bicie rekordów bramek, bo przede wszystkim interesują nas punkty. Ta skuteczność przyszła sama z siebie. Wynika z naszej woli zwyciężania. To dzięki niej możemy teraz zapisać się w historii Lechii, choć liczę, że przede wszystkim zrobimy to miejscem w tabeli na koniec sezonu - mówi Serb, który sam do tego dorobku dołożył dwa trafienia - po jednym przeciwko Legii Warszawa i Górnikowi Zabrze.Z dystansem do całej sprawy podchodzi rodak Kovacevicia
Milos Krasić, który w tym sezonie zdobył 3 gole. Były zawodnik m.in. CSKA Moskwa i Juventusu Turyn nie kryje się z tym, co interesuje go najbardziej w obecnych rozgrywkach.
- Możemy przekroczyć 50 goli i uzyskać najwyższą średnią bramek w historii występów Lechii w ekstraklasie. Pewnie, to będzie fajne, ale to tylko dodatek. Przede wszystkim musimy myśleć o tym, aby znaleźć się w pierwszej trójce i powalczyć o występy w europejskich pucharach - deklaruje Krasić.
Typowanie wyników
24 kwietnia 2016, godz. 18:00
3 pkt.
Piast Gliwice
LECHIA Gdańsk
Jak typowano
| 21% |
94 typowania |
Piast Gliwice |
|
| 28% |
127 typowań |
REMIS |
|
| 51% |
234 typowania |
LECHIA Gdańsk |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
