- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 2 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (243 opinie) LIVE!
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 4 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (47 opinii)
Po świętowaniu skreślenia
Lechia Gdańsk
Biało-zieloni przybyli w niedzielę na Starówkę na galeonie "Reggina". Razem z nimi z odzyskania samodzielnie po 20 latach ekstraklasy cieszyło się tysiące kibiców. Prezydent Adamowicz podtrzymał deklaracje o budowaniu w Gdańsku silnej drużyny, która będzie w stanie zapełniać Baltic Arenę (ma mieć widownię na 44 tysiące miejsc) nie tylko podczas meczów ligowych, ale również w europejskich pucharach. Za I ligę władze miasta zapłaciły klubowi 750 tysięcy złotych. Będą też gwarantować zawiązanie spółki akcyjnej Lechia, ale nie zostaną jej dominującym podmiotem. Gdańsk najchętniej wszedłby to nowej struktury z terenami przy ul. Traugutta. Natomiast głównymi udziałowcami, w domyśle dźwigającymi ciężar finansowania drużyny mają zostać Energa i Polsat.
Już w nowym sezonie klub liczy na budżet rzędu 15 milionów złotych. Jest to realne, bo do około 5 milionów, które gdańszczanie mieli na II ligę dojdzie drugie tyle praktycznie bez żądnego wysiłku, bo Lechii należą się wypłaty od sponsora Ekstraklasy i właściciela praw transmisyjnych. Pieniędzy na pewno nie zabraknie na doprowadzenie stadionu do wymogów I-ligowych. Już ruszyły prace przy instalacji podgrzewanej murawy. Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z harmonogramem, powinny one się zakończyć 20 lipca, a zatem około tygodnia przed planowaną inauguracją rozgrywek. Jeszcze latem ma być zamontowany monitoring, plastikowe krzesła z oparciami oraz przebudowane pomieszczenia medyczno-sanitarne i dla obsługi medialnej meczów.
W poniedziałek zawodnicy stawili się w redakcji. Podsumowano plebiscyt na najlepszego piłkarza Pomorza. Zdominowała go Lechia, zajmując pierwsze cztery miejsca. Triumfował Paweł Pęczak (premia 5 tysięcy złotych) przed Piotrem Cetnarowiczem (3), Andrzejem Rybskim (2) i Maciejem Rogalskim. Piąty był najlepszy piłkarz spoza Gdańska - Marcin Wachowicz (Arka), a czternasty najlepszy spoza Trójmiasta - Tomasz Grzywacz (Kaszubia Kościerzyna).
W środę świętowanie awansu się kończy. Trener Kubicki ma poinformować piłkarzy, których z nich nie widzi w ekstraklasie. Nie można jednak wykluczyć, że jak to miało miejsce w poprzednich okienkach transferowych, pierwsze wskazania szkoleniowca nie będą ostatecznymi. Przed rokiem pamiętamy, że na pierwszej liście do "odstrzału" znalazł się nawet Cetnarowicz, a zimą trener zamierzał zrezygnować z Roberta Speichlera i Macieja Kalkowskiego, ale obaj wiosną byli pożyteczni dla drużyny. "Kalka" nawet w ostatnim meczu w II lidze wyszedł na boisko jako kapitan.
Jak już informowaliśmy kontrakty kończą się sześciu piłkarzom: Kalkowskiemi, Jackowi Manuszewskiemu, Sebastianowi Fechnerowi, Robertowi Hirszowi, Mateuszowi Bąkowi i Tomaszowi Midzierskiemu. Ten ostatni dopiero 3 czerwca, po werdykcie Związkowego Trybunału Piłkarskiego dowie się, czy należy do Lecha Poznań czy... Górnika Łęczna. W Gdańsku wiosną grał na zasadzie wypożyczenia. Z Hirszem i Bąkiem Lechia musi dogadywać się za pośrednictwem menedżerów piłkarzy, co niekiedy staje się przeszkodą w osiągnięciu satysfakcjonującego wszystkie stron porozumienia.
Hirsz i Kalkowski mają w negocjacjach ten atut, że są wychowankami klubu. Przepisy ekstraklasy stanowią zaś, że drużyna musi zgłosić 25 piłkarzy, w tym co najmniej dwóch wychowanków. Wiosną spośród nich grał jeszcze tylko Karol Piątek (ma trzy lata ważny kontrakt), a poza pierwszym zespołem pozostawali Marcin Pietrowski, Jakub Kawa (grywali w rezerwach) i Krzysztof Brede (kontuzja).
O przyszłości Manuszewskiego, Midzierskiego, Fechnera, a zapewne i Bartosza Jurkowskiego, który grał zbyt mało w stosunku do jego doświadczenia (ponad 200 gier w ekstraklasie) i oczekiwań, rozstrzygną nie tylko ich umiejętności, ale również to co oferuje rynek wśród defensorów. Poza nimi klub ma bowiem do dyspozycji tylko Pęczaka, Huberta Wołąkiewicza, Rafała Kosznika i ewentualnie Piątka. Stanowczo zbyt mało, aby decydować się na rewolucję w tej formacji.
Wśród ewentualnych przymiarek do Lechii pojawili się na razie tylko Arkadiusz Mysona z ŁKS Łódź i Artur Jędrzejczyk, wiosną grający w Jastrzębiu, a należący do Legii Warszawa. Nie można wykluczyć, że Lechia wróci do koncepcji pozyskania Bartłomieja Koniecznego, stopera Polonii Warszawa lub zgodnie z koncepcją budowania drużyny w oparciu o zawodników z regionu spróbuje sięgnąć po Tomasz Lisowskiego (ostatnio Widzew Łódź), który wywodzi się z Braniewa.
Na środku drugiej linii trener Kubicki stawia na zawodników, którzy nie tylko potrafią rozegrać piłkę, ale i doskonale bronią (Piątek, Łukasz Trałka, Arkadiusz Miklosik, Piotr Kasperkiewicz). Dlatego propozycje rozwiązania kontraktów mogą otrzymać ponownie Speichler oraz Marcin Szałęga, który przy Traugutta nie potwierdził, że warto było go wykupić z Wisły Kraków za około 150 tysięcy złotych. Na miarę oczekiwań nie rozwinął się też talent Pietrowskiego, którego w najlepszym wypadku czekają gry w Młodej Ekstraklasie. Na razie jako alternatywa wymienia się jedynie Roberta Szczota, ale pomocnik ŁKS ma również oferty z bogatszych klubów.
Zapewne szkoleniowiec zdecyduje się na szukanie alternatywy dla Cetnarowicza, który ma już 35 lat. Klasycznych "9" nie ma w Polsce zbyt wiele. Kubicki z sentymentem mówi o pracy z czasów Legii z Piotrem Włodarczykiem, który po uprawomocnieniu się degradacji Lubina zapewne zechce zmienić miejsce zamieszkania. W Zagłębiu jest też Michał Chałbiński. Obaj jednak przekroczyli trzydziestkę. Na pewno bardziej perspektywiczny jest Hirsz. Docelowo 19-latek będzie grał na środku ataku, a nie na prawej pomocy, w jakiej to roli najczęściej widział go szkoleniowiec Lechii wiosną. Być może gdańszczanie wrócą też do zimowych przymiarek do II-ligowców: Daniela Koczona (Motor Lublin) bądź Daniela Kołodzieja (Podbeskidzie), którzy w tym sezonie strzelili odpowiednio 13 i 14 goli, a zatem więcej niż najlepsi biało-zieloni. Z przodu trener Kubicki może też decydować się na klasyczne ustawienie 1-4-4-2, wystawiając duet Paweł Buzała-Andrzej Rybski, ale wówczas trudno byłoby liczyć na wygrywanie walki w powietrzu z rosłymi obrońcami.
Kluby sportowe
Opinie (72) ponad 10 zablokowanych
-
2008-05-27 09:47
Lachia skorumpowana po same uszy
26 maja w Opolu Odra grała z Lechia Gdańsk. Słaba juz zdegradowana do III ligi, ale nie mozna było ryzykować. Przed meczem domówili sie z rywalami, że za 25 tys zł będą mieli 3 pkt. Kopertę z pieniędzmi wziął kierownik druzyny gości.
- Prezesie, co jest grane, przecież oni dostali o pięc tysiecy mniej - warknął w przerwie meczu Z. Czajkowski.
- Jak mniej? Daliśmy zgodnie z umową 25 tys
- Chłopaki z Lechii mówią, że zrywaja umowę, walczą bo dostali tylko dwadzieścia.
Prezes wywołał kierownika Lechii - Oddaj kasę !
Kierownik z obu kieszeni wyciągnął pliki banknotów.
- Co, piątkę sobie przytuliłeś? - syknął prezes Odry - Zbyszek, załatw to - przekazał całą sumę Czajkowskiemu.
Po przerwie Odra zdobyła dwa gole. Wygrała 2:1- 0 0
-
2008-05-27 09:49
No jestem ciekaw jak będzie wyglądała '11' na pierwszy mecz w extraklasie? Na szczęście Darek Kubicki to doświadczony trener.
- 0 0
-
2008-05-27 09:50
Autor: 'Mafia Fryzjera' str 128
koleś nie dość, że się powtarzasz to zazdrość kipi ci uszami.
Trzeba umieć przegrywać.- 0 0
-
2008-05-27 10:13
Co to za żałosny plebiscyt??
Rozumiem, że Lechia awansowała do ekstraklasy, ale Wachowicz na 5-tym miejscu to nieporozumienie... To jest bezsprzecznie najlepszy piłkarz na Pomorzu. Multum bramek i asyst. Z całym szacunkiem, siła Lechii tkwiła w kolektywie i ambitnej walce, a nie indywidujalnych umiejętnościach piłkarzy. Gdzie takiemu Cetnarowiczowi do Karwana, czy Moskalewicza...
- 0 0
-
2008-05-27 10:30
zamiast na tą Lechie dali by pieniądze szpitalom
- 0 0
-
2008-05-27 10:30
niestety...
pręd znowu podrożeje.....
- 0 0
-
2008-05-27 10:33
dostawcę energii zawsze możesz zmienić. ja i wielu w Gdyni juz to zrobiło. Nie bede finansował kochanków prałata i ich szmaciarskiego klubu.
- 0 0
-
2008-05-27 10:40
a Kapsa dostal klapsa...
- 0 0
-
2008-05-27 10:41
Jeszcze raz gratulacje dla Braci z Gdańska-FC Obłuże Leśne:)
- 0 0
-
2008-05-27 10:42
Gdzie trzeba się udać aby zmienić dostawce energii,czyli zrezygnować z Enegi która sponsoruje tynkarzy???
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.